Tom,  Rozdzial

 1   1,9 |       kiedy wiatr uchyli zaslone okna i spojrze z gory na ten
 2   1,19|          i mocno czerwona barwa.~Okna byly waskie, zawsze otwarte
 3   1,19|    miejscach, gdzie byly drzwi i okna. Bardzo czesto na jednym
 4   1,19|     ostro odbijaly czarne, puste okna. Mozna bylo myslec, ze tu
 5   1,19| wpadajace przez waskie a wysokie okna.~W glebi palily sie dwie
 6   1,19|    zaplacimy im...~Cofnal sie do okna i zniknal. Kama wychylila
 7   1,24|          i mocno czerwona barwa.~Okna byly waskie, zawsze otwarte
 8   1,29|       siebie Pentuer.~Odszedl od okna i zblizyl sie do miejsca,
 9   2,6 |     ostro odbijaly czarne, puste okna. Mozna bylo myslec, ze tu
10   2,6 | wpadajace przez waskie a wysokie okna.~W glebi palily sie dwie
11   2,16|    zaplacimy im...~Cofnal sie do okna i zniknal. Kama wychylila
12   2,24|       siebie Pentuer.~Odszedl od okna i zblizyl sie do miejsca,
13   3,5 |          reke, poprowadzil ja do okna i wskazal las wloczni musztrujacej
14   3,16|    arcykaplanowi.~Jednoczesnie z okna pylonu wylecial cieniutki
15   3,16|          w kurzawie.~Widzac to z okna krolewskiej willi, Hiram