Tom, Rozdzial
1 1,3 | aksamitne oczy przybraly zwykly wyraz lagodnego smutku.~- Skades
2 1,11| wlosy i brody, a oczy mialy wyraz spokojnego oblakania.~-
3 1,13| znikal usmiech, a wystepowal wyraz gniewu. A gdy dom Sary ukryl
4 1,19| odparl chor wybijajac kazdy wyraz.~- W tyl zwrot!... - zakomenderowal
5 1,19| i spuszczone oczy mialy wyraz takiej slodyczy, takiej
6 1,19| Moze wymknal mi sie podobny wyraz, a moze ty przeslyszalas
7 1,19| bijacy!...~Spokojny Istubar, wyraz po wyrazie, przetlomaczyl
8 1,19| chwili. Jego twarz przybrala wyraz zaciekawionej naiwnosci.~-
9 1,19| Fenicjanki mialy tak okropny wyraz, ze Lykon zdziwil sie.~-
10 1,19| Ale na twarzy jej pozostal wyraz niezglebionego zalu, ktorego
11 1,28| jego obliczu ukazywal sie wyraz glebokiej bolesci, a bardzo
12 2,6 | i spuszczone oczy mialy wyraz takiej slodyczy, takiej
13 2,10| Moze wymknal mi sie podobny wyraz, a moze ty przeslyszalas
14 2,11| bijacy!...~Spokojny Istubar, wyraz po wyrazie, przetlomaczyl
15 2,12| chwili. Jego twarz przybrala wyraz zaciekawionej naiwnosci.~-
16 2,16| Fenicjanki mialy tak okropny wyraz, ze Lykon zdziwil sie.~-
17 2,16| Ale na twarzy jej pozostal wyraz niezglebionego zalu, ktorego
18 2,23| jego obliczu ukazywal sie wyraz glebokiej bolesci, a bardzo
19 3,6 | Doswiadczylem tego...~- Co wyraz, to blad!... - przerwal
20 3,7 | spuscil glowe, azeby ukryc wyraz wielkiego zadowolenia. Juz
|