1. «Nawróćcie się
do waszego Boga, On bowiem jest łaskawy i miłosierny».
To wezwanie liturgiczne rozbrzmiewa
w naszym sercu dziś, w Środę Popielcową, kiedy wchodzimy na
wielkopostny szlak. Poprowadzi on nas do Triduum Paschalnego, żywej
pamiątki męki, śmierci i zmartwychwstania Pańskiego,
stanowiącego rdzeń tajemnicy naszego zbawienia.
Święty okres Wielkiego
Postu, przeżywany zawsze bardzo głęboko przez lud
chrześcijański, przywodzi na pamięć starodawne wydarzenia
biblijne, takie jak czterdzieści dni potopu, poprzedzającego
przymierze zawarte przez Boga z Noem; czterdzieści lat wędrowania
Izraela po pustyni ku ziemi obiecanej oraz czterdzieści dni przebywania
Mojżesza na Górze Synaj, gdzie otrzymał on od Jahwe tablice
Prawa. Okres Wielkiego Postu zachęca nas zwłaszcza do ponownego
przeżycia z Jezusem czterdziestu dni, które spędził On na
pustyni na modlitwie i poście, zanim podjął publiczną
misję, która osiągnęła swój szczyt na
Kalwarii w ofierze krzyża, ostatecznym zwycięstwie nad grzechem i
śmiercią.
2. «Pamiętaj, że
jesteś prochem i w proch się obrócisz». Tradycyjny obrzęd
posypania głów popiołem, który dziś ponawiamy, ma
zawsze głęboką wymowę; przejmujące są słowa,
które mu towarzyszą. W swej prostocie przypomina on o
kruchości ziemskiego życia — wszystko przemija i skazane jest na
obumarcie. Jesteśmy przechodniami na tym świecie; przechodniami,
którzy nie powinni zapominać o swym prawdziwym i ostatecznym celu —
o Niebie. Istotnie, jesteśmy prochem i w proch się obrócimy,
jednak na tym nie wszystko się kończy. Człowiek, stworzony na
obraz i podobieństwo Boże, przeznaczony jest do życia wiecznego.
Jezus otwarł dostęp do niego dla każdego człowieka przez
swą śmierć na krzyżu.
Cała liturgia Środy
Popielcowej pomaga nam skupić uwagę na tej podstawowej prawdzie wiary
i wzywa do zdecydowanego wejścia na drogę osobistej odnowy.
Powinniśmy zmienić sposób myślenia i postępowania,
wpatrując się w oblicze ukrzyżowanego Chrystusa i przyjmując
Jego Ewangelię jako codzienną regułę życia.
«Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię»: niech te słowa
staną się naszym programem na Wielki Post, kiedy wchodzimy w
modlitewny klimat wsłuchiwania się w głos Ducha.
3. «Czuwajcie i módlcie
się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale
ciało słabe» (Mt 26, 41). Pozwólmy, aby te słowa Pana
prowadziły nas, pomagając w zdecydowanym wysiłku
nawrócenia i duchowej odnowy. W życiu codziennym zbyt jesteśmy
pochłonięci przez zajęcia i troski materialne. Wielki Post
stanowi sprzyjającą okazję do rozbudzenia w sobie autentycznej
wiary i przywrócenia zbawiennego kontaktu z Bogiem oraz bardziej
wielkodusznego życia Ewangelią. Środki pozostające do
naszej dyspozycji są zawsze te same: modlitwa, post i pokuta, a także
jałmużna, to znaczy dzielenie się z potrzebującymi tym, co
posiadamy; w tych tygodniach powinniśmy jednak intensywniej z nich
korzystać. Winna to być droga ascezy osobistej i wspólnotowej,
która czasami wydaje się szczególnie trudna w otaczającym
nas zsekularyzowanym środowisku. Lecz właśnie dlatego tym
usilniej i ochoczo powinniśmy podejmować wysiłki.
«Czuwajcie i módlcie się». To
polecenie Chrystusa jest aktualne w każdym okresie, ale wydaje się
jeszcze bardziej wymowne i trafne na początku Wielkiego Postu. Przyjmijmy
je z pokorną uległością. Starajmy się przekładać
je na praktyczne gesty nawrócenia i pojednania z braćmi. Jedynie w
ten sposób wiara i nadzieja umacniają się, a miłość
staje się stylem życia wyróżniającym człowieka
wierzącego.
4. Owocem tak odważnego wysiłku
ascetycznego jest większe otwarcie się na potrzeby bliźniego.
Kto kocha Boga, nie może zamykać oczu na cierpienie i nędzę
dotykające ludzi i narody. Czyż kontemplacja oblicza ukrzyżowanego
Pana nie powinna prowadzić do rozpoznawania Go i służenia Mu w
człowieku cierpiącym i opuszczonym? Jezus, zapraszając nas, byśmy
trwali przy Nim, czuwając i modląc się, domaga się również,
byśmy miłowali Go w naszych braciach, i przypomina nam, że «wszystko,
co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście
uczynili» (Mt 25, 40). Owocem głębokiego przeżywania Wielkiego
Postu będzie zatem większa, powszechna miłość.
Niechaj Maryja, wzór posłusznego
wsłuchiwania się w głos Ducha Świętego, prowadzi nas
pokutną drogą, którą dziś podejmujemy. Niech nam
pomaga korzystać z bezcennych możliwości, jakie ofiarowuje nam
Kościół, byśmy mogli przygotować się godnie do
obchodów misterium paschalnego.
Do Polaków
uczestniczących w audiencji generalnej:
Memento homo quia pulvis es et in
pulverem reverteris:
«Pamiętaj, żeś jest prochem i w proch się obrócisz».
Te słowa słyszymy dzisiaj wszyscy i każdy. W czasie liturgii
Popielca, posypując popiołem nasze głowy, tak mówi
kapłan. Tak mówi, ale mówi także inne jeszcze
słowa: «Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię». Paenitemini et credite evangelio. I te słowa razem wzięte stanowią
dopiero pełny sens Popielca, a zarazem całego Wielkiego Postu. Ma to
być okres, kiedy człowiek, wchodząc w siebie i rozmyślając
o znikomości, przygodności, zniszczalności swojej ludzkiej,
cielesnej istoty, równocześnie będzie otwierał się
na Ewangelię, to znaczy na prawdę o męce, krzyżu, śmierci
i zmartwychwstaniu Chrystusa. Ta perspektywa paschalna winna towarzyszyć
naszym doświadczeniom w okresie Wielkiego Postu, w ciągu tych
czterdziestu dni, które mają nam przypomnieć również
czterdzieści dni postu samego Chrystusa na pustyni. Dziękuję
wszystkim obecnym tutaj rodakom z Polski i życzę «Szczęść
Boże» na cały wielki Post, a także na uroczystości
paschalne, wielkanocne. Szczęść Boże!
Sytuacja w Afganistanie wymaga
natychmiastowej pomocy humanitarnej. Docierają do nas bardzo niepokojące
wieści o licznych ofiarach śmiertelnych wśród uchodźców
szukających ratunku przed suszą i wojną domową. Tysiącom
osób, zwłaszcza dzieciom, chorym i starcom, grozi śmierć
z głodu i zimna.
Wyrażam szczere uznanie organizacjom
humanitarnym, które usilnie starają się nieść
najpotrzebniejszą pomoc narodowi afgańskiemu. Wzywając społeczność
międzynarodową, aby nie zapominała o tej tragicznej sytuacji,
wyrażam nadzieję, że walczące strony, toczące długotrwałą
i krwawą wojnę, zechcą niezwłocznie ogłosić
zawieszenie broni, aby pomoc mogła dotrzeć na czas do najbardziej
zagrożonych regionów.
|