BROŃCIE GODNOŚCI
MAŁŻEŃSTWA I RODZINY
W poniedziałek 16 października w
Auli Pawła VI Ojciec Święty przyjął na audiencji ok. 7
tys. pielgrzymów z Polski (uczestników Jubileuszu Rodzin)
reprezentujących w większości diecezjalne środowiska
duszpasterstwa rodzin i słuchaczy Radia Maryja. W imieniu zgromadzonych —
wśród których byli również biskupi Edward
Frankowski z Sandomierza, Jan Ozga z Doumé-Abong' Mbang (Kamerun) i Czesław
Stanula CSSR z Itabuny (Brazylia) — życzenia z okazji 22. rocznicy wyboru
na Stolicę św. Piotra Janowi Pawłowi II złożył
przewodniczący Rady ds. Rodziny przy Konferencji Episkopatu Polski bp
Stanisław Stefanek. Poniżej zamieszczamy przemówienie Ojca Świętego
i słowa pozdrowienia bpa Stanisława Stefanka.
1. «Łaska wam i pokój od Boga,
Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa» (2 Kor 1, 2) — tymi słowami św.
Pawła witam serdecznie wszystkich obecnych na dzisiejszej audiencji w
Watykanie.
Moi drodzy, przybyliście jako
pielgrzymi do Wiecznego Miasta, aby wziąć udział w Jubileuszu
Rodzin w ramach obchodów Wielkiego Jubileuszu Bożego Odkupienia.
Raduję się waszą obecnością, zwłaszcza kiedy
patrzę na wasze dzieci — najmłodszych uczestników tego
spotkania. Wszystkich pozdrawiam bardzo serdecznie, pojedyncze osoby i całe
rodziny. Słowa powitania kieruję najpierw do duszpasterzy rodzin, do
ks. bpa Stefanka, przewodniczącego Rady ds. Rodziny, do wszystkich zaangażowanych
w to duszpasterstwo w Polsce: kapłanów, zakonników i
zakonnic oraz osób świeckich. Pozdrawiam członków
Stowarzyszenia Rodzin Katolickich i słuchaczy Radia Maryja, członków
Stowarzyszenia Prawników Katolickich, a także obecnych tu profesorów
z Poznania oraz czytelników «Przewodnika Katolickiego» również
z Poznania. Pozdrawiam przedstawicieli Instytutu w Łomiankach. Słowa
powitania kieruję do przedstawicieli Zakonu Kawalerów Maltańskich
i przy tej okazji pragnę im w szczególny sposób podziękować
za samarytańską służbę człowiekowi, za ich
wielkoduszną działalność charytatywną znaną
szeroko także w Polsce. Pozdrawiam liczne grupy parafialne, które
zostały już wcześniej wymienione, jak również
pielgrzymów indywidualnych.
2. Spotykamy się dzisiaj, jak już
wspomniałem, w ramach obchodów Wielkiego Jubileuszu Roku 2000.
Przybyliście do Rzymu, aby odnowić się wewnętrznie i
wzmocnić wasze siły duchowe. Przeszliście przez Drzwi Święte,
które symbolizują przejście z grzechu do łaski. Jezus
powiedział o sobie bardzo wyraźnie: «Ja jestem bramą» (J 10, 7).
Oznacza to, że On
jest jedyną i ostateczną drogą prowadzącą do Ojca.
Tylko w Nim, Synu Bożym, jest nasze zbawienie. Stał się
Człowiekiem, poniósł śmierć na drzewie krzyża i
zmartwychwstał, aby ukazać człowiekowi jego prawdziwą
wielkość, przywrócić pełną godność
człowieczeństwu i sens istnienia w świecie. Jakąż
wartość musi mieć w oczach Stwórcy każdy
człowiek, skoro «Syna swego Jednorodzonego dał», ażeby
człowiek «nie zginął, ale miał życie wieczne» (J 3,
16). Ogarnia nas głębokie zdumienie wobec tej przeogromnej
godności człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo
Boże.
Jak wielką wartość
musi mieć w oczach Stwórcy każde ludzkie życie,
każda istota ludzka, również ta, która jeszcze się
nie narodziła, ale już żyje w łonie matki.
3. Uczestniczycie w Jubileuszu
Rodzin, który można nazwać wielkim świętem
Kościoła na cześć rodziny. Przybyliście tutaj, aby
powiedzieć «tak» miłości, miłości szlachetnej, czystej,
miłości ożywiającej, miłości odpowiedzialnej.
Przybyliście, aby ukazać, że dla was najcenniejszą
wartością jest rodzina i życie, które w niej się
rodzi, rozwija i znajduje schronienie.
Przy tej okazji pragnę
wyrazić moje uznanie tym wszystkim, którzy włączają
się w dzieło budowania «kultury życia» i w poczuciu wielkiej
odpowiedzialności przed Bogiem, własnym sumieniem i narodem
bronią ludzkiego życia, bronią godności
małżeństwa i rodziny. Im wszystkim i wam tu obecnym mówię:
nie traćcie otuchy. To jest wielkie posłannictwo, wielka misja,
jaką Opatrzność wam powierzyła. Dziękuję wam z całego serca za tę
postawę i za to, co czynicie. Niech nagrodą będzie dla was sam Chrystus. On powiedział
do apostołów: «Już was nie nazywam sługami, (...) ale
nazwałem was przyjaciółmi, bo czynicie to, co wam
przykazałem» (por. J 15, 15). Do was dzisiaj mówię to samo.
Życzę każdej
rodzinie, wszystkim rodzinom w Polsce i na świecie, aby coraz bardziej
odkrywały wielkość i świętość swego
powołania; aby stały wiernie na straży «pięknej miłości»
oraz każdego poczętego życia, by umiały obronić w
dzisiejszych czasach drogocenne dziedzictwo wiary i przekazywać je
następnym pokoleniom.
4. Moi drodzy, dziękuję
wam za to spotkanie. Dziękuję moim rodakom w kraju i na całym
świecie za towarzyszenie mi modlitwą w czasie mego pontyfikatu.
Odczuwam siłę tej modlitwy i jej owoce. Jest ona dla mnie cennym darem i duchowym
wsparciem. Dziękuję za wasze przywiązanie do Papieża, do Kościoła
i pasterzy. Niech przywiązanie to owocuje w chrześcijańskiej
postawie ukazywanej w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym.
Wszystkich moich rodaków w Polsce i
na świecie zawierzam opiece Matki Najświętszej i z serca im błogosławię.
|