Tom,  Rozdzial

 1   1,5 |  szczytu jednej takiej piramidy warta sledzila ziemie, z drugiej -
 2   1,7 |  skarbow z Egiptu, anizeli byla warta praca ich kilku pokolen:
 3   1,13|        daje ci tak malo, bos ty warta, azeby piescil cie sam faraon
 4   1,17|     przekonasz sie, ze jest cos warta.~- Juzes mnie wynagrodzil
 5   1,19|      Zamach na nastepce!.. Hej, warta!... Slychac bylo dzwiek
 6   1,19|         ryczal obcy czlowiek.~- Warta!... Broncie nastepcy!... -
 7   1,19|         W bramie zatrzymala ich warta:~- Kto jestescie?~- Teby -
 8   1,22|     przekonasz sie, ze jest cos warta.~- Juzes mnie wynagrodzil
 9   2,16|         W bramie zatrzymala ich warta:~- Kto jestescie?~- Teby -
10   3,3 |   zamkniete, przy drugich stala warta. Nikt obcy nie mogl tu wejsc.~
11   3,4 |         zwloki faraona, zostala warta.~Cala ta uroczystosc odtwarzajaca
12   3,16| czlowiekiem, ktorego zatrzymala warta, byl fenicki ksiaze Hiram.
13   3,17|         Chwila pieszczot wiecej warta niz rok wladzy.~W godzine