Tom,  Rozdzial

 1   1,6 |   przeszkadzal widziec zoltych scian i slupow pokrytych kondygnacjami
 2   1,7 |      nie bylo nikogo. Tylko ze scian patrzyly na nia malowane
 3   1,19|       Ulica byla pelna. Wzdluz scian miescili sie lektykarze,
 4   1,19|    swoimi blaznami. Ozdoba ich scian sa skory zywych ludzi, a
 5   1,19| swiatla, a na tle jego bialych scian ostro odbijaly czarne, puste
 6   1,24|       Ulica byla pelna. Wzdluz scian miescili sie lektykarze,
 7   1,25|    swoimi blaznami. Ozdoba ich scian sa skory zywych ludzi, a
 8   1,28|    ktorych posagi staly wzdluz scian. Czego zas nie zjedli bogowie,
 9   2,6 | swiatla, a na tle jego bialych scian ostro odbijaly czarne, puste
10   2,23|    ktorych posagi staly wzdluz scian. Czego zas nie zjedli bogowie,
11   3,4 |      dlugosc sali do jednej ze scian byl przyczepiony niby ganek
12   3,7 | wnetrzu.~Po chwili w jednej ze scian odslonil sie waski otwor,
13   3,7 |     przytwierdzone do kolumn i scian i Ramzes zobaczyl szereg
14   3,13|   faraona Tutmozis w jednej ze scian otworzyl drzwi ukryte i