Tom,  Rozdzial

 1   1,10|       niewoli i ciezkiej pracy, z zalu i gniewu mogli rzucac najstraszliwsze
 2   1,14| strapienia wchodzi w zycie, pelen zalu zstepuje na miejsce odpoczynku,
 3   1,18|          wstydzil ani on nie mial zalu do mnie.~Po pozegnaniu sie
 4   1,19|     pozostal wyraz niezglebionego zalu, ktorego nawet smierc nie
 5   1,23|          wstydzil ani on nie mial zalu do mnie.~Po pozegnaniu sie
 6   1,29|        wiekuisty nigdy nie zaznal zalu nad znikomoscia swiata przepelnionego
 7   2,16|     pozostal wyraz niezglebionego zalu, ktorego nawet smierc nie
 8   2,24|        wiekuisty nigdy nie zaznal zalu nad znikomoscia swiata przepelnionego
 9   3,5 |        byly rozmowy o powszechnym zalu, ktory udzielal sie nawet
10   3,7 |          swoim wskrzesic martwe z zalu serca poddanych, przyjac
11   3,8 |         nie bedziesz mial do mnie zalu?...~- Za co?... - spytal
12   3,12|        reke, i ja, nieprzytomna z zalu, dotykalam przez okno jego
13   3,12|           nie mozesz miec do mnie zalu...~Tutmozis niedbale machnal
14   3,18|    krolowa Nikotris, nieutulona w zalu po smierci syna, zrzekla