Tom, Rozdzial
1 1,19| Oho!... Od jakze to dawna prorocy zajmuja sie moim domem?~-
2 1,19| jeszcze swieci ojcowie i prorocy maja najlepsze folwarki,
3 1,19| dawnymi czasy bywali u nas prorocy posiadajacy dar wznoszenia
4 1,19| raz do Tutmozisa. - Swieci prorocy wykieruja nas tak, ze Musawasa
5 1,19| pory nie bylo dnia, azeby prorocy nie zapewniali arcykaplana,
6 1,19| gesto rozrzuceni w tlumie prorocy, za pomoca stosownych pytan,
7 1,19| odparl naczelnik - swieci prorocy zaczynaja sie dzis mieszac
8 1,19| Dopiero, gdy zbierze sie... O prorocy, wy mi wowczas zaplacicie!.."~
9 2,7 | Oho!... Od jakze to dawna prorocy zajmuja sie moim domem?~-
10 2,13| jeszcze swieci ojcowie i prorocy maja najlepsze folwarki,
11 2,14| dawnymi czasy bywali u nas prorocy posiadajacy dar wznoszenia
12 2,15| raz do Tutmozisa. - Swieci prorocy wykieruja nas tak, ze Musawasa
13 2,15| pory nie bylo dnia, azeby prorocy nie zapewniali arcykaplana,
14 2,15| gesto rozrzuceni w tlumie prorocy, za pomoca stosownych pytan,
15 2,16| odparl naczelnik - swieci prorocy zaczynaja sie dzis mieszac
16 2,20| Dopiero, gdy zbierze sie... O prorocy, wy mi wowczas zaplacicie!.."~
17 3,1 | ROZDZIAL PIERWSZY~Czy prorocy podziemnej swiatyni Sfinksa
18 3,4 | drugi brzeg! O kaplani, o prorocy nie spieszcie sie, zostawcie
19 3,5 | kwiaty i wonnosci, a ze sami prorocy, jak nakazuje moralnosc,
20 3,5 | nie dadza.~- Obrazili sie prorocy!... - usmiechnal sie faraon. -
21 3,9 | Mefres. O wy wielcy, wy prorocy, wy ksiazeta, pisarze i
22 3,15| deputacja kaplanow. Czcigodni prorocy z placzem upadli panu do
|