KO 7. Bóg postanowił
najłaskawiej, aby to, co dla zbawienia wszystkich narodów
objawił, pozostało na zawsze zachowane w całości i
przekazywane było wszystkim pokoleniom. Dlatego Chrystus Pan, w
którym całe objawienie Boga najwyższego znajduje swe
dopełnienie (por. 2 Kor 1,3, 3,16-4,6), polecił Apostołom, by
Ewangelię przyobiecaną przedtem przez Proroków,
którą sam wypełnił i ustami własnymi
obwieścił, głosili wszystkim, jako źródło
wszelkiej prawdy zbawiennej i normy moralnej, przekazując im dary
Boże. Polecenie to zostało wiernie wykonane przez
Apostołów, którzy nauczaniem ustnym, przykładami i
instytucjami przekazali to, co otrzymali z ust Chrystusa, z Jego zachowania
się i czynów, albo czego nauczyli się od Ducha
Świętego, dzięki Jego sugestii, jak też przez tych
Apostołów i mężów apostolskich, którzy wspierani
natchnieniem tegoż Ducha Świętego, na piśmie utrwalili
wieść o zbawieniu.
Aby zaś Ewangelia była zawsze w swej całości i
żywotności w Kościele zachowywana, zostawili Apostołowie
biskupów jako następców swoich "przekazując im
swoje stanowisko nauczycielskie". Ta więc Tradycja święta i
Pismo święte obu Testamentów są jakby zwierciadłem,
w którym Kościół pielgrzymujący na ziemi
ogląda Boga, od którego, wszystko otrzymuje, aż zostanie
doprowadzony do oglądania Go twarzą w twarz, takim jaki jest (por. 1
J 3,2).
KO 8. Nauczanie przeto apostolskie, które w
szczególny sposób wyrażone jest w księgach
natchnionych, miało być zachowane w ciągłym
następstwie aż do czasów ostatecznych.
Stąd Apostołowie, przekazując to, co sami otrzymali,
upominają wiernych, by trzymali się tradycji, które poznali czy
to przez naukę ustną, czy też przez list (por. 2 Tes 2,15), i
aby staczali bój o wiarę raz na zawsze sobie przekazaną (por.
Jd 3). A co przez apostołów zostanie przekazane, obejmuje wszystko
to, co przyczynia się do prowadzenia świętego życia przez
Lud Boży i pomnożenia w nim wiary. I tak Kościół w
swej nauce, w swym życiu i kulcie uwiecznia i przekazuje wszystkim
pokoleniom to wszystko, czym on jest i to wszystko, w co wierzy.
Tradycja ta, wywodząca się od Apostołów, rozwija się
w Kościele pod opieką Ducha Świętego. Wzrasta bowiem
zrozumienie tak rzeczy, jak słów przekazywanych, już to
dzięki kontemplacji oraz dociekaniu wiernych, którzy je
rozważają w sercu swoim (por. Łk 2,19 i 51), już też
dzięki głębokiemu, doświadczalnemu pojmowaniu spraw
duchowych, już znowu dzięki nauczaniu tych, którzy wraz z
sukcesją biskupią otrzymali niezawodny charyzmat prawdy. Albowiem
Kościół z biegiem wieków dąży stale do
pełni prawdy Bożej, aż wypełnią się w nim
słowa Boże.
Wypowiedzi Ojców świętych świadczą o obecności
tej życiodajnej Tradycji, której bogactwa przelewają się
w działalność i życie wierzącego i modlącego
się Kościoła. Dzięki tej samej Tradycji
Kościół rozpoznaje cały kanon Ksiąg
świętych, a i samo Pismo św. w jej obrębie
głębiej jest rozumiane i nieustannie w czyn wprowadzane. Tak
więc Bóg, który niegdyś przemówił, rozmawia
bez przerwy z Oblubienicą swego Syna ukochanego, a Duch Święty,
przez którego żywy głos Ewangelii rozbrzmiewa w Kościele,
a przez Kościół w świecie, wprowadza wiernych we
wszelką prawdę oraz sprawia, że słowo Chrystusowe obficie w
nich mieszka (por. Kol 3,16).
KO 9. Tradycja święta zatem i Pismo
święte ściśle się ze sobą łączą i
komunikują. Obydwoje bowiem, wypływając z tego samego
źródła Bożego, zrastają się jakoś w jedno
i zdążają do tego samego celu. Albowiem Pismo św. jest
mową Bożą, utrwaloną pod natchnieniem Ducha
Świętego na piśmie, a święta Tradycja, słowo Boże,
przez Chrystusa Pana i Ducha Świętego powierzone Apostołom,
przekazuje w całości ich następcom, by oświeceni Duchem
prawdy, wiecznie je w swym nauczaniu zachowywali, wyjaśniali i
rozpowszechniali. Stąd to Kościół osiąga
pewność swoją co do wszystkich spraw objawionych nie przez samo
Pismo święte. Toteż obydwoje należy z równym
uczuciem czci i poważania przyjmować i mieć w poszanowaniu.
KO
10. Święta
Tradycja i Pismo św. stanowią jeden święty depozyt
słowa Bożego powierzony Kościołowi. Na nim polegając,
cały lud święty zjednoczony ze swymi pasterzami trwa stale w
nauce Apostołów, we wspólnocie braterskiej, w łamaniu
chleba i w modlitwach (por. Dz 2,42 gr.), tak iż szczególna
zaznacza się jednomyślność przełożonych i
wiernych w zachowaniu przekazanej wiary, w praktykowaniu jej i wyznawaniu.
Zadanie zaś autentycznej interpretacji słowa Bożego, spisanego
czy przekazanego przez Tradycję, powierzone zostało samemu tylko
żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, który
autorytatywnie działa w imieniu Jezusa Chrystusa. Urząd ten
Nauczycielski nie jest ponad słowem Bożym, lecz jemu służy,
nauczając tylko tego, co zostało przekazane. Z rozkazu Bożego i
przy pomocy Ducha Świętego słucha on pobożnie słowa
Bożego, święcie go strzeże i wiernie wyjaśnia. I
wszystko, co podaje do wierzenia jako objawione przez Boga, czerpie z tego
jednego depozytu wiary.
Jasne więc jest, że Święta Tradycja, Pismo św. i
Urząd Nauczycielski Kościoła, wedle najmądrzejszego
postanowienia Bożego, tak ściśle ze sobą się
łączą i zespalają, że jedno bez pozostałych nie
może istnieć, w wszystkie te czynniki razem, każdy na
swój sposób, pod natchnieniem jednego Ducha Świętego
przyczyniają się skutecznie do zbawienia dusz.
|