Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Antonio A. Borelli
Fatima: oredzie tragedii czy nadziei?

IntraText CT - Text

Previous - Next

Click here to hide the links to concordance

Sprzeciw wobec zła i pomoc Opatrzności

 

W obliczu takiej sytuacji nasuwa się pytanie, czy nikt się temu stanowi rzeczy nie sprzeciwia? Owszem sprzeciwiają się najpierw ci, którzy wierni Bogu i Kościołowi i wypełniają przykazania przez praktykowanie cnót i szerzenie dobrych obyczajów. Ci ludzie, tak jak pierwsi chrześcijanie, otrzymują od Boga łaski, aby mogli wytrwać w przeciwnościach i dzięki temu z czasem dokonać przemiany społeczności doczesnej. I tak z ruin Imperium Rzymskiego wyrosła cywilizacja średniowiecza. Właśnie tylko poprzez praktykowanie cnót i współpracę z łaską Bożą można dojść do odnowy moralnej społeczeństwa, stwarzając w ten sposób odpowiednie warunki dla zbawienia dusz i rozwoju doczesnego (potęgi gospodarczej, militarnej i kulturalnej).

Czasami jednak pomimo gorliwości różnych apostołów i obrońców Prawa Bożego, zło coraz bardziej opanowuje dany naród. Gdy nie ma nawrócenia, a sprawiedliwi w narodzie cierpią, wtedy Opatrzność podejmuje odpowiednie środki zaradcze. Posłuchajmy tu nauczania Ks. Piotra Skargi, który wyjaśnia ewangeliczną przypowieść o drzewie figowym nie dającym właścicielowi owoców. Właściciel przychodzi przez dwa lata i nie widzi owoców na drzewie, ale postanawia czekać i dopiero na trzeci rok chce je wyciąć. Wtedy zjawia się ogrodnik i prosi jeszcze o czwarty rok zwłoki. Ks. Skarga wyjaśnia, żepierwszy rok (oczywiście rok symbolizuje tu bliżej nieokreślony okres czasu) jest łaskawego upominania do bojaźni Bożej i do pokajania a powstania z grzechów.”6 Wtedy to Pan Bóg posyła proroków, aby upominali ludzi i nawoływali do pokuty, czyli do odwrócenia się od grzechów i zadośćuczynienia Bogu. Oferują oni miłosierdzie Boże dla pokutujących, ale jednocześnie grożą nie pokutującym, że spadnie na nich sprawiedliwa kara. Niestety bardzo rzadko okazywało się w dziejach, że ludzie wzięli sobie do serca Boże napomnienie, jak to miało miejsce w Niniwie, której mieszkańcy z królem na czele zaczęli pokutować zawczasu, słysząc wezwanie proroka Jonasza. Gdy ludzie pozostają głusi na takie wezwania, nadchodzi drugi rok przykładów, kiedy Bóg karze innych (inne narody), choć mają mniejsze grzechy. Te przykłady płynące z nieszczęść innych mają ludziom pokazać jaka kara ich spotka, gdy nie będą pokutować i nie zmienią swego postępowania. „Szczęśliwy lud, który się cudzą stratą karze, a zapamiętały, który się srogości Bożej, na którą u drugich patrzy, mając większe obrazy przeciw Panu Bogu, nie boi.”7 - pisze Ks. Skarga. Gdy jednak naród w swej zatwardziałości nadal nie chce się odwrócić od swoich grzechów, nadchodzi trzeci rok ojcowskiego karania, gdy Bóg dla upomnienia zaczyna go nękać różnymi plagami. Tak na przykład, naród Filistynów karał plagą szarańczy, zanim cały naród zginął od miecza. Tak też Żydom obiecywał, ich ludzkimi, to jest miłosiernymi i ojcowskimi plagami zamierzał upominać, aby ich nędza i inne dolegliwości do pokuty nakłoniły. Do tych plag należą również zarazy, głód, (plagi egipskie), drobne konflikty wojenne. W końcu nadchodzi czwarty rok, gdy Święci Boży, jak ogrodnicy, za naród się wstawiają i ręczą, prosząc o szczególną pomoc niebieską. Mamy tu w historii przykład Abrahama, który wstawia się za Sodomą prosząc Boga, aby nie zniszczył tego miasta przez wzgląd na sprawiedliwych, którzy tam mieszkają. Gdy jednak i to nie pomaga, wtedy nadchodzi piąty rok kary ostatecznej i zguby, gdzie już nie można liczyć na żadne zmiłowanie. Tak miało miejsce w przypadku zniszczenia Sodomy, tak było z potopem i z wytępieniem narodów Kanaanu. Innym przykładem jest tu najazd Babilończyków na Palestynę i niewola tych, którzy ocaleli z rzezi, a także zburzenie Jerozolimy w 70 r. po Chrystusie.

Ponadto Ksiądz Piotr Skarga wyróżnia trojakie wyroki Pańskie, jakie Bóg w swej wszechwiedzy i mądrości wydaje na narody. Pierwsze wyroki odmienne (odwracalne). Mogą one zostać zmienione, gdy grzesznicy pokutują i miłosierdzie Boże wypraszają, jak w Niniwie.

Drugie wyroki nieodmienne (nieodwracalne) ale opóźnione w czasie. Te spełniają się po wielu latach, nierzadko na potomkach. Tak było w przypadku potopu po 120 latach oczekiwania czy Amalekitów, którzy zostali wybici dopiero po kilkuset latach przez króla Saula. Tak też się działo w czasach nam bliższych, gdy Chrystus Pan obiecywał Ludwikowi XIV za pośrednictwem św. Małgorzaty Marii Alacoque, że otrzyma życie w łasce i chwałę wieczną oraz zwycięstwo nad wszystkimi swoimi wrogami, jeżeli poświęci siebie Najświętszemu Sercu, uczyni Je królem swego pałacu, wymaluje na swoich sztandarach i doda do swojego herbu. Życzenie, które Pan Jezus w ten sposób sformułował, nie zostało wypełnione. Dopiero w roku 1792, zdetronizowany Ludwik XVI, już jako więzień uczynił ślub oddania Sercu Jezusa swojej osoby, rodziny i królestwa, jeżeli odzyska wolność, koronę i władzę królewską. Było jednak za późno, król wyszedł z więzienia już tylko na ścięcie. Francja zapłaciła straszliwą cenę za odmowę króla. A pomimo tego nie nawróciła się, lecz wręcz przeciwnie zbawczy wpływ Kościoła Katolickiego w niej zanikał, 13.10.1999 r. zalegalizowano cywilne związki homoseksualne, grzech przeciw naturze został zinstytucjonalizowany. Co będzie dalej...?

Trzecim rodzajem wyroków Bożych wyroki nieodmienne (nieodwracalne) i natychmiastowe, gdy Bóg nie zwleka z karą, ale spuszcza w stosunkowo krótkim czasie. Tak się działo w przypadku Żydów, na których Rzymianie dokonali rzezi, a niedobitków rozpędzili po całym Imperium.

Podsumowując te rozważania o dziejach narodów z perspektywy moralnej i religijnej należy jeszcze raz podkreślić, że to ludzie i ich czyny kształtują historię, ale czuwa nad nią również Opatrzność Boża, która nigdy nie dopuści do ostatecznego triumfu zła. Kiedy ludzie pokutują, otwierają się na łaskę Bożą, która umożliwi im naprawienie popełnionych grzechów i uzyskanie Bożego przebaczenia. Gdy jednak nie pokutują i pogrążają się w grzechach, to prędzej czy później mogą się spodziewać sprawiedliwej kary Bożej. Bóg nie dopuści, aby człowiek budując swoją bezbożną cywilizację stworzył sobie optymalne warunki dla potępienia. Z tego też powodu w swojej Opatrzności zsyła On na ludzi kary doczesne, aby jednych przywieść do opamiętania i umożliwić im w ten sposób uniknięcie kary wiecznej, a drugich zatwardziałych wytępić, żeby nie siali zgorszenia wokół siebie przywodząc do grzechu swoich bliźnich.

 




6 Ks. P. Skarga, „Kazania Sejmowe i Wzywanie do pokuty obywatelów Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego”, PAX, W-wa 1999, s. 204.



7 Ibid. s. 205.






Previous - Next

Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL