Tom, Rozdzial
1 1,19| nieprzyjacielskiego obozu i - odciagnac od Musawasy jego najwieksza sile: wypedzonych
2 1,19| oba te punkta, ktore armii Musawasy ubezpieczaly droge do Egiptu.~
3 1,19| zapowiedziawszy schwytanie Musawasy, moge powrocic z niczym,
4 1,19| naczelnym.~- To jest syn Musawasy? - spytal ksiaze.~- Prawde
5 1,19| Libijczyk - to jest Tehenna, syn Musawasy, nasz wodz, ktory godzien
6 1,19| poslowie blagajac w imieniu Musawasy o litosc nad jego synem
7 1,19| radzilbym odrzucic prosbe Musawasy, przeniesc wojne do Libii
8 1,19| Tehenna, syn libijskiego wodza Musawasy.~O kilkaset krokow od Egipcjan,
9 1,19| wielki bandyta, rzekl do Musawasy:~- Czy nie myslisz, ze w
10 2,18| nieprzyjacielskiego obozu i - odciagnac od Musawasy jego najwieksza sile: wypedzonych
11 2,18| oba te punkta, ktore armii Musawasy ubezpieczaly droge do Egiptu.~
12 2,19| zapowiedziawszy schwytanie Musawasy, moge powrocic z niczym,
13 2,19| naczelnym.~- To jest syn Musawasy? - spytal ksiaze.~- Prawde
14 2,19| Libijczyk - to jest Tehenna, syn Musawasy, nasz wodz, ktory godzien
15 2,20| poslowie blagajac w imieniu Musawasy o litosc nad jego synem
16 2,20| radzilbym odrzucic prosbe Musawasy, przeniesc wojne do Libii
17 2,21| Tehenna, syn libijskiego wodza Musawasy.~O kilkaset krokow od Egipcjan,
18 2,21| wielki bandyta, rzekl do Musawasy:~- Czy nie myslisz, ze w
|