Tom, Rozdzial
1 1,6 | podniosl na niego jasne spojrzenie i odparl spokojnie:~- Armia
2 1,9 | byla za kobieta... co za spojrzenie!...~- Kto to mogl byc? -
3 1,10| Tafet.~Ksiaze rzucil jej spojrzenie pelne wzgardy. Lecz wnet
4 1,13| pocalunki przywroca jasne spojrzenie oczom twym... niech bicie
5 1,14| ja gdzies widzialem to spojrzenie?... Aha, kiedym tu byl ostatnim
6 1,18| a jezeli tak jest, jedno spojrzenie nauczy cie, o ile sa dokladnymi
7 1,19| wpil w niego pelne gniewu spojrzenie. Zdawalo sie, ze wybuchnie
8 1,19| jego pobladla twarz i metne spojrzenie zawolal z trwoga:~- Przez
9 1,19| drobne rysy i pelne slodyczy spojrzenie. Co ty jestes? - mowi do
10 1,23| a jezeli tak jest, jedno spojrzenie nauczy cie, o ile sa dokladnymi
11 2,2 | wpil w niego pelne gniewu spojrzenie. Zdawalo sie, ze wybuchnie
12 2,6 | jego pobladla twarz i metne spojrzenie zawolal z trwoga:~- Przez
13 2,9 | drobne rysy i pelne slodyczy spojrzenie. Co ty jestes? - mowi do
14 3,6 | siegajace do glebi duszy spojrzenie faraona.~- Siadz - rzekl
15 3,12| niebieskie pasy... oblakane spojrzenie... smial sie dziko jak tamten
16 3,14| ciemnego krysztalu. Pobladl, spojrzenie zmetnialo mu, na twarz wystapil
|