Tom, Rozdzial
1 1,2 | nie bylo jekow w twojej komnacie i nieszczescie nie szlo
2 1,19| wybuchnal ksiaze.~Biegal po komnacie i parskal jak rozgniewane
3 1,19| wlosy!...~Szybko chodzil po komnacie, zadyszany, rozgoraczkowany.~-
4 1,19| pozegnal Kame. Spojrzal po komnacie, jakby trudno mu bylo rozstac
5 1,19| Ksiaze zaczal chodzic po komnacie.~- Jakze noc spedzila?...~-
6 1,19| Tak, w jego wlasnej komnacie... I zostawilbym sztylet
7 2,7 | wlosy!...~Szybko chodzil po komnacie, zadyszany, rozgoraczkowany.~-
8 2,9 | pozegnal Kame. Spojrzal po komnacie, jakby trudno mu bylo rozstac
9 2,13| Ksiaze zaczal chodzic po komnacie.~- Jakze noc spedzila?...~-
10 2,16| Tak, w jego wlasnej komnacie... I zostawilbym sztylet
11 3,3 | slusznosc.~Pan przeszedl sie po komnacie i po chwili rzekl znacznie
12 3,3 | Sluchajac tego faraon chodzil po komnacie zamyslony.~- Ha - rzekl
13 3,7 | jeszcze nie byli.~W malej komnacie bez drzwi znizono pochodnie
14 3,8 | obserwacji astronomicznych; w komnacie "stolow ofiarnych" i "odpoczynku"
15 3,8 | statystycznych tablic. W komnacie "boskiego objawienia" Ramzes
16 3,8 | ma zapieczetowane usta.~W komnacie "stolow ofiarnych" odezwala
17 3,9 | zostal sam w swej tajemnej komnacie. Przez male a ukryte w skale
18 3,12| znalezli sie w ogromnej komnacie palacu Antefa, pan wobec
19 3,12| swiatla, i zostala w niskiej komnacie tylko jedna lampa plonaca
20 3,12| Na chwile w mrocznej komnacie zalegla cisza.~- Coz tu
21 3,12| slonecznym, a w nocy czuwal przy komnacie pana.~Jednego wieczora rzekl
22 3,12| znalezli sie we dwu w osobnej komnacie, Eunana upadl Tutmozisowi
23 3,13| swoje przybytki.~Wieczorem w komnacie Ramzesa XIII zgromadzili
24 3,13| swiatobliwosci Tutmozis zostal w komnacie, trzej zas inni dygnitarze
25 3,15| w blad wprowadzic.~Gdy w komnacie krolewskiej zebrali sie
26 3,16| Nikotris zostawszy sama, w komnacie upadla na twarz przed posagiem
|