Tom, Rozdzial
1 1,1 | Teraz wysunal sie dowodca Grekow, general Patrokles, i rzekl
2 1,2 | baliste albo krzykiem zachecal Grekow. Ci jednak malo zwracali
3 1,4 | Wydobyl miecz i pobieglszy do Grekow krzyknal chrapliwym~glosem:~-
4 1,18| nie wspomniales, ojcze, Grekow - wtracil nastepca.~Pan
5 1,19| mieszkancow: Asyryjczykow, Zydow, Grekow, najwiecej Fenicjan. Byl
6 1,19| Azjatow i Libijczykow tudziez Grekow. Jest ich razem ze trzydziesci
7 1,19| czolna prowadzone przez Grekow i Chetow, otoczyly lodz
8 1,19| spac, idz... miedzy twoich Grekow, pijanico - rzekl Mentezufis -
9 1,23| nie wspomniales, ojcze, Grekow - wtracil nastepca.~Pan
10 1,24| mieszkancow: Asyryjczykow, Zydow, Grekow, najwiecej Fenicjan. Byl
11 2,2 | Azjatow i Libijczykow tudziez Grekow. Jest ich razem ze trzydziesci
12 2,13| czolna prowadzone przez Grekow i Chetow, otoczyly lodz
13 2,20| spac, idz... miedzy twoich Grekow, pijanico - rzekl Mentezufis -
14 3,13| i Kalipos, naczelny wodz Grekow.~- O panie - jeknal skarbnik -
15 3,14| polaczenie Fenicjan, Zydow, Grekow i Libijczykow w jedno panstwo -
16 3,15| na cudzoziemcow. Napadli Grekow, Syryjczykow, nade wszystko
17 3,16| zawolal Kalipos do Grekow.~Zadudnily bebny, zagwizdaly
|