Tom, Rozdzial
1 1,1 | kuzynie - rzekl do Tutmozisa i skierowal sie w strone lysych pagorkow.~ ~
2 1,19| modlitwy w nieznanym jezyku i skierowal sie ku swiatyni.~Gdy odszedl
3 1,19| czarna broda i wlosami, skierowal swoje stopy przez plac,
4 1,19| wiedzac, gdzie ma isc i po co.~Skierowal sie jednak w strone swiatyni,
5 1,19| rumiencami na policzkach, skierowal sie do furtki, ktora wchodzili
6 1,19| zlote pierscienie...~Ksiaze skierowal rozmowe na inne przedmioty,
7 1,19| nieprzytomny wybiegl od Kamy i skierowal sie do willi, gdzie mieszkala
8 1,25| modlitwy w nieznanym jezyku i skierowal sie ku swiatyni.~Gdy odszedl
9 1,25| czarna broda i wlosami, skierowal swoje stopy przez plac,
10 1,28| wlasnosc, ze gdy faraon skierowal na jaki punkt baczniejsza
11 1,29| pojedynczo. Wlasciwa zas armie skierowal do Memfisu zostawiajac mala
12 2,6 | wiedzac, gdzie ma isc i po co.~Skierowal sie jednak w strone swiatyni,
13 2,8 | rumiencami na policzkach, skierowal sie do furtki, ktora wchodzili
14 2,12| zlote pierscienie...~Ksiaze skierowal rozmowe na inne przedmioty,
15 2,13| nieprzytomny wybiegl od Kamy i skierowal sie do willi, gdzie mieszkala
16 2,23| wlasnosc, ze gdy faraon skierowal na jaki punkt baczniejsza
17 2,24| pojedynczo. Wlasciwa zas armie skierowal do Memfisu zostawiajac mala
18 3,1 | wypogodzila sie i pan - skierowal kroki swoje do tronu.~Nagle
|