Tom, Rozdzial
1 1,1 | teraz zbadac wawozy? - cicho spytal oficer. - Prosze cie, rozkazuj
2 1,1 | w obozie...~- Jest?... - spytal ksiaze. Blyszczace przed
3 1,2 | faraona i nomarchow?... - spytal zdziwiony kaplan.~- Cicho...
4 1,3 | czy ci sie podobam?... - spytal z naleganiem Ramzes, sciskajac
5 1,4 | myslisz o przygodzie Eunany? - spytal adiutant.~- A ty co myslisz
6 1,4 | nie niszczy minister?... - spytal adiutant. - Ktoz wie, ze
7 1,5 | predko bedzie zwolane? - spytal Pentuer.~- Nie ma jeszcze
8 1,5 | Palac juz zamkniety? - spytal ksiaze.~- Prawde rzekles,
9 1,5 | Mnie nie kazano przyjac? - spytal nastepca.~- Jutro po radzie
10 1,5 | podoba.~- Coz na to Sara? - spytal ksiaze.~- Przez czas ukladow
11 1,6 | liczyl na wasza dostojnosc? - spytal Nitager.~- W rzadzie i wojnie
12 1,6 | ostateczna mysl o nastepcy? - spytal faraon Herhora..~- Zywy
13 1,7 | dziwniejsze cuda...~- Czy nie te - spytal z gorzkim usmiechem syn -
14 1,9 | Kto to mogl byc? - spytal Gedeon.~- Ta starsza wygladala
15 1,10 | krzyknela Tafet.~- Gdzie? - spytal Gedeon.~- Nigdy! - odparla
16 1,10 | sluzebnicy.~- Co to znaczy? - spytal zdumiony ksiaze.~- Straszne
17 1,10 | Zrobiles tak?... - spytal ksiaze niewolnika, bystro
18 1,11 | puscic zone z zolnierzem? - spytal urzednik.~- Za pozwoleniem
19 1,11 | ale - gdziez sa winni?.. - spytal ksiaze.~- Gdzie nie ma winnych,
20 1,11 | dozorca podal skarge?... - spytal zdziwiony ksiaze.~- Prawde
21 1,12 | podsunawszy sie do wioslarza spytal go po cichu, wskazujac na
22 1,12 | leb.~- Jestes zonaty? - spytal ksiaze.~- Phy! jak mam kobiete
23 1,14 | ramionach.~- Coz, Saro? - spytal ksiaze nie odwracajac glowy.~-
24 1,14 | Co to za dziewczyna? - spytal ksiaze. - Czekaj no, ja
25 1,16 | Coz to za drobiazg - spytal Sary - ktory tak przede
26 1,16 | dostojna pani.~- Po co? - spytal minister. - Ksiaze nie bylby
27 1,17 | Tys to zrobil, Herhorze? - spytal.~- To ci sie nalezalo -
28 1,17 | popelnilaby bluznierstwo?... - spytal zmieszany ksiaze.~- Mimowolne -
29 1,18 | dziennie bez zmeczenia? - spytal Herhor.~- No... dwudziestu...~-
30 1,18 | faraonow najpierwszej dynastii, spytal pewnego kaplana, jaki by
31 1,18 | Czy potrafie?... - cicho spytal ksiaze.~- Trzeba nauczyc
32 1,18 | sadzic o Fenicjanach? - spytal nastepca.~- To sa ludzie
33 1,18 | Czy mowisz o Sarze? - spytal zdziwiony Ramzes. - Ona
34 1,19 | pojedzie ze mna do Harranu? - spytal Phut.~Gospodarz patrzyl
35 1,19 | jak orzel.~- A weze?... - spytal kaplan.~- Dwa weze przypominaja
36 1,19 | wschod.~- A Fenicja?... - spytal Herhor.~- Strzezcie sie
37 1,19 | zawrzecie traktat z Asyria? - spytal Chaldejczyk.~- Amon, ktory
38 1,19 | zaprowadzil do piwnicy i krotko spytal:~- Coz?...~- Bylem przez
39 1,19 | odzwiernego...~- He?.. - spytal gospodarz. - Harranczyk
40 1,19 | jego dostojnosc Ranuzer spytal ksiecia czy jest zadowolony?~
41 1,19 | ksiaze wezwal go do siebie i spytal:~- Nomes waszej dostojnosci
42 1,19 | czterdziesci osm miar?... - spytal nastepca.~- Myszy zjadly -
43 1,19 | Powiedz mi, wielki pisarzu - spytal Ramzes - co ty z tego rozumiesz?...
44 1,19 | Wiec coz mam robic?... - spytal Ramzes.~- Szukac odpowiedzi
45 1,19 | Egipcjaninem...~- Kto jestes? - spytal ksiaze.~- Jestem Bakura,
46 1,19 | spil, ze...~- Ze co?... - spytal ksiaze.~- Ze umarl.~Nastepca
47 1,19 | A jezeli ja kaze?... - spytal namiestnik.~- W takim razie
48 1,19 | Jestes corka Sofry?... - spytal jej nastepca.~- Prawde mowisz,
49 1,19 | dostojnosci dobry interes? - spytal gosc flegmatycznie.~Burza
50 1,19 | tylko to przyslali mi? - spytal drwiacym tonem Dagon.~-
51 1,19 | wam Tyr albo Sydon?.. - spytal z usmiechem Dagon.~Hiram
52 1,19 | wtracil Dagon.~- Coz dalej? - spytal Hiram.~- Nic. Znalazl laske
53 1,19 | tym myslisz Dagonie?.. - spytal Hiram.~- A co byscie wy
54 1,19 | A ty ile zarobisz? - spytal Dagon.~- Malo ci?... Wiec
55 1,19 | Beroesie i traktacie? - spytal Dagona Hiram.~- Daj spokoj.
56 1,19 | znasz ty jego kochanki? - spytal Hiram.~Dagon machnal reka.~-
57 1,19 | Hiram.~- Skad ja wziac?... - spytal Dagon. - A... mam!... -
58 1,19 | Co on mowi? - spytal ksiaze.~- Tajemnica... -
59 1,19 | przeklenstwa.~- Co to znaczy?... - spytal Ramzes jednego z idacych
60 1,19 | Ale rachunki?... - spytal matematyk.~- Rachunki nieustannie
61 1,19 | talentow!...~"Dlaczego?.." - spytal dostojny Herhor - a oto,
62 1,19 | rzekl.~- Dlaczego?... - spytal zdziwiony lekarz.~- Czyliz
63 1,19 | nedzne szaty.~"Wytlomacz mi - spytal kaplan wesolego biedaka -
64 1,19 | na kogos.~- Co to jest? - spytal Ramzes nomarchy. Niemile
65 1,19 | halas pod palacem. Ramzes spytal o przyczyne, a oficer dyzurny
66 1,19 | ograniczani w wydatkach. Gdym zas spytal skarbnika: co to znaczy? -
67 1,19 | odpowiada synowi faraona? - spytal.~- Wypedz mnie od siebie -
68 1,19 | zaplakal.~- Co to znaczy? - spytal niecierpliwie ksiaze.~-
69 1,19 | mialo stac, gdzie?... - spytal ksiaze.~- Podobno zawarli
70 1,19 | odpoczynek.~- Mowili ci to? - spytal z niepokojem ksiaze.~- I
71 1,19 | przewrotnosc?~- Bac sie?... - spytal Ramzes patrzac na niego
72 1,19 | glowa.~- Dawnoz to bylo? - spytal.~- Przed kilkoma laty.~-
73 1,19 | zawolasz...~- Czy tak?... - spytal ksiaze, bystro patrzac mu
74 1,19 | tylko znuzenie.~- Coz - spytal Tutmozisa ziewajac - czy
75 1,19 | swoja laske.~- Tak?... - spytal ksiaze i zamyslil sie. Przypomnial
76 1,19 | nie jestesmy ci wierni? - spytal zmieszany Tutmozis.~- Szlachta
77 1,19 | niewolnikowi.~- Sluchaj - spytal - co to za ludzie?~- Asyryjczycy -
78 1,19 | moze obchodzic Sargon? - spytal ksiaze.~- Podobno obchodzi
79 1,19 | Popatrzyl wiec na niego i spytal:~- O czym myslales idac
80 1,19 | do nog bogu.~- Jestze - spytal - jaki czlowiek pod sloncem,
81 1,19 | Ale co to tam widac? - spytal po chwili wskazujac na ogromny
82 1,19 | ze cie juz nie kocham? - spytal zdziwiony ksiaze.~- Masz
83 1,19 | reke za swoja szate i nagle spytal:~- Zgadnij, wasza dostojnosc,
84 1,19 | A teraz co mam?... - spytal znowu kaplan.~- Pierscien.~-
85 1,19 | ja mam padac na twarz? - spytal oburzony Sargon.~- Upadnij,
86 1,19 | mysli przychodza do glowy? - spytal. - Wszakze nie tak dawno
87 1,19 | jednak o niej. Natomiast spytal:~- A co bedzie, jezeli kaplani
88 1,19 | z jej oczu.~- Coz to? - spytal ksiaze - czy znowu sprowadzilas
89 1,19 | ale co nas to obchodzi? - spytal ksiaze.~- Bardzo wiele -
90 1,19 | mi jaka niespodzianke? - spytal namiestnik.~- Moze!... Kto
91 1,19 | przeprowadzisz sie do mego palacu? - spytal ksiaze.~- O bogowie, co
92 1,19 | Takze mnie witasz?... - spytal zdziwiony ksiaze.~- Bo znam
93 1,19 | imie twemu synowi?... - spytal.~Przerazona schwycila sie
94 1,19 | kolanach.~- A dziecko?... - spytal ksiaze.~- Dziecko jest zdrowe.
95 1,19 | trzasc glowa.~- Watpisz? - spytal go ksiaze.~- Tak, panie.
96 1,19 | Coz wy na to, ksiaze? - spytal nastepca Hirama.~- Dostojny
97 1,19 | Gdziez ten welon? - spytal juz zaniepokojony ksiaze.~-
98 1,19 | aby zostal. Gdy jednak spytal sluzbe o ow welon, szatna
99 1,19 | podrozy.~- Co mi powiesz? - spytal ksiaze ulubienca odgadujac,
100 1,19 | Mentezufis nie wiedza o tym?... - spytal namiestnik.~- Oni wiedza -
101 1,19 | sie do moich spraw?... - spytal ksiaze. - Przecie on chyba
102 1,19 | Czego chcecie, dostojnicy? - spytal ksiaze upadajac na krzeslo.~-
103 1,19 | wladza w tej prowincji? - spytal nastepca.~- Tak jest, jak
104 1,19 | to waszej dostojnosci? - spytal nagle Mefresa.~Istotnie
105 1,19 | A ja co mam robic? - spytal ksiaze czujac, ze stalo
106 1,19 | ohydne drwiny z cudow?... - spytal Mefres. - Przecie ten mlodzik
107 1,19 | szukac w razie potrzeby? - spytal Tutmozis.~- Oho! ho!... -
108 1,19 | zdziwil sie.~- Co tobie?... - spytal.~- Nic. Sluchaj. Nigdy nie
109 1,19 | Ach, to ty, panie? - spytal ziewajac. - Coz, wyspales
110 1,19 | Niemniej kazal wezwac oficera i spytal go opryskliwie:~- Nie mozna
111 1,19 | objasnien.~- A swiadkowie sa? - spytal arcykaplan.~- Czekaja na
112 1,19 | w nocy u waszej pani? - spytal Mefres.~- Rzekles, wielki
113 1,19 | ksiaze, zbrodniarzu?... - spytal oburzony Sem.~- Co winien!...
114 1,19 | tutaj.~- Skad wiesz o tym? - spytal zdziwiony ksiaze.~- Kaplani
115 1,19 | wpadniemy w zasadzke? - spytal.~- I tam nie opuszcze cie,
116 1,19 | To jest syn Musawasy? - spytal ksiaze.~- Prawde rzekles -
117 1,19 | szybkoscia.~- Coz zrobimy? - spytal ksiaze.~- Te skaly - odparl
118 1,19 | Zwrociwszy sie wiec do Libijczyka spytal:~- A czy zdarza sie i to,
119 1,19 | wsrod takiej ciemnosci? - spytal ksiaze.~- Czy macie pochodnie? -
120 1,19 | praktykom.~- Co to robisz? - spytal kaplana.~- Tyle tylko moge
121 1,19 | ja moge pomoc ludowi? - spytal nastepca.~Pentuer ozywil
122 1,19 | obozu.~- Czy naprawde - spytal Ramzes kaplana - czy naprawde
123 1,19 | dostojnosc, o rezultat bitwy? - spytal Tutmozis.~- Aha, wlasnie...
124 1,19 | stanal Tutmozis.~- Coz?... - spytal ksiaze.~- Szpiegowie od
125 1,19 | z asystujacych kaplanow spytal go: czy nie chce jeszcze
126 1,19 | namiot rady wojennej ksiaze spytal Mentezufisa:~- Dzielny Patrokles
127 1,19 | Fenicjanke...~- Zlapana?... - spytal ksiaze.~- Zlapana, ale musiano
128 1,21 | Coz to za drobiazg - spytal Sary - ktory tak przede
129 1,21 | dostojna pani.~- Po co? - spytal minister. - Ksiaze nie bylby
130 1,22 | Tys to zrobil, Herhorze? - spytal.~- To ci sie nalezalo -
131 1,22 | popelnilaby bluznierstwo?... - spytal zmieszany ksiaze.~- Mimowolne -
132 1,23 | dziennie bez zmeczenia? - spytal Herhor.~- No... dwudziestu...~-
133 1,23 | faraonow najpierwszej dynastii, spytal pewnego kaplana, jaki by
134 1,23 | Czy potrafie?... - cicho spytal ksiaze.~- Trzeba nauczyc
135 1,23 | sadzic o Fenicjanach? - spytal nastepca.~- To sa ludzie
136 1,23 | Czy mowisz o Sarze? - spytal zdziwiony Ramzes. - Ona
137 1,24 | pojedzie ze mna do Harranu? - spytal Phut.~Gospodarz patrzyl
138 1,25 | jak orzel.~- A weze?... - spytal kaplan.~- Dwa weze przypominaja
139 1,25 | wschod.~- A Fenicja?... - spytal Herhor.~- Strzezcie sie
140 1,25 | zawrzecie traktat z Asyria? - spytal Chaldejczyk.~- Amon, ktory
141 1,25 | zaprowadzil do piwnicy i krotko spytal:~- Coz?...~- Bylem przez
142 1,25 | odzwiernego...~- He?.. - spytal gospodarz. - Harranczyk
143 1,27 | wedrowce.~- Doprawdy?... - spytal jakby ucieszony Ramzes.~-
144 1,27 | Wiec myslisz, swiety mezu - spytal - ze odnajde kiedys mego
145 1,27 | Sary mowiono ci, panie? - spytal Tutmozis.~- Tak. Zdaje mi
146 1,28 | jeden z lekarzy niesmialo spytal Herhora: czy mozna zajac
147 1,28 | Beroesa.~- Mer-amen-Ramzesie - spytal kaplan - znalazlzes czlowieka,
148 1,29 | Cozes lepszego od nas? - spytal ksiaze.~- Jestem watlejszy! -
149 1,29 | oznaczyc.~- On spiewa?... - spytal zdziwiony ksiaze.~- To w
150 1,29 | idac pieszo.~- Co to?... - spytal zdziwiony Tutmozis. Wnet
151 1,30 | dostojnosci dobry interes? - spytal gosc flegmatycznie.~Burza
152 1,30 | tylko to przyslali mi? - spytal drwiacym tonem Dagon.~-
153 1,30 | wam Tyr albo Sydon?.. - spytal z usmiechem Dagon.~Hiram
154 1,30 | wtracil Dagon.~- Coz dalej? - spytal Hiram.~- Nic. Znalazl laske
155 1,30 | tym myslisz Dagonie?.. - spytal Hiram.~- A co byscie wy
156 1,30 | A ty ile zarobisz? - spytal Dagon.~- Malo ci?... Wiec
157 1,30 | Beroesie i traktacie? - spytal Dagona Hiram.~- Daj spokoj.
158 1,30 | znasz ty jego kochanki? - spytal Hiram.~Dagon machnal reka.~-
159 1,30 | Hiram.~- Skad ja wziac?... - spytal Dagon. - A... mam!... -
160 2,1 | Co on mowi? - spytal ksiaze.~- Tajemnica... -
161 2,2 | przeklenstwa.~- Co to znaczy?... - spytal Ramzes jednego z idacych
162 2,2 | Ale rachunki?... - spytal matematyk.~- Rachunki nieustannie
163 2,3 | talentow!...~"Dlaczego?.." - spytal dostojny Herhor - a oto,
164 2,3 | rzekl.~- Dlaczego?... - spytal zdziwiony lekarz.~- Czyliz
165 2,3 | nedzne szaty.~"Wytlomacz mi - spytal kaplan wesolego biedaka -
166 2,4 | na kogos.~- Co to jest? - spytal Ramzes nomarchy. Niemile
167 2,4 | halas pod palacem. Ramzes spytal o przyczyne, a oficer dyzurny
168 2,4 | ograniczani w wydatkach. Gdym zas spytal skarbnika: co to znaczy? -
169 2,4 | odpowiada synowi faraona? - spytal.~- Wypedz mnie od siebie -
170 2,4 | zaplakal.~- Co to znaczy? - spytal niecierpliwie ksiaze.~-
171 2,5 | mialo stac, gdzie?... - spytal ksiaze.~- Podobno zawarli
172 2,6 | odpoczynek.~- Mowili ci to? - spytal z niepokojem ksiaze.~- I
173 2,6 | przewrotnosc?~- Bac sie?... - spytal Ramzes patrzac na niego
174 2,6 | glowa.~- Dawnoz to bylo? - spytal.~- Przed kilkoma laty.~-
175 2,6 | zawolasz...~- Czy tak?... - spytal ksiaze, bystro patrzac mu
176 2,7 | tylko znuzenie.~- Coz - spytal Tutmozisa ziewajac - czy
177 2,7 | swoja laske.~- Tak?... - spytal ksiaze i zamyslil sie. Przypomnial
178 2,7 | nie jestesmy ci wierni? - spytal zmieszany Tutmozis.~- Szlachta
179 2,7 | niewolnikowi.~- Sluchaj - spytal - co to za ludzie?~- Asyryjczycy -
180 2,9 | moze obchodzic Sargon? - spytal ksiaze.~- Podobno obchodzi
181 2,9 | Popatrzyl wiec na niego i spytal:~- O czym myslales idac
182 2,9 | do nog bogu.~- Jestze - spytal - jaki czlowiek pod sloncem,
183 2,9 | Ale co to tam widac? - spytal po chwili wskazujac na ogromny
184 2,10 | ze cie juz nie kocham? - spytal zdziwiony ksiaze.~- Masz
185 2,10 | reke za swoja szate i nagle spytal:~- Zgadnij, wasza dostojnosc,
186 2,10 | A teraz co mam?... - spytal znowu kaplan.~- Pierscien.~-
187 2,10 | ja mam padac na twarz? - spytal oburzony Sargon.~- Upadnij,
188 2,12 | mysli przychodza do glowy? - spytal. - Wszakze nie tak dawno
189 2,12 | jednak o niej. Natomiast spytal:~- A co bedzie, jezeli kaplani
190 2,12 | z jej oczu.~- Coz to? - spytal ksiaze - czy znowu sprowadzilas
191 2,12 | ale co nas to obchodzi? - spytal ksiaze.~- Bardzo wiele -
192 2,12 | mi jaka niespodzianke? - spytal namiestnik.~- Moze!... Kto
193 2,12 | przeprowadzisz sie do mego palacu? - spytal ksiaze.~- O bogowie, co
194 2,13 | Takze mnie witasz?... - spytal zdziwiony ksiaze.~- Bo znam
195 2,13 | imie twemu synowi?... - spytal.~Przerazona schwycila sie
196 2,13 | kolanach.~- A dziecko?... - spytal ksiaze.~- Dziecko jest zdrowe.
197 2,14 | trzasc glowa.~- Watpisz? - spytal go ksiaze.~- Tak, panie.
198 2,14 | Coz wy na to, ksiaze? - spytal nastepca Hirama.~- Dostojny
199 2,14 | Gdziez ten welon? - spytal juz zaniepokojony ksiaze.~-
200 2,14 | aby zostal. Gdy jednak spytal sluzbe o ow welon, szatna
201 2,14 | podrozy.~- Co mi powiesz? - spytal ksiaze ulubienca odgadujac,
202 2,14 | Mentezufis nie wiedza o tym?... - spytal namiestnik.~- Oni wiedza -
203 2,14 | sie do moich spraw?... - spytal ksiaze. - Przecie on chyba
204 2,15 | Czego chcecie, dostojnicy? - spytal ksiaze upadajac na krzeslo.~-
205 2,15 | wladza w tej prowincji? - spytal nastepca.~- Tak jest, jak
206 2,15 | to waszej dostojnosci? - spytal nagle Mefresa.~Istotnie
207 2,15 | A ja co mam robic? - spytal ksiaze czujac, ze stalo
208 2,15 | ohydne drwiny z cudow?... - spytal Mefres. - Przecie ten mlodzik
209 2,16 | szukac w razie potrzeby? - spytal Tutmozis.~- Oho! ho!... -
210 2,16 | zdziwil sie.~- Co tobie?... - spytal.~- Nic. Sluchaj. Nigdy nie
211 2,16 | Ach, to ty, panie? - spytal ziewajac. - Coz, wyspales
212 2,16 | Niemniej kazal wezwac oficera i spytal go opryskliwie:~- Nie mozna
213 2,16 | objasnien.~- A swiadkowie sa? - spytal arcykaplan.~- Czekaja na
214 2,16 | w nocy u waszej pani? - spytal Mefres.~- Rzekles, wielki
215 2,16 | ksiaze, zbrodniarzu?... - spytal oburzony Sem.~- Co winien!...
216 2,18 | tutaj.~- Skad wiesz o tym? - spytal zdziwiony ksiaze.~- Kaplani
217 2,18 | wpadniemy w zasadzke? - spytal.~- I tam nie opuszcze cie,
218 2,19 | To jest syn Musawasy? - spytal ksiaze.~- Prawde rzekles -
219 2,19 | szybkoscia.~- Coz zrobimy? - spytal ksiaze.~- Te skaly - odparl
220 2,19 | Zwrociwszy sie wiec do Libijczyka spytal:~- A czy zdarza sie i to,
221 2,19 | wsrod takiej ciemnosci? - spytal ksiaze.~- Czy macie pochodnie? -
222 2,19 | praktykom.~- Co to robisz? - spytal kaplana.~- Tyle tylko moge
223 2,19 | ja moge pomoc ludowi? - spytal nastepca.~Pentuer ozywil
224 2,20 | obozu.~- Czy naprawde - spytal Ramzes kaplana - czy naprawde
225 2,20 | dostojnosc, o rezultat bitwy? - spytal Tutmozis.~- Aha, wlasnie...
226 2,20 | stanal Tutmozis.~- Coz?... - spytal ksiaze.~- Szpiegowie od
227 2,20 | z asystujacych kaplanow spytal go: czy nie chce jeszcze
228 2,20 | namiot rady wojennej ksiaze spytal Mentezufisa:~- Dzielny Patrokles
229 2,21 | Fenicjanke...~- Zlapana?... - spytal ksiaze.~- Zlapana, ale musiano
230 2,22 | wedrowce.~- Doprawdy?... - spytal jakby ucieszony Ramzes.~-
231 2,22 | Wiec myslisz, swiety mezu - spytal - ze odnajde kiedys mego
232 2,22 | Sary mowiono ci, panie? - spytal Tutmozis.~- Tak. Zdaje mi
233 2,23 | jeden z lekarzy niesmialo spytal Herhora: czy mozna zajac
234 2,23 | Beroesa.~- Mer-amen-Ramzesie - spytal kaplan - znalazlzes czlowieka,
235 2,24 | Cozes lepszego od nas? - spytal ksiaze.~- Jestem watlejszy! -
236 2,24 | oznaczyc.~- On spiewa?... - spytal zdziwiony ksiaze.~- To w
237 2,24 | idac pieszo.~- Co to?... - spytal zdziwiony Tutmozis. Wnet
238 3,1 | lagodna i uczciwa i nagle spytal:~- Kto i czym jestes, wasza
239 3,3 | Wasza swiatobliwosc - spytal - raczy zrzekac sie wskazowek,
240 3,3 | Teraz?... O polnocy?.. - spytal pan.~- Wlasnie mowila, ze
241 3,3 | trudzisz sie o tej godzinie? - spytal.~- Nie spalam... modlilam
242 3,4 | zwlok mego ojca i brata? - spytal Horus.~Jakoz poszukali,
243 3,5 | zdziwil sie.~- Jak to?... - spytal - wiec Fenicjanie nie maja
244 3,5 | uderzyl czolem w posadzke i spytal:~- Czy dostojny Hiram nie
245 3,6 | powtarzac moje slowa?... - spytal pan.~Hiram podniosl oczy
246 3,6 | Gdzie masz dowody? - spytal Ramzes.~- Ja nie mam dowodow,
247 3,6 | Czy to sa male zyski?... - spytal Hiram.~- A teraz, a dzis -
248 3,6 | do naszych skarbcow?... - spytal szorstko swiety Mefres. -
249 3,6 | zgube?...~- A wiec co?... - spytal Herhor, bystro patrzac mu
250 3,6 | poprawic dole chlopow?... - spytal faraon.~- Uczynisz, panie,
251 3,6 | napad na ich domy?... - spytal faraon.~- Nie - odparl adiutant -
252 3,6 | zazadal wielkiej sumy? - spytal faraon.~- Jakiej?...~- Na
253 3,6 | zaraz traktat podpisac? - spytal faraon.~- Wcale nie. Wasza
254 3,6 | prawde.~- Slyszales co - spytal znowu pan - o kanale, ktory
255 3,6 | znowu zamyslil sie i nagle spytal:~- Bedziesz mi wiernie sluzyl,
256 3,7 | az tutaj.~- Zabito go? - spytal faraon.~- Umarl z glodu.~
257 3,7 | jakiej jest dzis pograzony? - spytal faraon.~- To nie zalezy
258 3,7 | zgromadzeniu oddalibyscie skarby? - spytal faraon.~- Dalibysmy sume
259 3,8 | liczbie siedmiu.~- Mowisz mi - spytal Ramzes - ze jest szesc planet,
260 3,8 | Czego on chce? - spytal faraon Tutmozisa, pierwszy
261 3,8 | potrzebna czesc skarbow?... - spytal faraon.~- Nie zrobia tego,
262 3,8 | A jeszcze dawniej?... - spytal Ramzes.~- Jeszcze dawniej
263 3,8 | mnie zalu?...~- Za co?... - spytal kaplan. - Dojde do wielkiego
264 3,9 | rzekl kaplan.~- Powiedz mi - spytal po namysle faraon - jakim
265 3,10 | pokrywacie wydatki biezace? - spytal.~- Z rozkazu Hirama pozyczaja
266 3,10 | A ty, Tutmozisie?... - spytal Ramzes.~- Panie moj - rzekl
267 3,11 | Co?... jakie?... - spytal Herhor.~- Przypomnij sobie,
268 3,11 | Sodowymi Jeziorami?... - spytal Pentuer.~- Przyznaje mu
269 3,11 | nie uslucha tej rady? - spytal Pentuer.~- To obejdziemy
270 3,11 | rozumiem.~- Widzisz piramidy? - spytal nagle Menes wskazujac ku
271 3,11 | I to stanie sie u nas? - spytal Pentuer.~- W miesiacu Paofi.
272 3,12 | sedzia.~- Czy aby gotow?... - spytal nomarcha Horti. - Mnie sie
273 3,12 | wasza swiatobliwoscia? - spytal Tutmozis widzac, ze faraon
274 3,13 | chcesz co nadmienic? - spytal faraon.~- Mam tu szkatulke -
275 3,13 | osmieli sie stawic opor? - spytal Tutmozis.~- Tylko buntownicy
276 3,13 | mam jechac do Fayum?... - spytal Kalipos.~- O nie. Ty i Tutmozis
277 3,13 | lekasz sie, panie, zdrady? - spytal Tutmozis.~Faraon niedbale
278 3,13 | pulkow...~- A czary?... - spytal Tutmozis.~- Nie ma czarow,
279 3,13 | byc wspanialomyslnym?... - spytal pochmurnie wladca.~- Zadnej
280 3,14 | jego swiatobliwosci?... - spytal ironicznie Mefres. - Na
281 3,14 | nas naprawde rozbija?... - spytal zmieszany sedzia.~- Jezeli
282 3,14 | o tym...~- Chcesz?... - spytal Mefres. - Wiec idzmy...
283 3,14 | odpowiedzial Lykon.~- A co?... - spytal Mefres Herhora.~- Wasza
284 3,15 | Kazaliscie im to robic?... - spytal faraon naczelnika.~- Nie.
285 3,15 | Mefresa i Herhora?... - spytal Tutmozis.~- Nawet na nich -
286 3,16 | Czestowali oni lud darmo. Gdy zas spytal ich kto, dlaczego nie biora
287 3,16 | niepokoju.~- Coz mi grozi? - spytal faraon wzruszajac ramionami.~
288 3,16 | tobie chodzi?... - krotko spytal Hirama.~- O nielad, jaki
289 3,16 | napad na swiatynie Ptah? - spytal Hiram.~- Tak. Sam bylem
290 3,16 | napad na samych siebie? - spytal drwiacym tonem Tutmozis.~-
291 3,16 | Naprawde bedzie noc? - spytal faraon Pentuera.~- Bedzie,
292 3,16 | przygotowani na smierc - spytal Tutmozis.~- Umrzemy, panie,
293 3,17 | Co on chce zrobic? - spytal jeden z nomarchow.~- Zdziecinnialy
294 3,17 | zaslugujesz...~- Idziesz? - spytal Tutmozis.~- Czekam tu na
295 3,17 | chcecie z nim zrobic? - spytal wreszcie naczelnik policji.~-
296 3,17 | do krolewskiego ogrodu? - spytal naczelnik.~- Arcykaplani
297 3,17 | jest ten mlody kaplan?... - spytal nagle Hiram.~- Kaplan?...
298 3,18 | mozesz zapomniec Ramzesa? - spytal Herhor. - A jednak znales
299 3,Epi| nic by go nie uratowalo? - spytal Pentuer.~- Nie widze takiej
300 3,Epi| sobie glowy popiolem? - spytal Menes. - Gdy krokodyl schwyta
|