Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Auctor Incertus Rozmyslanie Przemyskie IntraText CT - Text |
|
|
67. O zboj cach, ktorzy są byli jęli Jozefa i z Maryją i z dziecięciem
A jako potem przyszli ku jednej jaskini, gdzie to zbojce uczynili sobie przybytek, tako oni zbojce jęli Jozefa i z Maryją i też z dzieciątkiem <...> a slutowawszy sie nad nimi przyjęli je w gospodę swoję i miał o nich wieliką pieczą a by im dał potrzeby, w piciu i w jedzeniu jest je wielmi ućcił a ich teże dobytku szczodre potrzeby dał, a wielmi sie kochał w krasie onego miłego dzieciątka, mniemając nie co albo niektory dar od Boga; a wszakoż jemu Jozef nieco o świątości zjawił i o dostojeństwie powiedział. Żona onego zbojce uczyniła kąpiel dziecięciu a Maryja zmyła je, matka jego. Tako przygodziło sie, iże zbojce tamo niektorzy przydą, a wielmi ranieni na zboju i uciekli przed swymi nieprzyjacielmi. Tedy jeden zbojca, ktory był barzo raniony, ten nalewając wody w rany <krew> sobie umywał, tąż Jesusa Maryja była skąpała. Tedy jako umył rany, natychmiast jemu zażyły. Uźrąc drudzy zbojce umyli swoje rany i byli wszyscy uzdrowieni[e]. Gospodarz z gospodynią jęli sie temu dziwować a wziąwszy onę wodę jęli pilno chować. Przez tę wodę on zbojca dostał wielikiego imienia, bo uzdrawiał wszelikiego niemocnego tą istną wodą. Potem Jozef wziąwszy dziecię <i Maryją> i poszedł dalej w swoję drogę. Tako gospodarz z gospodynią jęli sie smęcić, iże od nich tako rychło sie pobrali, i szli są s nimi, pokazując im drogę a prosząc ich, gdyby zasie szli, aby k nim stąpili.
|
Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License |