1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-9705
Tom, Rozdzial
9501 3,16 | wojsko jest zdemoralizowane i ze skutkiem ucieczki w poplochu
9502 3,16 | poplochu ma tylu rannych i zabitych jak po bitwie.~-
9503 3,16 | udalo sie nam zgromadzic i uszykowac zolnierzy. Ale
9504 3,16 | zolnierz na widok ogolonego lba i panterczej skory gotow padac
9505 3,16 | skory gotow padac na ziemie i duzo czasu uplynie, zanim
9506 3,16 | zolnierzy, karmia ich, poja i udaja, ze wojsko nie winno
9507 3,16 | byla robota Fenicjan...~- I wy pozwalacie na to demoralizowanie
9508 3,16 | w jednej z sal Labiryntu i sam sie otrul, aby uniknac
9509 3,16 | otrul, aby uniknac mak... I zdaje sie, ze odkryl go
9510 3,16 | swiatobliwosci...~- Znowu Mefres i Lykon!... - zawolal z gniewem
9511 3,16 | wcale nie jest broniona i ze dosc byloby kilkudziesieciu
9512 3,16 | Mefres zgubil mego opiekuna i mistrza Samentu, bylbym
9513 3,16 | kadzidlo, ale ukaralby zdrajcow i mordercow...~- A ja powtarzam,
9514 3,16 | do zrobienia...~Wojskowi i cywilni dostojnicy przyznali
9515 3,16 | rzadzie, a byloby zbrodnia i glupota nie skorzystac z
9516 3,16 | sie na gromade zlodziejow i chwyta, ilu chce...~~ ~-
9517 3,16 | arcykaplanskich ani nawet krolewskich i ze... mozna zlozyc was z
9518 3,16 | chcesz, idz do swiatyni Ptah i - przyprowadz mi Herhora
9519 3,16 | przyprowadz mi Herhora i Mefresa oskarzonych o wielkie
9520 3,16 | listow Herhora do Asyrii i rzekl uroczystym glosem:~-
9521 3,16 | swymi uwagami.~- Madrze i sprawiedliwie czyni pan!... -
9522 3,16 | pierwszemu pulkowi gwardii i rzekl:~- Potrzebuje kilkudziesieciu
9523 3,16 | wiecej, niz trzeba, zolnierzy i oficerow, a na ich czele
9524 3,16 | wozow ciezkiej kawalerii i wsadzic na nie ochotnikow.
9525 3,16 | Kaliposa wsiedli na konie i niebawem - caly orszak skierowany
9526 3,16 | schylil sie przed faraonem i szepnal:~- Teraz dopiero
9527 3,17 | obradujacych w sali arcykaplanow i nomarchow, ze - palac faraona
9528 3,17 | z palacu. Wkrotce wrocil i rzekl do zebranych:~- Nasz
9529 3,17 | nas uwiezic albo zabic.~- I ty jeszcze bedziesz smial
9530 3,17 | Mefres.~- Bronic go musze i bede, gdyz uroczyscie zaprzysieglem
9531 3,17 | przysiegalem!... - odparl Mefres i opuscil sale zebran.~- Co
9532 3,17 | predko zapanowal nad soba i rzekl:~- Herhorze, arcykaplanie
9533 3,17 | oskarzony o zdrade panstwa i musisz usprawiedliwic sie
9534 3,17 | ochronili cie od gwaltu i kary, na jaka zaslugujesz...~-
9535 3,17 | Tutmozis.~Wydobyl miecz i rzucil sie na Herhora. W
9536 3,17 | wodzem Eunana podniosl topor i z calej sily uderzyl Tutmozisa
9537 3,17 | uderzyl Tutmozisa miedzy szyje i prawy obojczyk, az krew
9538 3,17 | powtorzyli zolnierze i kaplani i - wszyscy padli
9539 3,17 | powtorzyli zolnierze i kaplani i - wszyscy padli twarza na
9540 3,17 | Najdostojniejszy Herhor wzniosl rece i blogoslawil ich.~Opusciwszy
9541 3,17 | cichszym glosem.~W koncu umilkl i zasnal.~- Wez ten sztylet -
9542 3,17 | stal. - Wez ten sztylet i idz do palacowego ogrodu...
9543 3,17 | Tam stan w figowym klombie i czekaj na tego, ktory zabral
9544 3,17 | na tego, ktory zabral ci i uwiodl Kame...~Lykon poczal
9545 3,17 | do ucha szepnal mu haslo i z podziemiow, przez ukryta
9546 3,17 | pobiegl na szczyt pylonu i wziawszy do rak kilka roznobarwnych
9547 3,17 | faraona. Dostrzezono go widac i zrozumiano, gdyz na pergaminowej
9548 3,17 | choragiewki, opuscil taras pylonu i z wolna poczal schodzic
9549 3,17 | zaslaniali kaftany w czarne i biale pasy.~- Oto jest najdostojniejszy
9550 3,17 | Mefres - rzekl jeden z nich.~I wszyscy trzej uklekli przed
9551 3,17 | jednoczesnie zaczely mu drzec rece i waskie usta.~- Nie potrzebujemy
9552 3,17 | medrcem, azebys nie mial znac i naszych praw w podobnych
9553 3,17 | Mefres rzucil sie kilka razy i upadl. Jeszcze raz pokropiono
9554 3,17 | reke wsuneli jakis papirus i - znikli w korytarzach pylonu.~
9555 3,17 | przez ktora przeszedl Grek, i z poczatku przepuscili go
9556 3,17 | czolenko, skoczyl w nie i z nieslychana szybkoscia
9557 3,17 | lodz z jednym przewoznikiem i trzema podroznymi. Ledwie
9558 3,17 | majaca dwu przewoznikow i znowu trzech podroznych.~
9559 3,17 | siedzieli dozorcy Labiryntu i pilnie przypatrywali sie
9560 3,17 | Uspiony Grek wyskoczyl z niej i szybkim krokiem poczal isc
9561 3,17 | Niekiedy zataczal sie, stawal i chwytal sie za glowe; lecz
9562 3,17 | swoich wspolzawodnikow.~I zaczal sie jedyny w swoim
9563 3,17 | naczelnikiem policji Pi-Bast i z dwoma moimi setnikami
9564 3,17 | jestesmy dozorcy Labiryntu i rowniez scigamy tego czlowieka...~
9565 3,17 | Postanowili tedy czekac i dzialac wspolnie.~- Trzecia
9566 3,17 | ziewajac.~Owineli sie w burnusy i legli na trawie.~Natychmiast
9567 3,17 | przerwala mu:~- Zegnam faraona i prosze bogow, azeby pozwolily
9568 3,17 | ktory slucha rad szalencow i zdrajcow!..~Rozeszli sie
9569 3,17 | swiatobliwosc odzyskal dobry humor i wesolo rozmawial z dostojnikami.
9570 3,17 | komnaty pokojowiec faraona i szepnal, ze pani Hebron
9571 3,17 | Hebron ciezko zachorowala i blaga, azeby jego swiatobliwosc
9572 3,17 | Przyszedl bez naszej wiedzy i odszedl nie pytajac - rzekl
9573 3,17 | miny moich doradcow!... I jeszcze, na domiar wszystkiego,
9574 3,17 | Odbiore mu naczelne dowodztwo i schowam do skrzyni moja
9575 3,17 | Pochwycil Hebron w objecia i zaprowadzil na kanape szepczac:~-
9576 3,17 | wydajesz mi sie zupelnie inna i coraz piekniejsza...~- Pusc
9577 3,17 | piekna...~- Po ministrach i jeneralach... No, pusc...~-
9578 3,17 | Tyle dloni, ile jest lisci, i tyle ust, ile kwiatow, azebym
9579 3,17 | opuscil mieszkanie Hebron i powoli wracal do swego palacyku.
9580 3,17 | palacyku. Byl rozmarzony, senny i myslal, ze arcykaplani sa
9581 3,17 | czlowiek w ciemnym plaszczu i zastapil droge faraonowi.
9582 3,17 | zblizyl twarz do jego twarzy i nagle zawolal:~- Ach, to
9583 3,17 | go za kark; Grek syknal i uklakl na ziemi. Jednoczesnie
9584 3,17 | pare krokow. Dotknal sie i namacal raczke sztyletu.~-
9585 3,17 | swego boku waziutka stal i przycisnal rane.~"Ciekawym -
9586 3,17 | plaster?. . "~Uczul mdlosci i przyspieszyl kroku.~Tuz
9587 3,17 | pulki...~Odezwala sie trabka i Azjaci zaczeli wysypywac
9588 3,17 | za soba konie.~- Podajcie i mnie konia - rzekl faraon.
9589 3,17 | uczul silny zawrot glowy i dodal:~- Nie - podajcie
9590 3,17 | glosem... - Przyniescie helm i miecz... Ten stalowy miecz...
9591 3,17 | palacyku wybiegli dostojnicy i sluzba z pochodniami. Faraon,
9592 3,17 | oficerow, mial szara twarz i oczy zachodzily mu mgla.
9593 3,17 | szukajac broni, poruszyl ustami i wsrod ogolnej ciszy przestal
9594 3,17 | dwu swiatow: doczesnego i zachodniego.~ ~
9595 3,18 | uspokoil bunty pospolstwa i, jak bylo dawnymi czasy,
9596 3,18 | a szczegolniej Fenicjan, i zawarl traktat z Asyria
9597 3,18 | szybko, ale bez okrucienstwa, i lada kto nie smial bic egipskiego
9598 3,18 | jezeli mial dosyc czasu i swiadkow.~Herhor zajal sie
9599 3,18 | obciazajacych majatki faraona i panstwa. W tym celu sklonil
9600 3,18 | nastal w panstwie spokoj i dobrobyt, a ludzie mowili:~-
9601 3,18 | Ramzesa XIII, lekkoducha i lowcy kobiet...~Kilkadziesiat
9602 3,18 | spelnieniem zamiarow mlodego i szlachetnego faraona.~W
9603 3,18 | arcykaplani, nomarchowie i jeneralowie wojsk, a w ich
9604 3,18 | kaplani sadzili Ramzesa XII i okazywali niechec Ramzesowi
9605 3,18 | tronie, inni na krzeslach, i odbyla sie narada.~Trwala
9606 3,18 | Arcykaplani, nomarchowie i wodzowie! - zaczal Herhor. -
9607 3,18 | sie tu w sprawie smutnej i waznej. Wraz ze smiercia
9608 3,18 | Ramzesa XIII, ktorego krotkie i burzliwe panowanie skonczylo
9609 3,18 | tylko zgasl faraon, ale i pelna slawy dynastia dwudziesta...~
9610 3,18 | sie nie szmer, ale krzyk i trwal kilka minut. Gdy ucichlo,
9611 3,18 | ucichlo, Herhor spokojnie i dobitnie mowil dalej:~-
9612 3,18 | wydobyl ze zlotej puszki i glosno odczytal akt slubu
9613 3,18 | Amona San-amen-Herhorem i krolowa Nikotris, wdowa
9614 3,18 | Poniewaz malzonka moja i jedyna dziedziczka tronu
9615 3,18 | czlowiek dojrzaly, energiczny i biegly w sprawowaniu rzadow.
9616 3,18 | usmiechajac sie. Wreszcie powstal i rzekl:~- Nigdy chyba nie
9617 3,18 | najgodniejszego wladzy. I zdaje mi sie, ze uczynie
9618 3,18 | czapki: biala - Gornego i czerwona - Dolnego Egiptu.
9619 3,18 | druga arcykaplan Horusa i doreczyli je Herhorowi,
9620 3,18 | przylozyli na nim swoje pieczecie i od tej chwili San-amen-Herhor
9621 3,18 | obu swiatow tudziez zycia i smierci swoich poddanych.~
9622 3,18 | twarzy malowalo sie znekanie i smutek.~Kiedy Pentuer upadl
9623 3,18 | na twarz, pan podniosl go i rzekl z usmiechem:~- Nie
9624 3,18 | nie zlozyles mi holdu, i lekam sie, czy nie bede
9625 3,18 | ciagnal Herhor - tak samo i Menes... Kaplan ten uwaza
9626 3,18 | kopalni...~No, idz juz, idz i pozdrow ode mnie Menesa.
9627 3,18 | ciebie powazne stanowisko.~I dotknal reka pokornie schylonej
9628 3,Epi| wielkie prace nad niebiosami i ziemia.~Stary, w myslach
9629 3,Epi| Opamietawszy sie jednak usciskal go i zapytal:~- Coz, znowu idziesz
9630 3,Epi| Przyszedlem, by zostac z toba i sluzyc ci - odpowiedzial
9631 3,Epi| juz dosyc dworskiego zycia i dostojenstw?... Blogoslawiony
9632 3,Epi| przekonasz sie, jakie to male i brzydkie.~Poniewaz Pentuer
9633 3,Epi| placek, garnuszek mleka i zostawil go w spokoju.~Trwalo
9634 3,Epi| najmilsza pora roku. Noce dlugie i gwiazdziste, .dni chlodne,
9635 3,Epi| ziemia okryta kwiatami i nowa trawa. Woda jest przezroczystsza
9636 3,Epi| podobny do zeschlej kupy blota i prawie ze cuchniesz miedzy
9637 3,Epi| cuchniesz miedzy narcyzami i fiolkami.~- Mam dusze chora -
9638 3,Epi| mu srodkow ocalenia!...~- I tobie naprawde zdaje sie,
9639 3,Epi| nieustraszonego zolnierza; woli zysk i madrosc niz wojne.~Gdyby
9640 3,Epi| zakwitnal w miesiacu Tot, jedno i drugie musialoby zginac,
9641 3,Epi| azeby w epoce Amenhotepow i Herhorow utrzymal sie faraon
9642 3,Epi| czas, w ktorym dojrzewa, i taki -w ktorym marnieje.
9643 3,Epi| wiec musial ustapic.~- I myslisz, ze nic by go nie
9644 3,Epi| godzil sie ze swoja epoka i stanowiskiem, lecz jeszcze
9645 3,Epi| trafil na czas upadku panstwa i byl jak mlody lisc na prochniejacym
9646 3,Epi| kilkudziesieciu lat, a juz widzieli go i moi poprzednicy w tej swiatyni...
9647 3,Epi| panstwa uczy ten oto Sfinks...~I wskazal reka w kierunku
9648 3,Epi| kwitnal, jego sfinks byl caly i wysoko wznosil sie nad pustynie.
9649 3,Epi| piaski siegaly mu do nog.~I dzis od paru wiekow sfinks
9650 3,Epi| pochyla sie bardziej...~- I zginie?...~- Bynajmniej -
9651 3,Epi| wyrosnac w miesiacu Pachono...~I zaprawde Egipt jest tysiacletnim
9652 3,Epi| Musimy pojsc w strone Nilu i zaopatrzyc sie na jakis
9653 3,Epi| obaj wielkie kosze na plecy i od wczesnego ranka zaczeli
9654 3,Epi| czym Menes pukal do drzwi i mowil:~- Litosciwe dusze,
9655 3,Epi| obrzucaly ich kamieniami i blotem.~Szczegolny byl widok
9656 3,Epi| im jesc, napojono piwem i pozwolono przenocowac miedzy
9657 3,Epi| Ani ich ogolone twarze i glowy, ani wyleniala skora
9658 3,Epi| pekach swiezej trzciny Menes i Pentuer przysluchiwali sie
9659 3,Epi| panstwem wstrzasaja bunty i wojna albo czy kwitnie pomyslnosc,
9660 3,Epi| jesc, pic, spac, zenic sie i pracowac, jak drzewo rosnie
9661 3,Epi| rosnie bez wzgledu na deszcz i posuche. Pozwol wiec im
9662 3,Epi| zdrowe nogi, albo plakac i spiewac, gdy piersi ich
9663 3,Epi| zawsze smuca sie lub ciesza i nie ma takiej godziny, gdzie
9664 3,Epi| starac sie, aby coraz wiecej i wiecej chat bylo zadowolonych.~
9665 3,Epi| polozenie kilkuset gwiazd, i - kazal mu przez polowe
9666 3,Epi| chetnie podjal sie pracy i dzis, pierwszy raz w zyciu,
9667 3,Epi| oczyma zobaczyl ruch nieba i cicha wedrowke ksiezyca,
9668 3,Epi| wzruszenia, ze upadl na twarz i zaplakal.~Przed jego dusza
9669 3,Epi| wyznaczyli mu na gruncie i wykopali kanal. W zamian
9670 3,Epi| swiatyni, Menes zgodzil sie i poszli obaj z Pentuerem
9671 3,Epi| grunt, wykreslili kierunek i kopali.~Przy ciezkim zajeciu
9672 3,Epi| tracil humor; ich smiechy i spiewy zdawaly sie powiekszac
9673 3,Epi| mogli widziec kwitnace lany i przysluchiwac sie echom
9674 3,Epi| na poly pobozna.~Menes i Pentuer lezac na pagorku
9675 3,Epi| piramid tudziez brunatne pnie i ciemnozielone bukiety drzew
9676 3,Epi| wlokl sie od chaty do chaty i wyspiewywal swoja piesn
9677 3,Epi| Kazdego ranka wschodzi slonce i co wieczor kryje sie na
9678 3,Epi| czlowiekowi przeznaczono." * ~- I po co to?... - nagle odezwal
9679 3,Epi| aby wzrastala czesc bogow i cnota. Ale tak nie jest.
9680 3,Epi| zdradzie, ci rosna w pomyslnosc i potege. A madrzy usychaja
9681 3,Epi| bezczynnosci, a dzielni i szlachetni gina sami i pamiec
9682 3,Epi| dzielni i szlachetni gina sami i pamiec ich.~- "Spraw sobie
9683 3,Epi| ich darowano! Postaw masci i kadzidel dla nosa twego,
9684 3,Epi| tobie. Niech wam spiewaja i graja. Porzuccie troski
9685 3,Epi| graja. Porzuccie troski i weselcie sie, bo wnet zaswita
9686 3,Epi| zadnego pozytku dla siebie. I zeby choc ten ziemski sen
9687 3,Epi| kraju wiekuistego milczenia i szarpie ludzka dusze.~- "
9688 3,Epi| powiedzial, jak sie miewaja, i serca nasze ucieszyl. I
9689 3,Epi| i serca nasze ucieszyl. I tak bedzie, dopoki sami
9690 3,Epi| lecz gdy skreca sie na lewo i na prawo - nabiera wdzieku.
9691 3,Epi| prawo - nabiera wdzieku. I tak samo z gorami: jednostajna
9692 3,Epi| nudna, ale nierowne szczyty i glebokie wawozy sa piekne...~- "
9693 3,Epi| ustroj sie w cienkie plotna i namasc sie boskimi darami -
9694 3,Epi| sie pieknie, jak mozesz i nie pozwalaj upadac sercu
9695 3,Epi| dopoki jestes na ziemi, i nie zasmucaj serca, zanim
9696 3,Epi| Rozkosze sa niby fale i szczyty gor, cierpienia -
9697 3,Epi| cierpienia - niby glebie i wawozy, i dopiero wszystkie
9698 3,Epi| niby glebie i wawozy, i dopiero wszystkie one razem
9699 3,Epi| kaplan - nie slyszy zalow i nie smuci sie cudza zaloba.
9700 3,Epi| obliczem swiec dni wesole i pomnazaj ich liczbe..."~-
9701 3,Epi| za ktore placi sie bolem i krwawymi lzami?...~Noc zapadala.
9702 3,Epi| Menes owinal sie w oponcze i odparl:~- Ile razy zaczna
9703 3,Epi| ktorej z naszych swiatyn i przypatrz sie jej scianom
9704 3,Epi| nie maja zadnej wartosci i moze niejeden zapytywal:
9705 3,Epi| zbliza sie do tych figur i ogarnawszy je spojrzeniem
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-9705 |