1-500 | 501-730
Rozdzial
1 Intro| prawdopodobnie w połowie XV stulecia, a zachowane w kopii sporządzonej
2 Intro| Kapituły Przemyskiej wydał A. Brückner, Kraków 1907. ~ ~ ~
3 1 | wysłuchał, kiedykoli ji wzywają, a też nigdy nie opuści, kiedy
4 1 | będzie synem bożem wezwany a będą jemu dany wszystki
5 1 | wielkiej tesknice, uźrała zioła a trawę rozkosznie idęcy iz
6 1 | okraszona, <...> ptaki uźrała, a ony gniazda niosą, gdzie
7 1 | i przykazałeś im, bych<ą> dzierżeli barzy bieg ućwirdzenia
8 1 | wielikie i barzo szyrokie morze a na jego głębokości założyłeś
9 1 | przeliczne w morzu, a na ziemi <...> źwierzęta <...>,
10 1 | wszystko Tobą jest stworzono a to mają od swego przyrodzenia,
11 1 | płodna abo przezdziatkini, a przetom wszemu ludu przeciwna.
12 1 | zmiłować, ucieszy mnie, nędzną a barzo smętną żonę, nie oddalaj
13 1 | Tobie owoc moj i żywota mego a obrociż moj płacz w wiesiele".~ ~
14 3 | obeźrał ich wieliką troskę. A gdyż już w żywocie święte
15 3 | darował dary rozmaitymi a tako okra sił j<ą> wszemi
16 3 | rozmaitymi a tako okra sił j<ą> wszemi cnotami przyrodzonymi
17 4 | Święty <z>stąpił i oświcił ją a tako oczyścił od pirworodnego
18 5 | iżby swoj płod porodziła; a niżli ta godzina porodzenia
19 9 | karmiła i chowała <...> A też błogosławione dzieciątko
20 10 | leciech wiedziona do Jerusalem a też o tem, kako piętnaście
21 10 | Bogu wszechmogącemu za nię. A jako przyszli do Salomonowa
22 10 | przed swoją matką <...> A jako <...> przyszli w kościoł
23 10 | było przy tym wiele rodziny a wszystcy się temu dziwowali
24 10 | dziwowali się temu nasilnie a radowali się z jej matką
25 10 | matką i takież z Joachymem a rzekąc: "Toć was Bog wszechmogący
26 10 | do Jerusalem przywiedli. A oni im ślubili ją chować
27 10 | z wielikiem nabożeństwem a strzegąc kościoła; a też
28 10 | nabożeństwem a strzegąc kościoła; a też mieli mieć pieczą o
29 10 | pieczą o świcach ołtarza a płaszcze albo pełły <szyli
30 10 | sędy czyścili kościelne. A jako im przykazali kapłani,
31 10 | miała, w słowie prawdę, a też by czyniła cześć starszym,
32 10 | czyniła cześć starszym, a też by miłowała młodsze,
33 10 | smętnymi by się slutowała a by ubogim pomoc dawała;
34 11 | swej młodości czas mi<n>ęła a już siodme lato popełniła,
35 12 | być w liczbie dwanaście a z takiem wyłożenim, iże
36 12 | zebrali dziewice czyste a nabożne, jeż jeszcze postpolstwa
37 12 | aby miały w stroży kościoł a też by ji <...> umiatały <...>
38 12 | ji <...> umiatały <...> a prały odzienie kościelne
39 12 | i nagotowały <...> a by na święte dni kościoł
40 12 | nadobnie złotem i jedwabiem. A kapłani dawali im wszystki
41 12 | odzienie barzo porządnie, a ony by<dli>ły [barzo] zawżdy
42 12 | były już ku małżeństwu. A potem ktora chciała ić za
43 12 | za mąż, tę kapłani wydali a posag je dali <z> kościelnego
44 12 | z> kościelnego skarbu. A też każdy młodzieniec wielmi
45 12 | tem dziewicam była miła a nawykła wszystko działo
46 12 | była barzo silno myśliwa a dobrego przyrodzenia. Bo
47 13 | gwiazda w nocy świci, tako świ[a]tła dziewica Maryja miedzy
48 13 | wszwe chwały, <...> święta a wszytka się była wydała
49 13 | Boga wszechmogącego <...> a wielika nieprzyjaciołka
50 13 | służbę podług swej mocy a tem przyjaźni nabywała u
51 13 | iże ją wszytki silno a osobnie miłowały <...> a
52 13 | a osobnie miłowały <...> a też ją w wielikiej czci
53 14 | nigdy proźnia nie była, a też nieco ją samę czczyca
54 14 | poczęła pełnić swe modlitwy, a wielmi nabożnie i wielmi
55 14 | się jej anjeli pokazali a przynieśli przed nię bostwem
56 14 | wypowiedzieć nie może, abych<ą> ją tem wielebnem dzieciątkiem
57 14 | iże kościoła nie umiotła a wspomionąwszy i pochwaciła
58 14 | poczęła umiatać kościoł. A jako smiotła proch w gromadę,
59 14 | się w suknią, i poniosła. A zatem poszedł jeden stary
60 14 | kapłan chciał ją obakać a uźraw światłość wieliką
61 15 | dziwnej krasie i nadobnej, a osobno o nadobności wyłożenia
62 15 | nadobnego i lubieźniego a dziwno krasnego oblicza <...>.
63 15 | z rumianości biała a wielmi nadobna. Oczy jej
64 15 | weźrzenia lubieźniego, słodkiego a wielmi wiesiołego <...>.
65 15 | dobrotliwe, śmierne <...> a barzo poczesne. Nigdy tego
66 15 | ani rzadkie, ani gęste, a teże długie ani mało wzniesione.
67 15 | ani długie <ani gęste>, a też ku sobie nad nos nie
68 15 | Usta jej rozkoszna była a barzo ucieszna, a wsze słodkości
69 15 | rozkoszna była a barzo ucieszna, a wsze słodkości i wsze chętności <
70 15 | miała światłe, proste <...> a wielmi czyste zawżdy <...>,
71 15 | wielmi nadobne <...>, białe, a miedzy tym jakoby rożanego
72 15 | Czoło jej było wysokie a nie szyrokie <...>, smarsku
73 15 | święte były ruse albo żołte a zuściały się jako barwa
74 15 | dziewica Maryja wszystka krasna a wszytka nadobna <...>. Jej
75 15 | była światła, nie tłusta a też nie chuda ani krzywa,
76 15 | ale okrągła, <nadobna> a podniesiona <...>, a też
77 15 | nadobna> a podniesiona <...>, a też nie było widzieć żył
78 15 | Palce miała okrągłe a proste, dosyć długie, <cienkie>
79 15 | dosyć długie, <cienkie> a nijedną krostką nie poruszony.
80 15 | nieczystotą były pokalany <...> a rumione jako roża. <W> pościu
81 15 | Maryja była silno śmierna a barzo poczesna <...>, bo
82 15 | barzo leniwa ani płocha, a też nic nie czyniła kwapiąc <...>,
83 15 | Poszłali albo chodziła, słuszno a poczestnie, podniowszy się
84 15 | podniowszy się nadobnie <...> a głowę maluczko schyliła,
85 15 | jakoż jest podobno <dziewic>a<m> posromnym, jeż niewiele
86 15 | postawienie było śmierne, nadobne a barzo pokorne. Jej głos
87 15 | słodki, słuszny, rozkoszny a barzo ucieszny.~
88 34 | potwirdzonych księgach, a szakoż sie stały przez Jesu
89 34 | czas jego kazania położyli a cuda <popisali>, ktoreż
90 34 | z> rozmaitych ksiąg cuda a spisałem jakole prostem
91 35 | 35. Dokonał sie prolog a poczyna sie żywot błogosławionej
92 35 | błogosławionej dziewicy Maryjej, a napirwej jako z swej rady
93 35 | wołanie świętych ojcow, a też chcąc uczynić rozstanie
94 35 | Dawid mowi: "Miłosierdzie a prawda pośrza<t>ły są jemu",
95 35 | człowiek miał zginąć na wieki a miłosierdzie boże przykłoniło
96 35 | niegoż się moc boża rozumie, a wezw<awsz>y ji i rzekł: "
97 35 | poselstwo przedtym nie słychano, a przeto nade wszytki myśli
98 35 | małem tem żywocie schować?" A gdyż anjoł Gabryjeł tako
99 35 | co nie podobno uczynić, a ja wszytko uczynił i stworzył
100 35 | przezdziatkinie, Sara, Anna a Rebeka, jiż Twą świętą miłością
101 35 | poczęcie w jej świętym żywocie, a Ciebie szwego świata stworzenie
102 35 | puszczy, jenże ogień gorzał a nie zgorzał, takież ta moja
103 35 | niebieskie rady. Na dziesz ją, a ona w malutkim domku bydlęcy,
104 35 | ociec; dziwkę nawi<e>dzę a czynię ją matkę, dawaję
105 35 | ostanie w całości dziewicze a takoż będzie matka, jemum
106 35 | tej dziewicy będzie daw<a>na chwała. Z tej cokoli
107 36 | złoto na jedwab i pawłoki, a pawłokę tkała, a ine panny
108 36 | pawłoki, a pawłokę tkała, a ine panny przed uliczką
109 36 | w> swej komorze robiła a miedzy tą robotą cztła księgi
110 36 | duch w niebiosa obrociła, a zatem wźwiąwszy i poczęła
111 37 | mi, jako sie to stanie, a ja męża nigdy nie poznam,
112 37 | syna <w> swej starości, a temu już jest szosty miesiąc,
113 38 | pokłonił sie dziewicy Maryje, a ona sie jemu zasie odkłoniła.
114 38 | wieliką radością powiedając a rzekąc, iże dzisia stało
115 40 | weszła w dom Zacharyjasza a też o tem, jako Elżbieta
116 40 | jako anjoł zwiastował je a też iże Elżbieta, je ciotka,
117 40 | weszła w dom Zacharyjaszow a uźrawszy sie z swą ciotką
118 40 | Zawitaj Bog, ciotuchno miła, a tobie mir z nieba! Przyszłam
119 40 | wielikimu weselu i ucieszeniu, a przetom ja przyszła, abych
120 40 | uczynił, jen jest mocny a jego imię jest święte i
121 40 | Strącił mocarze z stolca a śmiernie powyszył. Łaczne
122 40 | Łaczne nakarmił szwem dobrem a bogate puścił prozne. Przyjął
123 41 | tej wielikie mierzączki, a wszakoż swe boleści [a wszakoż
124 41 | a wszakoż swe boleści [a wszakoż swe boleści] i smętku
125 41 | aby jej tem nie zasmucił, a wiarował sie tego nasilnie,
126 41 | Maryja jest czysta dziewica a poczęła Duchem Świętym przez
127 41 | My wiemy, iż jest czysta a niepokalana dziewica a posromność
128 41 | czysta a niepokalana dziewica a posromność dziewiczą wielebnie
129 42 | Duchem Świętym poczęła, a on wierzyć nie chciał <~ ~
130 42 | on wierzyć nie chciał <~ ~A Jozef rzekł>: "A co mie
131 42 | chciał <~ ~A Jozef rzekł>: "A co mie zwodzicie, iżby ją
132 42 | boże? Coli mi myślić?" <A to mowiąc myślił>, kako
133 43 | błogosławionej dziewicy wątpił a o tem myślił, jako by mogł
134 43 | wszechmogący[go] ku służbie jego a też na to, by tobie napirwe
135 43 | odkupienie rodzaja człowieczego, a na to cie też wybrał, by
136 43 | powiedział dostojnie dziewicy a onej prosił, by jemu odpuściła <...>,
137 43 | od niej odzierżawszy, wzi<ą>ł oblubienicę swoję Maryją
138 46 | żądanim, ale Duchem Świętym, a tako wszytek lud jej święte
139 46 | wszytki dziewice z radością a z wielikiem weselim <w jej
140 46 | weselim <w jej dom> wołając a rzekąc jej: "Bądź imię boże
141 47 | brzemienna siedziała na osiełku a wołu myślili przedać na
142 47 | do Betleem, aby napisani. A przeto potrzebizna była,
143 47 | przede mną, jeden płaczący, a dru<g>i wieselący sie".
144 47 | Siedzi i dzierży klusię a nie mowi proznych słow".
145 47 | iże są odstąpili od Boga, a widziała pogański weselący
146 47 | dano będzie wszemu ludu". A gdyż sie przybliżyli ku
147 47 | im jaśli, jako mogł[y], a ubaczywszy, iż sie już przybliża
148 48 | o krolestwie niebieskim, a też jako ją wtenczas światłość
149 48 | ogarniona światłością niebieską, a weźrawszy na ziemię uźrzy <
150 48 | dzierżąc dzieciątko przed sobą, a oni jej natychmiast poczęli
151 48 | chwałę, jegoż porodziła, a podniowszy je i ni miała
152 48 | płaszczyk i przytuliła k sobie, a potem wziąwszy rąbek z głowy
153 48 | natychmiast padnął na swe kolana a dał chwałę dzieciątku i
154 52 | ktoreż tu będą popisany a wszakoż tego za pewność
155 52 | uźrał gwiazdę na niebie, a pośrod jej uźral obraz dziewice
156 52 | nie mogł, co by to było a tak on obraz ni od jednej
157 52 | wypisuje dostojne opłcenie a umęczenie gospodnia naszego
158 59 | uciekaniu Jozefowym z Maryją a z Dzieciątkiem miłem Jezusem~ ~
159 59 | siedziała Maryja z dziecięciem, a drugi niosł potrzeby, czym
160 59 | żywili po drodze jidąc; a mieli teże dziewkę służebną
161 59 | mieli teże dziewkę służebną a trzy parobki, ktorzy służyli
162 59 | ktorzy służyli Jozefowi a dziewicy Maryje. Tamo są
163 59 | Tamo są szli po puszczy a po charpęciach, gdzie ni
164 60 | sie na tej drodze działy; a kto temu wierzyć nie chce,
165 60 | chce, ten słuchaj skromnie a nie mowi tego <...>, być
166 60 | miłe nie był na pomocy, a zwłaszcza przy jej niedostatkoch.
167 60 | zbojec, we dnie gorącość, a w nocy wielikie zimno cirpieli,
168 60 | częstokroć sie smęczyli a domu niejednego a gospody
169 60 | smęczyli a domu niejednego a gospody ni mieli ani jej
170 61 | kiedy są przyszli do jaskini a smokowie na nie sie są wyrwali.
171 61 | De infantia salvatoris~ ~A jako są szli po drodze,
172 61 | jaskini <...> wielmi ciemnej a głębokiej. Tako tamo wyrzucili
173 61 | smokom machając rękoma, a smokowie poznawszy swego
174 62 | siedział pod drzewem palmowem a uczynił studnicę palcem
175 62 | spragli i jich dobytek, a już ni mieli wody w s[w]
176 62 | nabrali; tako szukali studnie a nie mogli najć. Tako przyszli
177 62 | wysokie, pod nimże siedzieli, a na samem wirzchu jego wisiał
178 62 | żądzą jęła jego pożędać a wszakoż tego nikomu nie
179 62 | owoc z wielikiem weselim, a najadszy sie schowali ostatek
180 63 | sie, dając cześć i chwałę a modląc sie dzieciątku Jezu
181 63 | dzieciątku Jezu Krystusowi, a czyniąc cześć Maryje, matce
182 63 | Jedni szli przed nimi, a drudzy za nimi, jakoby ukazując
183 64 | pisze~ ~Kiedy szli po drodze a juże im chleba niedostało
184 64 | i dał im chleb niebieski a tako im częstokroć czynił
185 65 | Jesukrystowi~ ~Zbieżeli sie turze a łanie, podawając swe w<y>
186 65 | święty zbor miał pokarmienie, a tako tem mlekiem dali Jesukrystusowi
187 66 | Jesukrystusowi kłaniało a tem sie modlili swemu Panu
188 67 | Maryją i z dziecięciem~ ~A jako potem przyszli ku jednej
189 67 | też z dzieciątkiem <...> a slutowawszy sie nad nimi
190 67 | miał o nich wieliką pieczą a by im dał potrzeby, w piciu
191 67 | jedzeniu jest je wielmi ućcił a ich teże dobytku szczodre
192 67 | dobytku szczodre potrzeby dał, a wielmi sie kochał w krasie
193 67 | albo niektory dar od Boga; a wszakoż jemu Jozef nieco
194 67 | uczyniła kąpiel dziecięciu a Maryja zmyła je, matka jego.
195 67 | zbojce tamo niektorzy przydą, a wielmi ranieni na zboju
196 67 | gospodynią jęli sie temu dziwować a wziąwszy onę wodę jęli pilno
197 67 | nimi, pokazując im drogę a prosząc ich, gdyby zasie
198 69 | Jako ptacy kłaniali sie a modlili sie dziecięciu Jesukrystusowi~ ~
199 70 | Jako anjoł pokrzepił Jozefa a jako sie jemu droga u krociła,
200 70 | dzień szli et cetera ~ ~A Jozef rzekł ku Jesusowi
201 70 | Jozef rzekł ku Jesusowi a ku dziewicy Maryje: "Wy
202 70 | złodziejmi, <...> deszcze, grady a słoneczne gorącości, puszcze
203 70 | bo tamo najdziemy miasta a wsi i najdziemy kupić potraw
204 70 | i najdziemy kupić potraw a pojdziemy miedzy ludźmi
205 70 | miedzy ludźmi przezpiecznie, a zbędziem tej przykre drogi".
206 70 | Bo jeszcze dwadzieścia a trzy dni miałby chodzić,
207 70 | trzy dni miałby chodzić, a to juże jednego dnia z pokojem
208 70 | dnia, co miał dwadzieścia a trzy dni ić, podług tego
209 78 | i s Maryją, matką jego, a żywili sie z rąk ich roboty,
210 78 | ten umiał ciesielstwo a Maryja ktała pawłoki i bisiorem
211 78 | tym była dobrze umiejąca, a tym sie żywili z dziecięciem
212 78 | żywili z dziecięciem Jesusem. A tak Jozef kupił łan role
213 79 | popełnił rok od swego urodzenia a jeden miesiąc, począł prosto
214 79 | miesiąc, począł prosto stać a chodzić na swych nogach
215 79 | nogach przeze wszej pomocy a przez podpirania, nie podług
216 79 | nogi drżą nogama i rękoma a częstokroć padną na ziemię <...>,
217 79 | utwirdzą, aby mogli sami stać, a tako po leku uczą sie chodzić.
218 80 | mowić~ ~Ignatius pi<sze> A jako popełnił połtora lata
219 80 | z pełna słowa wymawiając a nic nie zająkając jako insze
220 80 | jest dziecinny, iże wątpi<ą>c językiem szeplunią, ależ
221 80 | pełna każde słowo mowił a <w> żadnym słowie nie wątpił. ~ ~
222 81 | pożywał piersi matki swej. A wszakoż nie tym obyczajem,
223 81 | przyszedł, sam sie wzdzierżał a dalej ssania nie pożądał. ~
224 86 | iżeby Maryja była bogini a Jesus syn Jupitrow. Gloza
225 86 | wszyscy ją barzo miłowali a cokolwie wi<e>dzieli ku
226 86 | dawali abo wzajem pożyczali a wieliką cześć jej ukazali
227 86 | Jesukrystusowej mądrości a krasie wielmi sie dziw<u>
228 99 | uczynili obraz Maryje na cześć a na pamięć Jesusowi~ ~Pogaństwo
229 99 | zwiedzieli poście Jozefowo a dziewice Maryje, nasilnie
230 99 | nasilnie są tego żałowali a wielmi sie smęcili przez
231 99 | czynili im wieliką cześć a w wielikiem dostojeństwie
232 99 | wielikiem dostojeństwie mieli. A tak wiele ludu eipskiego
233 101 | uczynił sie wdzięczny, miły a barzo lubiezny. Bo jego
234 101 | krasie sie wszyscy dziwowali a w jego nadobnych o byczajoch
235 101 | wszytkie przeszedł swym żywotem a swoimi wielebnymi obyczajmi,
236 101 | cichy, śmierny, przytulny a wielmi pokorny. Rozlana
237 101 | uściech, iż był umow<n>y a barzo rozprawny[ch] <i miłościwy> [
238 101 | kochali w jego krasie <...> a w jego cnych obyczajoch,
239 101 | bo był piekny, oblicza a obraza pieknego a nade wszytki
240 101 | oblicza a obraza pieknego a nade wszytki syny <człowiecze>
241 102 | panem jego zwali. Ale grzech a za<z>drość zawżdy Żydom
242 102 | jich obyczajow niemiłościwi a zazrościwi przeciw jemu
243 102 | niektorzy jego żywot chwalili, a niektorzy skutkow nienaźrąc
244 102 | niektorzy jego żywot chwalili]. A niektorzy miłe mu dzieciątku
245 102 | dzieciątku uwłaczali <...> A niektorzy syna boże<go>
246 102 | boże<go> ji być mienili, a drudzy doliczali, aby dyjabła
247 102 | anjoł albo duch niektory, a drudzy doświadszali, by
248 104 | ktorąż nosił matce swej a jako dzbany rozbite czynił
249 104 | chodziasze często <Jesus> a nosił wodę swej matce. Takoż
250 104 | nagle] sie samy zlepiły, a takoż ty istne sędy słomiony
251 105 | uczynić i zeżgły sobie suknie, a nie śmiały do domu, ale
252 105 | ale stały na ulicy płacząc a rzekąc, iże sam czarownik
253 105 | czarownik nam szkodę czyni. A przydąc do domu, skarżyły
254 105 | skarżyły Jozefowi i Maryje. A miły Jezus kazał jim suknie
255 106 | swalilo [z] skały i zdechło, a to miły Jezus wskrzesił
256 106 | miły Jezus wyszedł na pole a za nim dzieci naśladowały
257 106 | ktora sie komu widziała. A Jezus siedział niedaleko
258 106 | zepchnął. Poślą po Jezusa a po Maryją jego matkę i jimą
259 106 | jichże winę nie zasłużemy, a wszakoż by sie nikt nie
260 106 | pogarszał, w tej potwarzy, a też bych niewinność moje
261 106 | niechaj dadzą to ciało a jemu każę, iże powie moje
262 106 | jemu: "Zenonie, każę tobie, a[by] powiedział przed wszem
263 106 | Tedy on umarły westchnął a przede wszemi żałował rzekąc: "
264 106 | Przeto iżeś mię wyprawił a prawdęś powiedział, każę
265 106 | zmartwych wstał i był żyw a popełnił dni swoje we zdrowi".
266 106 | ożyło i wstało zmartwych a poklęknąwszy przed Jezusem
267 107 | uźrzy ji barzo smętnego a pocznie pytać, czemu by
268 107 | Usłysząc to Jesus i rzecze: "A my je dłuższe uczyniemy
269 107 | my je dłuższe uczyniemy a przyciągnąwszy przyprawimy
270 107 | wziąwszy drzewo za koniec a za drugi koniec parobek
271 109 | wszytko dobrze wiedział a przezpiecznie umiał. Ten
272 114 | cała i nowa jako z pirwu, a nigdy spro<s>tniejsza nie
273 114 | suknią nosił miły Jesus a nigdy jej nie s<w>łoczył,
274 114 | z ciałem była zwleczona, a tedy ją opuścił.~
275 117 | Nazaret. Jozef jako stary a barzo w robocie człowiek
276 117 | silno w trudnej niemocy leży a idzie jemu ku śmierci. Ale
277 117 | urodzenia aże dotychmiast, a też iże <sie> ich odkupienie
278 117 | pogrzeb wielice płaczęcy a narzekając. Takoż ji w kościele
279 117 | ji w kościele pochowano, a ona ostawiwszy przed kościołem <...>
280 117 | rozmaicie ją cieszyły <...> A to sie przeto działo, aby
281 119 | O krasie Jezukrystusowej a o nadobnej i o krasie ciała
282 119 | każdemu sie mił pokazał, a też wielmi wdzięczny, a
283 119 | a też wielmi wdzięczny, a na źreniu każdemu mił. Bowim
284 119 | oblicza silno wesołego, a barzo krasnego, iż w nim
285 120 | ciała biała jako mleko, a światła jako lilijowe krasy,
286 120 | światła jako lilijowe krasy, a wszakoż ji słońce było okrasiło,
287 120 | ji słońce było okrasiło, a dlatego on był krasszy od
288 120 | nieco rumion od słońca. A ta rumioność, złączywszy
289 120 | więcej sie w nim świeciła; a takoż był jako lilija nadobny
290 121 | głowy były czarne, miękkie a nic nieostre, długie a od
291 121 | miękkie a nic nieostre, długie a od długości mało wstoczone.
292 121 | Rzadko je kiedy je czosał, a nigdy nie strzyżone, a wszakoż
293 121 | a nigdy nie strzyżone, a wszakoż nigdy nie były stargane.~
294 122 | telko dobrotliwość myśli a jego serca niewinność <zjawiające>.
295 122 | uźrenie było lubiezne, śmierne a nadobne <...> Nie były barzo
296 122 | głębokie, ale maluśko wysiadłe. A źrzenica, ta była czarna
297 122 | źrzenica, ta była czarna a około jej było jako zafirowo
298 122 | Mało szyrokie oczy miał a światłe jako krasa jacynktowa <...>
299 122 | mleko, przez wsze przygany a nasilnie krasna. ~ ~
300 123 | Powieki jego były powleczony a silno wielebne, a wszakoż
301 123 | powleczony a silno wielebne, a wszakoż nie były nieustawiczne,
302 123 | czysty, przeze wszej zawady a ma ło wstoczone. ~ ~
303 124 | Brwi miał wielmi czarne a nadobnie podniesione <...>
304 124 | nadobnie podniesione <...> a nie były cienkie ani też
305 124 | Gęste w nich włosy miał a też krotkie. ~ ~
306 125 | nie był cienki ani krzywy a też nie był miąszy, ale
307 125 | miąszy, ale w umiar, podobny a silnie nadobny. Nie był
308 125 | długi ani krotki <...>, a w czas mało okrągły, to
309 125 | Nozdrze jego były czyste a nie obrosłe, owszweją rowne <...>
310 125 | obrosłe, owszweją rowne <...> a sobie podobne. ~ ~
311 126 | 126. O żyłach a o czeluściach Jesusowych ~ ~
312 126 | Jesusowych ~ ~Żyły jego a czeluści jego, ty są wielmi
313 126 | jego, ty są wielmi światłe a dziwno krasne, a świecące
314 126 | światłe a dziwno krasne, a świecące jako roża. Jako
315 126 | Policzki jego były nie tłuste a takież <czeluści> nie cienkie,
316 127 | Jesukrysta~ ~Czoło miał szyrokie a wesołe, nie barzo podniesione,
317 127 | smarszczone, ale okrągłe a wielmi cudne. ~ ~
318 128 | ale były nadobnie rumiane a nie były silnie siny <...>,
319 128 | Jesus, tedy były czyste a mokrością nigdy nie pokalany. ~
320 129 | białe, jako abur światłe a jako śnieg łyszczące. Nie
321 129 | nierownie stojące <...> a też nie były skalane nijedną
322 130 | Jesukrystusowym ~ ~Język jego umowny a wielebne mowy, nie rychły,
323 130 | momotliwy, ale wierny, prawdziwy a też roztropny, miłościwy,
324 130 | miłościwy, lubiezny, cichy a silno pokorny. Nie był nieustawiczny
325 130 | Język miał dobrze rozumny a barzo przestrony. Był nauczony
326 130 | przestrony. Był nauczony mądrości a nikogo nie omawiający. Rozkoszne
327 130 | słodkie silno rozkoszy a niewyprawne wonie. ~ ~
328 131 | obdłużą, włosow miękkich a silno nadobną. Niewiele
329 131 | oblicza, ale telko brodę a czeluść, a nawirzchnia warga
330 131 | ale telko brodę a czeluść, a nawirzchnia warga takież
331 131 | podług swej wymierności, a weśrzod żłobek maluczki
332 132 | Jesukrysta ~ ~Szyję miał światłą a białą jako mleko, w czas
333 132 | jako mleko, w czas miąszą a barzo nadobną. Nie była
334 132 | nadobną. Nie była barzo cienka a takież nie miąsza, takież
335 132 | krotka ani barzo długa. A też ni miał gruczoła na
336 132 | jego szyja prosta, pełna a nadobna a nosił szyję kraśnie
337 132 | prosta, pełna a nadobna a nosił szyję kraśnie podniosłą.
338 132 | zawsze k niebu patrzył oczyma a swe serce <...> ku Bogu
339 132 | bo zawsze głowę, oblicze a oczy k niebu częstokroć
340 132 | ale maluczko nachylony a rowny, bo nijedne kości
341 133 | Ręce były nadobne, białe a podobne, miękki <...> a
342 133 | a podobne, miękki <...> a nijednej skaradości nimiały,
343 133 | długie, gładkie, zdrowy a prosty. Od jego wielebnego
344 133 | dobrze ciałem przykryte a nijednej żyły skarade było
345 133 | Palce miał wielebne, długie a barzo złączone, członki
346 133 | Paznokcie miał gładkie, białe a silno czyste, a wszytko
347 133 | gładkie, białe a silno czyste, a wszytko jednakie, a z białości
348 133 | czyste, a wszytko jednakie, a z białości maluczko czyrwone. ~ ~
349 134 | O nogach miłego Jesusa a o pościu ~ ~W młodości miły
350 134 | miły Jesus miał nogi krasne a silno wielebne, ale potem
351 134 | potem od wielikie drogi a od wielikiego chodzenia
352 134 | urażały jego święte nogi. A też od jego dziectwa, jako
353 134 | na swe nogi nie obuwał. A wszakoż takie stąpanie <
354 134 | stąpanie <jego> było lubiezne a chwalebne, śmierne a nie
355 134 | lubiezne a chwalebne, śmierne a nie rzucające [takie stąpanie
356 134 | było wartkie jego poście a silno urupne <...>, ale
357 134 | ale było silno poczesne a silno podobne. We wszech
358 134 | obyczajoch był ustawiczny a śmierny. Stanie, ruszanie,
359 134 | ruszanie, stąpanie, poście a odzienie jego wszytko było
360 135 | przyrodzenia dobrze wyłożeno a tak wielebną płcią dobrze
361 135 | z Bo<g>iem przyrodzenie a stworzyciel wszech rzeczy
362 135 | stworzyciela w swoim żywocie a stworzyciel <ciało> z tej
363 135 | Maryje, to jest było czystsze a wielebniejsze niż w pospolnym
364 135 | moc ich przyrodzeniu <...> A takież przeciw jego mocnemu
365 135 | takież przeciw jego mocnemu a stałemu przy rodzeniu nic
366 135 | gnuśnym albo kiedy leniwym, a też nie uczyniła, aby tłustością
367 135 | rzekąca, ktoreż jest zimne a suche <przyrodzenie>, nigdy
368 135 | to są swą mocą przemagały a ciało swego stworzyciela
369 143 | potajemnie ~ ~Taka cuda a więcsza czynił <Jesus> w
370 143 | potajemnie, bo były nie popisany a też nie stały sie przed
371 143 | albo dostojnymi ludźmi, a też iż był jeszcze swoich
372 143 | abyszę jego cuda popisali a potem wszemu światu wzjawiali,
373 143 | wszemu światu wzjawiali, a też sie jeszcze Jesus nie
374 143 | świecie dwadzieścia lat a dziewięć obchodził a co
375 143 | lat a dziewięć obchodził a co działał, tego w księgach
376 144 | Jesukrystem, synem bożem, słodko a miłościwie s niem umawianie
377 144 | miewała o rozmaite rzeczy, a miły Jesus na je wszytko
378 144 | możesz, co chcesz, pytaj, a ja tobie gotow zjawić".
379 144 | stworzyciela nieba i ziemie, a byłem rowien ojcu memu w
380 144 | mocy boskiej". <Maryja>: "A ktoryż to jest początek,
381 144 | moje bostwo sie zgromadziło a w twem żywocie i w twym
382 144 | świat, abych dyjabła związał a rodzaj człowieczy od <grzechow
383 144 | popełnić, wszytko proroctwo, a na tom posłan, iże we mnie
384 144 | sie serce moje lękwszy sie a to słowo, ktore tyś rzekł,
385 144 | silna boleść sercu memu a wieliki płacz duszy mojej". <
386 144 | boską mocą, ale proście a rownie tako będzie odkupion
387 144 | człowieczej jestem cię poczęła a moję czystotę schowała".
388 144 | Pokusami swemi będzie mię kusić a jego chytrością przyprawi
389 144 | przyprawi mię ku śmierci, a jako będę cirpieć na krzyżu,
390 144 | będzie przy tem, szukając a żądając duszę moję wziąć".
391 144 | wziąć". Maryja: "Zaprawdę, a biada mnie, synku moj namilejszy,
392 144 | prochna, smęcił sie duch moj a moja dusza lękła sie". Jesus: "
393 144 | odkupił rodzaj człowieczy a za ich grzechy ja mam być
394 144 | nieprzyjaciela, dyjabła, a dusze zbożne, ktore są tamo
395 144 | rzekłeś: mam smartwychwstać, a przyjąwszy ciało lepak będziesz
396 144 | ukrzyżowanie i umrę na krzyżu a trzeciego dnia smartwychwstanę <...>"
397 144 | był nie powiedział o z<m>a<r>twemwstaniu, wieliką boleścią
398 144 | umrzeć, słysząc twoję mękę, a wszakoż moje serce nigdy
399 144 | matko moja namilejsza, a wszytkę twoję tesnicę odejmę".
400 144 | moje zwoleniki nauczając a je też weseląc". Maryja: "
401 144 | ktorzy będą> w mie wierzyć a tobie prze mię będą barzo
402 144 | nijednego wesela nie będę mieć a nie będęli z tobą, wolę
403 144 | weselić miasto mnie". Maryja: "A ku [m]mnie wrociszli się <
404 144 | pojdziesz na niebo, z tobą idąc a wźwiąwszy k sobie posadzę
405 145 | sie wtore księgi słodkiej a miłościwej dziewicy Maryjej
406 145 | miłościwej dziewicy Maryjej a poczynają sie trzecie księgi
407 145 | wielebnej dziewice Maryjej, a takiej o skutcech syna jej,
408 145 | popisali skutki Jesukrystusowe a też popisując niektore cuda
409 145 | popisany od świętego Jana a od inych ewanjelist [popisany]
410 145 | swej niemocy w epistole, a Jesus jemu odpisał swoję
411 145 | świętemu Jakobowi osobnie a pięćdziesiąt braciej [osobnie]
412 145 | miłościwie będę mieć pomocnika, [a] będęli nieco pisać na cześć
413 145 | będęli nieco pisać na cześć a na chwałę Bogu wszechmogącemu,
414 145 | księgach potwirdzonych. A przeto proszę mężow uczonych,
415 149 | Jana trzeciegodzieścia lata a pirweg<o> poczynając od
416 149 | mam od ciebie krzczon być, a ty idziesz ku mnie?" Odpowiedziaw
417 149 | napełnić wszytkę prawdę". A takoż ji krzcił. Trojaka
418 149 | potwirdził. Druga rzecz, a by wszytkę [rzecz] śmiarę
419 149 | odnowienia dał wodam <...> A miły Jesus wtenczas był
420 149 | wtenczas był trzechdziesiąt lat a <trzydzieści i> pirwego
421 149 | poczynał od swego narodzenia. A podług tego miły Jesus żył
422 149 | świecie <telko> trzydzieści a dwie lecie i poł roku, to
423 149 | lecie>, obrocił wodę w wino, a potym w Wieliką Noc, czusz
424 149 | czusz we trzechdziesiąt a pirwego lata, jęt święty
425 149 | pirwego lata, jęt święty Jan, a <w> drugą Wieliką Noc, czusz
426 149 | i wtorego lata, <ścięt>, a trzecie Wielikie Nocy, <
427 149 | swego urodzenia umęczon. A takoż miły Krystus był żyw
428 149 | żyw na świecie trzydzieści a dwie lecie pełnych, a o<
429 149 | trzydzieści a dwie lecie pełnych, a o<d> trzechdziesiąt i ode
430 149 | iże go pełnić nie może"" A dalej: "W trzechdziesiąt
431 149 | popełnienim zakona <...>" A to rzekł święty Jan na omowę
432 149 | sprawiedliwość zakona". A podług tego domnimania był
433 149 | trzy dzieści i trzy lata, a <trzydzieści i> czwartego
434 149 | mam od ciebie krzczon być, a ty idziesz ku mnie?" Cze
435 149 | iżby krzczon mian być, a on w żywocie był poświęcon
436 149 | od pirworodnego grzechu> a też [świę ty Jan] obrz<ez>
437 149 | Jesu krystusie: moc, siłę a światłość; dwie wzdzierżał,
438 149 | światłość; dwie wzdzierżał, a jednę dał swym zwolenikom,
439 149 | to jest moc. Jest praw[d]a śmiara podać sie więcszemu
440 149 | kamień albo skałę od Jerycha. A tu sie mieni, Jordan rzeka
441 149 | mieni, Jordan rzeka stała a nie ciekła dalej, dokąd
442 149 | wszytka] około jego stała, a wszytki ryby tej rzeki przypłynęły
443 150 | Jesukrysta, kiedy krzczon, a jako głos Boga ojca z niebios
444 150 | świętego Jana w Jordanie, a miły Krystus przyjąwszy
445 150 | Bogu ojcu, aby <dał> Duch<a> Świętego tym wszytkim,
446 150 | person, czusz ojca, syna a Ducha Świętego, Boga <w
447 150 | Boga <w Trojcy> jedynego. A gdyż sie tako modlił, natychmiast
448 150 | natychmiast sie niebiosa otworzyły a światłość wielika Jesukrysta
449 150 | spuściło światłość na ziemię, a Duch Święty zstąpił z nieba
450 150 | jedno> w dzień Świczek a nigdy nie d<ru>gdy, mieniąc,
451 150 | przez wieliką potrzebę. A jako sie to stało, to istne
452 150 | potym miał krzcić, <czusz> a<by> tę istną moc krzsta
453 150 | krzcie: "Chcesz sie krzcić?", a drudzy pytają: "Co prosisz?"
454 150 | drudzy pytają: "Co prosisz?" A na to mają odpowiedzieć: "
455 150 | albo: "Krzstu proszę">. A drudzy pytają obojega, to
456 150 | albo: "Chcesz sie krzcić?" A tem przyjęcim wiary a przyjęcim
457 150 | A tem przyjęcim wiary a przyjęcim krzstu Duch Święty
458 160 | podług tego jako sie działo. A dalej rozmaicie pokładają
459 160 | czusz po krzszczeniu. A święty Marek mowi: "Natychmiast
460 160 | cudo o pięciorgu chleba a o dwu rybu. Na to mowi Maksymus
461 160 | księgach rozmaite dziej<ą> Epifanije, czusz dzień
462 160 | cezarzyńskiego biskupa a Teofila, jen był siedmy
463 160 | uczynił, to jest wina z wody, a to z tego biorą, gdyż to
464 160 | do jęcia świętego Jana, a potem jawnie kazał. Tegoż
465 171 | krol miał wieliką niemoc a barzo długi czas <i wiele
466 171 | ufrates w murzyńskiej ziemi, a tedy oprawił edyzeńskie
467 171 | krol miał niemoc wieliką a barzo długi czas i wiele
468 171 | aby k niemu raczył przyć a uzdrowić ji od tej niemocy.
469 172 | aby raczył ku mnie przyć a proszę cie, aby sie nie
470 172 | nie leni? i iżby przyszedł a uzdrowił mie od mej niemocy,
471 172 | ktorą ja dawno cirpię. A tobie ślę wozy i myto od
472 172 | iż cie Żydowie nienaźrą a radzi by cie umorzyli albo
473 172 | miasto niewielikie, ale czsne a dobre a lud jest w nim mądry
474 172 | niewielikie, ale czsne a dobre a lud jest w nim mądry a śmierny,
475 172 | dobre a lud jest w nim mądry a śmierny, tako iże w niem
476 172 | obyjdziewa sie oba dobrze a tobie dam w niem [dam] dzierżeć
477 173 | tako pisał: "Zbożny jeś ty a błogosławiony, iżeś w mię
478 173 | błogosławiony, iżeś w mię uwierzył a swoima oczyma nigdy mię
479 173 | mie nigdy nie widzieli, a ci ode mnie odstępują, ktorzy
480 173 | abych k tobie przyszedł a takie abych cie uzdrowił
481 173 | popełnić, naczem posłan, a jako to popełnię, tako sie
482 173 | stworzycielowi nieba i ziemie. A jako wstąpię w niebo, tako
483 173 | poślę mego zwolenika jednego a polecę jemu, iż cie uzdrowi
484 173 | polecę jemu, iż cie uzdrowi a wroci tobie <zdrowie> jako
485 174 | do Edyssy, do tego miasta a przepowiedajże ewanjeliją,
486 174 | przepowiedajże ewanjeliją, a krci wszytki, ktorzy będą
487 174 | ktorzy będą w mie wierzyć, a takie uzdrow krola Abagara
488 174 | takie uzdrow krola Abagara a nauczy ji wierze krześci
489 174 | krześcijańską albo bożą a w imię boże uzdrawiać niemocy,
490 174 | wypędzać, trędowate oczyszczać a wszytki wrzody i wszytki
491 174 | cał posłać Jesus. <...> A jako Tadeusz wnidzie do
492 174 | przed nim i dał jemu chwałę a przyjąwszy ji silno łaskawie
493 174 | silno łaskawie pozdrowił ji a kazał jemu z sobą siedzieć
494 174 | popełni sie twoja wszytka wola a twoje niemocy wszytki będą
495 174 | ktoreż ty ninie cirpisz, a żywot wieczny przezeń pościgniesz".
496 174 | Jezusa, iże jest prawy Bog a prawy syn boży, ktory prze
497 174 | Ale bych miał taką wojskę a dostatek luda a takież nie
498 174 | taką wojskę a dostatek luda a takież nie bał bych sie
499 174 | bych Żydy chciał umęczyć a po<m>stę bych uczynił nade
500 174 | Tadeusz włożył nań rękę a w imię Jesukrystusowo natychmiast
1-500 | 501-730 |