Tom, Rozdzial
1 1,6 | zgromadziles pod Pi-Bailos, trzydziestu ludzi umarlo ze zmeczenia,
2 1,19| w liczbie dwudziestu lub trzydziestu osob, skupili sie dokola
3 1,19| dzierzawe, na trzy lata, trzydziestu dwu ludzi i dwie miary ziemi...~
4 1,19| ze dwie miary gruntu i trzydziestu dwu ludzi bierze Fenicjanin
5 1,19| ktory moze wykarmic i odziac trzydziestu dwu ludzi, a nadto - bierze
6 2,2 | w liczbie dwudziestu lub trzydziestu osob, skupili sie dokola
7 2,3 | dzierzawe, na trzy lata, trzydziestu dwu ludzi i dwie miary ziemi...~
8 2,3 | ze dwie miary gruntu i trzydziestu dwu ludzi bierze Fenicjanin
9 2,3 | ktory moze wykarmic i odziac trzydziestu dwu ludzi, a nadto - bierze
10 3,1 | powiedz, matko, co oni w ciagu trzydziestu lat zrobili z Egiptem?...
11 3,3 | zaczal mowic powoli:~- Od trzydziestu tysiecy lat swiety stan
12 3,4 | tedy w miesiacu Hator, po trzydziestu czterech latach panowania,
13 3,5 | mowil - kosztuje okolo trzydziestu tysiecy talentow rocznie,
14 3,6 | Jakiej?...~- Na przyklad... Trzydziestu tysiecy talentow...~- Czy
15 3,6 | nie usuwam i do wysokosci trzydziestu tysiecy talentow niech wasza
16 3,9 | sufit opieral sie na stu trzydziestu czterech kolumnach. Spomiedzy
17 3,18| Labiryntu ogromna kwote trzydziestu tysiecy talentow.~Dzieki
|