POJEDNAJMY SIĘ Z BOGIEM I
BRAĆMI
Zwracając się do
kilkudziesięciu tysięcy pielgrzymów zgromadzonych 8 marca na
placu św. Piotra, Jan Paweł II powiedział m.in.: «Brama
Jubileuszu jest otwarta dla wszystkich! Niech wejdzie przez nią ten, kto
wie, że przygniata go grzech, i kto jest świadom ubóstwa
swoich zasług; niech wejdzie ten, kto czuje się jak proch niesiony
wiatrem; niech wejdzie słaby i zniechęcony, aby zaczerpnąć
nową moc z Serca Chrystusa».
Audiencja generalna miała inny
niż zwykle charakter ze względu na przypadającą w tym dniu
Środę Popielcową, która rozpoczęła Wielki Post
Roku Świętego. Wierni zgromadzeni na placu uczestniczyli wraz z Ojcem
Świętym w nabożeństwie pokutnym połączonym z
tradycyjnym obrzędem posypania głów popiołem. Po
odczytaniu przez lektorów w różnych językach fragmentu
Ewangelii według św. Marka (1, 12-15) Papież wygłosił
katechezę. Z kolei osobiście posypał popiołem głowy
uczestniczących w nabożeństwie biskupów oraz ok. 20
osób świeckich, reprezentujących pięć kontynentów.
Po południu Jan Paweł II
uczestniczył w liturgii Środy Popielcowej, sprawowanej w bazylice
św. Sabiny na Awentynie. Mszę św., którą
odprawił kard. Jozef Tomko, prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów,
poprzedziła tradycyjna procesja od benedyktyńskiego opactwa św. Anzelma, położonego nie opodal,
do bazyliki św. Sabiny. Po czytaniach liturgicznych i homilii Ojca Świętego
nastąpił obrzęd posypania głów popiołem: Jan
Paweł II poświęcił popiół i sam przyjął
ten znak pokuty z rąk kard. Jozefa Tomko, a z kolei posypał popiołem
głowy kilkudziesięciu osób — uczestniczących w liturgii
kardynałów, arcybiskupów i biskupów, przedstawicieli
wspólnoty dominikańskiej, opiekującej się świątynią,
benedyktynów i świeckich. Na zakończenie liturgii Ojciec Święty
udzielił wszystkim Apostolskiego Błogosławieństwa.
Poniżej zamieszczamy obydwa teksty
papieskie — katechezę i homilię wygłoszone w Środę
Popielcową.
1. Wielki Post jest szczytowym etapem
drogi nawrócenia i pojednania, którą Rok Jubileuszowy, czas
szczególnie bogaty w łaskę i miłosierdzie, wskazuje
wszystkim wierzącym, aby mogli odnowić swą więź z
Chrystusem, jedynym Zbawicielem człowieka. Tak pisałem w Orędziu
na Wielki Post 2000 r. i z takim przeświadczeniem wchodzimy dzisiaj, w Środę
Popielcową, na wielkopostny szlak pokutny. Dzisiejsza liturgia wzywa nas
do modlitwy, aby Ojciec niebieski pozwolił chrześcijańskiemu
ludowi rozpocząć postem proces prawdziwego nawrócenia i wystąpić
z orężem pokuty do zwycięskiej walki z duchem zła.
Takie jest orędzie Wielkiego
Jubileuszu, które w Wielkim Poście brzmi szczególnie
wymownie. Człowiek, każdy człowiek, zostaje wezwany do nawrócenia
i do pokuty, przynaglony do zawarcia przyjaźni z Bogiem, aby mógł
otrzymać w darze życie nadprzyrodzone, które zaspokaja najgłębsze
pragnienia jego serca.
2. Obrzęd posypania głów
popiołem uświadamia nam dziś na nowo, że jesteśmy
prochem i w proch się obrócimy. Ta myśl, po ludzku niepodważalna,
nie zostaje nam przypomniana po to, aby skłonić nas do biernego
poddania się przeznaczeniu. Przeciwnie, gdy liturgia podkreśla, że
jesteśmy stworzeniami śmiertelnymi, zarazem przypomina nam o miłosiernej
inicjatywie Boga, który pragnie uczynić nas uczestnikami swojego
wiecznego życia i szczęśliwości.
Sugestywny znak posypania popiołem
jest dla wierzącego wezwaniem, aby nie pozwolił się uwikłać
przez rzeczywistości materialne, które mają co prawda swoją
wartość, ale nieuchronnie przeminą. Chrześcijanin winien
raczej poddać się przemieniającemu działaniu łaski
nawrócenia i pokuty, aby wspiąć się na wysokie szczyty życia
nadprzyrodzonego, gdzie znajdzie pokój. Tylko w Bogu człowiek
odnajduje w pełni samego siebie i odkrywa najgłębszy sens swego
istnienia.
Brama Jubileuszu jest otwarta dla
wszystkich! Niech wejdzie przez nią ten, kto wie, że przygniata go
grzech, i kto jest świadom ubóstwa swoich zasług; niech
wejdzie ten, kto czuje się jak proch niesiony wiatrem; niech wejdzie słaby
i zniechęcony, aby zaczerpnąć nową moc z Serca Chrystusa.
3. Z obrzędem posypania popiołem
łączy się tradycja zachowywania w dniu dzisiejszym wstrzemięźliwości
i postu. Nie są to oczywiście jedynie praktyki zewnętrzne,
czynności czysto obrzędowe, ale wymowne znaki niezbędnej
przemiany życia. Post i wstrzemięźliwość przede
wszystkim umacniają chrześcijanina do walki ze złem i do służby
Ewangelii.
Przez post i pokutę człowiek
wierzący zostaje wezwany do rezygnacji z dóbr i z zaspokojenia
uprawnionych potrzeb materialnych, aby mógł uzyskać większą
wolność wewnętrzną, a przez to usposobił się do
uważnego słuchania słowa Bożego i do bezinteresownej pomocy
potrzebującym braciom.
Wstrzemięźliwość i
post winny zatem łączyć się z konkretnymi gestami solidarności
z tymi, którzy cierpią i zmagają się z trudnościami.
Pokuta prowadzi w ten sposób do dzielenia się dobrami z ludźmi
zepchniętymi na margines i z potrzebującymi. Taki też jest duch
Wielkiego Jubileuszu, który przynagla wszystkich do okazywania w
konkretny sposób Chrystusowej miłości braciom pozbawionym
niezbędnych środków do życia, ofiarom głodu,
przemocy i niesprawiedliwości. Tak pisałem o tym w Orędziu na
Wielki Post: «Jakże moglibyśmy prosić o łaskę
Jubileuszu, jeśli jesteśmy nieczuli na potrzeby ubogich, jeśli
nie staramy się zapewnić wszystkim środków niezbędnych
do godziwego życia?» (n. 5).
4. «Nawracajcie się i wierzcie w
Ewangelię» (Mk 1, 15). Otwórzmy serca na te słowa, które
często rozbrzmiewają w okresie Wielkiego Postu. Niech wędrówka
drogą nawrócenia i wierności Ewangelii, którą dziś
podejmujemy, pozwoli nam wszystkim czuć się dziećmi jednego Ojca
i ożywi pragnienie jedności wierzących oraz zgodnego współistnienia
narodów. Proszę Boga, aby w tym jubileuszowym okresie Wielkiego
Postu każdy chrześcijanin głęboko odczuł powinność
pojednania się z Bogiem, z sobą samym i z braćmi. Tędy właśnie
wiedzie droga do upragnionej pełnej komunii wszystkich uczniów
Chrystusa. Oby rychło nadszedł czas, gdy dzięki modlitwie i
wiernemu świadectwu chrześcijan świat uzna, że Jezus jest
jedynym Zbawicielem, a wierząc w Niego zazna pokoju.
Niech Najświętsza Maryja Panna
kieruje naszymi pierwszymi krokami na drodze Wielkiego Postu, abyśmy
przechodząc przez święte drzwi nawrócenia dostąpili
wszyscy łaski przemienienia na obraz Chrystusa.
Do Polaków
uczestniczących w audiencji generalnej:
Nasi bracia Słowacy zaśpiewali:
«Oto jest dzień, który dał nam Pan». Te słowa się
odnoszą do wielkiego święta Zmartwychwstania Pańskiego, do
Wielkanocy, i do każdej niedzieli. Dzisiaj nie jest niedziela, ale Środa Popielcowa. Jednakże ten
dzień, Środę Popielcową dał nam Pan u początku
wielkiego czterdziestodniowego postu, ażebyśmy się przygotowali
do Wielkanocy, do święta Zmartwychwstania, ażebyśmy mogli
wtedy zaśpiewać: «Oto jest dzień, który dał nam
Pan»!
Wszystkich serdecznie pozdrawiam. Pochwalony Jezus Chrystus!
|