Podczas audiencji generalnej,
która odbyła się w Wielką Środę 11 kwietnia na
placu św. Piotra, Jan Paweł II wygłosił katechezę na
temat «Triduum» Paschalnego, zachęcając pielgrzymów do
refleksji nad miłością Chrystusa objawioną «do końca»
(J 13, 1) w tajemnicy Jego męki, śmierci i zmartwychwstania.
1. W przededniu Triduum Paschalnego
żyjemy już w duchowym klimacie Wielkiego Tygodnia. Od jutra do
niedzieli przeżywać będziemy najważniejsze dni liturgii,
ukazujące nam tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstania
Pańskiego. Ojcowie Kościoła w swych homiliach nawiązują
często do tych dni, które — jak mówi św. Atanazy —
wprowadzają nas «w ów czas, który przybliża nam i
pozwala poznać nowy początek, dzień Świętej Paschy, w
której Pan złożył siebie w ofierze». Opisuje on
przeżywany przez nas okres w swych Listach paschalnych (Listy
5, 1-2; PG 26, 1379). W najbliższą niedzielę będziemy
głośno śpiewać w prefacji wielkanocnej, że Chrystus
«zmartwychwstając przywrócił nam życie».
W centrum świętego Triduum
jest «tajemnica bezgranicznej miłości», czyli tajemnica Jezusa,
który «umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich
umiłował» (J 13, 1). Tej poruszającej i zarazem radosnej
tajemnicy poświęciłem List, który — jak co roku —
skierowałem do kapłanów z okazji Wielkiego Czwartku.
Zapraszam również was do
refleksji nad tą miłością, byśmy godnie przygotowali
się do przeżycia na nowo ostatnich etapów ziemskiego
życia Jezusa. Jutro wejdziemy do Wieczernika, by przyjąć
nadzwyczajny dar Eucharystii, kapłaństwa oraz nowego przykazania. W
Wielki Piątek pójdziemy jeszcze raz drogą krzyżową
na Kalwarię, gdzie Chrystus dopełni swej ofiary. W Wielką
Sobotę będziemy czekali w milczeniu na uroczystą Wigilię
Paschalną.
2. «Do końca ich
umiłował». Te słowa ewangelisty Jana w szczególny
sposób wyrażają i określają jutrzejszą
liturgię Wielkiego Czwartku, na którą składa się
poranna Msza św. Krzyżma oraz wieczorna Msza św. Wieczerzy Pańskiej — in Cena
Domini, otwierająca święte Triduum.
Eucharystia jest wymownym znakiem tej miłości
wszechogarniającej, wolnej i bezinteresownej; każdego obdarza radością
płynącą z obecności Tego, który sprawia, że
jesteśmy zdolni miłować tak jak On, «do końca». Miłość,
którą Jezus proponuje swym uczniom, jest wymagająca.
Podczas naszego dzisiejszego spotkania usłyszeliśmy
na nowo echo tej prawdy w Ewangelii św. Mateusza: «Błogosławieni
jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z
mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. Cieszcie
się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie» (Mt 5,
11-12). Również dziś miłować «do końca» znaczy
być gotowym do podejmowania trudów i stawiania czoła trudnościom
w imieniu Chrystusa. Znaczy nie bać się urągań ani prześladowań
i być gotowym «miłować waszych nieprzyjaciół i modlić
się za tych, którzy was prześladują» (por. Mt 5, 44).
Wszystko to jest darem Chrystusa, który złożył samego
siebie w ofierze za każdego człowieka na ołtarzu krzyża.
3. «Do końca ich
umiłował». Od Wieczernika aż po Golgotę: nasza refleksja
prowadzi nas teraz na Kalwarię, gdzie kontemplujemy miłość,
która spełnia się w darze życia. Krzyż jest
przejrzystym znakiem tej tajemnicy, ale jednocześnie właśnie
dlatego staje się symbolem pobudzającym i niepokojącym sumienia.
Gdy w najbliższy piątek celebrować będziemy Mękę
Pańską i będziemy uczestniczyć w Drodze Krzyżowej, nie
będziemy mogli zapomnieć o mocy tej miłości, która
ofiarowuje się bez ograniczeń.
W Liście apostolskim na
zakończenie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 napisałem: «Kontemplacja
oblicza Jezusa pozwala nam zatem zbliżyć się do najbardziej
paradoksalnego aspektu Jego tajemnicy, który ujawnia się w
ostatniej godzinie, w godzinie Krzyża. Jest to tajemnica w tajemnicy,
którą człowiek może jedynie adorować na kolanach» (Novo
millennio ineunte, 25). Ta właśnie wewnętrzna postawa
najlepiej pomaga przeżyć dzień, w którym wspominamy
mękę, ukrzyżowanie i śmierć Chrystusa.
4. «Do końca ich
umiłował». Ofiarowany za nas na krzyżu, Jezus zmartwychwstaje i
staje się pierwociną nowego stworzenia. W Wielką Sobotę
będziemy w milczeniu czekać na spotkanie ze Zmartwychwstałym,
rozważając słowa apostoła Pawła: «Chrystus umarł —
zgodnie z Pismem — za nasze grzechy, (...) został pogrzebany, (...)
zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem» (1 Kor 15, 3-4). Pozwoli
nam to lepiej się przygotować do uroczystej Wigilii Paschalnej,
podczas której pośród głębokiej nocy
rozbłyśnie olśniewające światło
zmartwychwstałego Chrystusa.
Niech na tym ostatnim etapie
pokutnej drogi towarzyszy nam Maryja Panna, która zawsze wiernie
stała obok Syna, zwłaszcza w dniach Męki. Niech Ona uczy nas
miłować «do końca» i iść w ślady Jezusa,
który przez swą śmierć i zmartwychwstanie zbawił
świat.
Do Polaków
uczestniczących w audiencji generalnej:
Wchodzimy w szczytowy okres
życia Kościoła i liturgii Kościoła — Triduum Sacrum:
Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota, Niedziela Wielkanocna.
Wszystkim moim rodakom
życzę, ażeby to Triduum Sacrum, te trzy święte
dni, przeżyli jak najgłębiej złączeni z Jezusem
Chrystusem i w ten sposób przygotowali się do Świąt
Wielkanocnych. Na te Święta życzę wszystkim
błogosławieństwa Bożego. Szczęść Boże!
Wesołych Świąt Wielkanocnych!
|