Ludzki wymiar tajemnicy odkupienia
10. Człowiek
nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla
siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione
sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie
spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie
uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej
żywego uczestnictwa. I dlatego właśnie Chrystus-Odkupiciel, jak
to już zostało powiedziane, „objawia w pełni człowieka
samemu człowiekowi”. To jest ów — jeśli tak wolno się
wyrazić — ludzki wymiar Tajemnicy Odkupienia. Człowiek odnajduje w
nim swoją właściwą wielkość, godność i
wartość swego człowieczeństwa. Człowiek zostaje w
Tajemnicy Odkupienia na nowo potwierdzony, niejako wypowiedziany na nowo. Stworzony
na nowo! „Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika
ani człowieka wolnego, nie ma mężczyzny ani kobiety, wszyscy
bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” (Ga 3, 28).
Człowiek, który chce zrozumieć siebie do końca — nie
wedle jakichś tylko doraźnych, częściowych, czasem
powierzchownych, a nawet pozornych kryteriów i miar swojej własnej
istoty — musi ze swoim niepokojem, niepewnością, a także
słabością i grzesznością, ze swoim życiem i
śmiercią, przybliżyć się do Chrystusa. Musi niejako w
Niego wejść z sobą samym, musi sobie „przyswoić”,
zasymilować całą rzeczywistość Wcielenia i Odkupienia,
aby siebie odnaleźć. Jeśli dokona się w człowieku
ów dogłębny proces, wówczas owocuje on nie tylko
uwielbieniem Boga, ale także głębokim zdumieniem nad sobą
samym. Jakąż wartość musi mieć w oczach Stwórcy
człowiek, skoro zasłużył na takiego i tak
potężnego Odkupiciela (por. hymn Exsultet z Wigilii
Wielkanocnej), skoro Bóg „Syna swego Jednorodzonego dał”,
ażeby on, człowiek „nie zginął, ale miał życie
wieczne” (por. J 3, 16).
Właśnie owo
głębokie zdumienie wobec wartości. i godności
człowieka nazywa się Ewangelią, czyli Dobrą Nowiną.
Nazywa się też chrześcijaństwem. Stanowi o
posłannictwie Kościoła w świecie — również, a
może nawet szczególnie — „w świecie współczesnym”.
Owo zdumienie, a zarazem przeświadczenie, pewność, która
w swym głębokim korzeniu jest pewnością wiary, ale
która w sposób ukryty ożywia każdą postać
prawdziwego humanizmu — pozostają najściślej związane z
Chrystusem. Ono wyznacza zarazem Jego miejsce. Jego — jeśli tak można
się wyrazić — szczególne prawo obywatelstwa w dziejach
człowieka i ludzkości. Kościół, który nie
przestaje kontemplować całej tajemnicy Chrystusa, wie z
całą pewnością wiary, że Odkupienie, które
przyszło przez Krzyż, nadało człowiekowi ostateczną
godność i sens istnienia w świecie, sens w znacznej mierze zagubiony
przez grzech. I dlatego też to Odkupienie wypełniło się w
tajemnicy paschalnej, prowadzącej przez krzyż i śmierć do
zmartwychwstania.
Jest to podstawowe zadanie
Kościoła we wszystkich epokach, a w szczególności w epoce
naszej, aby skierowywał wzrok człowieka, aby skierowywał
świadomość i doświadczenie całej ludzkości w
stronę tajemnicy Chrystusa, aby pomagał wszystkim ludziom
obcować z głębią Odkupienia, która jest w Jezusie
Chrystusie. Przez to samo dotykamy równocześnie największej
głębi człowieka: ludzkich serc, ludzkich sumień, ludzkich
spraw.
|