II. Cnoty teologalne
1812
Cnoty ludzkie są zakorzenione w cnotach teologalnych, które
uzdalniają władze człowieka do uczestnictwa w naturze Bożej64.
Cnoty teologalne bowiem odnoszą się bezpośrednio do Boga.
Uzdalniają one chrześcijan do życia w jedności z
Trójcą Świętą. Ich początkiem, motywem i
przedmiotem jest Bóg Trójjedyny.
1813
Cnoty teologalne kształtują, pobudzają i charakteryzują
działanie moralne chrześcijanina. Kształtują one i
ożywiają wszystkie cnoty moralne. Są wszczepione przez Boga w
dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i
do zasługiwania na życie wieczne. Stanowią one rękojmię
obecności i działania Ducha Świętego we władzach
człowieka. Są trzy cnoty teologalne: wiara, nadzieja i
miłość65.
Wiara
1814
Wiara jest cnotą teologalną, dzięki której wierzymy w
Boga i w to wszystko, co On nam powiedział i objawił, a co
Kościół święty podaje nam do wierzenia,
ponieważ Bóg jest samą prawdą. Przez wiarę
"człowiek z wolnej woli cały powierza się Bogu"66.
Dlatego wierzący stara się poznać i czynić wolę
Bożą. "Sprawiedliwy z wiary żyć będzie" (Rz
1, 17). Żywa wiara "działa przez miłość" (Ga
5, 6).
1815
Dar wiary trwa w tym, kto nie zgrzeszył przeciw niej67. Jednak
"bez uczynków" wiara "jest martwa" (Jk 2, 26);
wiara, pozbawiona nadziei i miłości, nie jednoczy wiernego w
sposób pełny z Chrystusem i nie czyni go żywym członkiem
Jego Ciała.
1816
Uczeń Chrystusa powinien nie tylko zachowywać wiarę i
żyć nią, ale także wyznawać ją, odważnie
świadczyć o niej i szerzyć ją: "Wszyscy... winni być
gotowi wyznawać Chrystusa wobec ludzi i iść za Nim drogą
krzyża wśród prześladowań, których
Kościołowi nigdy nie brakuje"68. Służba i
świadectwo wiary są nieodzowne do zbawienia: "Do każdego
więc, kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i
Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze
przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który
jest w niebie" (Mt 10, 32-33).
Nadzieja
1817
Nadzieja jest cnotą teologalną, dzięki której pragniemy
jako naszego szczęścia Królestwa niebieskiego i życia
wiecznego, pokładając ufność w obietnicach Chrystusa i
opierając się nie na naszych siłach, ale na pomocy łaski
Ducha Świętego. "Trzymajmy się niewzruszenie nadziei,
którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał
obietnicę" (Hbr 10, 23). On "wylał na nas obficie (Ducha
Świętego) przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy,
usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami
życia wiecznego" (Tt 3, 6-7).
1818
Cnota nadziei odpowiada dążeniu do szczęścia,
złożonemu przez Boga w sercu każdego człowieka; podejmuje
ona te oczekiwania, które inspirują działania ludzi; oczyszcza
je, by ukierunkować je na Królestwo niebieskie; chroni przed
zwątpieniem; podtrzymuje w każdym opuszczeniu; poszerza serce w
oczekiwaniu szczęścia wiecznego. Żywa nadzieja chroni przed
egoizmem i prowadzi do szczęścia miłości.
1819
Nadzieja chrześcijańska podejmuje i wypełnia nadzieję
narodu wybranego, mającą swoje źródło i wzór
w nadziei Abrahama, który w Izaaku został napełniony
obietnicami Boga i oczyszczony przez próbę ofiary69. "On to
wbrew nadziei uwierzył nadziei, że stanie się ojcem wielu
narodów" (Rz 4,18).
1820
Nadzieja chrześcijańska rozwija się od początku
przepowiadania Jezusa w ogłoszeniu błogosławieństw.
Błogosławieństwa wznoszą naszą nadzieję do
Nieba jako do nowej Ziemi Obiecanej; wytyczają jej drogę przez
próby, które czekają uczniów Jezusa. Bóg
jednak, przez zasługi Jezusa Chrystusa i Jego męki, zachowuje nas w
nadziei, która "zawieść nie może" (Rz 5, 5).
Nadzieja jest pewną i trwałą "kotwicą duszy,
która przenika poza zasłonę, gdzie Jezus poprzednik
wszedł za nas" (Hbr 6,19-20). Jest ona także zbroją,
która chroni nas w walce zbawienia: "odziani w pancerz wiary i
miłości oraz hełm nadziei zbawienia" (1 Tes 5, 8). Zapewnia
nam radość nawet w czasie próby: "Weselcie się
nadzieją! W ucisku bądźcie cierpliwi" ( Rz 12,12).
Wyraża się w modlitwie i karmi się nią, szczególnie
w modlitwie "Ojcze nasz", streszczającej to wszystko, czego
nadzieja pozwala nam pragnąć.
1821
Możemy więc mieć nadzieję na chwałę nieba,
obiecaną przez Boga tym, którzy Go miłują70 i czynią
Jego wolę71. We wszelkich okolicznościach każdy powinien
mieć nadzieję, że z łaską Bożą "wytrwa
do końca"72 i otrzyma radość nieba jako nagrodę
wieczną Boga za dobre uczynki spełnione z pomocą łaski
Chrystusa. W nadziei Kościół modli się, by "wszyscy
ludzie zostali zbawieni" (1 Tm 2, 4). Dąży do zjednoczenia w
chwale nieba z Chrystusem, swoim Oblubieńcem:
Ufaj
więc, (duszo moja), ufaj, bo nie znasz dnia ani godziny. Czuwaj pilnie,
wszystko szybko przemija, choć twoja tęsknota wątpliwym czyni
to, co jest pewne, i czas krótki - długim. Pomnij, że im
więcej walk tu przetrwasz tym lepiej dowiedziesz, jak miłujesz twego
Boga! Tym hojniej też potem z Umiłowanym będziesz cieszyła
się rozkoszą i szczęściem, którym nie będzie
końca73.
Miłość
1822
Miłość jest cnotą teologalną, dzięki
której miłujemy Boga nade wszystko dla Niego samego, a naszych
bliźnich jak siebie samych ze względu na miłość Boga.
1823
Jezus czyni miłość przedmiotem nowego przykazania74.
Umiłowawszy swoich "do końca" (J 13, 1), objawia
miłość Ojca, którą od Niego otrzymuje. Uczniowie
miłując się wzajemnie, naśladują miłość
Jezusa, którą także sami otrzymują. Dlatego Jezus
mówi: "Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was
umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej!" (J 15, 9). I
jeszcze: "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie
miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12).
1824
Miłość - owoc Ducha i pełnia Prawa - strzeże
przykazań Boga i Chrystusa: "Wytrwajcie w miłości
mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania,
będziecie trwać w miłości mojej" (J 15, 9-10)75.
1825
Chrystus umarł z miłości do nas, gdy byliśmy jeszcze
"nieprzyjaciółmi" (Rz 5,10). Pan prosi nas, byśmy
jak On miłowali nawet naszych nieprzyjaciół76, 604
stali się bliźnimi dla najbardziej oddalonych77, miłowali
dzieci78 i ubogich jak On sam79.
Święty
Paweł Apostoł przekazał niezrównany obraz
miłości:
Miłość
cierpliwa jest, łaskawa jest.
Miłość
nie zazdrości,
nie
szuka poklasku, nie unosi się pychą;
nie
dopuszcza się bezwstydu,
nie
szuka swego,
nie
unosi się gniewem,
nie
pamięta złego;
nie
cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz
współweseli się z prawdą.
Wszystko
znosi,
wszystkiemu
wierzy,
we
wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko
przetrzyma (1 Kor 13, 4-7)
1826
Jeśli "miłości bym nie miał - mówi jeszcze
Apostoł - byłbym niczym". Jeśli "miłości bym
nie miał, nic bym nie zyskał" (1 Kor 13, 2. 3); bez niej nie
mają znaczenia przywileje, służba, nawet cnota...
Miłość przewyższa wszystkie cnoty; jest pierwszą z
cnót teologalnych: "Tak więc trwają wiara, nadzieja,
miłość - te trzy: z nich zaś największa jest
miłość" (I Kor 13, 13).
1827
Miłość ożywia i inspiruje praktykowanie wszystkich
cnót. Jest ona "więzią doskonałości" (Kol
3, 14); jest formą cnót; wyraża je i porządkuje
między sobą; jest źródłem i celem ich
chrześcijańskiego praktykowania. Miłość usprawnia i
oczyszcza naszą ludzką zdolność miłowania. Podnosi
ją do nadprzyrodzonej doskonałości miłości Bożej.
1828
Praktykowanie życia moralnego ożywianego przez miłość
daje chrześcijaninowi duchową wolność dzieci Bożych.
Nie stoi on już przed Bogiem z lękiem jak niewolnik, ani jak najemnik
oczekujący zapłaty, lecz jak syn, który odpowiada na
miłość Tego, który "sam pierwszy nas
umiłował" (1 J 4, 19):
Albo
odwracamy się od zła z obawy przed karą - jesteśmy wtedy
jako niewolnicy; albo też zachęca nas nagroda - jesteśmy wtedy
podobni do najemników. Albo wreszcie jesteśmy posłuszni dla
samego dobra i dla miłości Tego, który rozkazuje... a wtedy
jesteśmy jako dzieci80.
1829
Owocami miłości są radość, pokój i
miłosierdzie. Miłość wymaga dobroci i upomnienia
braterskiego; jest życzliwością; rodzi wzajemność;
trwa bezinteresowna i hojna. Miłość jest przyjaźnią i
komunią:
Wypełnieniem
wszystkich naszych czynów jest miłość. Oto cel, do
którego zdążamy. Ze względu na niego biegniemy i do niego
biegniemy. Gdy go osiągniemy, znajdziemy w nim pokój81.
|