Rozdzial
1 1 | nie wysłuchał, kiedykoli ji wzywają, a też nigdy nie
2 1 | Przyszedwszy k niemu pozdrowił ji rzekąc: "Zdrow bądź, Joachymie,
3 7 | na tym świecie i wybrałeś ji sobie ze wszego luda, aby
4 12 | stroży kościoł a też by ji <...> umiatały <...> a prały
5 14 | kapłan żydowski. Uźrawszy ji dziewica Maryja naczęła
6 35 | boża rozumie, a wezw<awsz>y ji i rzekł: "O Gabryjele, bądź
7 40 | twem żywocie i porodzisz ji temu światu ku wielikimu
8 41 | ubaczywszy smętek Jozefow pocznie ji weselić, świaczcząc innymi
9 47 | narodzenia Jesukrysta, i wwiodł ji w jeden dom pospolny, jenże
10 52 | gorącości nie rostajał, ale ji położyli w ziemię, gdzie
11 62 | wisiał owoc. Maryja kiedy ji uźrała, wieliką żądzą jęła
12 69 | stworzyciela poznawszy chwalili ji rzekąc: "Zdrow bądź, krolu
13 102| niektorzy syna boże<go> ji być mienili, a drudzy doliczali,
14 105| matce posługował, wezwawszy ji, posłała po ogień. Tedy
15 106| przed wszemi ludźmi chwaląc ji rzekł: "Toć jest syn Boży,
16 107| wtenczas przydę k nie mu uźrzy ji barzo smętnego a pocznie
17 109| wiodła do szkoły i poleciła ji mistrzowi, aby ji pismu
18 109| poleciła ji mistrzowi, aby ji pismu nauczył. Dziecię miły
19 109| umiał. Ten istny mistrz, jen ji pismu chciał uczyć, kiedy
20 117| płaczęcy a narzekając. Takoż ji w kościele pochowano, a
21 120| lilijowe krasy, a wszakoż ji słońce było okrasiło, a
22 120| złączywszy sie z białością, silno ji krasiła, bo białość słoneczna
23 144| duszę pr<z>ynidzie, kiedy ji uźrzysz cirpiąc <śmierć>?"
24 145| Bogu nic nie zgrzeszę, ale ji sobie miłościwie będę mieć
25 149| wszytkę prawdę". A takoż ji krzcił. Trojaka rzecz była
26 150| krzczenia inszem dał. Bo j<e>nże ji był posłał <krzcić przed
27 160| trzej krolowie nawiedzając ji; <krszczon tegoż dnia we
28 160| imieniem wezwan. Napirwe ji mienią Epifanija, jeż sie
29 171| raczył przyć a uzdrowić ji od tej niemocy. To istne
30 173| swego zwolenika, ktory by ji uzdrowił jako on sam. Tedy
31 174| Judę Tadeusza, i posłał ji po swem wstąpieniu na niebo
32 174| uzdrow krola Abagara a nauczy ji wierze krześci jańskiej,
33 174| jemu chwałę a przyjąwszy ji silno łaskawie pozdrowił
34 174| silno łaskawie pozdrowił ji a kazał jemu z sobą siedzieć
35 174| Maryje. Wierzę też, iże ji niemiłościwi Żydowie umęczyli
36 174| Jesukrystusowo natychmiast ji uzdrowił od jego niemocy,
37 290| Nie wim". Tako przywiedli ji licemiernikom, ktory był
38 290| zwolenicy?" Tedy oni zakląwszy ji i rzekli jemu: "Ty bądź
39 290| chcesz uczyć?" I wy rzucili ji z synagogi. Usłyszawszy
40 290| Usłyszawszy to miły Jesus, iże ji precz wyrzucili <a nalazwszy
41 290| precz wyrzucili <a nalazwszy ji> i rzekł k niemu: "Ty wierzysz
42 290| Jesus rzekł jemu: "Widziałeś ji sercem i ten z tobą mowi,
43 298| Łazarz śpi, ale idę, bych ji se sna obudził". Tedy rzekli
44 298| Jesus przy szedszy nalazł ji już <cz>t<e>rzy dni w grobie
45 298| gdzie był miły Jesus, uźręcy ji i padła na swe kolana i
46 298| sobie, i rzekł: "Gdzieżeście ji położy li?" A oni rzekli <
47 298| Żydowie rzekli: "A jako ji silno miłował". A drudzy
48 298| miły Jesus: "Rozwiężcież ji, ać chodzi". Tegodla wiele
49 325| niewierni Żydowie, odejmują ji ode mnie. Pamiętasz, iżeś
50 328| przyszedszy k nie mu nalazła ji klęczęcy przeciw słońcu
51 349| przystąpiła k niemu i odwiodła ji od swego luda i poczęła
52 396| miłego Jesukrysta a Żydowie ji kupili, aby ji umęczeli,
53 396| a Żydowie ji kupili, aby ji umęczeli, aby sie nam grzesznym
54 396| Poskoczcie rychło, najdziemy ji w ogrodzie". Tako są tam
55 400| anjoł s nieba podpomagając ji. Możem miłościwie wierzyć
56 401| psalmu> piał na poły, a tu ji przestał, bo wtenczas krwawy
57 404| skoczy na jego oblicze, aby ji zbudził ze snu, by jego
58 405| boskiego miłosierdzia a wzbudza ji, by nie urażon jadowitem
59 415| Jesu krystusowi obłapił ji i całował, a miły Krystus
60 415| sprosne myto przedałeś i podał ji w ręce [v]niemiłościwych
61 415| Przyjacielu!", bo chciał ji jeszcze ode złego umysła
62 529| pany rozgniewał, zewlekwszy ji i więżcież ji u słupa a
63 529| zewlekwszy ji i więżcież ji u słupa a pokaźnicież jego
64 529| wilcy chwatający i poczęli ji siepać barzo nielutościwie,
65 529| barzo nielutościwie, aże ji przywiedli pośrod witnice. ~ ~
66 530| odzienie s niego i zwlekli ji, aże stał nag, jako sie
67 530| tak niemiłościwie mogli ji siepać a też iże jemu tako
68 530| rąbek z swej głowy i podała ji jednemu Żydowi prosząc go,
69 530| jednemu Żydowi prosząc go, aby ji obwinął. ~ ~
70 533| tako nędzno utrudziwszy ji tym wiązanim i poczęli ji
71 533| ji tym wiązanim i poczęli ji tako trudno i tako okropno
72 533| pęgach i na powroziech. Bo ji było tako twardo i tako
73 536| miłego Jesusa, obrociwszy ji krzebietem ~ ~Tedy tako
74 536| Tedy tako iste obrociwszy ji brzuchem i poczęli bić pęgami
75 536| zbroździli jego ciało wszytko. Bo ji bili temi istnemi pęgami
76 536| ciele, to oni wysiepnęli ji z ciałem i wysiepali byli
77 536| jego żywocie, iże jakoby ji czyrwonem płotnem obwinął,
78 536| ranami a jego żona biczowała ji trudnemi słowy. I cirpiał
79 536| przykremi biczmi i pęgami, ale ji też udręczali po jego sercu
80 541| i żydowszczy i posadzili ji na jednem stolcu a splotwszy
81 545| po tem ubiczowaniu a kako ji Piłat ukazał tako ubiczowanego ~ ~
82 545| sromotnie, Piłat uźrawszy ji tako zbitego a snędz[z]onego,
83 545| sobie myślić: "Żydowie jedno ji uźrą tako zbitego a tako
84 545| nim smiłowali, ale jedwo ji uźrą, smiłują sie nad nim
85 545| smiłują sie nad nim i puszczą ji". Takoż natychmiast przed
86 545| szyrokie i wielikie, jako to ji mogł wszytek lud obeźrzeć,
87 545| Owa toć człowiek. Otoż ji wam wiodę na dwor. Widzcie,
88 545| nieposłuszeństwo, widzicieli, iżciem ji kazał umęczyć i ubiczować?
89 545| krwie niewinnej, puśćcie ji, jużci dosyć unędzon". Bo
90 545| miłosierdziu przywieść, abyście ji puści li". A zatem kazał
91 545| puści li". A zatem kazał ji oblec w tę istną pawłokę
92 549| rzekł: Pirwej kusił, kakoby ji miał albo mogł puścić, ale
|