DM 28. Wierni Chrystusowi, ponieważ
posiadają różne dary, powinni współpracować w
dziele ewangelizacji, każdy zależnie od okoliczności,
możliwości, darów łaski i urzędu; wszyscy zatem,
którzy sieją i żniwują, którzy sadzą i
podlewają, winni być jedno, aby "zdążając w
sposób wolny, a zarazem według przepisanego porządku do tego
samego celu" zgodnie przykładali się do budowy
Kościoła.
Dlatego pracą głosicieli Ewangelii i pomocą innych wiernych
należy tak pokierować i tak je zespolić, aby na każdym polu
działalności i współpracy misyjnej "wszystko
odbywało się w należytym porządku" (1 Kor 14,40).
DM 29. A ponieważ troska o głoszenie
Ewangelii w całym świecie należy w pierwszym rzędzie do
Kolegium Biskupów, niech Synod Biskupów, czyli " Stała
Rada Biskupów dla całego Kościoła" uwzględni
wśród spraw o ogólnym znaczeniu w szczególny
sposób sprawę działalności misyjnej, jako
najważniejszego i najświętszego zadania Kościoła.
Dla wszystkich misji i dla całej misyjnej działalności ma
być jedna tylko kompetentna dykasteria, mianowicie "Kongregacja
Rozkrzewiania Wiary", która w całym świecie
prowadziłaby i koordynowała zarówno dzieło misyjne, jak i
współpracę misyjną, nie naruszając jednak praw
Kościołów Wschodnich.
Chociaż Duch Święty w wieloraki sposób pobudza ducha
misyjnego w Kościele Bożym, a nierzadko i uprzedza
działalność tych, do których należy kierowanie
życiem Kościoła, to jednak także ta Kongregacja ma ze swej
strony popierać powołania i duchowość misyjną,
zapał i modlitwy za misje oraz podawać dokładne i pewne
wiadomości o nich. Ma się ona zatroszczyć o misjonarzy i
przydzielać ich według pilniejszych potrzeb terenu. Ma
układać odpowiedni plan pracy, podawać miarodajne
wskazówki i zasady użyteczne w dziele ewangelizacji oraz
pobudzać inicjatywę. Ma organizować i koordynować skuteczne
gromadzenie środków, które należy rozdzielać na
zasadzie potrzeb lub użyteczności, jak również
wielkości terenu, liczby wiernych i niewierzących, dzieł i
instytutów, pomocników i misjonarzy.
Razem z Sekretariatem dla Jedności Chrześcijan niech szuka
dróg i środków do wytworzenia i zorganizowania braterskiej
współpracy i zgodności z misyjnymi poczynaniami innych wspólnot
chrześcijańskich, by w miarę możliwości
usunąć zgorszenie rozłamu.
A zatem konieczną jest rzeczą, aby Kongregacja ta była
narzędziem administracji, jak i organem dynamicznego kierownictwa,
który posługuje się naukowymi metodami i
współczesnymi narzędziami pracy, uwzględniając
mianowicie dzisiejsze badania w dziedzinie teologii, metodologii i
duszpasterstwa misyjnego. W kierownictwie tej Kongregacji mają brać
czynny udział z głosem wiążącym wybrani
przedstawiciele spośród tych wszystkich, którzy pracują
w dziele misyjnym: biskupi z całego świata na wniosek Konferencji
Biskupów, kierownicy Instytutów i Dzieł Papieskich, w
sposób i w zakresie, jaki ma wyznaczyć Biskup Rzymski. Ci wszyscy
powinni być w określonych terminach zwoływani i pod
władzą papieża mają sprawować najwyższe
kierownictwo całym dziełem misyjnym. Kongregacja ta powinna mieć
do dyspozycji stałe grono fachowych doradców, ludzi mądrych i
doświadczonych. Ich zadaniem między innymi będzie zbieranie
odpowiednich wiadomości o lokalnej sytuacji w różnych krajach,
o sposobie myślenia różnych grup ludzi, o metodach,
które należy stosować w ewangelizacji oraz przedstawianie
naukowo udowodnionych wniosków odnoszących się do działalności
i współpracy misyjnej.
Żeńskie zgromadzenie zakonne, krajowe dzieła misyjne oraz
organizacje świeckich, przede wszystkim międzynarodowe, mają
być reprezentowane w sposób należyty.
DM 30. Aby w wykonywaniu pracy misyjnej
osiągnąć cele i skutki, niech wszyscy pracownicy misyjni tworzą
"jednego ducha i jedno serce" (Dz 4,32).
Do obowiązków biskupa, jako kierownika i ośrodka jedności
w apostolskiej pracy diecezjalnej należy popieranie, kierowanie i
uzgadnianie działalności misyjnej, tak jednak, aby zachować i
rozwijać inicjatywę tych, którzy uczestniczą w tym
dziele. Wszyscy misjonarze, również i zakonnicy wyjęci,
podlegają jego władzy w różnych pracach, które
odnoszą się do wykonywania świętego apostolstwa. Celem
lepszej współpracy niech biskup tworzy w miarę
możliwości Radę duszpasterską, w której mają
uczestniczyć przez wybranych delegatów duchowni, zakonnicy i
świeccy. Ponadto niech się stara, by praca apostolska nie
ograniczała się tylko do już nawróconych, ale by przeznaczono
odpowiednią ilość i pracowników, i środków na
ewangelizację niechrześcijan.
DM 31. Konferencje Biskupów niech się
zajmują na wspólnych naradach ważniejszymi zagadnieniami i
naglącymi sprawami, nie przeoczając jednak miejscowych
różnic. Aby nie rozpraszać szczupłych sił personelu
i środków i nie mnożyć bez potrzeby
przedsięwzięć, poleca się tworzyć wspólnymi
siłami dzieła służące dobru ogółu, jak np.
seminaria, szkoły wyższe i techniczne, ośrodki duszpasterskie,
katechetyczne i liturgiczne, jak również ośrodki
społecznego przekazywania myśli.
Tego rodzaju współpracę należy zorganizować, o ile
to jest korzystne, również pomiędzy różnymi
Konferencjami Biskupów.
DM 32. Jest rzeczą stosowną uzgodnić
również działalność instytutów i stowarzyszeń
kościelnych. Wszystkie one, jakiegokolwiek są rodzaju, winny
podlegać ordynariuszowi miejscowemu we wszystkim, co dotyczy
działalności misyjnej. Dlatego też będzie bardzo dobrze
zawierać oddzielne umowy, które uregulują stosunki
pomiędzy ordynariuszem miejscowym i przełożonym instytutu.
Gdy jakiemuś instytutowi powierzono terytorium, wtedy przełożony
kościelny oraz instytut skierują całym sercem wszystko do tego
celu, aby z nowej wspólnoty chrześcijańskiej
wyrósł miejscowy Kościół, na którego czele
w odpowiednim czasie stanie własny pasterz z własnym
duchowieństwem.
Gdy wygaśnie pełnomocnictwo nad terytorium, powstaje nowa sytuacja.
Wtedy Konferencje Biskupów i instytuty na wspólnej naradzie winny
ustalić normy regulujące stosunki pomiędzy ordynariuszami
miejscowymi a instytutami. Stolica Apostolska zaś wyda ogólne
zasady, według których będzie można zawierać umowy
regionalne, czy nawet partykularne.
Chociaż instytuty będą gotowe prowadzić dalej
rozpoczęte dzieło, pomagając w zwykłym duszpasterstwie, to
jednak gdy wzrośnie liczba miejscowego kleru, trzeba będzie
zatroszczyć się o to, by instytuty, o ile to odpowiada ich celowi,
pozostały wierne diecezji obejmując w niej wielkodusznie specjalne
zadania lub jakiś teren.
DM 33. Instytuty zaś, które
oddają się działalności misyjnej na tym samym terytorium,
powinny znaleźć drogi i sposoby, by uzgodnić swoje prace.
Dlatego też bardzo pożyteczne są Konferencje Zakonów
męskich i żeńskich, w których powinny brać
udział wszystkie instytuty tej samej narodowości lub tego samego
okręgu. Konferencje te powinny badać, co można
osiągnąć wspólnym wysiłkiem, i być w
ścisłej łączności z Konferencjami Biskupów.
Wszystko to wypada w podobny sposób rozszerzyć i na
współpracę misyjnych instytutów w krajach ojczystych,
tak aby z problemami i wspólnymi poczynaniami można było
uporać się łatwiej i mniejszym kosztem, np. jeśli chodzi o
naukowe wykształcenie przyszłych misjonarzy, kursy dla misjonarzy,
łączność z władzami publicznymi, jak również
z organami międzynarodowymi i ponadnarodowymi.
DM
34. Poprawa i
uporządkowana działalność misyjna wymaga, aby ewangeliczni
pracownicy byli naukowo przygotowani do swoich zadań, szczególnie
do dialogu z religiami i kulturami niechrześcijańskimi, i aby w jej
wykonywaniu otrzymywali skuteczną pomoc; jest więc rzeczą
pożądaną, aby wszystkie instytuty naukowe, które
zajmują się misjologią lub innymi naukami czy
umiejętnościami pożytecznymi dla misji, jak etnologią,
lingwistyką, historią, religioznawstwem, socjologią,
umiejętnościami pastoralnymi i innymi,
współpracowały z sobą po bratersku i
wspaniałomyślnie dla dobra misji.
|