Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
hymn 6
hymnem 4
hymny 2
i 9705
ibis 1
ibisy 3
ich 764
Frequency    [«  »]
-----
-----
-----
9705 i
7464 sie
5612 w
5210 nie
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

i

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-9705

     Tom,  Rozdzial
2501 1,19 | okolo bioder.~Ramzes pobiegl i schwycil ja za reke. Nie 2502 1,19 | Pieszczota...~- Bo ja jestem i Pieszczota - odpowiedziala 2503 1,19 | zarzucajac mu rece na szyje i calujac go.~Ramzes pochwycil 2504 1,19 | wizyty spiewakow, musisz i mnie przyjac... Czy naprawde 2505 1,19 | pilnujaca ognia?...~- Tak.~- I wasze prawa sa tak okrutne, 2506 1,19 | straszniejszy...~Szarpnela sie i znikla w cieniach swiatyni. 2507 1,19 | swiatynie, miedzy oltarzem i nim, zalal ogromny krwawy 2508 1,19 | Ramzes znalazl swoj miecz i burnus. Podniosl je i zeszedl 2509 1,19 | miecz i burnus. Podniosl je i zeszedl ze schodow jak pijany.~ 2510 1,19 | widzac jego pobladla twarz i metne spojrzenie zawolal 2511 1,19 | cierpko namiestnik Oddal miecz i burnus Tutmozisowi i poszedl 2512 1,19 | miecz i burnus Tutmozisowi i poszedl do swojej sypialni 2513 1,19 | wstal pozno, sam wykapal sie i ubral, i kazal przyjsc do 2514 1,19 | sam wykapal sie i ubral, i kazal przyjsc do siebie 2515 1,19 | poznac, w jakim jest humorze, i odpowiednio do tego ulozyc 2516 1,19 | Tak?... - spytal ksiaze i zamyslil sie. Przypomnial 2517 1,19 | scene w swiatyni Astoreth i porownywal ja z podobnymi 2518 1,19 | mnie - mowil do siebie - i tu, i tam. Ale tam moja 2519 1,19 | mowil do siebie - i tu, i tam. Ale tam moja cela byla 2520 1,19 | cela byla bardzo ciasna i grube mury, tu zas wolajacy, 2521 1,19 | mogla schowac sie za kolumne i szeptac... Wreszcie tu bylo 2522 1,19 | dziesiec dni temu... Matka i dziecko zdrowe, doskonale 2523 1,19 | twojej czcigodnej matki i dostojnego Herhora...~- 2524 1,19 | No, no... - odparl ksiaze i znowu myslal:~"Dotykano 2525 1,19 | myslal:~"Dotykano mnie tu i tam jednakowo zrecznie... 2526 1,19 | pokazano mi drugiego m n i e, czego tam nie potrafili 2527 1,19 | bardzo madrzy sa kaplani i nawet nie wiem, ktorym z 2528 1,19 | miejsce wsrod drzew, zaciszne i chlodne, gdyz nadchodzi 2529 1,19 | nadchodzi czas upalow... Niechze i ja pokaze swiatu mego syna!...~ 2530 1,19 | pokaze swiatu mego syna!...~I znowu wpadl w zadume, ktora 2531 1,19 | Pentuera: o ubytku ziemi i ludnosci, o urzednikach, 2532 1,19 | Chce zrobic przeglad i wynagrodzic ich wiernosc.~- 2533 1,19 | zmieszany Tutmozis.~- Szlachta i wojsko to jedno.~- A nomarchowie, 2534 1,19 | Wiesz, Tutmozis, ze nawet i urzednicy sa wierni - mowil 2535 1,19 | ciszej!... - szepnal Tutmozis i lekliwie wyjrzal do drugiej 2536 1,19 | skadze ta trwoga? Wiec i dla ciebie nie jest tajemnica, 2537 1,19 | swiatyni...~- Coz swiatynia?... I tam, i w calym zreszta kraju 2538 1,19 | Coz swiatynia?... I tam, i w calym zreszta kraju przekonywalem 2539 1,19 | najdzielniejsza ludnosc i niezmierne bogactwa nie 2540 1,19 | mego ojca ja jego nastepca i namiestnik, musialem pozyczyc 2541 1,19 | Skad?... - powtorzyl ksiaze i umilkl, aby znowu pograzyc 2542 1,19 | dopiero nastepca faraona i nie do wszystkich tajemnic 2543 1,19 | to... azeby jego majatek i wladza przeszla w rece ambitnych 2544 1,19 | rece ambitnych filutow... I nikt mu oczu nie otworzyl... 2545 1,19 | gdy maja w tym interes. I z pewnoscia, ze maja interes, 2546 1,19 | byc wypedzonymi z Egiptu i nie dostac sie pod wladze 2547 1,19 | zostanie oprocz zwalisk i trupow, jak po pozarze!...~ 2548 1,19 | dolecial go odglos fletow i rogow.~- Co to znaczy? - 2549 1,19 | pustynnych, tlumy niewolnikow i slug.~- A po co on tu przyjezdza?~- 2550 1,19 | znalazlby wiekszych bogow i uczenszych kaplanow... Cha!... 2551 1,19 | zaklopotany Tutmozis.~- I nie potrzebujesz rozumiec - 2552 1,19 | wiernosci, wy, szlachta i wojsko, a zobaczycie dziwne 2553 1,19 | zobaczycie dziwne wypadki i... skoncza sie dla was ciezkie 2554 1,19 | dzielny maz, na ktorego mieczu i rozumie mozna polegac.~Od 2555 1,19 | rozmowy. Ale wierny przyjaciel i sluga odgadl, ze poza przyjazdem 2556 1,19 | nomarchowie, wyzsi urzednicy i dowodcy, bardzo cicho, ale 2557 1,19 | a Egipt okryje sie hanba i bodaj ze kiedys stanie sie 2558 1,19 | na dworze nastepcy, jak i u nomarchow Dolnego Egiptu, 2559 1,19 | bylo dnia bez igrzysk, uczt i triumfalnych pochodow, nie 2560 1,19 | bylo nocy bez iluminacji i wrzaskow. Nie tylko w Pi-Bast, 2561 1,19 | dzbanami. Wpadano do domow i wyciagano spiacych mieszkancow 2562 1,19 | spedzali dnie na modlitwach i wszystkim odmawiali kredytu. 2563 1,19 | namiestnikiem poboznosc i ostroznosc nagle opuscila 2564 1,19 | nagle opuscila Fenicjan i zaczeli panom egipskim hojniej 2565 1,19 | Takiej obfitosci zlota i towarow, jaka zapanowala 2566 1,19 | najstarsi ludzie.~Surowy i madry stan kaplanski zwrocil 2567 1,19 | przebiegal puste ulice i wydostawal sie za miasto, 2568 1,19 | naprzeciw palacyku Kamy i ukryty miedzy drzewami patrzyl 2569 1,19 | spiewu wielbicieli kaplanki i - marzyl o niej.~Ksiezyc 2570 1,19 | jasnosc owej pierwszej nocy i slyszal namietne strofy 2571 1,19 | Kamy, otoczonej dzbanami i nieszczesliwymi wielbicielami, 2572 1,19 | pierwszy raz w zyciu on, wodz i namiestnik, musial siedziec 2573 1,19 | mieszanina pozadania, tesknoty i zazdrosci.~Gdyby mogl miec 2574 1,19 | nie znana, a wiec ponetna.~I oto dlaczego, prawie co 2575 1,19 | przychodzily do mnie, wiec i ta powinna przyjsc..."~I 2576 1,19 | i ta powinna przyjsc..."~I juz chcial wrocic.~"A jednak 2577 1,19 | gdyz zabiliby ja..."~Stanal i wahal sie.~"Kto by ja zabil?... 2578 1,19 | mnostwo innych Fenicjan i przewijaja sie setki tysiecy 2579 1,19 | pielgrzymow fanatycznych i dzikich. W oczach tych glupcow 2580 1,19 | swych stop. On, Ramzes, i niebezpieczenstwo!...~Gdy 2581 1,19 | jest bardziej oswietlony i halasliwszy niz zwykle. 2582 1,19 | zwykle. Istotnie w pokojach i na tarasach bylo pelno gosci, 2583 1,19 | tarasach bylo pelno gosci, a i dokola palacyku krecil sie 2584 1,19 | Obok slonia rzalo, kwiczalo i w ogole niecierpliwilo sie 2585 1,19 | kilkanascie koni o grubych szyjach i nogach, z przewiazanymi 2586 1,19 | inni w krotkie surduty i spodnie, a niektorzy - w 2587 1,19 | uzbrojone w miecze, luki i wlocznie.~Na widok tych 2588 1,19 | ordynaryjnie, cuchnacych lojem i gadajacych nieznanym a twardym 2589 1,19 | Krew uderzyla mu do glowy i siegnal po miecz, aby wpasc 2590 1,19 | aby wpasc na tych ludzi i wymordowac ich i ich zwierzeta. 2591 1,19 | tych ludzi i wymordowac ich i ich zwierzeta. Ale ocknal 2592 1,19 | Egipcjanin w czepcu na glowie i opasce dokola bioder. Ksiaze 2593 1,19 | wartosci kilkunastu drachm i dal go niewolnikowi.~- Sluchaj - 2594 1,19 | Asyryjczycy - szepnal Egipcjanin i nienawisc blysnela mu w 2595 1,19 | nisko uklonil sie Ramzesowi i pobiegl zapewne do kuchni.~" 2596 1,19 | sie dziwacznym postaciom i wsluchujac w nienawistny, 2597 1,19 | On, czlowiek szlachetny i lagodny, poczul smiertelna 2598 1,19 | opuszczeniu swiatyni Hator i rozmowie z Hiramem poczal 2599 1,19 | wojownikow, wszystkie ich trudy i cierpienia zmartwychwstaly 2600 1,19 | krolewskiego dzieciecia i wolaly o zemste.~Gdy ksiaze 2601 1,19 | ze nienawidze chytrych i ambitnych kaplanow... Mialem 2602 1,19 | Mialem wstret do Zydow i lekalem sie Fenicjan... 2603 1,19 | nienawisc, kiedym zobaczyl i uslyszal Asyryjczykow, teraz 2604 1,19 | przeszedl droge...~- Do Zydow i Fenicjan przywykles, wasza 2605 1,19 | zawdzieczam najwyzsza laske?... I co przeszkodzilo ci, dostojny 2606 1,19 | pod jej oknami! A moze ona i wiedziala o tym, gdyby sadzic 2607 1,19 | jej polusmiechnietych ust i obludnie spuszczonych oczu.~- 2608 1,19 | Kamo - szydzil nastepca.~- I poniewaz jest tak hojnym 2609 1,19 | Astoreth babilonskiej.~- I pojedziesz?...~- Pojade... 2610 1,19 | wzruszona. - Jestes wladca i opora moja i wszystkich 2611 1,19 | Jestes wladca i opora moja i wszystkich Fenicjan w tym 2612 1,19 | Namiestnik puscil ja i zaczal chodzic po pokoju.~- 2613 1,19 | ogniu zmienia sie w wode i robi zimno. O Kamo, popros 2614 1,19 | Ksiaze znowu odsunal sie i otrzasnal, jakby pragnac 2615 1,19 | spod opuszczonej powieki i usmiechnela sie nieznacznie.~ 2616 1,19 | wezwac, wladco. Oto jestem i czekam, abys mi objawil 2617 1,19 | najpredzej wyjezdzal z Egiptu i nikomu nie pokazywal sie. 2618 1,19 | swiatyni...~Ksiaze pomyslal i wzruszyl ramionami...~"Tak - 2619 1,19 | dwie inne dla wrogow?... I tamte dwa cienie krolewskie 2620 1,19 | zdumieni takim wypadkiem."~I znowu obudzila sie w nim 2621 1,19 | nienawisc do poteznych Azjatow, i znowu widzial swoj triumfalny 2622 1,19 | pelne asyryjskich trupow i cale kosze odcietych rak.~ 2623 1,19 | zbogacic Egipt, napelnic skarb i zdobyc wiecznotrwala slawe, 2624 1,19 | jego nastroju odegral Hiram i Kama? - z tego nie zdawal 2625 1,19 | czesciej przestawal z wojskiem i arystokracja. Widzac laski, 2626 1,19 | bardzo wojowniczo. Pija i graja w kosci jak poprzednio, 2627 1,19 | odrzucili cienkie szaty i peruki i bez wzgledu na 2628 1,19 | odrzucili cienkie szaty i peruki i bez wzgledu na straszny 2629 1,19 | w zolnierskich czepcach i kaftanach.~Obawiam sie, 2630 1,19 | da Sargonowi do myslenia i zrobi go miekszym w ukladach."~ 2631 1,19 | stali za nim Fenicjanie i - wykradziona przez nich 2632 1,19 | do cichego folwarku Sary i jak w ostatnich czasach 2633 1,19 | przyjechala Sara z calym dworem i synem. Byla troche mizerna, 2634 1,19 | ogrodu wyznaczyl Sarze dom i prawie cale dni przesiadywal 2635 1,19 | Poszly w kat uczty, manewry i posepne zamyslenia Ramzesa. 2636 1,19 | z jego swity musieli pic i bawic sie sami, bardzo predko 2637 1,19 | bardzo predko odpasali miecze i przebrali sie w najwykwintniejsze 2638 1,19 | dziecko: istny platek rozy. No i z tego ma kiedys wyrosnac 2639 1,19 | czlowiek, z tego drobiazgu!.. I to rozowe piskle bedzie 2640 1,19 | kiedys, gdy mu daruje pulk i kaze nosic za soba moj topor... 2641 1,19 | nosic za soba moj topor... I to jest moj syn, moj syn, 2642 1,19 | ktorym dawal jalmuzne, i stanawszy przed nastepca 2643 1,19 | dac dowod, ze serce twoje i dla nas Azjatow jest pelne 2644 1,19 | ukleknal przed Ramzesem i na zlotej tacy podal mu 2645 1,19 | a swieci kaplani Mefres i Mentezufis nic nie mieli 2646 1,19 | namiestnik wraz z nomarcha i najprzedniejszymi oficerami 2647 1,19 | parkanu bylo mnostwo loz i lawek wznoszacych sie amfiteatralnie. 2648 1,19 | skrapiano pachnaca woda i poruszano dla chlodzenia 2649 1,19 | zgromadzeni w cyrku Azjaci i Egipcjanie wydali wielki 2650 1,19 | procesja muzykow, spiewakow i tancerek.~Ksiaze rozejrzal 2651 1,19 | prawej rece loze Hirama i najznakomitszych Fenicjan, 2652 1,19 | loze fenickich kaplanow i kaplanek, miedzy ktorymi 2653 1,19 | siebie uwage bogatym strojem i pieknoscia. Miala przezroczysta 2654 1,19 | zlote bransolety na rekach i nogach, a na glowie przepaske 2655 1,19 | zwrocila sie do lozy na lewo i zaczela ozywiona rozmowe 2656 1,19 | cudzoziemcem o wspanialej postawie i nieco szpakowatych wlosach. 2657 1,19 | szpakowatych wlosach. Czlowiek ten i jego towarzysze mieli brody 2658 1,19 | jego towarzysze mieli brody i wlosy zaplecione w mnostwo 2659 1,19 | wezow, tancerze, kuglarze i blazny wywolujac okrzyki 2660 1,19 | nienawisc do Asyryjczykow i zazdrosc o Kame.~"Jak moze - 2661 1,19 | niespokojne czarne oczy i brode capa..."~Raz tylko 2662 1,19 | wlocznie ostrzami do gory i za pomoca ruchow rak uspil 2663 1,19 | czym inni wzieli go na rece i polozyli na wloczniach w 2664 1,19 | jeszcze kilka ruchow rekoma i - wysunal wlocznie podpierajaca 2665 1,19 | ktorej spoczywala glowa.~I stalo sie, w jasny dzien, 2666 1,19 | starzec popchnal go ku ziemi i rozbudzil.~W cyrku panowalo 2667 1,19 | Pochylil sie do lozy Hirama i szepnal staremu ksieciu:~- 2668 1,19 | rzekl niechetnie Hiram i - stracil humor.~Po krotkiej 2669 1,19 | swieze kwiaty, zimne wino i ciastka, rozpoczela sie 2670 1,19 | Przy odglosie trab, bebnow i fletow wprowadzono na arene 2671 1,19 | zbrojnych we wlocznie, i jeden z krotkim mieczem.~ 2672 1,19 | oblany krwia stawal deba i gonil po calej arenie swoich 2673 1,19 | loze kaplanow fenickich. I widzial, ze Kama przesiadlszy 2674 1,19 | wzrokiem, a ona usmiechnieta i zawstydzona niekiedy szeptala 2675 1,19 | obejrzeli swoje wlocznie i - wprowadzono drugiego byka. 2676 1,19 | z oczu, byk obrocil sie i obejrzal wkolo, jakby chcac 2677 1,19 | tylu. Potem znizyl glowe i spod oka sledzil ruchy napastujacych 2678 1,19 | nieporuszone, osmielili sie i zaczeli przebiegac mu przed 2679 1,19 | naprzod, trafil we wloczniarza i jednym uderzeniem rogow 2680 1,19 | pocwalowal na druga strone areny i znowu stanal w pozycji obronnej.~ 2681 1,19 | Wloczniarze znowu go otoczyli i zaczeli draznic, a przez 2682 1,19 | grupe, poprzewracal ich i zaczal straszliwie kopac 2683 1,19 | plakaly, mezczyzni kleli i rzucali na byka, czym kto 2684 1,19 | wloczniarze potracili glowy i nie wspierali go nalezycie, 2685 1,19 | nalezycie, wiec byk powalil go i zaczal scigac innych.~Stala 2686 1,19 | ucichlo, widzowie powstali i wychylili sie ze swych miejsc, 2687 1,19 | przerazony Hiram zbladl i rozkrzyzowal rece... Na 2688 1,19 | Ramzes z dobytym mieczem i Sargon z krotka siekierka. 2689 1,19 | Byk ze spuszczonym lbem i zadartym ogonem biegl wkolo 2690 1,19 | Ramzesa, rzucil sie na Sargona i - padl na miejscu. Zreczny 2691 1,19 | Publicznosc zawyla z radosci i poczela sypac kwiaty na 2692 1,19 | sypac kwiaty na Sargona i jego ofiare. Ramzes tymczasem 2693 1,19 | wydobytym mieczem zdziwiony i rozgniewany, patrzac, jak 2694 1,19 | wydzierala swoim sasiadom kwiaty i rzucala je na Asyryjczyka.~ 2695 1,19 | na pare krokow do ksiecia i cos przemowiwszy w swoim 2696 1,19 | opanowal sie, chwile pomyslal i zdjawszy ze swej szyi zloty 2697 1,19 | sklonil sie, pocalowal lancuch i wlozyl go sobie na szyje. 2698 1,19 | wchodzili na arene aktorowie, i wsrod okrzykow publicznosci, 2699 1,19 | lipca). W miescie Pi-Bast i jego okolicach zaczal zmniejszac 2700 1,19 | wciaz jeszcze bawiono sie i rozpowiadano o wypadkach 2701 1,19 | bowiem sa inni ludzie, platni i bynajmniej nie cieszacy 2702 1,19 | mu zwyciestwo nad bykiem i - umizgal sie do Kamy, ktora 2703 1,19 | donosil, ze chce ja zobaczyc, i pytal: kiedy go przyjmie? 2704 1,19 | przekonania, wysunal sie z palacu i poszedl.~Ogrod swiatyni 2705 1,19 | kaplanki. Dom byl cichy i palilo sie w nim zaledwie 2706 1,19 | mego - rzekla. - A moze i slusznie...~Nastepca gorzko 2707 1,19 | ognia przy oltarzu Astoreth i pod groza smierci musisz 2708 1,19 | rzekla ocierajac lzy - i potep, jezeli zasluzylam. 2709 1,19 | powinowatym krola Assara...~- I ty wyjdziesz za niego?~- 2710 1,19 | mianuje Sargona swoim poslem i pelnomocnikiem do zawarcia 2711 1,19 | wstrzymal sie. Zaczal sie smiac i odparl:~- Kamo, przysiegam 2712 1,19 | Czy mozesz o to pytac?~- I bedziesz moja... - szepnal 2713 1,19 | zapomnial o swoim stanowisku i obowiazkach, iz gotow byl 2714 1,19 | Kama pozerajac go wzrokiem i calujac jego nogi.~Ksiaze 2715 1,19 | posadzil z daleka od siebie i odparl z usmiechem:~- Pytasz, 2716 1,19 | nawet niskich urzednikow i chlopow.~Starzec ten, slynny 2717 1,19 | ten, slynny z poboznosci i cudow, nie wiem dlaczego, 2718 1,19 | opowiedzial taka historie:~Mlody i ubogi pisarz, nie majacy 2719 1,19 | mieszkaja najbogatsi panowie i kupcy i byle dobrze trafil, 2720 1,19 | najbogatsi panowie i kupcy i byle dobrze trafil, moze 2721 1,19 | nie mialby czym zaplacic) i myslal:~"Jakze nieopatrznymi 2722 1,19 | do bosych piet. A jezeli i w moim sercu kryje sie jakie 2723 1,19 | jakis czlowiek niemlody i niestary z bardzo bystrym 2724 1,19 | musi byc ktorys z bogow, i skloniwszy sie rzekl:~- 2725 1,19 | wlascicielu tego pieknego domu, i martwie sie, ze nie posiadam 2726 1,19 | na znak, ze cie szanuje i ze wszystko, co mam, nalezy 2727 1,19 | Popatrzyl wiec na niego i spytal:~- O czym myslales 2728 1,19 | mowil - o mojej nedzy i o tych lekkomyslnych bogaczach, 2729 1,19 | ktorzy nie wiadomo na co i jakim sposobem trwonia majatki.~- 2730 1,19 | Mam dziurawa plachte i zgubilem w drodze sandaly, 2731 1,19 | drodze sandaly, ale papirus i kalamarz ciagle nosze ze 2732 1,19 | serce. Albowiem wstajac i kladac sie spac powtarzam, 2733 1,19 | wyslowic sie dwoma pismami i wykonac najzawilszy rachunek, 2734 1,19 | jezeli znam wszystkie rosliny i wszystkie zwierzeta, jakie 2735 1,19 | majatku?~Bozek zamyslil sie i rzekl:~- Wymowa twoja plynie 2736 1,19 | wydobyl kalamarz, pedzel i w niedlugim czasie na drzwiach 2737 1,19 | Panu.~Bozek byl kontent i dodal:~- Jezeli jestes rownie 2738 1,19 | ukladal je w rozmaite szeregi i nim slonce zaszlo, odpowiedzial, 2739 1,19 | nog milosiernemu bostwu i odparl:~- Gdybym choc posiadal 2740 1,19 | choc posiadal te lepianke i ze cztery miary gruntu, 2741 1,19 | Zaprowadzil go do chaty i prawil:~- Masz tu cztery 2742 1,19 | Masz tu cztery czepce i fartuszki, dwie plachty 2743 1,19 | dwie plachty na niepogode i dwie pary sandalow. Tu masz 2744 1,19 | stepe do tluczenia pszenicy i dzieze do ciasta...~- A 2745 1,19 | sobie stac przez tysiac lat i nie zaczepie go... Za pozwoleniem 2746 1,19 | za folwark widac tam?...~I wychylil sie przez okno 2747 1,19 | Jest to bowiem folwark, i nawet piekny. Ma obszerny 2748 1,19 | kilkanascie sztuk bydla i dziesieciu niewolnikow. 2749 1,19 | to Amon wymowil zaklecie i w tejze chwili obaj znalezli 2750 1,19 | rzezbione loze, piec stolikow i dziesiec krzesel. Masz tu 2751 1,19 | haftowane szaty, stagwie i szklanki na wino, masz tu 2752 1,19 | wino, masz tu oliwna lampe i lektyke...~- A to co jest? - 2753 1,19 | miar ziemi, stu niewolnikow i pareset sztuk bydla. Wielki 2754 1,19 | Wymowil wielkie slowa zaklecia i obaj z pisarzem znalezli 2755 1,19 | jadalna, w niej zlocone kanapy i krzesla tudziez stoliki 2756 1,19 | znajdziesz wszelkie miesiwo, ryby i ciasta, wreszcie piwnica 2757 1,19 | jest z cedrowego drzewa i opiera sie na czterech lwich 2758 1,19 | tu szatnie pelna lnianych i welnianych szat; zas w skrzyniach 2759 1,19 | znajdziesz pierscienie, lancuchy i bransolety...~- A to co 2760 1,19 | welonem haftowanym zlotymi i purpurowymi nicmi.~- Toc 2761 1,19 | dziesiec talentow zlotem i drogimi kamieniami.~- Wladco 2762 1,19 | Chyba stracilbym rozum i bylbym gorszy od dzikiej 2763 1,19 | wszystko!.. - zawolal bog i zniknal.~Uszczesliwiony 2764 1,19 | chodzic po swoim palacu i wygladac oknami. Obejrzal 2765 1,19 | oknami. Obejrzal skarbiec i zwazyl w rekach zloto: bylo 2766 1,19 | niewolnicy, wykapali go, ogolili i ubrali w cienkie szaty.~ 2767 1,19 | cienkie szaty.~Najadl sie i napil jak nigdy: jego glod 2768 1,19 | wonnosci przed posagiem Amona i ubral go w swieze kwiaty. 2769 1,19 | gromada ludzi z wloczniami i sieciami uspokajala niesforne 2770 1,19 | wlasnie, jak mi sie nalezalo. I jedno dziwi mnie, ze tyle 2771 1,19 | moglem wytrzymac w upodleniu i nedzy. Musze tez wyznac - 2772 1,19 | ten ogromny majatek, bo i nie potrzebuje wiecej, i 2773 1,19 | i nie potrzebuje wiecej, i nie bede mial czasu uganiac 2774 1,19 | calowac ich rece. Lecz ze i tam bylo mu nudno, wiec 2775 1,19 | nudno, wiec wrocil do palacu i przypatrywal sie zapasom 2776 1,19 | zapasom swojej spizarni i piwnicy tudziez sprzetom 2777 1,19 | okryta haftowanym welonem i - wzdychala.~"Wzdychaj sobie, 2778 1,19 | przymioty medrcow, nawet bosych, i wymierza im sprawiedliwosc. 2779 1,19 | majatek!... No, prawda, ze i ja go uczcilem, wypisujac 2780 1,19 | dlugie do kolan, drobne rysy i pelne slodyczy spojrzenie. 2781 1,19 | przystanal przed postacia i zapytal:~- A to co masz?~- 2782 1,19 | Calowal? - powtorzyl pisarz. - I tego nie uczono mnie w kaplanskiej 2783 1,19 | postac - tylko o tak...~I objela go - ciagnal ksiaze - 2784 1,19 | sie rekoma kaplanki...) i przytulila go do swej piersi 2785 1,19 | zniknal, znikly psy, konie i niewolnicy. Wzgorze pokryte 2786 1,19 | kobiete, ktora kochala go i piescila.~- Wiec wszystko 2787 1,19 | uczul niby rane w sercu i niby ze z tej rany ucieklo 2788 1,19 | zostala, ale - szacunek i wiara w Kame.~"Dziwne te 2789 1,19 | ufac..."~Uczul sie znuzonym i pozegnal Kame. Spojrzal 2790 1,19 | bylo rozstac sie z nia, i odchodzac rzekl do siebie:~" 2791 1,19 | jednak ty zostaniesz moja i bogowie feniccy nie zabija 2792 1,19 | dbaja o swoje swiatynie i kaplanow."~Ledwie Ramzes 2793 1,19 | Grek, uderzajaco piekny i uderzajaco podobny do egipskiego 2794 1,19 | tego starego Asyryjczyka i tego ksiazatka, ktoremu 2795 1,19 | niewiasty z calego Egiptu i... jeszcze mu sie zachciewa 2796 1,19 | gdyz Grek uspokoil sie i poczal mowic ciszej:~- Sluchaj, 2797 1,19 | reszte?~- Dadza mi Sargon i namiestnik.~- Na Sargona 2798 1,19 | wyboru miedzy nastepca tronu i takim jak ja spiewakiem, 2799 1,19 | Ale jestem zazdrosny i gwaltowny, wiec prosze cie, 2800 1,19 | ja, wymknal sie z willi i zniknal w ciemnym ogrodzie.~ 2801 1,19 | A wiec o to chodzi...~- I jeszcze narazasz sie dla 2802 1,19 | mogla dowiedziec sie o Kamie i odgadnac, ze jest przewrotna?...~- 2803 1,19 | ja wiem kto? Zla wrozba i serce moje.~- Wiec sa nawet 2804 1,19 | serce moje.~- Wiec sa nawet i wrozby?...~- Straszne! Jedna 2805 1,19 | Fenicjan, a przynajmniej ja i... moj syn!... - wybuchnela 2806 1,19 | wybuchnela Sara.~- I ty, ktora wierzysz w Jedynego, 2807 1,19 | cie byk zabil!... Jeszcze i teraz, kiedy mysle o nieszczesciu, 2808 1,19 | goraco rozstraja twoje mysli, i dlatego frasujesz sie bez 2809 1,19 | bez powodu. Badz spokojna i czuwaj nad moim synem.~Czlowiek - 2810 1,19 | przeslyszalas sie.~Ucalowal Sare i swego syna i pozegnal ich. 2811 1,19 | Ucalowal Sare i swego syna i pozegnal ich. Ale nie odpedzil 2812 1,19 | tajemnica. Mnie sledza kaplani i moi dworzanie nawet wowczas, 2813 1,19 | Ramzes patrzac na blada twarz i spuszczone oczy proroka 2814 1,19 | oczy proroka odgadl, ze i ten juz wie o Fenicjance, 2815 1,19 | usiadl na wskazanym miejscu i zaczal:~- Z memfijskiego 2816 1,19 | Istubar, nadworny astrolog i doradca jego milosci krola 2817 1,19 | Istubara, ale przygryzl wargi i zmilczal.~- Zas znakomity 2818 1,19 | dostojny Sargon, powinowaty i satrapa jego milosci krola 2819 1,19 | Assara, zostaje u nas poslem i pelnomocnikiem tegoz poteznego 2820 1,19 | napelnila go wesoloscia i - pogarda.~"Wiec ten kuglarz - 2821 1,19 | szalbierstwa?..."~- Dostojny Sargon i czcigodny Istubar - mowil 2822 1,19 | nagle powstal z siedzenia i uroczystym, choc znizonym 2823 1,19 | Namiestniku pana naszego i rozdawcy zycia: w imieniu 2824 1,19 | wszystko z Sargonem, Istubarem i kimkolwiek z ich swity.~ 2825 1,19 | Mentezufis odchylil szate i zdjal ze szyi lancuszek, 2826 1,19 | obejrzal go, poboznie ucalowal i zwrociwszy kaplanowi odparl:~- 2827 1,19 | swiatobliwosci, mego pana i ojca.~Znowu obaj usiedli 2828 1,19 | ojca.~Znowu obaj usiedli i ksiaze zapytal kaplana:~- 2829 1,19 | zaledwie kilku dostojnikow...~- I ktorych moglby nawet nie 2830 1,19 | jest wlasnoscia faraona i mimo to moga dziac sie w 2831 1,19 | wszystkim, a nawet jedynie i wylacznie wlasnoscia Amona - 2832 1,19 | Amon objawia swoja wole i plany.~Ksiaze sluchajac 2833 1,19 | lozu wybitym sztyletami i jeszcze - podkladano ogien.~ 2834 1,19 | nimi nie stana wlocznie i miecze.~- A ktoz waszej 2835 1,19 | ze wszystkich swiatyn... I spotkalaby sie Asyria z 2836 1,19 | kaplana. Schwycil go za reke i rzekl:~- Wiec jezeli mozemy 2837 1,19 | mowil - co to jest wojna, i to jeszcze taka wojna, do 2838 1,19 | wsunal reke za swoja szate i nagle spytal:~- Zgadnij, 2839 1,19 | ksiaze.~- Zgadnij predko i dobrze - nalegal kaplan - 2840 1,19 | chwila wyciaga do nas reke i kaze jak najspieszniej odgadywac 2841 1,19 | przeciw komu los odwraca sie i zmusza do omylek !...~- 2842 1,19 | bog Amon - rzekl kaplan. - I tak jest - dodal - Asyria 2843 1,19 | zostal sam. W jego sercu i glowie huczalo.~"A wiec 2844 1,19 | myslal Ramzes. - Teraz i ja juz jestem pewny, ze 2845 1,19 | potwornosci?... On, pan zyjacego i zachodniego swiata, on musi 2846 1,19 | marzylem o podobnej sile!... I oni mysla, ze ja bede lekal 2847 1,19 | wymusztrowanego jak nasze greckie i libijskie pulki, a podejme 2848 1,19 | wszystkie zagadki na ziemi i niebie."~Zas czcigodny prorok 2849 1,19 | odmienia sie, on dojrzeje i skruszy Asyria. Z Niniwy 2850 1,19 | najwyzszy Bog, Bog egipskich i chaldejskich prorokow, zapanuje 2851 1,19 | powitania nastepcy tronu i prosil o orszak egipski, 2852 1,19 | wszelkim bezpieczenstwem i honorami do stop jego swiatobliwosci 2853 1,19 | sie z odpowiedzia dwa dni i wyznaczyl Sargonowi posluchanie 2854 1,19 | wschodniej powolnosci w podrozach i interesach, wcale sie tym 2855 1,19 | wcale sie tym nie martwil i nie marnowal czasu. Pil 2856 1,19 | gral w kosci z Hiramem i innymi azjatyckimi bogaczami, 2857 1,19 | Tam, jako czlowiek starszy i praktyczny, za kazda wizyta 2858 1,19 | Kama, siedzisz w Pi-Bast i chudniesz? Dopokis mloda, 2859 1,19 | czlowiek madry, rzuc swiatynie i przystan do mego haremu. 2860 1,19 | zlotem, czterdziesci krow i sto mierzyc pszenicy. Kaplani 2861 1,19 | odprawia uroczyste nabozenstwo i zaraz objawi sie im niebieska 2862 1,19 | konie, lektyke, sluzebne i niewolnikow. Przez jeden 2863 1,19 | spodobasz sie krolowi Assarowi i on zechce cie wziac do haremu? 2864 1,19 | do haremu? W takim razie i ty bylabys szczesliwsza, 2865 1,19 | ty bylabys szczesliwsza, i ja odzyskalbym to, co wydam 2866 1,19 | stanely wojska egipskie i tlum ludu chciwego widowisk.~ 2867 1,19 | szli uzbrojeni w miecze i kije policjanci, za nimi 2868 1,19 | kilku nagich szybkobiegaczy i trzej konni. Byli to - trebacze 2869 1,19 | konni. Byli to - trebacze i wozny. Na rogu kazdej ulicy 2870 1,19 | Oto zbliza sie posel i pelnomocnik poteznego krola 2871 1,19 | spiczastych czapkach, w kurtkach i obcislych spodniach. Ich 2872 1,19 | wytrwale konie na lbach i piersiach mialy mosiezne 2873 1,19 | szla piechota w kaskach i dlugich plaszczach do ziemi. 2874 1,19 | luki, trzeci we wlocznie i tarcze. Procz tego kazdy 2875 1,19 | Procz tego kazdy mial miecz i zbroje.~Za zolnierstwem 2876 1,19 | zolnierstwem szly konie, wozy i lektyki Sargona otoczone 2877 1,19 | Pochod zamykali znowu piesi i konni zolnierze i przerazliwa 2878 1,19 | piesi i konni zolnierze i przerazliwa muzyka asyryjska, 2879 1,19 | zlozona z trab, bebnow, blach i piskliwych fletow.~Ksiaze 2880 1,19 | otoczeniu kaplanow, oficerow i szlachty, odzianej barwnie 2881 1,19 | szlachty, odzianej barwnie i bogato, czekal na posla 2882 1,19 | iskry. Widzac to oficerowie i szlachta zaczeli robic grozne 2883 1,19 | zaczeli robic grozne miny i poprawiac miecze. Swiety 2884 1,19 | spostrzegl ich nieukontentowanie i zawolal:~- W imieniu jego 2885 1,19 | swiatobliwosci rozkazuje szlachcie i oficerom, aby dostojnego 2886 1,19 | Nastepca tronu zmarszczyl brwi i poczal niecierpliwie chodzic 2887 1,19 | fotel. Ale karni oficerowie i szlachta uciszyli sie wiedzac, 2888 1,19 | szeregami naprzeciw polnagich i zwinnych zolnierzy egipskich. 2889 1,19 | nosorozcow. W sercu tych i tamtych tlila sie starodawna 2890 1,19 | wrzasnely traby egipskie i asyryjskie, oba wojska w 2891 1,19 | dygnitarze asyryjscy, Sargon i Istubar, zstapili z lektyk 2892 1,19 | sie do nastepcy. - Posel i pelnomocnik wielkiego krola 2893 1,19 | Assara, znakomity Sargon i jego towarzysz, pobozny 2894 1,19 | Istubar, pragna powitac ciebie i zlozyc czesc tobie, namiestnikowi 2895 1,19 | czesc tobie, namiestnikowi i nastepcy faraona, ktory 2896 1,19 | dostojnikow, azeby weszli i ucieszyli serce moje swym 2897 1,19 | odparl ksiaze.~Ze szczekiem i brzekiem wszedl do sali 2898 1,19 | zblizyl sie do podwyzszenia i rzekl w jezyku asyryjskim, 2899 1,19 | Ja, Sargon, wodz, satrapa i powinowaty najpotezniejszego 2900 1,19 | najpotezniejszego faraona, i na znak wiecznej przyjazni 2901 1,19 | oparl dlonie na kolanach i siedzial nieporuszony jak 2902 1,19 | ktoremu wargi zaczely drzec i znowu zaplonely oczy. Ale 2903 1,19 | laski naszego krola, a moze i glowy...~To powiedziawszy 2904 1,19 | swiatobliwego ojca - rzekl ksiaze - i pozwalam poslom wstac.~Sargon 2905 1,19 | z gniewu czy zmeczenia, i usiadl podwinawszy pod siebie 2906 1,19 | zawolal - ze ja, krewny i pelnomocnik wielkiego Assara, 2907 1,19 | zasiedli: zadyszany Sargon i spokojny Istubar.~Wysapawszy 2908 1,19 | szklany puchar, stalowy miecz i przyprowadzic przed ganek 2909 1,19 | jego rozkazy, podniosl sie i z uklonem rzekl do Ramzesa:~- 2910 1,19 | radosc splywa ci do serca, i - miecz, jakiego nie znajdziesz 2911 1,19 | miecz blyszczacy niby srebro i poczal zginac go w reku. 2912 1,19 | wydobyl swoj miecz spizowy i trzymal go jak do ataku. 2913 1,19 | podniosl miecz stalowy, uderzyl i odcial kawalek broni przeciwnika.~ 2914 1,19 | chce ozenic sie z Kama i pokazuje mi bron, ktora 2915 1,19 | nasze miecze jak wiory!..."~I jeszcze gorsza poczul nienawisc 2916 1,19 | usilowal panowac nad soba i z cala uprzejmoscia poprosil 2917 1,19 | koziorozca, zlociste zbroje i puklerze wysadzane drogimi 2918 1,19 | Assara, wyrobiony ze srebra i zlota. Wygladal on jak cztery 2919 1,19 | odsunal jedna sciane modelu i ukazaly sie bogate pokoje 2920 1,19 | jego dworzan, zolnierzy i lennikow skladajacych holdy.~ 2921 1,19 | namiestnik zaprosil obu poslow i ich orszak na uczte, podczas 2922 1,19 | rozumie sie, za jej zgoda i przyzwoleniem jej matki.~ 2923 1,19 | matki.~Byl wiec grzeczny i hojny, ale czola swego nie 2924 1,19 | obfitosci wina pili malo i nie wiecej wydawali okrzykow. 2925 1,19 | kaplani, Chaldejczyk Istubar i Egipcjanin Mentezufis, byli 2926 1,19 | jest wiedza przyszlosci i wladza nad nia.~ ~ROZDZIAL 2927 1,19 | jednoczesnie miedzy oficerami i szlachta zaczely na nowo 2928 1,19 | Ksiaze Ramzes martwi sie i chodzi smutny, lecz obaj 2929 1,19 | bedac pewni uczuc szlachty i wojska.~To najwiecej oburzalo 2930 1,19 | uwzieli sie, azeby zhanbic i zrujnowac Egipt?... Bo przecie 2931 1,19 | wlasnie teraz trzeba ja napasc i zdobytymi lupami podzwignac 2932 1,19 | zubozaly skarb krolewski i arystokracje...~Ten i ow 2933 1,19 | krolewski i arystokracje...~Ten i ow z mlodych panow osmielal 2934 1,19 | milczal, ale blysk jego oczu i zaciete usta dostatecznie 2935 1,19 | nietykalnosc, pil, ucztowal i prawie co wieczor wymykal 2936 1,19 | przyjmowala jego zaloty i dary.~Taki byl nastroj kol 2937 1,19 | Ramzesa swiety Mentezufs i oswiadczyl, ze natychmiast 2938 1,19 | przypatrzyl sie Ramzesowi i gleboko odetchnal.~- Ksiaze 2939 1,19 | jacys mlodziency napadli i obili kijami...~- Jacy?... 2940 1,19 | oslania majestat Asyrii i Egiptu... - mowil kaplan.~- 2941 1,19 | Nagle uderzyl sie w czolo i zawolal rowniez ze smiechem:~- 2942 1,19 | wydac rozkazy, aby poszukano i osadzono tych mlodych awanturnikow, 2943 1,19 | co mamy poczac z Sargonem i tymi zuchwalcami?...~- Przede 2944 1,19 | przynosi dobre rady.~- A jezeli i do jutra nic nie obmysle? - 2945 1,19 | razie ja odwiedze Sargona i postaram sie zatrzec w jego 2946 1,19 | wypadku. Kto tak chlodno i trafnie sadzi sprawe, nie 2947 1,19 | razie moge zaczac sledztwo i jezeli nie ulagodzimy kudlatego 2948 1,19 | Egipcjan wie o tym Mentezufs i ksiaze, no i ci szalency, 2949 1,19 | tym Mentezufs i ksiaze, no i ci szalency, ktorzy zapewne 2950 1,19 | byl miedzy nimi nastepca i ma nos rozbity, jezeli nie 2951 1,19 | Nastepca ma caly nos i on tam nie byl, zapewniam 2952 1,19 | wyrzuc zlosc z serca twego i nawet nie skarz sie. Bo 2953 1,19 | widywales sie Fenicjanami i o czym mowiles z nimi pod 2954 1,19 | uderzyl czolem o podloge i rzekl do Sargona:~- Swiatlo 2955 1,19 | Przed gankiem pelno magnatow i dostojnikow egipskich, a 2956 1,19 | Asyryjczyka, ktory trzymal warte, i szybko zblizyl sie do wojlokow, 2957 1,19 | Ale Istubar dal im znak i znikli za kotara.~Ksiaze 2958 1,19 | posle wielkiego krola i gosciu faraona. Przyszedlem 2959 1,19 | Przyszedlem odwiedzic cie i spytac: czy nie masz jakich 2960 1,19 | Jezeli zas pozwoli ci czas i ochota, chce, azebys w moim 2961 1,19 | wiecznie!~Sargon sluchal lezac i nie rozumiejac ani slowa. 2962 1,19 | powtarzajac wyrazy: "Assar i Ramzes".~Kiedy uspokoil 2963 1,19 | Ramzes".~Kiedy uspokoil sie i przeprosil ksiecia za nedzny 2964 1,19 | znalazl gosc tak znakomity i dostojny, dodal:~- Nie miej 2965 1,19 | o panie, ze ziemny robak i podnozek tronu, jakim ja 2966 1,19 | zem myslal w moim glupim i nikczemnym sercu, iz to 2967 1,19 | Sargon przypelznal do ksiecia i objal jego nogi wolajac:~- 2968 1,19 | sa zdrowi.~- Prawde rzekl i madrze powiedzial! - szepnal 2969 1,19 | czyn stal sie nie z mojej i mego dworu winy, jednak 2970 1,19 | ksiaze siegnal za tunike i wydobyl lancuch wysadzany 2971 1,19 | lancuch wysadzany rubinami i szafirami.~Olbrzymi Sargon 2972 1,19 | ze Sargon ma lzy, radosc i gniew na kazde zawolanie, 2973 1,19 | posiedzial jeszcze chwile i pozegnal posla. Zas wychodzac 2974 1,19 | natychmiast przyniesc wina i pil, pil od poludnia az 2975 1,19 | chwile z komnaty Sargona i - niebawem wrocil, ale ukrytymi 2976 1,19 | Sargon. - Siadajcie, swieci i dostojni mezowie. A choc 2977 1,19 | zupelnie trzezwy... Bo ja i po pijanemu mam rozum, moze 2978 1,19 | cudownym palacu pod Memfisem i ze jego swiatobliwosc (oby 2979 1,19 | swiatobliwoscia (oby zyl wiecznie!) i traktat podpisze... Ale 2980 1,19 | Assara, watpic o dobrej woli i wierze naszego wladcy?... - 2981 1,19 | wahania wykona wole ojca i najwyzszej rady kaplanskiej - 2982 1,19 | gdzie obozuje nieprzyjaciel? i spadlby mu na kark jak orzel 2983 1,19 | spelniac jego rozkazy...~I dlatego, choc podpisze z 2984 1,19 | panu, ze poza chorym krolem i madrymi kaplanami kryje 2985 1,19 | mlody nastepca tronu, lew i byk w jednej osobie... ktory 2986 1,19 | a pioruny w sercu...~- I powiesz nieprawde - wtracil 2987 1,19 | ksiaze, aczkolwiek popedliwy i troche hulaka, jak zwyczajnie 2988 1,19 | mlody, umie jednak uszanowac i rade medrcow, i najwyzsze 2989 1,19 | uszanowac i rade medrcow, i najwyzsze urzedy w kraju.~ 2990 1,19 | otworzyl sie swiat cegiel i papirusow, ale zamknal sie 2991 1,19 | nie oszukuje samego siebie i, choc ksiaze jest dla mnie 2992 1,19 | czuje przez skore, ze mnie i moich Asyryjczykow nienawidzi 2993 1,19 | pozwole sie obedrzec ze skory i wbic na pal, ze on juz wszystko 2994 1,19 | asyryjskim bykiem?~Mentezufis i Mefres spojrzeli na siebie 2995 1,19 | nie brali pod rachunek.~I rzeczywiscie: co by bylo, 2996 1,19 | pelnomocnika. Sargon pokiwal glowa i mruknal:~- W takim razie 2997 1,19 | dwaj swieci mezowie, Mefres i Mentezufis, okrywszy sie 2998 1,19 | sie celu wizyty prorokow i krew w nim zakipiala. Lecz 2999 1,19 | nim a stanem kaplanskim, i jak przystalo na krolewskiego 3000 1,19 | pozyczali mi pieniedzy i mieli przy swiatyniach ladne


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-9705

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License