Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Antonio A. Borelli
Fatima: oredzie tragedii czy nadziei?

IntraText CT - Text

Previous - Next

Click here to hide the links to concordance

Napomnienia dla Polski i świata

 

Pan Bóg posyła jednak swoje sługi, aby wzywali naród do opamiętania. Tak się działo pod koniec XVI w., gdy Polska była u szczytu swej potęgi i wydawało się, że nic jej nie zagraża. Wtedy odezwał się wielki kaznodzieja, cytowany już Ks. Piotr Skarga, który ostrzegając, że przez swoje grzechy Polacy doprowadzą swój kraj do zguby, wzywał do pokuty obywateli Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Niestety był to głos wołającego na puszczy, który dopiero został usłyszany, gdy nastąpiły rozbiory.

Potem za pośrednictwem innych świętych również Bóg wzywał Polaków do nawrócenia i pokuty. Warto byłoby tu może wymienić . Siostrę Faustynę Kowalską czy Sługę Bożą Rozalię Celakównę. Przesłania obu tych kobiet zawierały wspaniałe obietnice dotyczące przyszłych losów Polski, ale zawierały one określone warunki ich spełnienia. Najważniejsze tu było wezwanie do nawrócenia i pokuty oraz wierności Jezusowi. Te przesłania płynące z objawień prywatnych szły w parze z oficjalnym nauczaniem Kościoła wyrażonym przez Papieża Piusa XI w encyklice Miserentissimus Redemptor o obowiązku wynagradzania Najświętszemu Sercu Jezusa za grzechy ludzi. Ojciec Święty stwierdza, „Jak wielka zachodzi konieczność tego rodzaju zadośćuczynienia w naszych czasach, nie ujdzie uwagi nikogo, kto przejrzy okiem i duszą ten świat pogrążony w nieprawości.” Dalej papież wspomina, że te akty wynagradzające nie mają charakteru czysto osobistego, ale mówi o obowiązku wspólnego i publicznego zadośćuczynienia, w które powinny być zaangażowane parafie, diecezje i całe państwa. Właśnie władze państwowe powinny dawać przykład obywatelom, tak jak to uczynił król Niniwy wobec swoich poddanych.

 Niestety grzechy i niedbalstwo Polaków, którzy znów pozostali głusi na te wezwania, zostały ukarane w postaci hitlerowskiego najazdu i zniszczenia Warszawy, zapowiadanych przez Siostrę Faustynę i Rozalię Celakównę. Czymże jednak były grzechy naszych ojców w porównaniu z tym, co się teraz dzieje? Czy Polska też ma się stać środowiskiem sprzyjającym w coraz większym stopniu potępieniu dusz jej mieszkańców?

Oprócz napomnień skierowanych bezpośrednio do naszego narodu, należałoby się zastanowić nad jeszcze jednym napomnieniem skierowanym do wszystkich narodów bez wyjątkunapomnieniem pochodzącym z ust samej Matki Najświętszej, a wypowiedzianym w roku 1917 w Fatimie.

Orędzie Matki Bożej przekazane za pośrednictwem trojga dzieci składało się z trzech części. Pierwsza dotyczyła wizji piekła i potępienia olbrzymiej liczby grzeszników, gdyż nie ma kto za nich modlić się i pokutować, a sami nie dbają o swoje zbawienie. Jakże adekwatne te słowa do sytuacji, w której żyjemy. Kto dziś bowiem myśli o celu ostatecznym każdego z nas czyli zbawieniu duszy? Przeżarte hedonizmem współczesne społeczeństwa żyją wg maksymyhulaj dusza piekła nie mai urągają Bogu swoimi grzechami. Niestety w Polsce również ten proces praktycznego bezbożnictwa posuwa się coraz bardziej, a mentalność hedonistyczna coraz bardziej zakorzenia się w duszach Polaków, którzy mimo deklarowania wiary katolickiej coraz mniej praktykują w życiu osobistym i społecznym. W ten sposób powstają coraz lepsze warunki dla naszego potępienia w piekle. Druga część orędzia dotyczyła kary doczesnej, która spadnie na świat za jego grzechy, jeśli ludzie się nie nawrócą i nie będą pokutować. Ludzie jednak pozostali głusi na wezwanie Najświętszej Panny, co zaowocowało II wojną światową i rozszerzeniem się po świeciebłędów Rosji”, czyli komunizmu10, który pochłonął więcej ofiar niż obie wojny światowe. Jednak pomimo tych doświadczeń ludzie się nie nawrócili, a wręcz przeciwnie jesteśmy świadkami, również w Polsce, pogłębiającego się kryzysu moralnego. Nigdy w historii świata nie było tylu grzechów wołających o pomstę do nieba, czyli domagających się kary już tu na ziemi. Szacuje się, że aborcja pochłonęła do tej pory około 1 miliarda istnień ludzkich (w Polsce ok. 20 mln.), a przecież jest to rozmyślne zabójstwo nienarodzonych za przyzwoleniem prawa. W Europie legalizuje sięmałżeństwahomoseksualne i coraz częściej obraża się Boga przez publiczne bluźnierstwa w mediach.

Nie łudźmy się więc, że będzie można grzeszyć bezkarnie. Prędzej czy później nadejdzie Boża sprawiedliwość. W tym kontekście nadal aktualne pozostają słowa papieża Leona XIII, który u szczytu przepełnionej wiarą w postęp belle epoque potrafił przewidzieć przyszłe klęski: „Wiele symptomów wskazuje już na zbliżanie się kar zasłużonych; a stwierdza to i położenie państw, z których wiele gnębią wewnętrzne choroby, a żadne nie jest poza obrębem niebezpieczeństwa. Jeżeli nadal bezbożne stronnictwa zuchwale postępować będą na obranej drodze; jeżeli uda im się zyskać na potędze i środkach, tak jak zapanowali nędznymi intrygami i nędzniejszymi jeszcze dążeniami, to rzeczywiście będzie można się obawiać, że wzruszą oni z podwalin wszelkie państwa. Zaprawdę, strasznej tej przyszłości nie zdoła oddalić moc ludzka, zwłaszcza, że owa olbrzymia większość, która odpadła od wiary chrześcijańskiej, odpokutuje słusznie za swą pychę, za namiętne zaślepienie, szukające nadaremnie prawdy, biorące fałsz za rzeczywistość, widzące mądrość w tym, żeby dobro zwać złem, a zło dobrem, zamieniać światło w ciemność, a ciemność w światło. Konieczne więc jest, żeby nam Bóg sam dopomógł, a pomny swej dobroci ratował społeczeństwo ludzkie.”11

Dopóki jest dany nam czas możemy skorzystać z Bożego miłosierdzia przez pokutę i nawrócenie i w ten sposób, jeżeli nie całkowicie odwrócić, to przynajmniej złagodzić wykonanie kary. Matka Boża w Fatimie podała jako środek zaradczy poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu i zadośćuczynienie w pierwsze soboty miesiąca. Do poświęcenia Rosji Matka Boża wezwała Ojca Świętego, a wszystkich katolików do zadośćuczynienia za zniewagi wyrządzone Jej Niepokalanemu Sercu. Najświętsza Panna zwróciła się do Siostry Łucji tymi słowami: „Córko moja, spójrz na Serce moje otoczone cierniami, które grzeszni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale wbijają. Przynajmniej ty pociesz mnie i przekaż wszystkim, że w godzinę śmierci obiecuję przyjść z pomocą, ze wszystkimi łaskami potrzebnymi do zbawieniatym, którzy w pierwsze soboty pięciu kolejnych miesięcy wyspowiadają się, przyjmą komunię św., odmówią cząstkę różańca i będą mi towarzyszyć przez kwadrans, rozważając 15 tajemnic różańcowych, w intencji zadośćuczynienia.”12 Ponadto Matka Boża wezwała do codziennego odmawiania różańca i przyjmowania umartwień w intencji nawrócenia grzeszników.

to konkretne praktyki, które możemy podjąć jako pokutę i zadośćuczynienie za grzechy naszego narodu. Nasza Królowa dała nam środki ratunku, ale to od naszej woli zależy, czy z nich skorzystamy. Kiedyś za czasów proroka Jonasza mieszkańcy Niniwy ubrali wory i posypali głowy popiołem na znak pokuty, dziś mamy Nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi w pięć pierwszych sobót, codzienny różaniec i umartwienia w intencji nawrócenia grzeszników. Wspomniane nabożeństwo zostało już omówione, jeszcze wypadałoby coś powiedzieć o odmawianiu różańca i umartwieniach. Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort zachęca do codziennego odmawiania całego różańca, tj. 15 tajemnic, a gdyby to było z różnych względów utrudnione, to przynajmniej 5 tajemnic. Gdy zaś chodzi o umartwienia, to przede wszystkim należy z cierpliwością i pokorą przyjmować te wszystkie trudności, jakie dopuszcza dla nas Opatrzność. Jednakże takim dobrowolnym umartwieniem, wynagradzającym i przebłagalnym, do którego osobiście wszystkich zachęcam, byłaby rezygnacja z oglądania telewizora. Todiabelskie tabernakulum”, jak mawia mój znajomy franciszkanin, sączy jad w każdym z naszych domów psując życie rodzinne, a co za tym idzie również życie społeczne. Zobaczmy, na przykład, jak wnętrza mieszkań zmieniają się na skutek posiadania telewizora. Pokoje zostały zamienione w miniwidownie, a stoły, na których spożywano wspólne rodzinne posiłki i toczono rozmowy, zostały odsunięte pod ściany, albo zamienione na ławy. Porównajmy czas przeznaczony na oglądanie telewizji z czasem poświęconym na praktyki religijne. Telewizja osacza katolików i epatuje ich złem tego świata, gdy siedzą samotnie lub z najbliższymi w domu, wzbudzając w ten sposób w nich poczucie apatii i bezradności. Czas, który spędzają przed telewizorem mogliby przecież przeznaczyć na modlitwę oraz wspólne rozmowy, które przyniosłyby im o wiele więcej pożytku duchowego i zaowocowałyby dobrem w życiu społecznym.

Ktoś może jednak powiedzieć, że i tak Matka Boża zapowiedziała ostateczny triumf Jej Niepokalanego Serca. Możemy nawet się domyślać na czym będzie on polegał. Pięknie to opisał prof. Plinio Corrêa de Oliveira: „Czym może zatem być triumf Niepokalanego Serca Maryi, jeśli nie Królowaniem Najświętszej Dziewicy przepowiadanym przez Św. Ludwika Marię Grignion de Montfort? A czymże innym może być to Królowanie, jeśli nie epoką cnoty, kiedy to ludzkość pojednana z Bogiem w łonie Kościoła, będzie żyła na ziemi według Prawa Bożego, przygotowując się do chwały nieba?”13

Czy jednak będziemy mieć udział w tym triumfie? Czy czeka nas los Niniwy czy też Sodomy, zależy od tego, za przykładem, którego miasta pójdziemy. Środki zostały nam dane przez Naszą Królową, trzeba tylko z nich zawczasu skorzystać, abyśmy nie byli mądrzy po szkodzie.

Posłuchajmy jeszcze słów Ks. Piotra Skargi, które sam też chciałbym wypowiedzieć na koniec, jako mizerny jego naśladowca: „Bójcie się wżdy tych pogróżek. Jać objawienia osobliwego Pana Boga o was  i o zgubie waszej nie mam. Ale poselstwo do was mam od Pana Boga i mam to poruczenie, abych wam złości wasze ukazował i pomstę na nie, jeśli ich nie oddalicie, opowiadał.”14

Bóg zapłać za cierpliwość i uwagę!

 

Sławomir Olejniczak

Prezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej

im. Księdza Piotra Skargi

 

 

 




10Błędów Rosjii komunizmu nie należy tu tylko rozumieć jako fałszywej doktryny maksistowsko-leninowskiej czy działalności partii komunistycznych, ale jako budowanie cywilizacji opartej na negacji prawa Bożego i naturalnego w życiu osobistym i publicznym. Takie zjawiska jak aborcja, akceptacja sodomii, zniszczenie instytucji małżeństwa, edukacja seksualna, hipertrofia państwa będąca negacją katolickiej zasady pomocniczości, egalitaryzm we wszystkich sferach życia, etc. złem zapoczątkowanym w byłym Związku Sowieckim, które obecnie zalało cały świat. Choć ZSRR już nie istnieje, to jednakbłędy Rosjinadal się szerzą. Coraz bardziej staje się wyraźne, że owe błędy kontynuuje i szerzy między innymi Unia Europejska, która je wprowadza jako prawo i promuje jako obyczaj w sposób o wiele subtelniejszy i bardziej zawoalowany, a przez to skuteczniejszy, niż miało to miejsce w ramach brutalnego sowieckiego systemu.



11 Zob. Leon XIII, EncyklikaSapientiae Christianae”, 10.01.1890 r.



12 Zob. „Wspomnienia i Listy Siostry Łucji”, Porto 1973, s. 400.



13 P. Corrêa de Oliveira, “Hodie in terra canunt angeli, laetantur, archangeli, hodie exsultant justi”, w: Catolicismo, nr 84, grudzień 1957.



14 Ks. P. Skarga, op. cit., s. 215.






Previous - Next

Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL