Tom, Rozdzial
1 1,2 | Przyjdz do slowa ust moich... Sluchaj i zrob sprawiedliwosc, najszlachetniejszy
2 1,10| pobladl i krecil glowa.~- Sluchaj, panie - odezwal sie - a
3 1,12| wszystkich gadulstwem... Nie sluchaj jej, dobry panie - zwrocil
4 1,19| jeszcze dalej na strone.~- Sluchaj - rzekl wskazujac na pustynia. -
5 1,19| odejsc, a wezwal Tutmozisa.~- Sluchaj no - rzekl Ramzes do ulubienca -
6 1,19| naszym czy fenickim?..."~- Sluchaj, Tutmozis - rzekl glosno -
7 1,19| Tutmozis - rzekl glosno - sluchaj, Tutmozis... Trzeba, azeby
8 1,19| i dal go niewolnikowi.~- Sluchaj - spytal - co to za ludzie?~-
9 1,19| i poczal mowic ciszej:~- Sluchaj, Kama. W tych czasach przyplynie
10 1,19| sciskajac je szeptal:~- Sluchaj... Na swiete glowy mego
11 1,19| zginely.~Zawolala sluzaca.~- Sluchaj - rzekla - spojrzyj na mnie...~
12 1,19| oswietlonej czesci pokoju.~- Sluchaj i patrz... - mowila zduszonym
13 1,19| tobie?... - spytal.~- Nic. Sluchaj. Nigdy nie byles tak podobny
14 1,19| Goraco! - szepnal nastepca.~- Sluchaj, panie - odezwal sie Pentuer. -
15 2,4 | odejsc, a wezwal Tutmozisa.~- Sluchaj no - rzekl Ramzes do ulubienca -
16 2,7 | naszym czy fenickim?..."~- Sluchaj, Tutmozis - rzekl glosno -
17 2,7 | Tutmozis - rzekl glosno - sluchaj, Tutmozis... Trzeba, azeby
18 2,7 | i dal go niewolnikowi.~- Sluchaj - spytal - co to za ludzie?~-
19 2,9 | i poczal mowic ciszej:~- Sluchaj, Kama. W tych czasach przyplynie
20 2,14| sciskajac je szeptal:~- Sluchaj... Na swiete glowy mego
21 2,16| zginely.~Zawolala sluzaca.~- Sluchaj - rzekla - spojrzyj na mnie...~
22 2,16| oswietlonej czesci pokoju.~- Sluchaj i patrz... - mowila zduszonym
23 2,16| tobie?... - spytal.~- Nic. Sluchaj. Nigdy nie byles tak podobny
24 2,19| Goraco! - szepnal nastepca.~- Sluchaj, panie - odezwal sie Pentuer. -
25 3,12| mego ojca... - rzekl.~- Sluchaj - mowila krolowa cicho -
26 3,16| faraona ozywila sie.~- Nie sluchaj go, synu moj!... - blagala
|