Tom, Rozdzial
1 1,12| zawsze. Zawadza.~- A moze bys ty poszedl do mnie w sluzbe?
2 1,19| handlarz fenicki.~- A pan co bys robil wobec dzikiego czlowieka,
3 1,19| kochanka Egipcjanina?...~- Ty bys wolal, azeby ona byla twoja?... -
4 1,19| trwonia majatki.~- A ty bys nie strwonil? - zapytal
5 1,19| chcesz bogactwa, ktorego bys nie tylko nie strwonil,
6 1,19| rece, bo takim rekoma nic bys zrobic nie potrafila, nawet
7 1,19| Mentezufis zapytawszy nagle:~- Co bys, wasza dostojnosc, rzekl,
8 1,19| musimy spelniac.~- Wiec coz bys zrobil, wasza dostojnosc,
9 1,19| Libijczykiem?... - mowil Sem.~- Co bys tez myslal, wasza czesc,
10 1,19| gdybys sie zarazil, juz bys go mial...~Ksiaze poczul
11 1,30| handlarz fenicki.~- A pan co bys robil wobec dzikiego czlowieka,
12 1,30| kochanka Egipcjanina?...~- Ty bys wolal, azeby ona byla twoja?... -
13 2,9 | trwonia majatki.~- A ty bys nie strwonil? - zapytal
14 2,9 | chcesz bogactwa, ktorego bys nie tylko nie strwonil,
15 2,9 | rece, bo takim rekoma nic bys zrobic nie potrafila, nawet
16 2,12| Mentezufis zapytawszy nagle:~- Co bys, wasza dostojnosc, rzekl,
17 2,12| musimy spelniac.~- Wiec coz bys zrobil, wasza dostojnosc,
18 2,15| Libijczykiem?... - mowil Sem.~- Co bys tez myslal, wasza czesc,
19 2,21| gdybys sie zarazil, juz bys go mial...~Ksiaze poczul
|