Tom, Rozdzial
1 1,3 | rzeczy zamiast gadac brednie.~Mialem przecie trzy Zydowki kochankami...~-
2 1,4 | rozdziawiala, a ku wieczorowi mialem juz glowe okryta ranami
3 1,4 | objuczony jak osiol. Szyje mialem zesztywniala jak szyja osla,
4 1,9 | Sara.~- Oddalem, bo coz mialem robic? Zreszta mnie sie
5 1,10| patrzac mu w oczy.~- Czyliz mialem pozwolic, azeby do twego
6 1,11| waszej dostojnosci, a coz ja mialem zrobic? Przeciem ja tylko
7 1,17| tym gorecej, im lepsze mialem wiesci o tobie. Dzis widze,
8 1,18| czlowiecze sily.~- Jakze mialem robic inaczej, jezeli miedzy
9 1,19| ksiaze. - Juz dawno nie mialem od niej wiadomosci."~A gdy
10 1,19| i ambitnych kaplanow... Mialem wstret do Zydow i lekalem
11 1,19| wyprawiala swoja sluzbe, kiedy ja mialem przyjsc do niej. Dzis -
12 1,22| tym gorecej, im lepsze mialem wiesci o tobie. Dzis widze,
13 1,23| czlowiecze sily.~- Jakze mialem robic inaczej, jezeli miedzy
14 2,7 | i ambitnych kaplanow... Mialem wstret do Zydow i lekalem
15 2,12| wyprawiala swoja sluzbe, kiedy ja mialem przyjsc do niej. Dzis -
16 3,4 | otrzymal od matki, ktore mialem, kiedym byl na ziemi, o
17 3,4 | slowa w domu prawdy. - Nie mialem zazylosci ze zlem. - Nie
18 3,8 | Powiem ci jednak, ze mialem godziny ciezkiego smutku.
19 3,14| mowil do siebie. - Alboz nie mialem czego jesc... na czym wesprzec
|