Tom, Rozdzial
1 1,19| gospodarz zajazdu, slawetny Asarhadon, czlowiek przeszlo piecdziesiecioletni,
2 1,19| niego odpowiadasz.~Czcigodny Asarhadon zaczal drapac sie miedzy
3 1,19| zarobi..."~Jeszcze zacny Asarhadon nie zdazyl uspokoic sie
4 1,19| zakonczyla widzac, ze zacny Asarhadon pod-~sluchuje.~- W moim
5 1,19| nieszczesliwa.~Uslyszawszy to Asarhadon splunal po trzykroc i cicho
6 1,19| zaprowadzic do mego pokoju.~Asarhadon popatrzyl mu w oczy, klasnal
7 1,19| gore. Wsciekly z gniewu Asarhadon zblizyl sie do stolika,
8 1,19| pochodnia. Pol godziny przedtem Asarhadon wyslal na ulice Grobow zaufanego
9 1,19| Niedlugo wrocil inny poslaniec. Asarhadon i z tym zeszedl do piwnicy
10 1,19| tylko ja, ale policjant...~Asarhadon sprowadzil pierwszego sluge
11 1,19| albo spiskowiec.~Poniewaz Asarhadon lekal sie tych rzeczy, wiec
12 1,19| mieszczanin harranski. Dopiero Asarhadon przypadkiem wysledzil, a
13 1,24| gospodarz zajazdu, slawetny Asarhadon, czlowiek przeszlo piecdziesiecioletni,
14 1,24| niego odpowiadasz.~Czcigodny Asarhadon zaczal drapac sie miedzy
15 1,24| zarobi..."~Jeszcze zacny Asarhadon nie zdazyl uspokoic sie
16 1,24| zakonczyla widzac, ze zacny Asarhadon pod-~sluchuje.~- W moim
17 1,24| nieszczesliwa.~Uslyszawszy to Asarhadon splunal po trzykroc i cicho
18 1,24| zaprowadzic do mego pokoju.~Asarhadon popatrzyl mu w oczy, klasnal
19 1,24| gore. Wsciekly z gniewu Asarhadon zblizyl sie do stolika,
20 1,25| pochodnia. Pol godziny przedtem Asarhadon wyslal na ulice Grobow zaufanego
21 1,25| Niedlugo wrocil inny poslaniec. Asarhadon i z tym zeszedl do piwnicy
22 1,25| tylko ja, ale policjant...~Asarhadon sprowadzil pierwszego sluge
23 1,25| albo spiskowiec.~Poniewaz Asarhadon lekal sie tych rzeczy, wiec
24 1,30| mieszczanin harranski. Dopiero Asarhadon przypadkiem wysledzil, a
|