WYMOWA OBRZĘDÓW
WIELKIEGO TYGODNIA
1. Wielkopostna pielgrzymka,
którą rozpoczęliśmy w Środę Popielcową,
osiąga swój punkt szczytowy w tym tygodniu, słusznie
noszącym miano «Wielkiego». W najbliższych dniach bowiem mamy przeżywać
na nowo najświętsze wydarzenia z dziejów naszego zbawienia:
mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.
W tych dniach stoi przed nami
krzyż jako wymowny symbol miłości Boga do ludzkości.
Zarazem w liturgii rozbrzmiewa wołanie konającego Odkupiciela:
«Boże mój, Boże mój, czemuś mnie
opuścił?» (Mt 27, 46; Mk 15, 34). Ten okrzyk cierpienia staje
się bardzo często naszym wołaniem w różnych
bolesnych sytuacjach życiowych, które mogą nas
głęboko zasmucać, budzić niepokój i poczucie
zagrożenia. W chwilach samotności i zagubienia, nierzadkich w
życiu człowieka, z serca wierzącego wyrywa się czasem
wołanie: Bóg mnie opuścił!
Jednakże męka Chrystusa i
Jego wyniesienie do chwały na drzewie krzyża dają nam inny klucz
do odczytania takich doświadczeń. Na Golgocie Ojciec nie opuszcza Jednorodzonego
Syna w szczytowym momencie Jego ofiary, ale przeciwnie — wypełnia
ostatecznie zamysł zbawienia całej ludzkości. W Jego męce,
śmierci i zmartwychwstaniu zostaje nam objawione, że w ludzkim
życiu to nie śmierć ma ostatnie słowo, ale zwycięstwo Boga
nad śmiercią. Boża miłość, w pełni objawiona
w tajemnicy paschalnej, zwycięża śmierć i jej
przyczynę — grzech (por. Rz 5, 12).
2. W tych dniach Wielkiego Tygodnia
wchodzimy w samo serce Bożego zamysłu zbawienia.
Kościół pragnie przypomnieć wszystkim, zwłaszcza w
obecnym Roku Jubileuszowym, że Chrystus umarł za każdego
człowieka, ponieważ dar zbawienia jest powszechny.
Kościół ukazuje oblicze Boga ukrzyżowanego, który
nie budzi lęku, ale promieniuje miłością i
miłosierdziem. Nie sposób pozostać obojętnym wobec ofiary
Chrystusa! W sercu człowieka, który rozważa mękę
Pana, budzi się spontanicznie uczucie głębokiej
wdzięczności. Towarzysząc Mu duchowo w drodze na Kalwarię,
można w pewien sposób doświadczyć
światłości i radości, promieniujących z Jego zmartwychwstania.
To wszystko przeżyjemy raz
jeszcze, z Bożą pomocą, w Triduum Paschalnym. Poprzez
wymowne obrzędy Wielkiego Tygodnia liturgia ukaże nam, że
między męką a zmartwychwstaniem istnieje nierozerwalna
ciągłość. Śmierć Chrystusa zawiera już w
sobie zalążek zmartwychwstania.
3. Wstępem do Triduum
Paschalnego będzie liturgia Mszy św. Krzyżma, sprawowana jutro
rano, w Wielki Czwartek, kiedy to w diecezjalnych katedrach kapłani
zgromadzą się wokół swoich pasterzy. Zostanie
poświęcony olej chorych, olej katechumenów i krzyżmo,
stosowane przy udzielaniu sakramentów. Jest to obrzęd bogaty w
znaczenie, któremu towarzyszy równie znamienny akt odnowienia
przez prezbiterów zobowiązań i przyrzeczeń kapłańskich.
Jest to dzień kapłanów, który każdego roku
skłania nas, szafarzy Kościoła, do ponownego odkrycia
wartości i sensu naszego kapłaństwa, daru i tajemnicy
miłości.
Wieczorem będziemy
przeżywać na nowo pamiątkę ustanowienia Eucharystii,
sakramentu nieskończonej miłości Boga do ludzkości. Judasz
zdradza Jezusa; Piotr wbrew wszelkim zapewnieniom wypiera się Go;
pozostali apostołowie porzucają Go w chwili męki. Niewielu
pozostaje przy Nim. Mimo to właśnie tym ułomnym ludziom Chrystus
powierza swój testament, ofiarując samego siebie w ciele wydanym i
w krwi przelanej za życie świata (por. J 6, 51). Oto tajemnica niezmierzonej łaskawości
i dobroci!
W Wielki Piątek usłyszymy opis męki
i zostaniemy wezwani do adoracji krzyża, niezwykłego symbolu Bożego
miłosierdzia. Człowiekowi, który nierzadko nie potrafi wyraźnie
odróżnić dobra od zła, Ukrzyżowany wskazuje jedyną
drogę nadającą sens ludzkiemu życiu. Jest to droga całkowitego
poddania się woli Bożej i wielkodusznego daru z siebie składanego
braciom.
W Wielką Sobotę, w dniu głębokiego
milczenia liturgicznego, oddamy się refleksji nad sensem tych wydarzeń.
Kościół będzie czuwał niestrudzenie wraz z Maryją,
Matką Bolesną, i razem z Nią będzie oczekiwał świtu
zmartwychwstania.
Kiedy bowiem zaświta «pierwszy dzień
po szabacie», milczenie zostanie przerwane przez radosne orędzie
paschalne, zwiastowane w świątecznym hymnie Exultet podczas
uroczystej liturgii Wigilii Paschalnej. Zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią
poruszy nie tylko kamień grobowca, ale także serca i umysły
wiernych, napełniając ich tą samą radością,
jakiej zaznała Magdalena, pobożne niewiasty, apostołowie i
wszyscy ci, którym Zmartwychwstały ukazał się w dniu
Paschy.
4. Drodzy bracia i siostry, przygotujmy
nasze serca do głębokiego przeżycia Świętego Triduum.
Pozwólmy, aby przeniknęła nas łaska tych świętych
dni, a idąc za wezwaniem świętego biskupa Atanazego «i my podążajmy
za Chrystusem, to znaczy naśladujmy Go, a w ten sposób znajdziemy
sposób, aby obchodzić święto nie tylko zewnętrznie,
ale bardziej czynnie, czyli nie tylko słowami, lecz także uczynkami»
(Listy Paschalne, 14, 2).
Z takimi uczuciami życzę wam
wszystkim i waszym bliskim owocnego Triduum i radosnej Paschy
zmartwychwstania.
|