Rozdzial
1 1 | nadzieję, tegodla posłał k niemu anjoła z niebios Gabryjeła <...>
2 1 | Gabryjeła <...> Przyszedwszy k niemu pozdrowił ji rzekąc: "Zdrow
3 35 | wszechmogący przemowił k niemu rzekąc: "Co myślisz? Czemu
4 101| wszyscy dzieci k niemu sie zebrali, bo sie kochali
5 106| jidzie do niego i jimie k niemu mowić, łaskawie rzekąc: "
6 106| uczynił". Dziecię miłe rzekł k niemu: "Przeto iżeś mię wyprawił
7 107| miarę". Parobek rzecze k niemu: "Miłe dziecię, drzewo nie
8 144| gotow zjawić". Maryja k niemu rzekła: "Synu miły, wim,
9 171| poselny, prosząc jego, aby k niemu raczył przyć a uzdrowić
10 290| nalazwszy ji> i rzekł k niemu: "Ty wierzysz syna bożego?"
11 298| Tegodla posłały siostry jego k niemu rzekąc: "Gospodnie, owa
12 298| nie był; ale pojdzimy k niemu. Tedy święty Tomasz, ktory
13 298| natychmiast i przyszła k niemu. Bo jeszcze był mi ły Jesus
14 328| błogosławiona posłała k niemu świętą Maryją Magdalenę
15 330| nic nie mieszkała i szła k niemu sama, i poczęła jego wielmi
16 334| padła, a wstawszy i rzekła k niemu trzecie: "Miły synku, wspomieni
17 349| gorzkimi łzami przystąpiła k niemu i odwiodła ji od swego luda
18 415| Krystus barzo pokornie k niemu nachylił ~ ~Tych słow wszech
19 415| łaskawie nachyliwszy sie k niemu i dał mu sie całować w swoje
|