Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Antonio A. Borelli
Fatima: oredzie tragedii czy nadziei?

IntraText CT - Text

Previous - Next

Click here to show the links to concordance

Scena pierwsza: groźba kary, która wisi nad światem

 

Po dwóch częściach, które już przedstawiłam, zobaczyliśmy po lewej stronie Matki Bożej nieco wyżej Anioła trzymającego w lewej ręce ognisty miecz; iskrząc się wyrzucał języki ognia, które zdawało się, że podpalą świat; ale gasły one w zetknięciu z blaskiem, jaki promieniował z prawej ręki Matki Bożej w jego kierunku; Anioł wskazując prawą ręką ziemię, powiedział mocnym głosem: Pokuta, Pokuta, Pokuta! 13

 




13 Siostra Łucja zgadza się z interpretacją, według której trzecia część tajemnicy „zawiera wizję proroczą, porównywalną do wizji z historii świętej, stwierdza Abp Bertone w swym sprawozdaniu z rozmowy z siostrą Łucją w dniu 27 kwietnia 2000. 

Wizja dzieli się na trzy różne sceny, lecz łączą się one ze sobą w sposób bardzo spójny i głęboki. W pierwszej scenie „anioł z ognistym mieczem stojący po lewej stronie Matki Bożej przypomina podobne obrazy z Apokalipsy. Przedstawia  groźbę sądu wiszącą nad światem (por. Kardynał Ratzinger „Komentarz teologiczny”)

Anioł – opisuje siostra Łucja – iskrzeniem swojego miecza „wyrzucał języki ognia, które wydawało się, że podpalą świat”. Jest rzeczą oczywistą, że Anioł nie podjąłby takiego działania kierując się własną decyzją, ale musiał otrzymać na to rozkaz od Boga. Stąd łatwo można wnioskować, że świat znajduje się w takiej sytuacji duchowej i moralnej, że zasługiwałby na ukaranie przez Boga w ten sposób. I wydaje się, że chodziłoby tu o całkowite zniszczenie. Tak to interpretuje kardynał Ratzinger: „Możliwość, że świat może spłonąć w morzu ognia, nie jawi się już dzisiaj jako wytwór czystej fantazji: człowiek sam przez swoje wynalazki przygotował sobie ognisty miecz” (por. Komentarz teologiczny).

Zatem pierwszym punktem do zapamiętania jest to, że ludzkość jest w takim stopniu oddalona od Boga i Jego Kościoła – co wyraźnie manifestuje się przez teoretyczne i/lub praktyczne odrzucenie jego nauki i moralności – że stanowi to akt buntu przeciwko Bogu, zasługujący na najwyższą karę. Tak istotny wniosek nasuwa się, gdyż wielu dzisiejszych katolików, włącznie z tymi najbardziej znanymi, myśli, mówi i czyni jakby obecna sytuacja świata nie była taka.

Jednakże Matka Boża interweniuje i uzyskuje od Boga, żeby Anioł nie doprowadził swojego działania do końca, co równałoby się zniszczeniu świata. Płomienie rzucane przez Anioła w kierunki ziemi „gasły w zetknięciu z blaskiem, jaki promieniował z prawej ręki Matki Bożej w jego kierunku” – pisze siostra Łucja. Oznacza to, że Matka Boża posiada miłosierne zamiary w stosunku do świata i chce dać mu szansę zbawienia. Lecz do tego konieczne jest, aby ludzkość uznała swój grzech i uczyniła pokutę. Dlatego na końcu tej sceny „Anioł wskazując prawą ręką ziemię, powiedział mocnym głosem: Pokuta! Pokuta! Pokuta!”.

Fakt, że Anioł wołał „mocnym głosem” i powtarzał okrzyk „Pokuta!” trzykrotnie, wskazuje, że nie chodzi tu o pokutę płynącą z powierzchowności ducha, ale poważną pokutę, która prowadzi do głębokiego nawrócenia. Co jeszcze raz wskazuje na powagę stanu oddalenia od Boga, w jakim ludzkość się znajduje.

Pierwsza scena jest więc całkowicie spójna.






Previous - Next

Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL