Tom, Rozdzial
1 1,19| zabawa - strzelac z lukow do jencow lub wylupywac im oczy. Cudze
2 1,19| spotkal pierwsza gromade jencow. Ludzie ci upadli przed
3 1,19| pomieszane krzyki, zapewne jencow.~- Z rozkazu naczelnego
4 1,19| zalzawione oczy i zwrocil sie do jencow:~- Psy parszywe! - zawolal -
5 1,19| Zginelo blisko tysiac jencow, samych naszych eks-zolnierzy,
6 1,19| kazales, swiety mezu, pobic jencow wbrew mojej obietnicy, ze
7 1,19| kaplanow!... Oni morduja jencow, oni groza moim oficerom,
8 1,19| Przeszlo dwa tysiace jencow, wiecej niz trzy tysiace
9 1,25| zabawa - strzelac z lukow do jencow lub wylupywac im oczy. Cudze
10 2,18| spotkal pierwsza gromade jencow. Ludzie ci upadli przed
11 2,18| pomieszane krzyki, zapewne jencow.~- Z rozkazu naczelnego
12 2,18| zalzawione oczy i zwrocil sie do jencow:~- Psy parszywe! - zawolal -
13 2,20| Zginelo blisko tysiac jencow, samych naszych eks-zolnierzy,
14 2,20| kazales, swiety mezu, pobic jencow wbrew mojej obietnicy, ze
15 2,20| kaplanow!... Oni morduja jencow, oni groza moim oficerom,
16 2,20| Przeszlo dwa tysiace jencow, wiecej niz trzy tysiace
17 3,6 | Sodowymi Jeziorami wymordowali jencow, ktorym on przyobiecal laske.~
|