Tom,  Rozdzial

 1   1,6 |     slysze, co mowi pan moj... Ustami zas jego, kiedy zwraca sie
 2   1,13|        sie dyszac rozchylonymi ustami.~- Juz nie gniewasz sie
 3   1,19|        zawolal - bo tak malymi ustami najesc sie nie mozna...~-
 4   1,19|         bedziesz moim sercem i ustami. A oto co masz robic:~Gdy
 5   1,19|      drugi jezdziec wyrzucajac ustami krwawa piane. Zostawiono
 6   2,9 |        zawolal - bo tak malymi ustami najesc sie nie mozna...~-
 7   2,13|         bedziesz moim sercem i ustami. A oto co masz robic:~Gdy
 8   2,19|      drugi jezdziec wyrzucajac ustami krwawa piane. Zostawiono
 9   3,9 | podparcia, poruszajac przy tym ustami i oczyma.~Nastapil dalszy
10   3,17|        z zacisnietymi z gniewu ustami, opuscila komnaty syna.
11   3,17|       robiac pogardliwy grymas ustami. - Ty jeden obchodzisz mnie...
12   3,17|       szukajac broni, poruszyl ustami i wsrod ogolnej ciszy przestal