Tom, Rozdzial
1 1,18| jego bokiem, rodza sie cale bandy rozbojnikow, ktorych my
2 1,19| strony morza ukazaly sie bandy libijskie, jakoby wyslane
3 1,19| mieszkancow albo libijskie bandy maszerujace w kierunku Pi-Bast
4 1,19| sie i zaczynaja zbierac bandy z zamiarem napadu na Egipt.~-
5 1,19| rzucic sie na wszystkie bandy libijskie i zaprawde - moze
6 1,19| ponad stanowiska swojej bandy, struchlalby zobaczywszy,
7 1,23| jego bokiem, rodza sie cale bandy rozbojnikow, ktorych my
8 2,15| strony morza ukazaly sie bandy libijskie, jakoby wyslane
9 2,15| mieszkancow albo libijskie bandy maszerujace w kierunku Pi-Bast
10 2,15| sie i zaczynaja zbierac bandy z zamiarem napadu na Egipt.~-
11 2,15| rzucic sie na wszystkie bandy libijskie i zaprawde - moze
12 2,17| ponad stanowiska swojej bandy, struchlalby zobaczywszy,
13 3,11| kazdym ruchu libijskiej bandy... A teraz pomysl, czy Ramzes,
14 3,16| kopalni w Turra. Na czele bandy szedl robotnik olbrzymiego
15 3,16| zagluszyl wrzask pijanej bandy i loskot belek uderzajacych
16 3,16| schyliwszy sie do szturmujacej bandy rzekl:~- Kimkolwiek jestescie,
17 3,16| zaslonili!... - krzyknal dowodca bandy i wziawszy kamien rzucil
18 3,16| czekal na cos, a glownej bandy nie bylo jeszcze na placu.~
|