Tom, Rozdzial
1 1,1 | bedzie sam jego dostojnosc Herhor, minister wojny, i o biegu
2 1,1 | znajdowal sie jego dostojnosc Herhor, minister wojny, lecz tylko
3 1,1 | adiutant.~Jego dostojnosc Herhor byl to czlowiek czterdziestokilkoletni,
4 1,1 | odpowiedzial dostojny Herhor. A zwrociwszy sie do kilku
5 1,2 | ROZDZIAL DRUGI~Jego dostojnosc Herhor natychmiast polecil swemu
6 1,2 | mialy ruszyc na koncu. Kiedy Herhor wydawal rozkazy, adiutant
7 1,4 | Jestesmy odcieci - rzekl Herhor.~- Kto?... przez kogo?...~-
8 1,4 | wieksza sile?... - zapytal Herhor.~- Wiecej znaczy odwazny
9 1,4 | lub ginie z jego reki...~Herhor sluchal w milczeniu.~Manewry
10 1,4 | ministra.~- Zobaczymy - odparl Herhor.~Jakoz zobaczyli: na watlym
11 1,4 | zaplacic pewne dlugi - odparl Herhor i kazal zgromadzic sie oficerom
12 1,4 | trudem hamowana przez pokore.~Herhor, ujrzawszy przed soba Eunane,
13 1,4 | odparl zdziwiony Eunana.~Herhor potrzasnal glowa.~- Nie
14 1,4 | Ledwie skonczyl dostojny Herhor, juz starsi ranga oficerowie
15 1,4 | dalsza droge, jego dostojnosc Herhor siadl na konia i jadac obok
16 1,4 | panstwem, nie zas dostojny Herhor?...~- Mylisz sie, rzekl
17 1,5 | rzecz wojska - odpowiedzial Herhor.~- Badz pozdrowiony, nastepco!...
18 1,5 | Memfis, a jego dostojnosc Herhor, wsrod radosnych okrzykow,
19 1,6 | panstwa, minister wojny Herhor tudziez wo- dzowie: Nitager
20 1,6 | niepokoj i zgnebienie. Tylko Herhor byl obojetny, Patrokles
21 1,6 | Zostal w niej tylko faraon, Herhor i dwaj wodzowie.~- Naklon
22 1,6 | cudzoziemcem i poganinem - odparl Herhor - wiec tak mowisz. My zas,
23 1,6 | siebie. Ale jaki to wodz ten Herhor!... Pobil nas, nim przyszlismy
24 1,6 | uderzywszy o nieprzyjaciela. O, Herhor to medrzec!...~- Bodajby
25 1,6 | korpus.~- Wiem, to zrobil Herhor!... - zawolal nastepca ledwie
26 1,6 | Tylko jedno, ojcze... Herhor jest moim wrogiem... On
27 1,6 | wargi i zaciskal piesci.~- Herhor jest moim wiernym sluga,
28 1,6 | zgnebiony nastepca - To Herhor kazal okrazac dwa zuki...~-
29 1,6 | dzis sa moimi wrogami... Herhor nie chce mi dac nawet korpusu,
30 1,7 | by w tym bylo nagannego? Herhor bardzo predko zostanie arcykaplanem
31 1,8 | niz ten, ktory dostojny Herhor dal Eunanie!) i podarowalem
32 1,13| tronu, i dostojny minister Herhor, i najwaleczniejszy Nitager,
33 1,14| jej dostojnosci, ze chocby Herhor zostal nie tylko namiestnikiem,
34 1,14| Ale kiedy jego dostojnosc Herhor rzadzi armia, mianuje dowodcow,
35 1,14| ziemi, pochodzi z jego woli. Herhor zas jest sluga faraona i
36 1,16| Sara?... - usmiechnal sie Herhor. - My wszystko musimy wiedziec.
37 1,16| gwiazda nad ziemia - rzekl Herhor.~W tej chwili czolenko nastepcy
38 1,16| usmiechnela sie jej dostojnosc. Herhor spuscil oczy.~Na czolenku
39 1,16| sam z biegiem rzeki. Nagle Herhor podniosl sie i zawolal:~-
40 1,16| jest za piesn?... - odparl Herhor w jezyku zrozumialym tylko
41 1,16| wisi nad nastepca tronu!...~Herhor zamyslil sie i dodal:~-
42 1,17| Nikotris i jego dostojnosc Herhor kilka razy podplywali do
43 1,17| do nastepcy zblizyl sie Herhor.~- Pozwol, dostojny ksiaze -
44 1,17| mowiac tak - odpowiedzial Herhor.~Ksiaze chcial odejsc, Herhor
45 1,17| Herhor.~Ksiaze chcial odejsc, Herhor jeszcze go zatrzymal.~-
46 1,17| niech ofiaruje - odparl Herhor z lekkim grymasem. - Bogowie
47 1,17| stanowiskiem dorownasz.~Herhor milczac zlozyl gleboki uklon.
48 1,17| mialy slowa ksiecia, ze - Herhor stanowiskiem dorowna Amenhotepowi.
49 1,18| niego.~W tym polozeniu znowu Herhor przyszedl mu z pomoca. Moznym
50 1,18| mogl pojac, jakim sposobem Herhor daje sobie rade z nawalem
51 1,18| bez zmeczenia? - spytal Herhor.~- No... dwudziestu...~-
52 1,18| panstwowy - mowil ozywiajac sie Herhor - jest nasza chwala i potega.
53 1,18| zwyciestw - odparl zimno Herhor i zaczal zegnac Ramzesa.~-
54 1,18| scinamy drzewo?... - zapytal Herhor i wyszedl.~Ksiaze zrozumial,
55 1,19| w Memfis... - Ty -jestes Herhor, arcykaplan Amona w Tebach,
56 1,19| najwyzszego kolegium...~Herhor pochylil glowe.~- Skutkiem
57 1,19| Kaplani sluchali przerazeni. Herhor byl blady, Pentuerowi wypadla
58 1,19| co sie stanie? - zapytal Herhor.~- Nie pytaj mnie o to:
59 1,19| jakich warunkach? - wtracil Herhor.~- Na bardzo dobrych. Asyria
60 1,19| A Fenicja?... - spytal Herhor.~- Strzezcie sie pokusy!... -
61 1,19| Fenicja! - przerwal z wybuchem Herhor.~- Gdyby sie nie wyrzekl,
62 1,19| To rozumiemy - wtracil Herhor - i dlatego nie myslimy
63 1,19| osiedlila~sie w Fenicji? - pytal Herhor.~- Nie jest to naprawde
64 1,19| handel na calym zachodzie...~Herhor machnal reka.~- Powiedzialem,
65 1,19| wojny za granica - dodal Herhor. - Ja zas od dawna widze,
66 1,19| ktory zna moje serce - mowil Herhor - wie, jak mi podobny traktat
67 1,19| mowil jakby do siebie Herhor.~- Tu przede wszystkim trzeba
68 1,19| swoje! - mowil zadumany Herhor.~- Mysl ty sobie, Pentuerze,
69 1,19| zaslone na twarz, Mefres i Herhor staneli po obu stronach
70 1,19| Mefres schylil sie do ziemi, Herhor obejrzal sie zdziwiony,
71 1,19| wam, co jego dostojnosc Herhor odkryl w powiecie Zajeczym.~
72 1,19| Dlaczego?.." - spytal dostojny Herhor - a oto, co pokazalo sledztwo.~
73 1,19| glosil, a jeszcze dawniej Herhor twierdzil to samo, ze zrodlem
74 1,19| Pentuer jest wielki medrzec i Herhor wielki medrzec - myslal
75 1,19| sie niejednokrotnie, ze Herhor nie chcial wojny. Mefres
76 1,19| sie, ze jego dostojnosc Herhor, jego dostojnosc Mefres
77 1,19| dostojnego Sargona."~Na co Herhor natychmiast odpowiedzial:~"
78 1,19| robic:~Gdy najdostojniejszy Herhor zapyta: co mysle o przyczynach
79 1,19| swiatyni boskiej Hator.~Gdy Herhor zechce wiedziec: jakie jest
80 1,19| Jacy?...~- Najdostojniejszy Herhor... najdostojniejszy Mefres...
81 1,19| i pisarza?... Mefres... Herhor!... Niech beda dzieki bogom,
82 1,19| jak zdeptany robak; ale Herhor i Mefres, ktorzy wydarli
83 1,19| zeszlorocznych manewrach Herhor popsul mu caly plan, a potem
84 1,19| dowodztwa korpusu. Tenze Herhor przyprawil go o nielaske
85 1,19| poszli pustynia od Memfisu, a Herhor zabronil mowic o tym komukolwiek...~-
86 1,19| Nikotris, i dostojny minister Herhor uczynili syna twego Zydem
87 1,19| winni. Na przyklad dostojny Herhor uczynil tak pragnac zwiekszyc
88 1,19| powodow:~Jego dostojnosc Herhor, minister wojny i arcykaplan,
89 1,19| Asyryjczykami dluzszy spokoj, Herhor zapewnil Sargona, ze Egipt
90 1,19| nie ufac przysiegom, wiec Herhor postanowil zlozyc mu materialny
91 1,19| zas do pracy i nedzy. Ale Herhor i kaplani nie krepowali
92 1,19| wschodniej. Jego dostojnosc Herhor i rada najwyzsza bardzo
93 1,19| ojczyzny; tym latwiej ze Herhor nie kazal stawiac im przeszkod.
94 1,19| ukrywal podziwu; zas dostojny Herhor robil uwagi w tym sensie,
95 1,19| Niewielka przegrana - pisal Herhor - bylaby nauka ostroznosci
96 1,19| nastepca doznal porazki, Herhor dal mu do zrozumienia, ze
97 1,19| Piramidy, o ktorych mowil mi Herhor, ze sa obrazem naszego panstwa,
98 1,21| Sara?... - usmiechnal sie Herhor. - My wszystko musimy wiedziec.
99 1,21| gwiazda nad ziemia - rzekl Herhor.~W tej chwili czolenko nastepcy
100 1,21| usmiechnela sie jej dostojnosc. Herhor spuscil oczy.~Na czolenku
101 1,21| sam z biegiem rzeki. Nagle Herhor podniosl sie i zawolal:~-
102 1,21| jest za piesn?... - odparl Herhor w jezyku zrozumialym tylko
103 1,21| wisi nad nastepca tronu!...~Herhor zamyslil sie i dodal:~-
104 1,22| Nikotris i jego dostojnosc Herhor kilka razy podplywali do
105 1,22| do nastepcy zblizyl sie Herhor.~- Pozwol, dostojny ksiaze -
106 1,22| mowiac tak - odpowiedzial Herhor.~Ksiaze chcial odejsc, Herhor
107 1,22| Herhor.~Ksiaze chcial odejsc, Herhor jeszcze go zatrzymal.~-
108 1,22| niech ofiaruje - odparl Herhor z lekkim grymasem. - Bogowie
109 1,22| stanowiskiem dorownasz.~Herhor milczac zlozyl gleboki uklon.
110 1,22| mialy slowa ksiecia, ze - Herhor stanowiskiem dorowna Amenhotepowi.
111 1,23| niego.~W tym polozeniu znowu Herhor przyszedl mu z pomoca. Moznym
112 1,23| mogl pojac, jakim sposobem Herhor daje sobie rade z nawalem
113 1,23| bez zmeczenia? - spytal Herhor.~- No... dwudziestu...~-
114 1,23| panstwowy - mowil ozywiajac sie Herhor - jest nasza chwala i potega.
115 1,23| zwyciestw - odparl zimno Herhor i zaczal zegnac Ramzesa.~-
116 1,23| scinamy drzewo?... - zapytal Herhor i wyszedl.~Ksiaze zrozumial,
117 1,25| w Memfis... - Ty -jestes Herhor, arcykaplan Amona w Tebach,
118 1,25| najwyzszego kolegium...~Herhor pochylil glowe.~- Skutkiem
119 1,25| Kaplani sluchali przerazeni. Herhor byl blady, Pentuerowi wypadla
120 1,25| co sie stanie? - zapytal Herhor.~- Nie pytaj mnie o to:
121 1,25| jakich warunkach? - wtracil Herhor.~- Na bardzo dobrych. Asyria
122 1,25| A Fenicja?... - spytal Herhor.~- Strzezcie sie pokusy!... -
123 1,25| Fenicja! - przerwal z wybuchem Herhor.~- Gdyby sie nie wyrzekl,
124 1,25| To rozumiemy - wtracil Herhor - i dlatego nie myslimy
125 1,25| osiedlila~sie w Fenicji? - pytal Herhor.~- Nie jest to naprawde
126 1,25| handel na calym zachodzie...~Herhor machnal reka.~- Powiedzialem,
127 1,25| wojny za granica - dodal Herhor. - Ja zas od dawna widze,
128 1,25| ktory zna moje serce - mowil Herhor - wie, jak mi podobny traktat
129 1,25| mowil jakby do siebie Herhor.~- Tu przede wszystkim trzeba
130 1,25| swoje! - mowil zadumany Herhor.~- Mysl ty sobie, Pentuerze,
131 1,25| zaslone na twarz, Mefres i Herhor staneli po obu stronach
132 1,25| Mefres schylil sie do ziemi, Herhor obejrzal sie zdziwiony,
133 1,28| rodzina, po czym minister Herhor, najwyzszy skarbnik, najwyzszy
134 1,28| Nikotris, najdostojniejszy Herhor i kaplani niejednokrotnie
135 1,28| raportow.~Jednego dnia dostojny Herhor wraz z krolowa i kaplanami,
136 1,28| ludow - pospiesznie wtracil Herhor.~- Zostawie wam syna, Ramzesa,
137 1,28| wyniosl sie z komnaty.~Wowczas Herhor, aby uratowac gasnace zycie
138 1,28| waszej swiatobliwosci - mowil Herhor - obcy to czlowiek i nie
139 2,3 | wam, co jego dostojnosc Herhor odkryl w powiecie Zajeczym.~
140 2,3 | Dlaczego?.." - spytal dostojny Herhor - a oto, co pokazalo sledztwo.~
141 2,3 | glosil, a jeszcze dawniej Herhor twierdzil to samo, ze zrodlem
142 2,3 | Pentuer jest wielki medrzec i Herhor wielki medrzec - myslal
143 2,3 | sie niejednokrotnie, ze Herhor nie chcial wojny. Mefres
144 2,5 | sie, ze jego dostojnosc Herhor, jego dostojnosc Mefres
145 2,8 | dostojnego Sargona."~Na co Herhor natychmiast odpowiedzial:~"
146 2,13| robic:~Gdy najdostojniejszy Herhor zapyta: co mysle o przyczynach
147 2,13| swiatyni boskiej Hator.~Gdy Herhor zechce wiedziec: jakie jest
148 2,13| Jacy?...~- Najdostojniejszy Herhor... najdostojniejszy Mefres...
149 2,13| i pisarza?... Mefres... Herhor!... Niech beda dzieki bogom,
150 2,13| jak zdeptany robak; ale Herhor i Mefres, ktorzy wydarli
151 2,13| zeszlorocznych manewrach Herhor popsul mu caly plan, a potem
152 2,13| dowodztwa korpusu. Tenze Herhor przyprawil go o nielaske
153 2,14| poszli pustynia od Memfisu, a Herhor zabronil mowic o tym komukolwiek...~-
154 2,14| Nikotris, i dostojny minister Herhor uczynili syna twego Zydem
155 2,14| winni. Na przyklad dostojny Herhor uczynil tak pragnac zwiekszyc
156 2,17| powodow:~Jego dostojnosc Herhor, minister wojny i arcykaplan,
157 2,17| Asyryjczykami dluzszy spokoj, Herhor zapewnil Sargona, ze Egipt
158 2,17| nie ufac przysiegom, wiec Herhor postanowil zlozyc mu materialny
159 2,17| zas do pracy i nedzy. Ale Herhor i kaplani nie krepowali
160 2,17| wschodniej. Jego dostojnosc Herhor i rada najwyzsza bardzo
161 2,17| ojczyzny; tym latwiej ze Herhor nie kazal stawiac im przeszkod.
162 2,18| ukrywal podziwu; zas dostojny Herhor robil uwagi w tym sensie,
163 2,18| Niewielka przegrana - pisal Herhor - bylaby nauka ostroznosci
164 2,18| nastepca doznal porazki, Herhor dal mu do zrozumienia, ze
165 2,19| Piramidy, o ktorych mowil mi Herhor, ze sa obrazem naszego panstwa,
166 2,23| rodzina, po czym minister Herhor, najwyzszy skarbnik, najwyzszy
167 2,23| Nikotris, najdostojniejszy Herhor i kaplani niejednokrotnie
168 2,23| raportow.~Jednego dnia dostojny Herhor wraz z krolowa i kaplanami,
169 2,23| ludow - pospiesznie wtracil Herhor.~- Zostawie wam syna, Ramzesa,
170 2,23| wyniosl sie z komnaty.~Wowczas Herhor, aby uratowac gasnace zycie
171 2,23| waszej swiatobliwosci - mowil Herhor - obcy to czlowiek i nie
172 3,1 | najdostojniejszy arcykaplan Herhor kazal obudzic sluzbe palacowa,
173 3,1 | zastapil mu droge arcykaplan Herhor majac przy sobie swietych
174 3,1 | mnostwo innych dygnitarzy.~Herhor sklonil sie przed Ramzesem
175 3,1 | zakochana w swym wodzu.~Potezny Herhor zbladl jak wosk i z zacisnietej
176 3,1 | Amenhotepa - cicho odparl Herhor. - Najwyzsza rada nakazala
177 3,1 | relikwiami swiatyni Amona.~Herhor juz ochlonal.~- Racz pamietac,
178 3,1 | relikwie...~To powiedziawszy Herhor zdjal z glowy infule ozdobiona
179 3,1 | godniejszego kaplana.~Ale Herhor pobladl jeszcze bardziej,
180 3,1 | dziewieciu narodow.~Niebawem Herhor na zlotej tacy podal panu
181 3,1 | Ukazac sie ludowi - odparl Herhor.~Przez zlocone, szeroko
182 3,1 | sprawy panstwa - odezwal sie Herhor.~- Wiec moge odpoczac -
183 3,1 | balsamistom... - szepnal Herhor.~Faraonowi oczy wezbraly
184 3,1 | uwage pana na inny przedmiot Herhor wtracil:~- Czy wasza swiatobliwosc
185 3,1 | sprzymierzenca, pokonasz wszystko.~- Herhor jest strasznie zuchwaly...
186 3,2 | czesci. Z jednej strony Herhor, Mefres i kilku arcykaplanow
187 3,2 | raportow.~Pierwszym byl Herhor. Sklonil sie przed panem
188 3,2 | Liczac na mlodosc faraona Herhor przesadzil w pochlebstwie.
189 3,2 | wstepny traktat - wtracil Herhor.~- Kobieta moglaby tak odpowiedziec,
190 3,2 | wasza swiatobliwosc - rzekl Herhor do zadyszanego faraona.~-
191 3,2 | Audiencja byla skonczona. Herhor tym razem upadl na twarz,
192 3,2 | W przedsionku dostojny Herhor zatrzymal sie, dumal nad
193 3,3 | myslal - sa jak dzieci. Herhor jest przecie madry, wie,
194 3,3 | Po poludniu byl u mnie Herhor, bardzo niezadowolony z
195 3,5 | natychmiast, gdyby najdostojniejsi Herhor i Mefres nie rozkazali im
196 3,5 | dokumenta.~Jego dostojnosc Herhor, jezeli kiedy byl wezwany
197 3,6 | cudzoziemcom.~Kaplani odetchneli. Herhor zlozyl nawet wizyte swietemu
198 3,6 | odezwal sie po namysle Herhor - jest to chwila, w ktorej
199 3,6 | A wiec co?... - spytal Herhor, bystro patrzac mu w oczy.~-
200 3,6 | a potem co?... - pytal Herhor.~- Potem bedzie sobie rzadzil
201 3,6 | swiatynie?... - wciaz pytal Herhor.~- Cha!... cha!... cha!... -
202 3,6 | Przypuscmy - mowil powoli Herhor - przypuscmy, ze ja znalazlbym
203 3,6 | swietokradce.~- Psyt!... - szepnal Herhor. - Niechze sie tak stanie...~-
204 3,6 | swiatobliwosc - wtracil Herhor.~- Zrobilem tez, com mogl,
205 3,6 | rzekli razem Mefres i Herhor.~- Ale jest inna sprawa -
206 3,6 | swiatobliwosc!... - rzekl Herhor.~- Bede szczerym. Boski
207 3,6 | swiatobliwosci - wtracil Herhor.~- Owszem - mowil wciaz
208 3,6 | Rozkazuj, panie - rzekl Herhor.~- Chce poprawic byt ludu
209 3,6 | Wiec dlatego, ze Mefres i Herhor chca rzadzic Egiptem i faraonem,
210 3,6 | widuje nigdy.~- A dlaczego Herhor i Mefres zawarli podobna
211 3,8 | tego, dopoki zyje Mefres, Herhor i ich poplecznicy. Wierzaj
212 3,8 | bedzie potrzebna, bo Mefres i Herhor nie zgodza sie na wydanie
213 3,9 | czekal na faraona dostojny Herhor, arcykaplan tej swiatyni.
214 3,9 | calym sztabem kaplanow, Herhor powital wladce prawie dumnie,
215 3,9 | i nomarchow, na drugim - Herhor otoczony przez kaplanow.
216 3,9 | najwiekszej swiatyni egipskiej Herhor jest panem rownym bogom
217 3,9 | arcykaplan tej swiatyni, Herhor, wezwal nas, abysmy starym
218 3,9 | W tej chwili arcykaplan Herhor spalil kadzidlo przed mumia,
219 3,9 | oprawili zwierzeta, po czym Herhor i Mefres, wziawszy udzce
220 3,9 | krolowa Nikotris, arcykaplani Herhor, Mefres i Sem tudziez kilkunastu
221 3,10| Ramzesem XIII; tylko Mefres i Herhor pozostali nieugieci.~Totez
222 3,10| zgromadzeniu musza byc: dostojny Herhor i dostojny Mefres, i ze
223 3,10| reka.~- Amon - rzekl - to Herhor i Mefres... ze oni nie zgodza
224 3,11| rzadki gosc!... - zawolal Herhor. - Od czasu jak mogles zostac
225 3,11| Wiem, wiem! - przerwal Herhor. - Nie przyjales wysokiego
226 3,11| Egiptu.~- Owszem - odparl Herhor - niechaj Ramzes XIII zwoluje
227 3,11| Co?... jakie?... - spytal Herhor.~- Przypomnij sobie, wasza
228 3,11| dla pospolstwa! - zawolal Herhor. - Tylko jestem przekonany,
229 3,11| niczego nie umie! - mowil Herhor. - Ledwie troche zawadzil
230 3,11| sztuki wojskowej - odparl Herhor. - To jedno on umie. Lecz
231 3,11| wybuchnal Pentuer.~Herhor wcale nie obrazil sie.~-
232 3,11| zrobi?... nie wiem - odparl Herhor. - Ale wiem, co robil jego
233 3,11| obejdziemy sie bez niego - rzekl Herhor.~Po chwili zas ciagnal dalej:~-
234 3,11| nowine do Herhora...~- A Herhor?~- Dal nam trzydziesci miar
235 3,12| Antefa zeszli sie arcykaplani Herhor i Mefres, nomarchowie sasiednich
236 3,12| weszli do sali kolumnowej. Tu Herhor spalil kadzidla przed zaslonietym
237 3,12| ojca.~Po odczytaniu aktow Herhor podal Tutmozisowi puchar
238 3,12| Gdy zeszly gwiazdy, swiety Herhor opuscil uczte, a wkrotce
239 3,12| czcigodne osoby: arcykaplani Herhor, Mefres i Mentezufis, najwyzszy
240 3,12| wariat, nie wiem - odparl Herhor. - W kazdym razie czlowiek
241 3,12| Nie mozna - przerwal Herhor. - Panstwu nie grozi zadne
242 3,12| bunt mam sposob - wtracil Herhor.~- Jaki?~- Przede wszystkim -
243 3,12| czlowiekowi...~Tu odezwal sie Herhor:~- Swiety Mefres wyrzadza
244 3,12| po dziesieciu dygnitarzy. Herhor zas obiecal im zlozyc dowody,
245 3,12| waszych rekach - zakonczyl Herhor. - Jezeli to, co powiedzialem,
246 3,12| to... byl sam arcykaplan Herhor...~- O panie! - zawolal
247 3,12| Lykona, dowiedz, ze Mefres i Herhor ukrywali go i kazali mu
248 3,13| nizszych tronach arcykaplani Herhor, Mefres i - dozorca Labiryntu
249 3,13| silny, ze najdostojniejszy Herhor az pochylil sie na swoim
250 3,13| niezlomne.~Swieci Mefres i Herhor zamienili spojrzenia.~Nadzorca
251 3,13| ze swita, zas arcykaplani Herhor i Mefres z trwoga spojrzeli
252 3,13| nie zmartwil sie - szepnal Herhor.~- A mowilem, ze jest to
253 3,13| Memfisu.~- Ja mysle, ze Herhor po cichu gotuje sobie czolenko,
254 3,13| piasku wobec pustyni, ale Herhor i Mefres sa bardzo madrzy!...
255 3,14| Skutkiem tego arcykaplani Herhor i Mefres nakazali procesje
256 3,14| swiatyni Ptah. Byl dostojny Herhor, Mefres, Mentezufis, trzech
257 3,14| zajecie swiatyn - dodal Herhor.~- Wojsko ma wejsc do swiatyn?!... -
258 3,14| dwudziestego trzeciego - odparl Herhor.~- I wasza dostojnosc mowisz
259 3,14| zapytal nomarcha Ament.~Herhor wzruszyl ramionami, a nomarchowie
260 3,14| podburza lud, a dostojny Herhor mowi o tym, jakby nas zapraszal
261 3,14| wiernych - odpowiedzial Herhor.~Nomarcha Aa zalamal rece.~-
262 3,14| idzie za wiatrem - rzekl Herhor.~- A wojsko?...~- Ktorez
263 3,14| mocniejsza jest trwoga - odparl Herhor.~- Czego oni maja sie bac?...
264 3,14| oslepnal.~Slowa te wypowiedzial Herhor z takim niezachwianym spokojem,
265 3,14| sedzia.~- Faraon - mowil Herhor - chce, azeby lud napadl
266 3,14| arcykaplani. Po czym dodal Herhor:~- Od dziesieciu lat rzadzimy
267 3,14| niepokoju. Zostali tylko Herhor i Mefres.~Po dluzszym milczeniu
268 3,14| Mefres.~Po dluzszym milczeniu Herhor odezwal sie:~- Tak, ten
269 3,14| komediant!... - westchnal Herhor trac czolo.~- Medrszy on
270 3,14| podwojnym wzroku - odparl Herhor. - Nareszcie niechze ja
271 3,14| kagancem. Przy slabym blasku Herhor dojrzal czlowieka, ktory
272 3,14| bedzie czas - wtracil surowo Herhor.~Grek umilkl i nagle zaczal
273 3,14| sparz... - mowil Mefres.~Herhor wydobyl spod bialej szaty
274 3,14| Tutmozisa - podpowiedzial Herhor. - Przyznaj, Mefresie -
275 3,14| masz dobra policje - rzekl Herhor.~- Ale za to dozorcy Labiryntu
276 3,14| dostojnosc chcesz - odparl Herhor obojetnie. A w sercu swym
277 3,14| dostojnicy opuscili podziemia, Herhor, wsrod nocy, piechota wrocil
278 3,14| od tego, jakie zajmowal Herhor.~Co wtedy zrobi?... Bardzo
279 3,15| stronnictwem kaplanskim.~Prawda, ze Herhor milczal albo takze zalecal
280 3,15| lud jutro dowie sie, ze Herhor i Mefres sa zdrajcami, a
281 3,15| rozepnijmy zagle.~Jutro Herhor i Mefres powinni byc uwiezieni
282 3,16| stojacym nad brama ukazal sie Herhor, otoczony orszakiem kaplanow
283 3,16| otoczona krolewskim wezem.~Herhor spojrzal po ogromnych masach
284 3,16| panu...~- Synu moj - odparl Herhor - upadnij na twarz i blagaj
285 3,16| strone Herhora i orszaku.~Herhor wzniosl do gory obie rece.
286 3,16| Ozirisie!... - zawolal z tarasu Herhor - ulituj sie i okaz oblicze
287 3,16| bramy stal najdostojniejszy Herhor, zapatrzony w niebo, a dwaj
288 3,16| mamy listy dowodzace, ze Herhor uklada sie z Asyryjczykami,
289 3,17| Watpie!... - odparl Mefres.~Herhor wyszedl na pylon: do niego
290 3,17| Zdziecinnialy starzec!... - odparl Herhor wzruszajac ramionami.~Przed
291 3,17| naprzeciw niego wystapil Herhor w infule Amenhotepa, otoczony
292 3,17| mlody pan - spokojnie odparl Herhor - chce dowiedziec sie o
293 3,17| Czekam tu na Ramzesa - odparl Herhor.~- A wiec zostan, tu, oszuscie!... -
294 3,17| Niech zyje swiatobliwy Herhor, pan nasz! - zawolal Eunana
295 3,17| ziemie. Najdostojniejszy Herhor wzniosl rece i blogoslawil
296 3,18| wielce pomyslna dla Egiptu. Herhor uspokoil bunty pospolstwa
297 3,18| dosyc czasu i swiadkow.~Herhor zajal sie tez splata dlugow
298 3,18| piatego Tobi, w samo poludnie, Herhor w infule Amenhotepa zasiadl
299 3,18| nomarchowie i wodzowie! - zaczal Herhor. - Zebralismy sie tu w sprawie
300 3,18| nieszczesliwy sposob...~Tu Herhor westchnal.~-...Wraz ze smiercia
301 3,18| chwili milczenia odpowiedzial Herhor:~- Najdostojniejsza malzonka
302 3,18| kilka minut. Gdy ucichlo, Herhor spokojnie i dobitnie mowil
303 3,18| wyjasnieniu nastala grobowa cisza. Herhor zas mowil:~- Poniewaz malzonka
304 3,18| Wladca tym - ciagnal Herhor - powinien byc czlowiek
305 3,18| armii wschodniej - dokonczyl Herhor.~Nitager dluga chwile siedzial
306 3,18| zapomniec Ramzesa? - spytal Herhor. - A jednak znales go bardzo
307 3,18| niedole ludu egipskiego...~Herhor usmiechnal sie.~- Oj, wy
308 3,18| poteznego umyslu - ciagnal Herhor - tak samo i Menes... Kaplan
|