Tom, Rozdzial
1 1,Wst| otoczona wezem, przywdziewal kaplan.~Egipt rozwijal sie, dopoki
2 1,1 | niebieskie i biale. Jako kaplan golil zarost i wlosy i nosil
3 1,1 | papirusami. Byl to Pentuer, kaplan i pisarz ministra, chudy
4 1,1 | zblizal sie - to nizszy kaplan, zwyczajny "sluga bozy",
5 1,1 | Spojrzyj na oficerow - odparl kaplan - a zrozumiesz, ze musimy
6 1,2 | Dlaczego? - odparl kaplan. - Ale skoro dwa swiete
7 1,2 | nomarchow?... - spytal zdziwiony kaplan.~- Cicho...cicho!...jeszcze
8 1,2 | a po skorze pantery, ze kaplan. Pobiegl wiec ku niemu,
9 1,3 | najwyzszym dowodca wojsk jest kaplan!... Czy mozna cierpiec cos
10 1,3 | ze ministrem wojny jest kaplan.~- Wielki to wojownik!... -
11 1,4 | minister, ale jako lagodny kaplan, bardzo mala kare. Otrzymasz
12 1,4 | ojcu zycia.~- Mowisz jak kaplan - odparl z gorycza Pentuer. -
13 1,5 | ziemie, z drugiej - dyzurny kaplan patrzyl w gwiazdy.~Na prawo
14 1,6 | dalszych komnat wbiegal jakis kaplan albo urzednik komunikujac
15 1,6 | Chcesz wiec, azeby kaplan wobec wojska lekcewazyl
16 1,7 | wodz ich, Messu, jest to kaplan zdrajca, ktorego w naszych
17 1,10 | Ludu egipski - rzekl kaplan spokojnym glosem - jakim
18 1,10 | czy slabego rozumu - mowil kaplan - gdziezescie slyszeli,
19 1,10 | wystapi naprzod!... - zawolal kaplan. - Wzywam go, niech wystapi,
20 1,10 | Zaprawde mowie, ciagnal kaplan, ze miedzy wami kraza zli
21 1,10 | Egipcjanie, ale ludzie, ktorych kaplan nazwal wrogami Egiptu i
22 1,10 | rozsadku czlowiekiem... Kaplan broni Zydowki dlatego, ze
23 1,10 | moja... Co to za osobliwy kaplan?... Lud egipski, ktory kleka
24 1,11 | przemawial`?~- To nie byl kaplan - odparl chlop z przekonaniem. -
25 1,11 | waszej czujnosci, to nie byl kaplan, ale chyba jakis duch, ktory
26 1,11 | dworze. Stary ten urzednik, kaplan jednej ze swiatyn w Memfis,
27 1,11 | glowa i skora pantery.~- Kaplan?... - szepnal nastepca. -
28 1,11 | przyszlo mu na mysl, ze ow kaplan moglby ciezko odpowiadac
29 1,12 | chlop - w naszej okolicy kaplan, ktory kuruje na oczy, jest
30 1,13 | nieoczekiwany rezultat.~Kaplan nie znalazl sie, natomiast
31 1,14 | Nic. Owszem, nawet jakis kaplan bronil jej przed rozjuszonym
32 1,14 | Otoz jeden wielce madry kaplan, ktory ze szczytu swiatyni
33 1,16 | Wszystko przewidziane - mowil kaplan. - Jezeli bedzie corka,
34 1,16 | znajduje sie tylko jeden kaplan - mowil minister. - Ja tego
35 1,18 | albo robily bukiety. Mlody kaplan przed posagiem Izydy palil
36 1,19 | dwoma wezami.~Na boku stal kaplan egipski w bialej szacie.~-
37 1,19 | Ktory tu wszedles - rzekl kaplan wskazujac reka Phuta - czy
38 1,19 | orzel.~- A weze?... - spytal kaplan.~- Dwa weze przypominaja
39 1,19 | dusza.~Po chwili milczenia kaplan znowu zapytal:~- Jezelis
40 1,19 | Wysluchawszy tego egipski kaplan upadl na twarz przed Chaldejczykiem.
41 1,19 | niewatpliwie jestes Beroes, wielki kaplan i medrzec babilonski, ktorego
42 1,19 | pod baldachimem, przed nim kaplan z puszka, w ktorej palily
43 1,19 | oficera, wszedl na sale kaplan Mentezufs, aby zaprosic
44 1,19 | Czy potrafie? - odparl kaplan.~- Odpowiesz, bo napelnia
45 1,19 | Odpowiedz mi zatem szczerze, jak kaplan i oficer: co to znaczy?
46 1,19 | i ich pisarze - ciagnal kaplan - sa jak dziesietnicy w
47 1,19 | nieszczescia!... - odparl kaplan wznoszac rece do gory. -
48 1,19 | bogow, moj ksiaze, faraon i kaplan tyle znaczy co niewolnik.~-
49 1,19 | przez modly i posty - odparl kaplan.- Jak Egipt Egiptem zaden
50 1,19 | Beroes to najmedrszy kaplan w Babilonie, doradca ksiazat
51 1,19 | kaplanow wielki chaldejski kaplan Beroes i zawrze z nimi traktat."~-
52 1,19 | otworzyla sie. Na srodku stal kaplan w bialej szacie, ktory wyciagnawszy
53 1,19 | pokutnik upadl mu do nog, kaplan czyniac jakies znaki nad
54 1,19 | gdy brama zamknela sie, kaplan wzial Ramzesa za reke i
55 1,19 | Mysl o wiecznosci - odparl kaplan i oddalil sie.~Ksiecia niemile
56 1,19 | Pewnej ciezko chorej kobiecie kaplan podawal w kubku jakas miksture
57 1,19 | nie trapil czlowieka?...~Kaplan zamyslil sie i odparl:~-
58 1,19 | chorym pomagacie w swiatyni?~Kaplan potrzasnal glowa.~- Nie -
59 1,19 | Dopiero ma tu zjechac swiety kaplan Pentuer, wielki medrzec,
60 1,19 | najwyzszego kolegium, ale ze kaplan ten mial slawe w calym Egipcie.
61 1,19 | pustynia... - mowil nastepny kaplan powtarzajac ceremonia.~-
62 1,19 | szczesliwi!... - rzekl inny kaplan i znowu wlal lyzke smoly.~-
63 1,19 | dostojnosci Herhorze - odparl kaplan.~Dzwieczny i spokojny glos
64 1,19 | gdzie?...~W kazdym razie kaplan zrobil na nim przyjemne
65 1,19 | kazdym pokoleniem - ciagnal kaplan - ubywalo ziemi zyznej,
66 1,19 | I to objasnie - odparl kaplan. - W kazdym razie zapamietaj,
67 1,19 | rzemieslnikow jak szarancza trawe.~Kaplan odpoczal i ciagnal dalej:~-
68 1,19 | lekarz opowiedzial:~- Pewien kaplan egipski, zwiedzajac swiatynie
69 1,19 | Wytlomacz mi - spytal kaplan wesolego biedaka - czym
70 1,19 | niej Oziris, a tymczasem kaplan udajacy Ozirisa byl zdrow
71 1,19 | zblizyl sie do nich stary kaplan; zamienil kilka slow z Hiramem
72 1,19 | ksiaze.~- Nie!... - odparl kaplan nie ukrywajac niecheci. -
73 1,19 | lawce - odezwal sie zimno kaplan fenicki. - A gdy uslyszysz
74 1,19 | przybyl do Egiptu chaldejski kaplan Istubar z listami, w ktorych
75 1,19 | pelnoletnosci, byl pewien stary kaplan, ktory umial na pamiec mnostwo
76 1,19 | przyszedl do ksiecia swiety kaplan Mentezufis, pomocnik dostojnego
77 1,19 | przyjechal do Pi-Bast wielki kaplan chaldejski Istubar, nadworny
78 1,19 | znakomity Istubar - ciagnal kaplan - przywiozl ze soba dokumenta,
79 1,19 | dostojnosc zrobilbys to? - rzekl kaplan patrzac mu w oczy.~- Przede
80 1,19 | tysiecy talentow - rzekl kaplan.~- Aha!... Powiedzze mi,
81 1,19 | wlasnoscia Amona - rzekl kaplan. - Jest zatem konieczne,
82 1,19 | sie traktatami - odparl kaplan.~Nastepca machnal reka.~-
83 1,19 | gdy rozpoczniemy sami...~Kaplan przerwal mu.~- Czy ty wiesz,
84 1,19 | Bitwa!... - powtorzyl kaplan. - A czy wiesz, ksiaze,
85 1,19 | Ksiaze spochmurnial. Kaplan wsunal reke za swoja szate
86 1,19 | predko i dobrze - nalegal kaplan - bo jezeli omylisz sie,
87 1,19 | co mam?... - spytal znowu kaplan.~- Pierscien.~- Otoz nie
88 1,19 | amulet boskiej Hator - rzekl kaplan. - Widzisz, panie - mowil
89 1,19 | przemawial bog Amon - rzekl kaplan. - I tak jest - dodal -
90 1,19 | Sargon, na drugim chaldejski kaplan Istubar.~Pochod zamykali
91 1,19 | panie - mowil wzburzony kaplan - co zdarzylo sie moze przed
92 1,19 | Asyrii i Egiptu... - mowil kaplan.~- Ho! ho!... rozesmial
93 1,19 | odparl nastepca. - Jako kaplan, wiesz najlepiej, ze boski
94 1,19 | pamieci ten drobny wypadek.~Kaplan pozegnal Ramzesa z oznakami
95 1,19 | rozczulilo obojetnosci Istubara. Kaplan wiedzial, ze Sargon ma lzy,
96 1,19 | Dobrze po zachodzie slonca kaplan Istubar wyszedl na chwile
97 1,19 | nastepca to medrzec, to kaplan... On, zanim wybierze sie
98 1,19 | slusznosc i ze jakis chaldejski kaplan potrafil sklonic rade do
99 1,19 | zdarzylo, to skad wiesz, ze ow kaplan nie byl wyslannikiem bogow,
100 1,19 | droge do swiatyni Seta, i kaplan, ktory go przyjal u wrot...
101 1,19 | mowil Mefres. - Ten kaplan wciaz siedzial w podziemiach...
102 1,19 | podziemiach swiatyni Seta kaplan Osochor, ktory we dwa miesiace
103 1,19 | wiec podejrzenie, ze ow kaplan, podsluchawszy rozmowe Beroesa
104 1,19 | greckimi pulkami, a wraz z nim kaplan Pentuer, wyslany przez Herhora
105 1,19 | Oslepnac mozna!...~- To kaplan asystujacy dostojnemu Patroklesowi
106 1,19 | opuszcze cie, panie - rzekl kaplan.~ ~ROZDZIAL DZIEWIETNASTY~
107 1,19 | nastepca zmienionym glosem.~Kaplan spojrzal na niego z podziwem:
108 1,19 | To jest Tyfon - szepnal kaplan. - Tylko bogowie moga nas
109 1,19 | ksiaze.~- Te skaly - odparl kaplan zaslonia nas przed zasypaniem,
110 1,19 | choc nie stracil odwagi. Kaplan zas, wydobywszy spod szaty
111 1,19 | gwaltownie, ze ksiaze i kaplan musieli zejsc pod skale.~-
112 1,19 | mu kanal zepsuto - odparl kaplan.~- Ty uratowales moj folwark
113 1,19 | podatkami.~Za ten lud - mowil kaplan - za milosierdzie, jakie
114 1,19 | dni?...~- Cztery - odparl kaplan.~- A wy, medrcy, powiernicy
115 1,19 | powtarzal wielkim glosem kaplan.~Nastepca wytezyl wzrok
116 1,19 | pochodnie? - zwrocil sie kaplan do Azjatow.~Pochodnie, czyli
117 1,19 | jest czarnoksieznik ten kaplan!... - mruknal stary Libijczyk.~-
118 1,19 | objasnic, jak sie to robi?...~Kaplan potrzasnal glowa.~- O wszystko
119 1,19 | Posazek ten wisial na sznurku; kaplan puscil go wolno i szepcac
120 1,19 | a w niej gwiazde Eshmun. Kaplan znowu odmowiwszy modlitwe
121 1,19 | dostojny panie - przerwal kaplan. - Zdrajcow, gdy beda ci
122 1,19 | Lecz dziwno mi, skad ty, kaplan, masz dla mnie zyczliwosc
123 1,19 | juz nie panujac nad soba kaplan.~Ksiaze zamyslil sie.~-
124 1,19 | wojna bedzie wygrana?..~Kaplan schylil glowe i rozlozyl
125 1,19 | sfinksow - wtracil polglosem kaplan. - Jego twarz przypomina
126 1,19 | ksiaze.~- I slusznie - odparl kaplan. - Pierwsze bowiem zarysy
127 1,19 | nakreslili sami bogowie - rzekl kaplan. - A jak drobna pestka rzucona
128 1,19 | zdobycz - odparl surowo kaplan - dla ktorej naczelny wodz
129 1,19 | ulagodzila Mentezufisa, wiec kaplan juz nie przypomnial ksieciu
130 1,19 | kaplicy, zapytal go starszy kaplan:~- Coz, erpatre, wierzysz
131 1,19 | wielki grzesznik - odparl kaplan. - Tak znakomite jednak
132 1,19 | miejsce woznicy zajal przy nim kaplan Pentuer, doradca. Jeden
133 1,21 | Wszystko przewidziane - mowil kaplan. - Jezeli bedzie corka,
134 1,21 | znajduje sie tylko jeden kaplan - mowil minister. - Ja tego
135 1,23 | albo robily bukiety. Mlody kaplan przed posagiem Izydy palil
136 1,25 | dwoma wezami.~Na boku stal kaplan egipski w bialej szacie.~-
137 1,25 | Ktory tu wszedles - rzekl kaplan wskazujac reka Phuta - czy
138 1,25 | orzel.~- A weze?... - spytal kaplan.~- Dwa weze przypominaja
139 1,25 | dusza.~Po chwili milczenia kaplan znowu zapytal:~- Jezelis
140 1,25 | Wysluchawszy tego egipski kaplan upadl na twarz przed Chaldejczykiem.
141 1,25 | niewatpliwie jestes Beroes, wielki kaplan i medrzec babilonski, ktorego
142 1,26 | pod baldachimem, przed nim kaplan z puszka, w ktorej palily
143 1,27 | ROZDZIAL DWUDZIESTY DRUGI~Kaplan spod oka przypatrzyl sie
144 1,27 | przypuszczajac, ze ktorykolwiek kaplan egipski czy chaldejski dopuscilby
145 1,27 | dziecka?...~- Panie - rzekl kaplan - naczelny wodz w przededniu
146 1,27 | Czas i modlitwa - szepnal kaplan.~Ksiaze pokiwal glowa i
147 1,27 | wieksza, najwieksza...- odparl kaplan. - Swiadcza o tym nasze
148 1,27 | Zareczam, ze tak jest - odparl kaplan - i ze zrobione bedzie wszystko,
149 1,27 | dostojnosc wiesz - ciagnal kaplan - ze ludzka istota sklada
150 1,27 | wasza dostojnosc - odparl kaplan. - Cienie ukazywaly sie
151 1,28 | tudziez z dzbanami wina. Kaplan dozorujacy potraw kosztowal
152 1,28 | powszechnej trwogi ponury kaplan wszedl do sypialni jego
153 1,28 | dzieci - odparl okrutny kaplan - byle jego swiatobliwosc
154 1,28 | zalecic niegodne lekarstwo...~Kaplan zlego boga upadl na ziemie
155 1,28 | Chaldejczyk, Beroes, najmedrszy kaplan z Babilonu i niezrownany
156 1,28 | Mer-amen-Ramzesie - spytal kaplan - znalazlzes czlowieka,
157 1,29 | chory?... - zawolal Ramzes.~Kaplan schylil glowe.~Ksiaze zdal
158 1,29 | panie, Cheopsowi - odparl kaplan. - Inni faraonowie lepsze
159 1,29 | spiesznie odpowiedzial kaplan. - W oczach moich i calego
160 1,29 | rzekl do siebie zatrwozony kaplan.~Zwrocili w strone rzeki
161 1,29 | Poloz sie, panie - rzekl kaplan - zasnij. Odbylismy nie
162 1,29 | podziemnej swiatyni - odparl kaplan. - Ale dlaczego oni modla
163 1,29 | pograzony w marzeniach.~Kaplan uklakl przed nim, upadl
164 1,30 | Beroes to najmedrszy kaplan w Babilonie, doradca ksiazat
165 1,30 | kaplanow wielki chaldejski kaplan Beroes i zawrze z nimi traktat."~-
166 2,1 | otworzyla sie. Na srodku stal kaplan w bialej szacie, ktory wyciagnawszy
167 2,1 | pokutnik upadl mu do nog, kaplan czyniac jakies znaki nad
168 2,1 | gdy brama zamknela sie, kaplan wzial Ramzesa za reke i
169 2,1 | Mysl o wiecznosci - odparl kaplan i oddalil sie.~Ksiecia niemile
170 2,1 | Pewnej ciezko chorej kobiecie kaplan podawal w kubku jakas miksture
171 2,1 | nie trapil czlowieka?...~Kaplan zamyslil sie i odparl:~-
172 2,1 | chorym pomagacie w swiatyni?~Kaplan potrzasnal glowa.~- Nie -
173 2,1 | Dopiero ma tu zjechac swiety kaplan Pentuer, wielki medrzec,
174 2,2 | najwyzszego kolegium, ale ze kaplan ten mial slawe w calym Egipcie.
175 2,2 | pustynia... - mowil nastepny kaplan powtarzajac ceremonia.~-
176 2,2 | szczesliwi!... - rzekl inny kaplan i znowu wlal lyzke smoly.~-
177 2,2 | dostojnosci Herhorze - odparl kaplan.~Dzwieczny i spokojny glos
178 2,2 | gdzie?...~W kazdym razie kaplan zrobil na nim przyjemne
179 2,2 | kazdym pokoleniem - ciagnal kaplan - ubywalo ziemi zyznej,
180 2,3 | I to objasnie - odparl kaplan. - W kazdym razie zapamietaj,
181 2,3 | rzemieslnikow jak szarancza trawe.~Kaplan odpoczal i ciagnal dalej:~-
182 2,3 | lekarz opowiedzial:~- Pewien kaplan egipski, zwiedzajac swiatynie
183 2,3 | Wytlomacz mi - spytal kaplan wesolego biedaka - czym
184 2,3 | niej Oziris, a tymczasem kaplan udajacy Ozirisa byl zdrow
185 2,6 | zblizyl sie do nich stary kaplan; zamienil kilka slow z Hiramem
186 2,6 | ksiaze.~- Nie!... - odparl kaplan nie ukrywajac niecheci. -
187 2,6 | lawce - odezwal sie zimno kaplan fenicki. - A gdy uslyszysz
188 2,9 | przybyl do Egiptu chaldejski kaplan Istubar z listami, w ktorych
189 2,9 | pelnoletnosci, byl pewien stary kaplan, ktory umial na pamiec mnostwo
190 2,10 | przyszedl do ksiecia swiety kaplan Mentezufis, pomocnik dostojnego
191 2,10 | przyjechal do Pi-Bast wielki kaplan chaldejski Istubar, nadworny
192 2,10 | znakomity Istubar - ciagnal kaplan - przywiozl ze soba dokumenta,
193 2,10 | dostojnosc zrobilbys to? - rzekl kaplan patrzac mu w oczy.~- Przede
194 2,10 | tysiecy talentow - rzekl kaplan.~- Aha!... Powiedzze mi,
195 2,10 | wlasnoscia Amona - rzekl kaplan. - Jest zatem konieczne,
196 2,10 | sie traktatami - odparl kaplan.~Nastepca machnal reka.~-
197 2,10 | gdy rozpoczniemy sami...~Kaplan przerwal mu.~- Czy ty wiesz,
198 2,10 | Bitwa!... - powtorzyl kaplan. - A czy wiesz, ksiaze,
199 2,10 | Ksiaze spochmurnial. Kaplan wsunal reke za swoja szate
200 2,10 | predko i dobrze - nalegal kaplan - bo jezeli omylisz sie,
201 2,10 | co mam?... - spytal znowu kaplan.~- Pierscien.~- Otoz nie
202 2,10 | amulet boskiej Hator - rzekl kaplan. - Widzisz, panie - mowil
203 2,10 | przemawial bog Amon - rzekl kaplan. - I tak jest - dodal -
204 2,10 | Sargon, na drugim chaldejski kaplan Istubar.~Pochod zamykali
205 2,11 | panie - mowil wzburzony kaplan - co zdarzylo sie moze przed
206 2,11 | Asyrii i Egiptu... - mowil kaplan.~- Ho! ho!... rozesmial
207 2,11 | odparl nastepca. - Jako kaplan, wiesz najlepiej, ze boski
208 2,11 | pamieci ten drobny wypadek.~Kaplan pozegnal Ramzesa z oznakami
209 2,11 | rozczulilo obojetnosci Istubara. Kaplan wiedzial, ze Sargon ma lzy,
210 2,11 | Dobrze po zachodzie slonca kaplan Istubar wyszedl na chwile
211 2,11 | nastepca to medrzec, to kaplan... On, zanim wybierze sie
212 2,15 | slusznosc i ze jakis chaldejski kaplan potrafil sklonic rade do
213 2,15 | zdarzylo, to skad wiesz, ze ow kaplan nie byl wyslannikiem bogow,
214 2,15 | droge do swiatyni Seta, i kaplan, ktory go przyjal u wrot...
215 2,15 | mowil Mefres. - Ten kaplan wciaz siedzial w podziemiach...
216 2,15 | podziemiach swiatyni Seta kaplan Osochor, ktory we dwa miesiace
217 2,15 | wiec podejrzenie, ze ow kaplan, podsluchawszy rozmowe Beroesa
218 2,18 | greckimi pulkami, a wraz z nim kaplan Pentuer, wyslany przez Herhora
219 2,18 | Oslepnac mozna!...~- To kaplan asystujacy dostojnemu Patroklesowi
220 2,18 | opuszcze cie, panie - rzekl kaplan.~ ~
221 2,19 | nastepca zmienionym glosem.~Kaplan spojrzal na niego z podziwem:
222 2,19 | To jest Tyfon - szepnal kaplan. - Tylko bogowie moga nas
223 2,19 | ksiaze.~- Te skaly - odparl kaplan zaslonia nas przed zasypaniem,
224 2,19 | choc nie stracil odwagi. Kaplan zas, wydobywszy spod szaty
225 2,19 | gwaltownie, ze ksiaze i kaplan musieli zejsc pod skale.~-
226 2,19 | mu kanal zepsuto - odparl kaplan.~- Ty uratowales moj folwark
227 2,19 | podatkami.~Za ten lud - mowil kaplan - za milosierdzie, jakie
228 2,19 | dni?...~- Cztery - odparl kaplan.~- A wy, medrcy, powiernicy
229 2,19 | powtarzal wielkim glosem kaplan.~Nastepca wytezyl wzrok
230 2,19 | pochodnie? - zwrocil sie kaplan do Azjatow.~Pochodnie, czyli
231 2,19 | jest czarnoksieznik ten kaplan!... - mruknal stary Libijczyk.~-
232 2,19 | objasnic, jak sie to robi?...~Kaplan potrzasnal glowa.~- O wszystko
233 2,19 | Posazek ten wisial na sznurku; kaplan puscil go wolno i szepcac
234 2,19 | a w niej gwiazde Eshmun. Kaplan znowu odmowiwszy modlitwe
235 2,19 | dostojny panie - przerwal kaplan. - Zdrajcow, gdy beda ci
236 2,19 | Lecz dziwno mi, skad ty, kaplan, masz dla mnie zyczliwosc
237 2,19 | juz nie panujac nad soba kaplan.~Ksiaze zamyslil sie.~-
238 2,19 | wojna bedzie wygrana?..~Kaplan schylil glowe i rozlozyl
239 2,19 | sfinksow - wtracil polglosem kaplan. - Jego twarz przypomina
240 2,19 | ksiaze.~- I slusznie - odparl kaplan. - Pierwsze bowiem zarysy
241 2,19 | nakreslili sami bogowie - rzekl kaplan. - A jak drobna pestka rzucona
242 2,20 | zdobycz - odparl surowo kaplan - dla ktorej naczelny wodz
243 2,20 | ulagodzila Mentezufisa, wiec kaplan juz nie przypomnial ksieciu
244 2,20 | kaplicy, zapytal go starszy kaplan:~- Coz, erpatre, wierzysz
245 2,20 | wielki grzesznik - odparl kaplan. - Tak znakomite jednak
246 2,21 | miejsce woznicy zajal przy nim kaplan Pentuer, doradca. Jeden
247 2,22 | ROZDZIAL DWUDZIESTY DRUGI~Kaplan spod oka przypatrzyl sie
248 2,22 | przypuszczajac, ze ktorykolwiek kaplan egipski czy chaldejski dopuscilby
249 2,22 | dziecka?...~- Panie - rzekl kaplan - naczelny wodz w przededniu
250 2,22 | Czas i modlitwa - szepnal kaplan.~Ksiaze pokiwal glowa i
251 2,22 | wieksza, najwieksza...- odparl kaplan. - Swiadcza o tym nasze
252 2,22 | Zareczam, ze tak jest - odparl kaplan - i ze zrobione bedzie wszystko,
253 2,22 | dostojnosc wiesz - ciagnal kaplan - ze ludzka istota sklada
254 2,22 | wasza dostojnosc - odparl kaplan. - Cienie ukazywaly sie
255 2,23 | tudziez z dzbanami wina. Kaplan dozorujacy potraw kosztowal
256 2,23 | powszechnej trwogi ponury kaplan wszedl do sypialni jego
257 2,23 | dzieci - odparl okrutny kaplan - byle jego swiatobliwosc
258 2,23 | zalecic niegodne lekarstwo...~Kaplan zlego boga upadl na ziemie
259 2,23 | Chaldejczyk, Beroes, najmedrszy kaplan z Babilonu i niezrownany
260 2,23 | Mer-amen-Ramzesie - spytal kaplan - znalazlzes czlowieka,
261 2,24 | chory?... - zawolal Ramzes.~Kaplan schylil glowe.~Ksiaze zdal
262 2,24 | panie, Cheopsowi - odparl kaplan. - Inni faraonowie lepsze
263 2,24 | spiesznie odpowiedzial kaplan. - W oczach moich i calego
264 2,24 | rzekl do siebie zatrwozony kaplan.~Zwrocili w strone rzeki
265 2,24 | Poloz sie, panie - rzekl kaplan - zasnij. Odbylismy nie
266 2,24 | podziemnej swiatyni - odparl kaplan. - Ale dlaczego oni modla
267 2,24 | pograzony w marzeniach.~Kaplan uklakl przed nim, upadl
268 3,2 | ukrywajac zdziwienia.~Wowczas kaplan czuwajacy nad kuchnia objasnil
269 3,2 | chleba z czosnkiem.~Starszy kaplan oslupial, ale powtorzyl
270 3,3 | przedpokoju zameldowala Pentuera. Kaplan upadl na twarz przed faraonem
271 3,3 | wasza swiatobliwosc - odparl kaplan. - Nie ma w Egipcie czlowieka,
272 3,3 | laska swoja!.. - szepnal kaplan. - Zrobie panie, co kazesz.
273 3,3 | prawdziwy synu Ozirisa! - odparl kaplan. - A oto, co czynic nalezy...~
274 3,3 | i prawo.~Mozesz odejsc.~Kaplan cofajac sie tylem wyszedl
275 3,3 | opowie mi o tym z rana.~Kaplan opuscil sypialnia potrzasajac
276 3,4 | wiekuistej podrozy - odparl kaplan.~- Czy podobna, azeby zgaslo
277 3,4 | jego wola - odpowiedzial kaplan. - Przyjmijciez tedy pana
278 3,4 | przecie nie jest rodowity kaplan, tylko z takich biedakow
279 3,4 | dosyc! - zawolal najstarszy kaplan do gromady, ktora juz naprawde
280 3,4 | sody.~Teraz przystapil inny kaplan i wylozyl obecnym, ze cialo
281 3,4 | bogiem Nue." ***** ~Inny kaplan mowil:~- "Dano mi usta do
282 3,6 | rachunkiem...~- Kto jest ten kaplan?...~Hiram zamyslil sie i
283 3,6 | Przyrzekam - odparl faraon.~- Ten kaplan to jest Samentu... On sluzy
284 3,6 | zamyslil sie. Zrozumial, ze ten kaplan jest wielkim zdrajca, ale
285 3,6 | rady bogow - dodal powaznie kaplan.~Faraon usmiechnal sie.
286 3,6 | Egipcjan...~- Kogo?.. - zapytal kaplan. - Czy takich, ktorzy wobec
287 3,6 | nastraszyl Beroes, wielki kaplan chaldejski. Powiedzial im,
288 3,6 | pomyslal, ze jednak ten kaplan nie jest zlym czlowiekiem,
289 3,6 | skarbiec Labiryntu - wykladal kaplan.~- Trafilbys do niego?~-
290 3,6 | pomocy Fenicjan - odparl kaplan.~- Czy nie wyniklyby stad
291 3,6 | zapytal faraon.~- Prosty kaplan Ey.~- Ale ktory po smierci
292 3,6 | Zycie stawiam!... - zawolal kaplan. - Lud kocha wasza swiatobliwosc,
293 3,7 | lozu, dniem i noca, czuwal kaplan przebrany za Anubisa, bozka
294 3,7 | Szli juz z pol godziny, gdy kaplan niosacy pochodnia oswietlil
295 3,7 | Niech sprobuja!... - rzekl kaplan.~- Rozumiem... Macie widac
296 3,7 | tej dziwacznej drogi!...~Kaplan przewodniczacy zatrzymal
297 3,8 | sie do jego swiatobliwosci kaplan Pentuer, naczelnik komisji
298 3,8 | wybuchnal faraon.~- Nie - odparl kaplan. - Oni lekac sie beda, azeby
299 3,8 | serce.~~ ~- Panie - rzekl kaplan - jestem twoim wiernym sluga...~
300 3,8 | przyszedl Tutmozis mowiac:~- Kaplan Samentu pragnie zlozyc hold
301 3,8 | drogi do skarbca - rzekl kaplan.~- A skad wiedziales, ze
302 3,8 | mysl tez, panie - ciagnal kaplan - ze ja bede musial przejsc
303 3,8 | wierzyc, panie moj - ciagnal kaplan - ze ja wsrod korytarzy
304 3,8 | nie bylo brzydkie - mowil kaplan wstrzasajac sie. - Bo pomysl,
305 3,8 | zycie moich dzieci - zawolal kaplan - ze mowie prawde!.. Tak
306 3,8 | Panie moj - mowil kaplan - swiat, na ktorym zyjemy,
307 3,8 | nigdy nie zawadzi - odparl kaplan. - Ale moja praca nie mniej
308 3,8 | zdawal sie isc za toba...~Kaplan wzruszyl ramionami.~- Ja
309 3,8 | Za co?... - spytal kaplan. - Dojde do wielkiego celu:
310 3,9 | byli kontenci!... - rzekl kaplan.~- Powiedz mi - spytal po
311 3,9 | rozumiecie?~- Znamy - mowil kaplan - budowe sklepienia niebieskiego
312 3,10 | by Go pomiescila, gdzie kaplan, ktory osmielilby sie skladac
313 3,11 | Nut. Mieszkal tam stary kaplan Menes, najwiekszy w Egipcie
314 3,13 | razy w Labiryncie - odparl kaplan.~- I juz znasz droge?..~-
315 3,13 | Wierz mi, panie - odparl kaplan kladac reke na piersiach -
316 3,13 | Tego nie mow, wodzu - rzekl kaplan. - Sily ich przy jego swiatobliwosci
317 3,13 | panie nasz - zwrocil sie kaplan do Ramzesa. - Gdybym zginal...~-
318 3,13 | waszej swiatobliwosci mlody kaplan Seta z moim pierscieniem.
319 3,14 | odstawial na bok...~- No - mowil kaplan - jego swiatobliwosc moglby
320 3,14 | ja sam... pogardzany kaplan Seta!... "~Minal juz kilkanascie
321 3,14 | nowym i tak strasznym, ze kaplan bal sie nadac temu wlasciwego
322 3,14 | pochodniami.~Na ten widok kaplan uczul zimno - w nogach,
323 3,14 | tylko jeden czlowiek: mlody kaplan Seta, ktorego wtajemniczyl
324 3,14 | do polowy ogromnej sali. Kaplan widzial polyskujace ostrza
325 3,14 | by go nie zatrzymal; ale kaplan juz nie myslal o ucieczce.~-
326 3,14 | podpowiedzial mlodszy kaplan - komediant Lykon i swiatobliwy
327 3,14 | rozpaczac - odezwal sie inny kaplan. - Prawo nasze jest wyrazne...
328 3,14 | przerwal nie bez ironii mlodszy kaplan. - Jedno jest pewne, ze:
329 3,16 | faraon wzruszajac ramionami.~Kaplan, ktory sledzi gwiazdy -
330 3,16 | zaraz - odparl wzruszony kaplan - bedzie zacmienie slonca...~
331 3,16 | zrobi sie noc... - mowil kaplan. - Ma trwac podobno tyle
332 3,16 | Tutmozisa, ze znowu jakis kaplan przybyly od Memfisu chce
333 3,16 | Zdaje sie - mowil kaplan - ze Samentu zostal odkryty
334 3,16 | poslannikowi Samentu. Mlody kaplan nie chcial nic mowic o Labiryncie.
335 3,16 | krzyknela krolowa.~- Sam kaplan namawia was do gwaltu nad
336 3,16 | pewny - odparl energicznie kaplan - ze Samentu wszedlby do
337 3,16 | obowiazek - odparl niewzruszony kaplan.~- Zaprawde, ten czlowiek
338 3,16 | z okazji. Skoro mowi ten kaplan, ze swiatynia nie jest broniona,
339 3,16 | tak - odezwal sie mlody kaplan Seta - wiec powiem jego
340 3,17 | samym czasie, co do minuty, kaplan czuwajacy na pylonie swiatyni
341 3,17 | zebranych:~- Nasz mlody kaplan sprawil sie bardzo dobrze...~
342 3,17 | A gdzie jest ten mlody kaplan?... - spytal nagle Hiram.~-
343 3,17 | spytal nagle Hiram.~- Kaplan?... wyslannik zmarlego Samentu?... -
344 3,17 | anizeli liczba.~- A ten mlody kaplan?... - zapytal skarbnik.~-
345 3,18 | gdzie zastal Pentuera. Kaplan zmizernial, a na jego chudej
346 3,18 | swiatobliwosc - odpowiedzial kaplan - ale zycie dworskie tak
347 3,18 | Herhor - tak samo i Menes... Kaplan ten uwaza sie za najspokojniejszego
348 3,Epi| przyszedl po prosbie ubogi kaplan z malym chlopcem. Chodzili
349 3,Epi| melodie, a w przerwach jej kaplan spiewal silnym glosem piesn
350 3,Epi| drzew palmowych. Tymczasem kaplan wlokl sie od chaty do chaty
351 3,Epi| dzien, o ksiaze - spiewal kaplan - gdyz niewiele ci ich darowano!
352 3,Epi| boskimi darami - spiewal kaplan. - Ubierz sie pieknie, jak
353 3,Epi| serce juz nie bije - spiewal kaplan - nie slyszy zalow i nie
|