Rozdzial
1 Intro| Narodowa w Warszawie. Jest to biblijno-apokryficzna "powieść"
2 1 | od Boga wszechmogącego. To poselstwo <zbawienia> miej
3 1 | Dawidowo ojca twego <...> To błogosławione plemię <będzie
4 1 | ta dziewica, o jeżeśm ja to przepowiedział, pocznie
5 1 | żywo wszystko stworzenie, to są, to czusz alimenta: ogień,
6 1 | wszystko stworzenie, to są, to czusz alimenta: ogień, ziemia,
7 1 | wilkość i powietrze. Tyś to stworzył wielikie i barzo
8 1 | ptaki niebieskie <...>, to wszystko Tobą jest stworzono
9 1 | wszystko Tobą jest stworzono a to mają od swego przyrodzenia,
10 3 | 3. Czcienie [o tem, to jest] o poczęciu Maryje
11 3 | Bog wlał duszę świętą w to ciało i oblał ją swą świętą
12 4 | przyrodzonego grzechu~ ~Kiedyż to ciało święte było wyobrażono
13 5 | światu dano uzdrowienie; tedy to sie poznali i uźreli, iż
14 6 | urodzenie pożądanego płodu. To dzie[vy]cię uweseli lud
15 7 | i dostojnieństwo żywota.To dziecię będzie podwyszono
16 9 | ofiarowali baranka <rocznego> na to, by je poświęcili Bogu wszechmogącemu <...>
17 9 | z wiesielim karmili to dzieciątko w służbie i w
18 10 | dziwowali rzekąc, kakie to wielebne dziecię będzie [
19 12 | wielikiego pokolenia. Ty istne na to były postawione, aby miały
20 12 | wielmi się radował, ktoremu to sie mogło do stać, iżby
21 35 | zesłać> wszechmogące słowo, to jest syna swego jedynego,
22 35 | moje rady". Archanjoł ci to wysłuchaw swego stworzyciela
23 35 | w sobie myślić rzekąc: "To poselstwo przedtym nie słychano,
24 35 | napokorniejszy <...> Kako to może być, by taka nieosiągniona
25 35 | chciał wierzyć <...> Aza sie to jemu nie dokonało, co jemu
26 35 | tem poselstwie? Wszakoś to dobrze widział, iże ten
27 35 | anjoł odpowiedział rzekąc: "To wiem, miły Gospodnie, iże
28 35 | porodzeniu płodu nawrocić, to jest twej mocy boskiej podobno
29 35 | boskiej podobno uczynić, jakoż to świadszą ony trzy przezdziatkinie,
30 35 | dzieci. Tegodla, anjeli, to poselstwo od Świętej Trojce
31 37 | Śmierna dziewica kiedy jest to usłyszała, smęciła sie podług
32 37 | poczęła myślić, jakie by to wesele, pozdrowienie. Tedy
33 37 | ciebie, powiedz mi, jako sie to stanie, a ja męża nigdy
34 38 | Archanjoł, usłyszawszy to wielebne przyzwolenie, natychmiast
35 40 | twemu ucieszeniu. Od Boga mi to anjoł powiedział, iże już
36 41 | sie dziwować, co by sie to stało. Zasmęciwszy sie nasilnie
37 41 | Nie wiedząc, co by sie to stało, iż jest juże ciężka,
38 41 | sie tego nasilnie, by sie to nie zjawiło aby Maryja nie
39 41 | świaczcząc innymi pannami, iż sie to bostwem stało, co w niej
40 42 | anjoł ciężką uczynił, abych to wam wierzył? Ale to może
41 42 | abych to wam wierzył? Ale to może być, iże ktokoli przyszedł
42 42 | boże? Coli mi myślić?" <A to mowiąc myślił>, kako by
43 43 | towarzyszkę swą <...>, bo to, co w niej widzisz, już
44 43 | ku służbie jego a też na to, by tobie napirwe było zjawiono
45 43 | rodzaja człowieczego, a na to cie też wybrał, by tobie
46 43 | ucieszając w jej płaczu. To od niej odzierżawszy, wzi<
47 46 | jej, aby im odpuściła, iż to złe porozumienie mieli k
48 47 | Jozefowi: "Czemuś rzekł, by to proźnia słowa, kiedyś o
49 47 | podług obyczaja oprawili to miłe dzieciątko i przyźreli
50 52 | począł pytać, co by sie to miało przydać. Sybilla prorokini
51 52 | rzekła jemu: ~"Powiedam to tobie, iże sie narodził
52 52 | zagadnąć nie mogł, co by to było a tak on obraz ni od
53 59 | sami po drodze dziecię. Bo to macie wiedzieć, wiodł z
54 62 | i wszemu dobytku dali. ~To jiste drzewo było barzo
55 62 | ostatek sobie na drogę. Tedy to jistne święte zebranie siedzieli
56 67 | ku jednej jaskini, gdzie to zbojce uczynili sobie przybytek,
57 70 | azabychmy mogli zbyć tych to silnych puszcz; bo tamo
58 70 | trzy dni miałby chodzić, a to juże jednego dnia z pokojem
59 86 | dzieli ku jej potrzebie, to jej dawali abo wzajem pożyczali
60 86 | sie dziw<u>jąc mowili: "To jest syn Jupitrow". ~
61 99 | swoich bożnicach mieli, bo im to był Jeremijasz prorok przepowiedział,
62 101 | iże było <wszytkim miłe> to dzieciątko błogosławione,
63 104 | nie ukanęła <...> Uźrawszy to ine dzieci rozbiły swoje
64 104 | natychmiast jako przedtym. Jako to uźrały dzieci, wielikiem
65 106 | swalilo [z] skały i zdechło, a to miły Jezus wskrzesił zmartwych~ ~
66 106 | swalilo sie z onej gory, to jest skały, padnie na ziemię
67 106 | ziemię i zdechnie. Użrąc to jine dzici i poskoczą przecz
68 106 | moje ukazał, niechaj dadzą to ciało a jemu każę, iże powie
69 106 | Natychmiast jako Jezus to słowo rzekł, nagle ono dziecię
70 107 | jego pan <kazał> urownać, to jest [Czyos] ukrocić. Usłysząc
71 107 | Czyos] ukrocić. Usłysząc to Jesus i rzecze: "A my je
72 109 | mi strzowi: "Co sie przez to słowo mieni?" Mistrz to
73 109 | to słowo mieni?" Mistrz to usłysząc lęknie sie i nie
74 109 | odpowiedzieć. Jesus rzecze: "Przez to słowo rozumi się ja sam
75 117 | rozmaicie ją cieszyły <...> A to sie przeto działo, aby złemu,
76 125 | a w czas mało okrągły, to jest schylony. Nozdrze jego
77 135 | grzeszemy ani zb<ł>ądziemy. Bo to ciało, ktoreż z dziewice
78 135 | jest dobrze bacz<yć>, iż to dostojne ciało naczystszem
79 135 | przyjął z dziewice Maryje, to jest było czystsze a wielebniejsze
80 135 | wilkość <z> gorącością, to dwoje przyrodzenie albo
81 135 | ciału jego zawadziła. Takie to przyrodzienie, ktoreż sie
82 135 | albo nieprawdziwy. Tako to czworo przyrodzenie albo
83 135 | było wysze przyrodzenia, to są swą mocą przemagały a
84 143 | światu ukazać. Ale nie jest to podobno ani mamy wierzyć,
85 144 | wiekuistej". Maryja: "Ktory jest to początek, jiż to mowisz,
86 144 | Ktory jest to początek, jiż to mowisz, aby był u ojca albo
87 144 | zawżdy> przebywał?" Jesus: "To, com ja rzekł z początka,
88 144 | boskiej". <Maryja>: "A ktoryż to jest początek, jiż to Mojżesz
89 144 | ktoryż to jest początek, jiż to Mojżesz pisał rzekąc, iże
90 144 | i ziemię?" Jesus rzekł: "To wierny początek szwego stworzenia,
91 144 | Maryja pyta: "Przedtem niż to było stworzono, gdzieżeś
92 144 | może dzierżeć Boga, bo jest to wszytko jego stworzenie".
93 144 | uczynił pamięć Trojce? Ktora to jest Trojca boskie wielebności?"
94 144 | Bog w istności, jakoż jest to, iżeś sie ty uczynił <sam>
95 144 | Bieda mnie, synku moj, coś to rzekł, aza masz kiedy umrzeć
96 144 | miła, niech cię nie zasmęca to, cociem rzekł, boć sie ma
97 144 | serce moje lękwszy sie a to słowo, ktore tyś rzekł,
98 144 | moj namilejszy, jakoś mi to rzekł, jest lepak wez<d>
99 144 | weseląc". Maryja: "Ktorzy to są zwolenicy, co je chcesz
100 144 | poślę Uciesznika cichego, to jest Ducha Świętego z ust
101 145 | czynił miły Jesus, jako to jawno poświadszają księgi
102 145 | po umęczeniu bożem, jako to to cudo o wkrzeszeniu Łazarzowem
103 145 | umęczeniu bożem, jako to to cudo o wkrzeszeniu Łazarzowem
104 145 | czegoż tu nie pisano, jako to, co pisze święty Euzebijusz
105 145 | swojem człowiectwie, wszakoż to za prawdę powiedają, jakokolwie
106 145 | mężow uczonych, najdąli to to isto być przeciw drodze
107 145 | mężow uczonych, najdąli to to isto być przeciw drodze
108 145 | odezwali, albo jestli jem to lubo, aby wszytki księgi
109 149 | a dwie lecie i poł roku, to jest od Bożego Narodzenia
110 149 | zakon stary przeminić. Mimo to wszytko aże do tego czasu
111 149 | popełnienim zakona <...>" A to rzekł święty Jan na omowę
112 149 | jednę dał swym zwolenikom, to jest moc. Jest praw[d]a
113 149 | abo oprawy od mniejszych. To zrozumiawszy święty Jan
114 150 | nieba w gołębiczem odzieniu, to jest wyobrażeniu, i siedział
115 150 | Tedy święci ojcowie chciąc to kacyrstwo z korzenia skazić
116 150 | wieliką potrzebę. A jako sie to stało, to istne kacerstwo
117 150 | potrzebę. A jako sie to stało, to istne kacerstwo wrociło
118 150 | nieba słyszeli rzekąc: "To jest moj syn namilejszy,
119 150 | pytają: "Co prosisz?" A na to mają odpowiedzieć: "Wiary
120 150 | A drudzy pytają obojega, to jest i: "Co prosisz?" albo: "
121 160 | obyczaj cerekwie, ktoraż to mini[e], by sie stało to
122 160 | to mini[e], by sie stało to istne cudo na E<p>ifaniją,
123 160 | istne cudo na E<p>ifaniją, to jest na Świeczki[e] albo
124 160 | albo na Szczodry Dzień, bo to na każdy rok wspominano.
125 160 | kiedy> krszczon, uczynił to cudo. Ale Matusz rzekł: "
126 160 | mini<ę> "natychmiast", to <jest> po krzszczeniu. Wszakoż
127 160 | rzeczy, ale po leci<ch>, to jest pirwszego lata trzeciegonaście
128 160 | chleba a o dwu rybu. Na to mowi Maksymus biskup w kazaniu,
129 160 | sie 'dom' po łacinie. Mimo to jeszcze <jest> wątpienie <...>
130 160 | uczynienim cuda uczynił, to jest wina z wody, a to z
131 160 | to jest wina z wody, a to z tego biorą, gdyż to cztą,
132 160 | a to z tego biorą, gdyż to cztą, iże Krystus był wezwan
133 171 | list Jesukrystusowi, bo ten to krol miał wieliką niemoc
134 171 | i wiele l>at cirpiał ~ ~To też usłyszawszy krol Abagarus,
135 171 | uzdrowić ji od tej niemocy. To istne pismo albo list, jako
136 172 | i cokoli by nałożył. Też to słyszę, iż cie Żydowie nienaźrą
137 172 | k nam, aby mie uzdrowił, to se mną będziesz bydlić na
138 173 | popełnić, naczem posłan, a jako to popełnię, tako sie chcę
139 174 | niemocy uzdrawiając. Usłysząc to krol Abagarus pocznie myślić
140 174 | pocznie myślić w sercu, iże to jest ten człowiek albo zwolenik,
141 174 | światłe jako słońce. Uźrąc to natychmiast padł na swe
142 174 | wszystką ziemią". Us<ł>ysząc to Tadeusz włożył nań rękę
143 174 | dawno cirpiał <...> Obacząc to Abagarus, iże jednym ręki
144 290 | światłość tego świata". Gdyż to zmowił miły Jesus, plunąwszy
145 290 | poczęli mowić: "Wszako to jest on, ktory siedział
146 290 | niechać sam za sie mowi". A to mowili <rodzina je go>,
147 290 | jestli grzeszny, jednoć to wiem, iżeciem był ślep a
148 290 | otworzył moje oczy. Ale to wimy, iże Bog grzesznych
149 290 | z synagogi. Usłyszawszy to miły Jesus, iże ji precz
150 298 | Jesus szedł podle Jordana na to mieśce, gdzie pirwej święty
151 298 | ale cokoli o tem mowił, to była prawda, i uwierzyło
152 298 | siostr [z] rodzonych. A to była ta Maryja, ktora pomazała
153 298 | miły Jesus u słyszawszy to i rzekł im: "Ta niemoc nie
154 298 | będziesz żędać od Boga, to tobie Bog da". Miły Jesus
155 298 | przyszedł na ten świat". A jako to zmowiła, szedszy i wezwała
156 298 | ty mnie posłał". A gdyż to zmowił miły Jesus, zawołał
157 298 | do Marty a widzieli, iże to miły Jesus uczynił, uwierzyli
158 298 | licemiernikow i powiedzie li im, iże to miły Krystus uczynił. ~
159 324 | wieczerzą et cetera~ ~Zmowiwszy to miły Jesus i poszedł z swemi
160 324 | im też powiedział, iż sie to miało stać [a] w wieliki
161 325 | Maryja, matka jego, kiedy to jest usłyszała, nasilnie
162 326 | Odpowiedział anjoł: "Znam ja to, znam ja, iżeś zdrowa krolew<
163 326 | przeklęt na wieki. Znam to, krolewno, iżem k tobie
164 329 | Ma miła, nie trzebać za to długo prosić. Dawnoć to
165 329 | to długo prosić. Dawnoć to o mnie przepowiedano a ninie
166 329 | mi rozkazano ocem moim i to nie może inako być". Święta
167 329 | Święta Maryja usłyszawszy to z wieliką żałością od niego
168 330 | kr<z>y[stu]żową; u czyń to dla mnie, swoje matki, synku
169 330 | namilejszy. Pytaszli mię, kako to mogłoby sie stać, toć ja
170 332 | męczyć ~ ~Maryja usłyszawszy to jedwe od wielikie żałości
171 332 | synku, me miłe dziecię, to jeś zatwardził swe serce,
172 332 | wżdy męczyć, bo wim, iżeby to mogł omyślić, iżby, miły
173 332 | synku moj miły, kako sie to mogło stać, powim ci, twa
174 333 | Odpowiedział miły Jesus: "Nie może to dobrze być, abych ja mogł
175 333 | ma przelać swoję krew i to muszę wszytko cirpieć, bo
176 334 | Matka boża usłyszawszy to a o[d]mdlawszy na śmierć
177 334 | Miły synku, wspomieni na to, iżci ciebie jednego mam,
178 334 | namilszy synu, proszę ciebie za to, aby mie napr<z>od umorzył,
179 335 | miłe dziecię, wspomiń na to, coś ty przykazał w starem
180 335 | smiłować nade mną, bych to mogła od ciebie odzierżeć,
181 336 | Jesusa albo wymowienie, iż to inako być nie mogło ~ ~Miły
182 336 | mego ojca. Matko miła, też to znam, iżeś moja matka, a
183 349 | swym synem~ ~Usłyszawszy to dziewica Maryja nasilnie
184 349 | wzdychać a żałościw być. Widząc to wielikie udręczenie swej
185 349 | namilejszej matki i nie mogł na to patrzyć i odszedł jej <w>
186 395 | sie Bogu ojcu. Judasz też to mieśce dobrze wiedział.
187 399 | ciała ukazał a też, aczby to mogło być, aby minęła godzina
188 399 | rzekł: Ojcze, ojcze!"; bo to słowo "abba" po żydowsku
189 399 | ociec'. I chciał miły Jesus to słowo dwojc rzec: "Ojcze,
190 399 | A bracie, bracie, możesz to prze mię uczynić". Takież
191 399 | miły Krystus barzo upomina, to rzekąc: "Ojcze, ojcze, wszytki
192 399 | krolu niebieski, możeli sie to stać, oddal ten kielich
193 402 | za mie, a krewkie ciało, to jest mdło; już baczycie
194 404 | może wezwan być wężem tego to czasu męki jego, a tego
195 430 | powrozmi wiążąc; niektorzy to śmierne jagniątko jako wołu
196 434 | miał jedno płociennie, i to opuściwszy, snadź kiedy
197 434 | odzienia ni miał? Mogło to być, iże na chwilę zruciwszy
198 434 | potem natychmiast wziąwszy to istne odzienie na sie lekko,
199 503 | ale co uczynił potajemnie, to juże jawnie chce ukazać
200 503 | czem tu zgrzeszył, przez to będzie i umęczon. Przetoż
201 533 | żywocie wszytki kości. A to sie przeto stało, aby sie
202 535 | dziewica błogosławiona widziała to wszytko nielutościwie wiązanie ~ ~
203 535 | błogosławiona Maryja na to wszytko trudne i barzo przykre
204 535 | sercem patrzęcy, jako by to sama ona powiadała swej
205 536 | uderzyli pęgą i uwiązł w ciele, to oni wysiepnęli ji z ciałem
206 536 | nie było mieśca całego. A to sie stało przeto, by sie
207 536 | dwojako był biczowan, a to przeto, by sie pismo napełniło,
208 536 | Jesukrysta a rozpamiętaj to trudne stanie jego u słupa,
209 541 | koronowan ~ ~A gdyż był w to istne odzienie sprostne
210 545 | szyrokie i wielikie, jako to ji mogł wszytek lud obeźrzeć,
211 547 | błogosławiona podług tego, jako to podobno wierzyć, iże barzo
212 549 | Złotoustego, iże Piłat mowiąc to słowo: "Mam moc ukrzyżować
213 549 | osądza i potępia, bo kiedyż to wszytko było położono w
214 549 | grzecha nie miał, bo kakoli to czynisz jako poganin, nie
215 549 | poł albo karty jednej, a to przeto, iże też tam końca
|