Tom,  Rozdzial

 1   1,19| nalezacych do swiatyni zwolnil kroku: znowu bowiem uczul wstyd.~"
 2   1,19|         Powstrzymal go od tego kroku nie rozsadek, ale jakis
 3   1,19|   dalsze kolumny przyspieszyly kroku, azeby predzej dojsc do
 4   1,19|     pod nogami koni, na kazdym kroku, zapadal sie rozpalony piasek.
 5   1,19|  piasek, a tamci przyspieszyli kroku i znikli za wypukloscia
 6   2,7 | nalezacych do swiatyni zwolnil kroku: znowu bowiem uczul wstyd.~"
 7   2,9 |         Powstrzymal go od tego kroku nie rozsadek, ale jakis
 8   2,18|   dalsze kolumny przyspieszyly kroku, azeby predzej dojsc do
 9   2,19|     pod nogami koni, na kazdym kroku, zapadal sie rozpalony piasek.
10   2,19|  piasek, a tamci przyspieszyli kroku i znikli za wypukloscia
11   3,6 |       bogow, ktorych na kazdym kroku zniewaza!...~Zadyszany z
12   3,12|   faraonowej gwardii na kazdym kroku czul ich istnienie. Z zachowania
13   3,17|   Uczul mdlosci i przyspieszyl kroku.~Tuz pod palacykiem zabiegl