Tom, Rozdzial
1 1,1 | tak wazna wrozba, ze bez rozkazu nikt z nas nie osmielilby
2 1,6 | kaplan-urzednik, ktory z twego rozkazu przyszedl namascic wlosy
3 1,19| czym kilka osob zabito. Z rozkazu jego dostojnosci nomarchy
4 1,19| wiedzial, ze albo nie spelni rozkazu faraona, albo musi poddac
5 1,19| Gdyby ktos w rzeczy samej z rozkazu nomarchy zadlawil tego robotnika,
6 1,19| zapytal ksiaze.~- Stosownie do rozkazu waszej dostojnosci umyla
7 1,19| o Sare...~- Stosownie do rozkazu Sara poszla z dzieckiem
8 1,19| Stosownie do waszego rozkazu przyprowadzam wam, swieci
9 1,19| Mentezufis bowiem, stosownie do rozkazu Herhora, nie narzucal sie
10 1,19| po niej donosny glos:~- Z rozkazu jego dostojnosci ksiecia
11 1,19| krzyki, zapewne jencow.~- Z rozkazu naczelnego wodza - wolal
12 1,19| wciaz powieksza sie.~Z rozkazu nastepcy geste oddzialki
13 1,19| miejscu doliny. Stosownie do rozkazu ksiecia, ktory chcial jeszcze
14 1,29| nie dzialo sie bez twego rozkazu i nie polozono kamienia
15 2,13| zapytal ksiaze.~- Stosownie do rozkazu waszej dostojnosci umyla
16 2,13| o Sare...~- Stosownie do rozkazu Sara poszla z dzieckiem
17 2,16| Stosownie do waszego rozkazu przyprowadzam wam, swieci
18 2,18| Mentezufis bowiem, stosownie do rozkazu Herhora, nie narzucal sie
19 2,18| po niej donosny glos:~- Z rozkazu jego dostojnosci ksiecia
20 2,18| krzyki, zapewne jencow.~- Z rozkazu naczelnego wodza - wolal
21 2,20| wciaz powieksza sie.~Z rozkazu nastepcy geste oddzialki
22 2,21| miejscu doliny. Stosownie do rozkazu ksiecia, ktory chcial jeszcze
23 2,24| nie dzialo sie bez twego rozkazu i nie polozono kamienia
24 3,3 | nikt nie smial wejsc bez rozkazu.~Pan, zmeczony bezsennoscia,
25 3,10| wydatki biezace? - spytal.~- Z rozkazu Hirama pozyczaja nam Fenicjanie -
|