Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
hymn 6
hymnem 4
hymny 2
i 9705
ibis 1
ibisy 3
ich 764
Frequency    [«  »]
-----
-----
-----
9705 i
7464 sie
5612 w
5210 nie
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

i

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-9705

     Tom,  Rozdzial
501 1,8 | gdy obejde naszych kupcow i powiem, kto mnie wyslal, 502 1,8 | stanal przed uschnieta figa i powiedzial: "Dawaj pieniedzy!... - 503 1,8 | czuje bol w dolku sercowym i miesza mi sie umysl" - mowil 504 1,8 | Dagon podniosl sie z podlogi i jeszcze wygodniej rozparl 505 1,8 | przyjmowac wesolych szlachcicow i piekne kobiety... Ach, te 506 1,8 | wielki dwor, wielki majatek i placi tylko wielkie procenta. 507 1,8 | mniej od nastepcy tronu; a i sam ksiaze moglby kazac 508 1,8 | moglby kazac mnie zbic kijami i wypedzic, gdybym osmielil 509 1,8 | nasi batikierzy w Chetem i Migdolu. Trzy talenty dostojnemu 510 1,8 | talenty dostojnemu Nitagerowi i trzy dostojnemu Patroklesowi, 511 1,8 | sie na miejscu... A Sarze i jej ojcu Gedeonowi ja moge 512 1,8 | Kazdego roku jest inny urodzaj i inny do- chod... Ja moge 513 1,8 | Astoreth! ja bym stracil sen i apetyt, gdyby jaki dozorca, 514 1,8 | gdyby jaki dozorca, poddany i niewolnik, smial poprawiac 515 1,8 | lata folwarki w tym, tym i tym nomesie. I potrzeba 516 1,8 | tym, tym i tym nomesie. I potrzeba szesnastu swiadkow, 517 1,8 | rzekl - przynies pieniadze i sprowadz sobie pisarza i 518 1,8 | i sprowadz sobie pisarza i swiadkow. Ja o tym myslec 519 1,9 | folwarku lezaly na wzgorzu i dzielily sie na cztery kondygnacje. 520 1,9 | kondygnacje. Dwie najnizsze i najobszerniejsze, ktore 521 1,9 | przeznaczone pod uprawe zboz i jarzyn. Na trzeciej kondygnacji, 522 1,9 | wylewom, rosly palmy, figi i inne drzewa owocowe. Na 523 1,9 | oliwnymi winem, orzechami i kasztanami slodkimi, wsrod 524 1,9 | gorze Sara ze swoja krewna i sluzaca Tafet. Dom byl otoczony 525 1,9 | budynki dla bydla, parobkow i dozorcow.~Pokoje Sary nie 526 1,9 | lezaly dywany, we drzwiach i oknach zwieszaly sie zaslony 527 1,9 | Byly tu rzezbione lozka i krzesla, inkrustowane skrzynie 528 1,9 | skrzynie na odziez, trojnozne i jednonozne stoliki, na ktorych 529 1,9 | flaszeczkami perfum, zlote i srebrne czarki i kielichy, 530 1,9 | zlote i srebrne czarki i kielichy, fajansowe wazy 531 1,9 | kielichy, fajansowe wazy i misy, brazowe kagance. Kazdy 532 1,9 | sztuka odziezy - haftem i fredzlami.~Juz dziesiec 533 1,9 | tym ustroniu Sara, z obawy i wstydu kryjac sie przed 534 1,9 | Niekiedy wymykala sie na taras i ostroznie rozchyliwszy sciany 535 1,9 | krolewskiego zamku, ktory milczacy i posepny gorowal nad drugim 536 1,9 | uciekala do swoich robot i wolala Tafet.~- Siedz tu, 537 1,9 | miasta przyslali chleby, wino i ptaszki; musialam to odebrac.~- 538 1,9 | musialam to odebrac.~- Siedz tu i rozmawiaj, bo mnie strach 539 1,9 | tesknoty, azeby cie zobaczyc i przewiezc po Nilu...~- Boje 540 1,9 | jestem w naszej dolince i ze zaraz przyjdzie ojciec. 541 1,9 | wiatr uchyli zaslone okna i spojrze z gory na ten wielki... 542 1,9 | co?... Ze mnie porwal sep i zaniosl do swego gniazda 543 1,9 | na ognisko, jakie garnki i rozny!... A gdybys wiedziala, 544 1,9 | dzis dwie kury posadzilam i niedlugo bedziemy mieli 545 1,9 | Wowczas wychodzila na taras i patrzyla na rzeke. A gdy 546 1,9 | czarnej wodzie rzezbily krwawe i ogniste smugi, Sara obu 547 1,9 | zobaczy wielkiego wladce i pana, ktory ja oniesmielal.~ 548 1,9 | kapy spadajacej na piersi i plecy. Glowe nakrywal niewielka 549 1,9 | jestes! - wolala Sara i znowu zaczela calowac jego 550 1,9 | zaczela calowac jego rece i glowe.~- Ja sam dziwie sie, 551 1,9 | zdaje, ze mnie pokazuja i opluwaja. Z Egipcjan, kto 552 1,9 | pytac: czy ty jestes zdrowa i czy ja nie zostalbym u niego 553 1,9 | nam owoce, wina, chleby i mieso, czego dusza zapragnie. 554 1,9 | nogi, zausznice z perel i szkatulke wonnosci z kraju 555 1,9 | azebym o nim dobrze myslala i niekiedy powiedziala mojemu 556 1,9 | zbierzesz cala skrzynie zausznic i bransolet - odparl z usmiechem 557 1,9 | zbierz predko wielki majatek i uciekajmy do naszej ziemi, 558 1,9 | doskonale ryby, mieso, placki i wino koszerne - szybko wtracila 559 1,9 | siedmioramienny swiecznik i swiece woskowe... Bedzie 560 1,9 | Zobaczyli mnie jacys ludzie i zaczeli mowic miedzy soba: " 561 1,9 | Wtedy jedna z nich, mlodsza i nizsza, schwycila mnie za 562 1,9 | przypatrzyc..." A druga, starsza i wyzsza, stanela o kilka 563 1,9 | kilka krokow przede mna i spojrzala mi w oczy... Ach, 564 1,9 | wygladala na kaplanke.~- I nic do ciebie nie mowila?~- 565 1,9 | dwu dni wial wiatr z morza i rzeka pozieleniala; juz 566 1,9 | przysunela trzy krzesla i oswiadczyla, ze zaraz poda 567 1,9 | Wtedy Gedeon nakryl glowe i wznioslszy nad stolem obie 568 1,9 | egipskiej, ktory niewolnikom i wygnancom dales ojczyzne, 569 1,9 | wydobadz nas ze smutku i strachu, w jakim jestesmy 570 1,9 | jakim jestesmy pograzeni, i powroc nad brzegi Jordanu, 571 1,9 | sluga jego swiatobliwosci i nastepcy tronu...~- Oby 572 1,9 | rozlegl sie dzwiek arfy i fletu.~- To muzyka!... - 573 1,9 | szabas przy muzyce...~Sara i jej ojciec, z poczatku przerazeni, 574 1,9 | przerazeni, zaczeli sie smiac i zasiedli do stolu.~- Niech 575 1,9 | apetytu ich muzyka.~Flet i arfa odegraly zwrotke, po 576 1,9 | Znowu odezwal sie flet i arfa, a po nich piesn:~- " 577 1,9 | po nich piesn:~- "Przyjdz i spocznij w ogrodzie. Sluzba, 578 1,9 | przyniesie liczne naczynia i piwa wszelkich gatunkow. 579 1,9 | uswiecimy noc dzisiejsza i swit, ktory po niej nastapi. 580 1,9 | prawicy; a ty go upoisz i powolna bedziesz wszelkim 581 1,9 | wszelkim jego zadaniom..."~Flet i arfa - po nich znow spiew:~- " 582 1,9 | nigdy nie mowie, co widze, i slodyczy moich owocow nie 583 1,10 | umilkl zagluszony wrzawa i szelestem jakby wielu biegnacych.~- 584 1,10 | nurzamy sie w strapieniu, i chwalicie Zydowke, ktora 585 1,10 | Smierc spadnie na was i dzieci wasze!...~- Ustapimy, 586 1,10 | ludzie padaja na twarz?...~I zanim ojciec i sluzaca opamietali 587 1,10 | twarz?...~I zanim ojciec i sluzaca opamietali sie, 588 1,10 | Gedeon porwal ja na rece i zniosl z tarasu. Wsrod nocy 589 1,10 | ludzi w bialych czepkach i fartuszkach, ktorzy przelazili 590 1,10 | Nilu... Biada nam!... nedza i glod wisi nad Dolnym Egiptem.~- 591 1,10 | Nil zaczyna przybierac i do miesiaca Choiak rosnie. 592 1,10 | niekiedy obcych kaplanow i ksiazat, ktorzy, jeczac 593 1,10 | ktorzy, jeczac w niewoli i ciezkiej pracy, z zalu i 594 1,10 | i ciezkiej pracy, z zalu i gniewu mogli rzucac najstraszliwsze 595 1,10 | przybral w poczatkach roku. I co z ich modlitw?... Albo 596 1,10 | zydowski, zrobil ciemnosc i pomor w Egipcie!... - zaoponowal 597 1,10 | zniszczenia domu nastepcy tronu i buntu przeciw faraonowi. 598 1,10 | posluszenstwo faraonowi i nastepcy, za czesc, jaka 599 1,10 | Im wieksza bedzie wiara i poboznosc wasza, tym predzej 600 1,10 | a przed chwila zdumiony i przejety wdziecznoscia, 601 1,10 | wdziecznoscia, zapomnial i o swoim gniewie, i o kaplanie 602 1,10 | zapomnial i o swoim gniewie, i o kaplanie cudotworcy. Opanowala 603 1,10 | Opanowala ich szalona radosc i zaczeli biec pedem ku brzegowi 604 1,10 | zaplonely liczne ogniska i rozlegal sie wielki spiew 605 1,10 | Ty jestes tworca zboza i rodzicielem jeczmienia; 606 1,10 | milionow nieszczesliwych i na wieki utrwalasz swiatynie." * ~ 607 1,10 | tamtego brzegu, wsrod okrzykow i spiewow. Ci sami, ktorzy 608 1,10 | wode, aby calowac wiosla i boki statku, ktory przywiozl 609 1,10 | panem...~Przeskoczyl mur i wsrod ciemnosci, przez ogrod 610 1,10 | wsrod ciemnosci, przez ogrod i pola, poszedl w strone Memfisu.~ 611 1,10 | glowa, wsparta na Murzynie i sluzebnicy.~- Co to znaczy? - 612 1,10 | wszystkich ludzi na folwarku i dalej na te zgraje!..~Murzyn 613 1,10 | uderza... Tutmozis pobladl i krecil glowa.~- Sluchaj, 614 1,10 | odezwal sie - a jakze po nocy i w tlumie poznasz ludzi, 615 1,10 | jedno... Motloch to zrobil i motloch bedzie odpowiadal...~- 616 1,10 | wrogami Egiptu, ze wschodu i zachodu, gdyby uslyszeli, 617 1,10 | Ksiaze wzial Sare za reke i wszedl z nia na pierwsze 618 1,10 | nie dokonczona kolacja, i zblizywszy swiecznik zerwal 619 1,10 | Potem zawolal Tutmozisa i Murzyna i kazal opowiedziec 620 1,10 | zawolal Tutmozisa i Murzyna i kazal opowiedziec wypadki 621 1,10 | dostaniesz wynagrodzenie i mozesz wracac do swoich.~ 622 1,10 | swoich.~Murzyn zachwial sie i przetarl oczy, ktorych bialka 623 1,10 | polyskiwaly. Nagle upadl na kolana i uderzajac czolem w posadzke 624 1,10 | ksiag, ale gotow walczyc...~I znowu zaczal wypytywac o 625 1,10 | o zjawieniu sie kaplana i jego cudzie, ksiaze schwycil 626 1,10 | bardzo zyczliwe dla ksiecia i dla Sary; ze napadem kierowali 627 1,10 | kaplan nazwal wrogami Egiptu i bezskutecznie wzywal ich, 628 1,10 | jest dzielnym zolnierzem i pelnym rozsadku czlowiekiem... 629 1,11 | Skonczyl sie miesiac Tot i zaczynal miesiac Paofi, 630 1,11 | biala, a potem czerwona i wciaz przybierala. Krolewski 631 1,11 | zbierano len, winogrona i pewien rodzaj bawelny. Gdzie 632 1,11 | gory wody, nowe smugi pian i wciaz podnosi szeleszczaca 633 1,11 | okamgnieniu wlewa sie w nizine i tworzy blyszczace jeziorko 634 1,11 | stopniowo rozszerzal sie i coraz bardziej odcinal domostwo 635 1,11 | piechota, wracal czolnem.~Lodek i tratew ukazywalo sie na 636 1,11 | znajomych, azeby wsrod smiechu i krzyku zawiadomic ich (na 637 1,11 | krzyk sploszonego ptactwa i wesole spiewy ludzkie. Nil 638 1,11 | ranka lodz z urzednikami i milicja przybijala do jakiegos 639 1,11 | Byl on gwaltowny jak lew i uparty jak wol. Obok tego 640 1,11 | Obok tego mial wielki rozum i glebokie poczucie sprawiedliwosci.~ 641 1,11 | sam poplynal do Memfisu i kazal sobie otworzyc wiezienie. 642 1,11 | otoczone wysokim murem i skladalo sie z wielkiej 643 1,11 | budynkow kamiennych, ceglanych i drewnianych. Budowle te 644 1,11 | gromadke kobiet, ktore myly i karmily jakiegos wieznia. 645 1,11 | na ziemi trzymajac rece i nogi w czterech otworach 646 1,11 | podatki.~Ksiaze odwrocil sie i ujrzal druga gromade, zlozona 647 1,11 | gromade, zlozona z kobiet i dzieci. Miedzy nimi byl 648 1,11 | przybiera!...~Ksiaze pobladl i zatrzymal sie.~- Wiesz - 649 1,11 | Nadzorca rozlozyl rece i pochylil sie w milczeniu.~ 650 1,11 | milczeniu.~Ruszyli z miejsca i przeszli kilka dziedzincow. 651 1,11 | waszym, najwinniejszych i wypytajcie ich w mojej obecnosci. 652 1,11 | chudzi; porosly im duze wlosy i brody, a oczy mialy wyraz 653 1,11 | zblizyl sie jakis zolnierz i mowi: "Pojdz ze mna w ten 654 1,11 | znajdziemy winogron albo i co jeszcze." Wiec moja zona 655 1,11 | ja wpadlem w wielki gniew i zagladalem do nich przez 656 1,11 | moge, gdyz z powodu drzew i ciemnosci nic nie widzialem.~- 657 1,11 | tylko chlop, a on wojownik i zolnierz jego swiatobliwosci...~- 658 1,11 | wyszedl z pnia figowego i mial barania glowe.~- A 659 1,11 | bym rzucal, panie zycia i smierci? Gdybym trafil zone, 660 1,11 | przyszedl do mnie sasiad i mowi: "Anupa, chodz na gore, 661 1,11 | czego cieszyc sie, grac i spiewac." Wiec poszlismy, 662 1,11 | tam juz muzyke rozpedzili i ciskaja w ogrod kamienie...~- 663 1,11 | Moze wlazil na pagorek i zlazil z niego?~- Bez zawodu 664 1,11 | Bez zawodu musial wlazic i zlazic, ale moze wydluzal 665 1,11 | zlazic, ale moze wydluzal sie i skracal, gdyz byl to wielki 666 1,11 | Zaraz Nil przybierze" - i wnet Nil zaczal przybierac.~- 667 1,11 | Przecie ja prosty chlop i reka uschlaby mi po lokiec 668 1,11 | raporty o jej przebiegu i donosi jego swiatobliwosci. 669 1,11 | praca tylu uczonych pisarzy i wielkich mezow, gdyby oskarzonych 670 1,11 | dostal sie w rece wladzy i jest opisany w aktach, nie 671 1,11 | W szynku czlowiek pije i placi; na jarmarku cos sprzedaje 672 1,11 | na jarmarku cos sprzedaje i otrzymuje; w polu sieje 673 1,11 | otrzymuje; w polu sieje i zbiera; w grobach dostaje 674 1,11 | sie w polowie swej drogi i zwraca stopy do domu nie 675 1,11 | Powiedz mi jednak, czy i jego swiatobliwosc nie mialby 676 1,11 | Urzednik zlozyl rece na krzyz i schylil glowe.~- On, rowny 677 1,11 | Ksiaze pozegnal urzednika i polecil nadzorcy, azeby 678 1,11 | duzo ceremonii religijnych i narade z ministrami, wiec 679 1,11 | niewinnosci rozstrzyga prawo i sad. Jedno dla mnie jest 680 1,11 | wrocil do siebie zbolaly i zdumiony. Czul, ze kilkuset 681 1,11 | ludziom dzieje sie krzywda, i widzial, ze ratowac ich 682 1,11 | sluzbie nikogo przyjmowac i samotny chodzil po tarasie 683 1,11 | wiezienia, urzednik sledczy i wielki pisarz zabiegaja 684 1,11 | stracic do rzedu niewolnikow i zeslac w kamieniolomy. Ale 685 1,11 | Panstwo tak chce!... I coz to jest panstwo?... 686 1,11 | gdzie sypia, gdzie jego rece i miecz, ktorego sie wszyscy 687 1,11 | boja?..." Spojrzal w ogrod i miedzy drzewami, na szczycie 688 1,11 | ze ta straz nigdy nie spi i ze pylony nigdy nie jedza, 689 1,11 | Wielki.~Poruszyc te gmachy i setki im podobnych; zmylic 690 1,11 | podobnych; zmylic ta straz i tysiace innych, ktore czuwaja 691 1,11 | pozostawil Ramzes Wielki i inni, jeszcze wieksi przed 692 1,11 | osadzic jeden glaz w scianie i juz odchodzi. A sciany rosna 693 1,11 | od pokolenia do pokolenia i budowa trwa dalej.~Jeszcze 694 1,11 | miedzy pylonami zamku faraona i niewyraznymi, lecz przepoteznymi 695 1,11 | glos: ~- Znam twoja troske i blogoslawie cie. Sad nie 696 1,11 | Ale sprawa ich moze upasc i wroca w pokoju do swych 697 1,11 | pietrze, mignela naga glowa i skora pantery.~- Kaplan?... - 698 1,12 | wydobycia sie z labiryntu. I otoz najniespodziewaniej 699 1,12 | choc byl nastepca tronu, i - kaplanstwo, ktore chcial 700 1,12 | kaplanstwo, ktore chcial zetrzec i uczynic swoim sluga.~Byla 701 1,12 | Ksiaze przewracal sie na lozu i zadawal sobie pytanie: czy 702 1,12 | pytanie: czy on nie byl slepym i czy dopiero dzisiaj nie 703 1,12 | sie o swoim nierozsadku i nicestwie? Jakze inaczej 704 1,12 | ministra Herhora?~"Panstwo i kaplanstwo!..." - w polsnie 705 1,12 | mialy czas rozwinac sie i dojrzec mysli, jakie tej 706 1,12 | nalezalby do najszczesliwszych i najdluzej panujacych wladcow? 707 1,12 | jego, ryte w podziemnych i nadziemnych swiatyniach, 708 1,12 | najwyzsza chwala? Moze on i jego dynastia nie straciliby 709 1,12 | zbadal kilku obwinionych i w ciagu paru dni uwolnil 710 1,12 | wywolywan go w sali sadowej i na rynku, sprawa o napad 711 1,12 | rynku, sprawa o napad upadla i reszte oskarzonych wypuszczono.~ 712 1,12 | proces o falszywa skarge i w razie dowiedzenia mu poniesc 713 1,12 | poszedl do wielkiego pisarza i z usmiechem zapytal:~- Coz 714 1,12 | swietokradzki sposob zniszczone i mimo to powaga wladzy nie 715 1,12 | Tak, panstwo to faraon i... jego najwierniejsi sludzy - 716 1,12 | panstwo nie jest odwiecznym i niewzruszonym gmachem, do 717 1,12 | gmachu sa rozmaite wejscia i wyjscia: waskie dla malych 718 1,12 | wyjscia: waskie dla malych i slabych, bardzo obszerne, 719 1,12 | zycie za wlasnosc ksiecia, i nieznajomego kaplana.~"Gdybym 720 1,12 | moja znaczylaby w Egipcie i za Egiptem!..." - rzekl 721 1,12 | Egiptem!..." - rzekl do siebie i poczul niepokonana chec 722 1,12 | folwarku. Ubrany w tunike i wielka peruke, z kijem w 723 1,12 | na folwark nastepcy tronu i o tym, ze nie znaja ludzi, 724 1,12 | jest taki, co goi rany i sklada zlamane rece i nogi. 725 1,12 | rany i sklada zlamane rece i nogi. Jest paru kaplanow, 726 1,12 | kaplanow, ktorzy ucza pisac i czytac; jest, co gra na 727 1,12 | gra na podwojnym flecie, i nawet ladnie gra. Ale tamten, 728 1,12 | nie jest zadnym z nich, i oni sami nic o nim nie wiedza. 729 1,12 | ktory oby zyl wiecznie i zawsze mial apetyt.~"A moze 730 1,12 | nadbrzeznych tamach otworzono sluzy i woda gwaltownie zaczela 731 1,12 | pagorkami, na nich ogrodami i domami. Komunikacja ladowa 732 1,12 | bialych, zoltych, czerwonych i ciemnych, ze wygladaly jak 733 1,12 | zbierac pewien rodzaj bawelny i po raz drugi kosic koniczyne, 734 1,12 | zrywac owoce tamaryndowe i oliwki.~Pewnego dnia plynac 735 1,12 | czolenkach odplywaly zapasy zboza i kilka sztuk bydla, a ludzie 736 1,12 | gospodarskimi budynkami grozili i zlorzeczyli ludziom w lodkach.~" 737 1,12 | Musieli skonczyc robote i odpoczywaja."~Za to od innej 738 1,12 | Ksiaze przyslonil reka oczy i zobaczyl lezacego na ziemi 739 1,12 | Ja jestem wolny rybak. I bylem oddal, co nalezy, 740 1,12 | karmi panow swoimi owocami i nigdzie nie moze uciec, 741 1,12 | za nogi innego czlowieka i nurzalo mu w wodzie glowe 742 1,12 | ubrany w poplamiona tunike i peruke z baraniej skory. 743 1,12 | panstwie faraonow jak jedzenie i spanie. Bito dzieci i doroslych, 744 1,12 | jedzenie i spanie. Bito dzieci i doroslych, chlopow, rzemieslnikow, 745 1,12 | rzemieslnikow, zolnierzy, oficerow i urzednikow. Kto zyl, dostawal 746 1,12 | kije, z wyjatkiem kaplanow i najwyzszych dostojnikow, 747 1,12 | pozwolono mu wykaszlac wode i znowu schwycono go za nogi, 748 1,12 | ziemi, a obmacawszy peruke i glowe, spojrzal na napastnika 749 1,12 | dzierzawca, pelnomocnikiem i przyjacielem nastepcy tronu ( 750 1,12 | tronu (oby zyl wiecznie!) i ze ty dopusciles sie gwaltu, 751 1,12 | wypuscili swoje ofiary i stali bezradni niby czlonki 752 1,12 | chlop znowu zaczal pluc i wytrzasac wode z uszu, ale 753 1,12 | tronu (oby zyl wiecznie!) i zaplacilismy wszystkie podatki: 754 1,12 | prosie, pszenicy, kwiatach i skorach bydlecych. Tymczasem 755 1,12 | do nas ten oto czlowiek i kaze sobie znowu dac siedm 756 1,12 | na ziemie, kopie nogami i mowi: "Takim prawem, ze 757 1,12 | kiedy nie mamy zadnego zboza i juz z miesiac karmimy sie 758 1,12 | kwiatami lotosu."~Zatchnela sie i zaczela plakac. Ksiaze czekal 759 1,12 | wielki pan: dobrze placi i tego wali.~- Ja zaraz poznalem - 760 1,12 | pisarz ze swoimi ludzmi i mowi do mego chlopa: "Kiedy 761 1,12 | zainteresowanej, wystapil naprzod i zaczal znowu przez nos:~- 762 1,12 | kochom zjawiska cudowne i dzuma spadla na Egipt. Za 763 1,12 | sie ziemia pod Bubastis i pochlonela wielu ludzi... 764 1,12 | slodkie jak miod. To widziano i wiele innych rzeczy, o ktorych 765 1,12 | jakis nieznany czlowiek i w majatkach najdostojniejszego 766 1,12 | Milcz! - krzyknal Ramzes - i wynos sie stad. Nikt wam 767 1,12 | poborca - bo mam lotne czolno i pieciu wioslarzy. Ale dajze 768 1,12 | Dagona?...~- Zdejmij peruke i pokaz mu znak na swoim lbie - 769 1,12 | gdy jego pomocnicy odbili i odsuneli sie na kilkadziesiat 770 1,12 | prosto jade do nastepcy tronu i opowiem mu, co sie dzieje 771 1,12 | dobrach...~Potem wzial kij i zaczal okladac swoich ludzi 772 1,12 | Ksiaze dopadl swego czolna i wsciekly kazal wioslarzowi 773 1,12 | baraniej peruce rzucil kij i sam wzial sie do wiosel; 774 1,12 | walilem w leb albo w brzuch i nie najgorzej dzialo mi 775 1,12 | Phy! jak mam kobiete i miejsce na poltorej osoby, 776 1,12 | Bylem przecie w wojsku i wiem, ze kobieta jest dobra 777 1,12 | jest dobra raz na dzien, i to nie zawsze. Zawadza.~- 778 1,12 | to smiech bierze. Chlop i Hyksos, mowie waszej dostojnosci, 779 1,12 | dostojnosci, to niby wol i byk. Chlop moze chodzic 780 1,12 | wcale nie wiedzial, gdzie sa i jak wygladaja jego folwarki. 781 1,12 | ktora po pas weszla w wode i klela, to ich matka...~" 782 1,12 | lubia duzo gadac, plakac i wrzeszczec..."~Przyszedl 783 1,12 | swojej zony. Jego topili - i nie gniewal sie; jej nic 784 1,12 | sie; jej nic nie robili i pomimo to wrzeszczala.~" 785 1,12 | za roznica pomiedzy ojcem i matka! Jego swiatobliwosc 786 1,12 | Za to Tafet gada, placze i wrzeszczy za cztery..."~ 787 1,12 | edza zboza, tylko ziarna i korzonki lotosu. Ziarno 788 1,12 | No a kon, krowa?... Kon i krowa lubia siano, a jeczmienne 789 1,12 | pchac w gardlo. Zapewne wiec i chlopi wola karmic sie ziarnami 790 1,12 | jeczmienne placki, ryby i mieso jedza bez smaku. Zreszta 791 1,12 | ani ryb. Widocznie magnaci i synowie krolewscy potrzebuja 792 1,12 | potrzebuja miesa jak lwy i orly, a chlopi - trawy jak 793 1,12 | stworzenia. Bity pies wyje i gryzie; bity wol nawet nie 794 1,12 | wszyscy krzycza, a zolnierze i oficerowie spiewaja pod 795 1,12 | chlopi nie dostawaliby kijow i nie byliby nurzani w wodzie, 796 1,12 | jakie leza w swiatyniach i pasa chciwe oczy golych 797 1,12 | ze - miedzy chlopstwem i kaplanami istnieje jakis 798 1,12 | Na utrzymanie kaplanow i swiatyn ciezko pracuje ze 799 1,12 | pozyczac pietnastu talentow i moi chlopi nie byliby tak 800 1,12 | zrodlo nieszczesc Egiptu i slabosci jego krolow!..."~ 801 1,12 | jego sad moze byc mylny i niesprawiedliwy.~Zreszta 802 1,12 | ciala, lecz, krecac ogonem i tulac uszy, dokola siebie 803 1,13 | do wsi w drobnym czolenku i opowiadal chlopom, ze nastepca 804 1,13 | przyplywal nie wiadomo skad i znikal.~Ksiaze Ramzes wcale 805 1,13 | ktorego wzial pieniadze i jeszcze nieraz mogl ich 806 1,13 | rozwiazal biala chustke i wyjal z niej przesliczny 807 1,13 | roznokolorowymi kamieniami i pokryty plaskorzezba, ktora 808 1,13 | przedstawiala zbieranie i tloczenie winogron, a na 809 1,13 | twego - mowil bankier - i uzywaj go sto... tysiac 810 1,13 | nastepca tronu.~Odwrocil sie i wyszedl do dalszych pokojow.~- 811 1,13 | w Nilu.~My, Fenicjanie, i wy, Zydzi, jestesmy przecie 812 1,13 | jestesmy przecie sasiadami i bracmi. Ja zas takim zarem 813 1,13 | byl!) dziesiec talentow i pojalbym cie za prawa malzonke. 814 1,13 | duzy posag, jest juz stara i niewarta zdejmowac ci sandalow.~- 815 1,13 | wiecznie!), ma lwie usta i sepia przebieglosc. Raczyl 816 1,13 | nie sypiam, tylko wzdycham i lzami oblewam loze moje, 817 1,13 | czasu, gdym ujrzal ciebie i gdy nasz pan, sledzac moje 818 1,13 | folwarkach, pobil kijem i odebral zdrowie mojemu pisarzowi, 819 1,13 | Przecie nie ja bede jadl figi i pszenne chleby z tych dobr, 820 1,13 | tych dobr, tylko ty, Saro, i nasz pan... Przecie ja dalem 821 1,13 | ma zubozac naszego pana i ciebie, Saro?.. Azebys zas 822 1,13 | wzburzasz moja krew dla siebie, i azebys dowiedziala sie, 823 1,13 | szczerozloty, wysadzany kamieniami i okryty rzezba, ktorej dziwiliby 824 1,13 | zloty kielich miala w domu i dawala z niego pic naszemu 825 1,13 | ktorego kocham jak brata. I ty, Saro, powiedz ojcu twemu 826 1,13 | moj ojcze, z tego kielicha i mysl o twoim blizniaczym 827 1,13 | blizniaczym bracie Dagonie, i pros Jehowy, azeby nasz 828 1,13 | nie rozbijal jemu pisarzow i nie buntowal chlopow, ktorzy 829 1,13 | buntowal chlopow, ktorzy juz i tak nie chca placic podatku." 830 1,13 | a twojemu ojcu talent. I jeszcze wstydzilbym sie, 831 1,13 | azeby piescil cie sam faraon i nastepca tronu, i dostojny 832 1,13 | faraon i nastepca tronu, i dostojny minister Herhor, 833 1,13 | dostojny minister Herhor, i najwaleczniejszy Nitager, 834 1,13 | najwaleczniejszy Nitager, i najbogatsi bankierowie feniccy. 835 1,13 | nie widze, zamykam oczy i oblizuje sie. Ty jestes 836 1,13 | przyjmowac darow.~Dagon oslupial i patrzyl na nia zdziwionymi 837 1,13 | kobieta musi posiadac zloto i klejnoty i powinna miec 838 1,13 | posiadac zloto i klejnoty i powinna miec swego bankiera, 839 1,13 | okamgnieniu zmienil ton i rzekl smiejac sie:~- Bardzo 840 1,13 | jestes wierna naszemu panu. I widze, ze jestes wierna, 841 1,13 | szkoda, ze tego nie slyszal i nie widzial nasz pan... 842 1,13 | skusilby niejedna kobiete... I niemala kobiete...~Dagon 843 1,13 | chwile podziwiajac cnote i posluszenstwo Sary, wreszcie 844 1,13 | w swoja lodz z namiotem i odplynal do Memfis. Im czolno 845 1,13 | drzewami, Dagon powstal i podnioslszy rece do gory 846 1,13 | metnej wody...~Potem plul i mruczal niezrozumiale a 847 1,13 | lodzi poczela macic sie i wydymac w duze fale. Gdy 848 1,13 | Wioslarze Dagona zlekli sie i przestali spiewac, lecz 849 1,13 | miala zlota obrecz na glowie i delikatny jak pajeczyna 850 1,13 | ksiaze.~- Jestem kaplanka i twoja sluzebnica, a przyslal 851 1,13 | wyzsza anizeli twoj gniew, i tym szalem, ktory jest poswiecony, 852 1,13 | zmeczona siadla u nog ksiecia i, oparlszy glowe na jego 853 1,13 | zerwala sie z jego kolan i uciekla wolajac:~- O nie, 854 1,13 | Dlaczego?~- Jestem dziewica i kaplanka wielkiej bogini 855 1,13 | Musialbys bardzo kochac i czcic moja opiekunke, zanim 856 1,13 | wolno, bo ja jestem kaplanka i przysieglam zachowac czystosc.~- 857 1,13 | gniew twoj. Zrobilam to i odchodze. Badz zdrow i zawsze 858 1,13 | to i odchodze. Badz zdrow i zawsze dobry!... - dodala 859 1,13 | przyjdziesz do mnie.~Skinela reka i znikla, a ksiaze, jak odurzony, 860 1,13 | spokojniejsza od niej - myslal - i ladniejsza. Zreszta... zdaje 861 1,13 | przyszli do niego chlopi i dziekujac za opieke oswiadczyli, 862 1,14 | wody Nilu stanely najwyzej i zaczal sie nieznaczny opad. 863 1,14 | owoce tamaryndowe, daktyle i oliwki, a drzewa zakwitly 864 1,14 | sloneczny palac pod Memfisem i z wielka swita, na kilkudziesieciu 865 1,14 | laskawie pozegnal syna swego i nastepce; ale kierunek spraw 866 1,14 | wychodzil ze swojej willi i nie przyjmowal pokarmow, 867 1,14 | Pozniej przestal sie golic i przeniosl sie na folwark 868 1,14 | stykania sie z Herhorem i dokuczyc matce, ktora uwazal 869 1,14 | soba dwie lodzie muzykow i tancerek, a trzecia napelniona 870 1,14 | napelniona koszami jadla i kwiatow tudziez dzbanami 871 1,14 | kazal odjechac precz muzyce i tancerkom, a wziawszy do 872 1,14 | zycie z kobieta innej ziemi i wiary? Prawda, ze nie podoba 873 1,14 | kocha cie jak wlasne oczy i serce. Juzci i jej nie podoba 874 1,14 | wlasne oczy i serce. Juzci i jej nie podoba sie Sara, 875 1,14 | darowal mi sfore gonczych psow i dwa konie syryjskie, gdy 876 1,14 | moze wiec kiedys odda mi i swoja kochanke, ktora bede 877 1,14 | Egipcie... Jakie zmiany?... I kto, za zycia faraona, osmieli 878 1,14 | To jedno, ale powiem ci i drugie - prawil Tutmozis - 879 1,14 | gadac o niesprawiedliwosci i podatkach, zawsze nastepowaly 880 1,14 | zawsze nastepowaly rozruchy. I albo zewnetrzny nieprzyjaciel 881 1,14 | wymawzane anizeli faraona?... I azeby ktokolwiek stawal 882 1,14 | ksiezyc, mamy jasnosc we dnie i jasnosc w nocy. Gdy ksiezyc 883 1,14 | slonca, wowczas znika sam i noce sa ciemne. Ale jezeli 884 1,14 | wielki poploch dla swiata.~- I wszystkie te paplaniny - 885 1,14 | jednak widze nowa nikczemnosc i oblude kaplanow - dodal 886 1,14 | Tutmozis zaslonil uszy i tupiac nogami zawolal:~- 887 1,14 | tylko jego swiatobliwosc, i cokolwiek dzieje sie na 888 1,14 | Herhor zas jest sluga faraona i robi to, co mu pan kaze... 889 1,14 | Tutmozis przerwal rozmowe i czym predzej pozegnal przyjaciela. 890 1,14 | lodki opatrzonej baldachimem i firankami, gleboko odetchnal 891 1,14 | firankami, gleboko odetchnal i wypiwszy spory kielich wina, 892 1,14 | wszystkim cnotliwym dziewicom i wiernym zonom, ktore usychaja 893 1,14 | nedzne piwo zolnierskie i suchy placek natarty czosnkiem. 894 1,14 | panowie, ich zony, siostry i corki. Lecz on nie tylko 895 1,14 | dniach lapie ptaki w sidla i marnuje zdolnosci. O Ramzesie! 896 1,14 | przybylo czy ubylo Egiptowi i jakie mozna wybrac podatki? 897 1,14 | placi, ile ja potrzebuje i wydaje, lecz - na ile pozwala 898 1,14 | rozmyslal wykwintny Tutmozis i zlotym winem krzepil stroskanego 899 1,14 | najwyzszych szkol kaplanskich i czlonek najwyzszej arystokracji. 900 1,14 | przez wielomiesieczne posty i umartwienia sposobia sie 901 1,14 | ktorzy mu podawali pasze i podstawiali krowy.~Rozumial 902 1,14 | wiecznie zyjacym bogiem i wszechwladnym panem swiata, 903 1,14 | schorowanym niz inni starcy i bardzo ograniczonym przez 904 1,14 | Wszystko to wiedzial ksiaze i z wielu rzeczy drwil w duchu, 905 1,14 | znal historia swego kraju i pamietal, ze w Egipcie wiele 906 1,14 | zdrada kaplanskich tajemnic i zdrada faraona. Czlowiek, 907 1,14 | uplywie roku, sposrod slug i przyjaciol. Ale gdzie sie 908 1,14 | Ale gdzie sie podziewal i co sie z nim dzialo?... 909 1,14 | pochylosci, od czasu gdy wojsko i chlopi zaczeli wymawiac 910 1,14 | zaczeli wymawiac jego imie i rozprawiac o jakowychs jego 911 1,14 | planach, zmianach w panstwie i przyszlych wojnach. Myslac 912 1,14 | bezimienny tlum nedzarzy i buntownikow gwaltem pcha 913 1,14 | skad mozna tylko zleciec i rozbic sie na miazge.~Pozniej, 914 1,14 | faraonem, bedzie mial prawo i srodki dokonac wielu takich 915 1,14 | go nie uznano za zdrajce i buntownika przeciw zasadniczym 916 1,14 | on myslal za wszystkich, i biada temu, kto osmielilby 917 1,14 | czlonkow rady przybocznej i wypowiadal jej swoje opinie. 918 1,14 | oswietlal caly Egipt. Ale i o tym bezpieczniej bylo 919 1,14 | ogrodu Sary, pod kasztanem, i patrzyl na otaczajacy go 920 1,14 | Nilu juz odrobine opadla i poczela robic sie przezroczysta 921 1,14 | budynki, ogrody warzywne i owocowe, a gdzieniegdzie 922 1,14 | w brudnych przepaskach i czepkach, czerpali~wode 923 1,14 | czepkach, czerpali~wode z Nilu i kolejno wlewali ja do coraz 924 1,14 | drugi czerpal z najnizszej i podnosil o pare lokci wyzej, 925 1,14 | ludzi czerpalo wode konwiami i polewalo zagony jarzyn albo 926 1,14 | zurawi, znizajacych sie i podnoszacych, nachylenia 927 1,14 | sie, tylko pochylal sie i wyprostowywal zawsze w ten 928 1,14 | dziecinstwa do smierci.~"I to takie twory - myslal 929 1,14 | miedzy drzewami cichy szelest i - delikatne rece oparly 930 1,14 | nawet sen ucieka od nas i dopiero wtedy robi sie lzej, 931 1,14 | stroza.~Ramzes objal ja i posadzil przy sobie na lawce.~- 932 1,14 | kobieta, nawet tak madra i wladna jak moja matka...~- 933 1,14 | sie, po chwili zaczal:~- I nasi medrcy ucza, ze niejeden 934 1,14 | corke wraz z duzym posagiem i urzedem. Ale pomoc do wydzwigniecia 935 1,14 | lagodniejsza od jagniecia i cicha jak noc nad Nilem; 936 1,14 | jego swiatobliwosci mysleli i czuli jak ja, jego najwierniejszy?...~ 937 1,14 | spuscila rece na kolana i smutnie szeptala:~- To prawda, 938 1,14 | ze uczylas sie tanczyc i grac. Zdejm wiec te powloczyste 939 1,14 | kaplankom pilnujacym ognia, i ubierz sie w przejrzysty 940 1,14 | tancerki fenickie... i tak tancz, i tak mnie piesc 941 1,14 | fenickie... i tak tancz, i tak mnie piesc jak one...~ 942 1,14 | Sara schwycila go za rece i z plomieniami w oczach krzyknela:~- 943 1,14 | Tancza nasze kobiety i dziewczeta same ze soba, 944 1,14 | zaspiewam.~Podniosla sie z lawki i odeszla w strone domu. Wkrotce 945 1,14 | krzakow...~- To moja krewna i sluzebnica, Ester - odparla 946 1,14 | Alez tak. To juz chyba i dozorca parobkow jest Zydem, 947 1,14 | Zydem, bo ma zolta cere i rowniez patrzy tak pokornie, 948 1,14 | na murawie u stop ksiecia i wziawszy na arfie pare akordow 949 1,14 | moje uplynelo bez bolesci i trwogi jak pogodny wieczor 950 1,14 | w jego mocy jest deszcz i nie on wskazuje droge szaranczy? 951 1,14 | ktora wszystko pochlania i nic nie zwraca?~Gdzie jest 952 1,14 | znajduje las ostrych wloczni, i miecze ze spizu, krwi laknace? 953 1,14 | ludzkie na kazdym miejscu i o kazdej porze jest przepelnione 954 1,14 | W pustyni grozi mu lew i skorpion, w jaskiniach smok, 955 1,14 | rece do Twego milosierdzia i wydobywa sie z niepewnosci.~ 956 1,14 | umilkla, ksiaze zamyslil sie i rzekl po chwili:~- Wy, Zydzi, 957 1,14 | pracowac, ucieklby do jaskin i stamtad wygladal zmilowania, 958 1,14 | wszystko trzeba zrobic samemu. I nasi bogowie nie pomagaja 959 1,14 | ojciec Amon podal mu reke i dokonczyl pogromu. Lecz 960 1,14 | chodzilby tylko z kublem i cegla, a nedzni Chetowie 961 1,14 | nedzni Chetowie z papirusami i kijmi!~Dlatego, Saro, predzej 962 1,14 | jak ucza zydowscy medrcy, i czekal na pomoc z nieba, 963 1,15 | zolnierstwem w wysokich helmach i polyskliwych pancerzach.~ 964 1,15 | ludzi uzbrojonych w tarcze i krotkie wlocznie wysiadlo 965 1,15 | wlocznie wysiadlo na brzeg i uszykowalo sie we dwa szeregi. 966 1,15 | nastepcy tronu.~Staneli i stali bez ruchu, jak dwa 967 1,15 | Patrokles, w helmie z piorami i purpurowej tunice, na ktorej 968 1,15 | jego swiatobliwosc faraon i czlonkowie najwyzszej rady. 969 1,15 | rady. My zas, zolnierze i slugi pana naszego, jakiekolwiek 970 1,15 | najmilosciwszego wladcy i - zawsze milczec. Prosze, 971 1,15 | zakomunikowal moim pulkom, i zycze waszej dostojnosci 972 1,15 | Grek. Obrocil sie na piecie i wyprostowany poszedl z chrzestem 973 1,15 | przybral mine bardzo zagniewana i wsciekle machajac rekoma 974 1,15 | skorupy wpakuje do gardla i - won z pulku!...~Bedziesz 975 1,15 | lewo - w tyl - zwrot! - i marsz na czolno bodaj was 976 1,15 | wszystkim pic za zdrowie faraona i pomyslnosc dostojnego ministra 977 1,15 | rozpogodzil zmarszczone czolo i kazal zaspiewac piesn o 978 1,15 | najlepiej maszerowalo sie i najrazniej uderzaly wiosla.~ 979 1,15 | rzadca dobr Ramzesa. Ksiaze i tego dostojnika przyjal 980 1,15 | wchodzenia w dom swojej naloznicy i Zydowki.~- Chcialem - rzekl 981 1,15 | nastepca - zobaczyc sie z toba i powiedziec, ze miedzy moim 982 1,15 | uprze sie w swej glupocie i bedzie rozprawial o podatkach, 983 1,15 | buntownicze gawedy trzeba bic i sciagac kary pieniezne, 984 1,15 | Obie te mowy: do Patroklesa i do rzadcy, obiegly Egipt. 985 1,15 | urzednika ksiaze ziewnal i ogladajac sie dokola znudzonym 986 1,15 | dolecial ksiecia cichy jek i geste uderzenia. Ramzes 987 1,15 | uderzenia. Ramzes odwrocil glowe i zobaczyl, ze dozorca parobkow, 988 1,15 | krewnym...~Przygryzl usta i skryl sie miedzy drzewami, 989 1,15 | Czy oni wszyscy tacy?.."~I pierwszy raz zbudzilo sie 990 1,15 | Ramzesa podejrzenie, ze i Sara pod pozorami dobroci 991 1,15 | chlopiec jest synem faraona i nastepca tronu. Gdy zas 992 1,15 | Milosc potrzebuje swobody i czasu do wydania najpiekniejszych 993 1,15 | prawie nie pytajac o zdanie, i przeniesiono do willi za 994 1,15 | ze Ramzes ujal sie za nia i chcial rzucic sie na napastnikow, 995 1,15 | sie w reku tak gwaltownego i poteznego czlowieka, ktory, 996 1,15 | slowko, ktore otrzezwilo Sare i nowy kierunek nadalo jej 997 1,15 | slowka Sara zapomniala o bolu i trwodze. Ogarnal ja nowy 998 1,15 | ale w duszy Sary pozostaly i rozrosly sie nie znane dotychczas 999 1,15 | byc zazdrosna o Ramzesa i bac sie, aby jej nie porzucil. 1000 1,15 | sie, aby jej nie porzucil. I jeszcze jedna dreczyla ja


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-9705

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License