Tom, Rozdzial
1 1,1 | przybraly kolor fioletowy. Spoza nich wychylilo sie slonce. Ziemie
2 1,2 | szosie. Przy pierwszej z nich szedl Eunana, zaklopotany
3 1,2 | zolnierzy, nagle skoczyl miedzy nich wolajac:~- Co wy dokazujecie,
4 1,3 | przynajmniej energiczniejsi sposrod nich. Tym wladcom nie schodzily
5 1,3 | wydete zlotem, ze spoza nich nie widac skarbu faraona.~-
6 1,3 | W polowie naleza do nich.~Ramzes smutnie potrzasnal
7 1,3 | Juz spiewaczka byla od nich o kilka krokow, gdy Tutmozis
8 1,4 | tej chwili zblizyl sie do nich minister wojny, ktory slyszal
9 1,9 | uciekac... Wtedy jedna z nich, mlodsza i nizsza, schwycila
10 1,9 | odezwal sie flet i arfa, a po nich piesn:~- "Przyjdz i spocznij
11 1,9 | zadaniom..."~Flet i arfa - po nich znow spiew:~- "Ja jestem
12 1,11 | wielki gniew i zagladalem do nich przez mur. Czy jednak rzucali
13 1,12 | tronu, nie jest zadnym z nich, i oni sami nic o nim nie
14 1,12 | gesto zasiana pagorkami, na nich ogrodami i domami. Komunikacja
15 1,14 | uwazac za automaty. Zaden z nich nie przemowil do swego sasiada,
16 1,14 | jedna, wreszcie... ktoraz z nich moglaby dorownac tobie?
17 1,14 | przyprawne wlosy. Ktoraz z nich jest jak ty?... Gdybys byla
18 1,16 | spojrzal na nia.~- Ja o nich nawet nie mysle - odparl
19 1,17 | nieprzyjaciol. Obys z czasem padl na nich jak orzel na ploche kuropatwy!~
20 1,18 | nadzorcy i ministrowie. Kazdy z nich nie donosi mi drobiazgow,
21 1,18 | mi blahostek, ze kazdy z nich, zanim przyszedl do mnie,
22 1,18 | prawdomownych i utworz z nich komisje sledcza. Gdy zas
23 1,18 | dziecmi, ale jaka dusza w nich mieszka...~Pamietasz ty
24 1,18 | nianki i - nie mozemy sie od nich oderwac!...~To sa Grecy:
25 1,18 | przyjemni, no i mezni. Kazdy z nich predzej poswieci zycie,
26 1,18 | odwagi, ale handlarze: dla nich cale zycie miesci sie w
27 1,18 | ruchach Asyrii, wiemy przez nich. ~- A Zydzi?... - szepnal
28 1,18 | waszej dostojnosci robil z nich pieczenie i pasztety.~-
29 1,19 | odwolal na strone jednego z nich, Kusza.~- Pieknych gosci
30 1,19 | sobie do kaplanek, a od nich w miejsce nie znane mi.
31 1,19 | rozlegle ogrody, a wsrod nich - eleganckie palacyki. Przed
32 1,19 | w Egipcie upada. Wielu z nich gromadza pieniadze i kobiety
33 1,19 | Jestem pewny ze najbogatsi z nich i najzreczniejsi uciekna
34 1,19 | trzech kaplanow. Jeden z nich, z czarna broda i wlosami,
35 1,19 | pierwszego sluge i kazdemu z nich kazal powtorzyc jego opowiadanie.
36 1,19 | paraszytowie i oprawcy. Po nich dostojny nomarcha przedstawil
37 1,19 | zwierzetami, aby miec z nich pozytek. Potem dobry bog
38 1,19 | zwierzeta, strzyga, zdejmuja z nich skory, drudzy pilnuja, aby
39 1,19 | czy skarb panstwa ma z nich dosc wielkie dochody.~Nomarche
40 1,19 | ja tysiac, rzuce sie na nich i pokonam, jezeli bede mial
41 1,19 | rada najwyzsza wydobywa z nich miod madrosci...~- Ale ja
42 1,19 | przejmowalo gniewem i niechecia do nich.~Nie spieszyl sie wiec do
43 1,19 | potrawy. Pod koniec uczty ta z nich, z ktora ksiaze najchetniej
44 1,19 | Kiedy ksiaze zblizyl sie do nich, zawolali chorem: "obys
45 1,19 | Libijczykow i laske dla nich nastepcy, zatrwozyli sie.~-
46 1,19 | ladny posag, znajda sie dla nich mezowie.~Ksiaze znowu ziewnal.~-
47 1,19 | Nareszcie moze dowiem sie od nich, dlaczego faraoni biednieja...
48 1,19 | twoich ojcow, azebys ty o nich tyle dbal, ile ja o kazdy
49 1,19 | sie od kaplanow: czy byl u nich Beroes i czy zawarl z nimi
50 1,19 | ma duzo strun i grac na nich trzeba dziesiecioma palcami,
51 1,19 | stworzyl i wszystkie na nich stworzenia zrobil.~Chor
52 1,19 | wartosc nauk i ksztalci sie w nich, moze osiagnac wszystkie
53 1,19 | madrosci. W pare dni po nich przybyli: arcykaplan Mefres
54 1,19 | wojownikow. Gdyby zas kazdy z nich rzucil na ziemie swoj kamyk,
55 1,19 | zapalczywie Mefres. - Kraj ma z nich same szkody, a sasiedzi
56 1,19 | choc wszyscy wiedzieli o nich.~- Za czasow dziewietnastej
57 1,19 | jeometrowie panstwowi ucza sie o nich w szkolach.~- Nie wiadomo,
58 1,19 | poranione kijami.~Nie widac przy nich wolow ani oslow, bo i na
59 1,19 | Egiptowi.~Gdy kto bierze od nich zlota za talent, obowiazany
60 1,19 | faraon czy nomarcha, nie ma z nich zadnego pozytku; po uplywie
61 1,19 | sposob bankier wybieral od nich naleznosci!...~Lecz to splatanie
62 1,19 | rozbudzil w nim dawniejsza do nich nieufnosc.~Raz szedl z jednym
63 1,19 | kraju Aram, przy jednej z nich spotkal czlowieka, ktory
64 1,19 | zdobywcow, ale Ramzes patrzyl na nich z przyjemnoscia. Byli to
65 1,19 | nimi zachwycony. Braklo na nich wesolosci i zdarzaly sie
66 1,19 | faraonowego, ale mniejsza o nich... Wasza dostojnosc nie
67 1,19 | kaplanow egipskich: zaden z nich nie przyjalby takiego ukladu.~-
68 1,19 | tlumil stare niecheci do nich.~Dzis wszystko to odzylo.~
69 1,19 | niespodzianke, gdy przemowi do nich swoim wlasnym jezykiem...~
70 1,19 | Przebiegly tyryjczyk udawal wobec nich czlowieka bardzo dumnego
71 1,19 | wiecznie! - moze niejeden z nich bedzie prowadzil twoje okrety.~-
72 1,19 | pary.~Nagle zblizyl sie do nich stary kaplan; zamienil kilka
73 1,19 | nawet nie wiem, ktorym z nich lepiej wierzyc: naszym czy
74 1,19 | Totez nie wspominaj o nich nikomu.~- Ze ja nie wspomne,
75 1,19 | wraz z goracem spadlo na nich szalenstwo nie tylko zabaw,
76 1,19 | mu nie zawinili, uczul do nich straszna nienawisc. Draznil
77 1,19 | wezwal Tutmozisa. Jeden z nich byl przepity, drugi wsciekly.~-
78 1,19 | placa danin, gniewamy sie na nich, gdy zaplaca, zapominamy...~
79 1,19 | kudlatymi brodami, nie myslal o nich. Ale dzis zawadzali mu.
80 1,19 | Fenicjanie i - wykradziona przez nich tajemnica traktatu z Asyria,
81 1,19 | Zmiana kostiumu byla dla nich tym niezbedniejsza, ze ksiaze
82 1,19 | niezbedniejsza, ze ksiaze po kilku z nich prowadzil do mieszkania
83 1,19 | rece, azebys opowiedzial o nich kiedys, gdy mu daruje pulk
84 1,19 | bogowie, czy uciekla od nich sprawiedliwosc?...~- Szalony
85 1,19 | trebacze wygrywali sygnal, a po nich odzywal sie wielkim glosem
86 1,19 | zaslepiony stan kaplanski nic o nich nie wiedzial, a Sargon,
87 1,19 | powinien ksiaze kilku z nich wbic na pal. Przeciezem
88 1,19 | sasiednie komnaty, czy kto w nich nie podsluchuje, potem znowu
89 1,19 | I mozna bylo polegac na nich jako na sprzymierzencach
90 1,19 | ale nie gniewaj sie na nich.~- Kto napadl Sargona?~-
91 1,19 | doskonala bron; ale widac po nich, ze sa zle musztrowani.~
92 1,19 | A ze nie grozi zadnemu z nich niedostatek, to jest zasluga
93 1,19 | nowine, ktora przyszla do nich z Memfisu.~Oto - kaplana
94 1,19 | Fenicjanom i otrzymal od nich wielki majatek.~Wysluchawszy
95 1,19 | pokoju ksiecia; kazdy z nich bowiem sadzil, ze w jego
96 1,19 | poganskie swiatynie wykrada z nich kobiety, gdzie kraj jest
97 1,19 | pagorkow widac doliny, na nich koryta rzek i strumieni,
98 1,19 | wedrowcow, ktorzy znajdowali w nich troche zielonosci dla oka
99 1,19 | morska zegluga; w kazdym z nich jednak byla gromada dzikusow,
100 1,19 | werbowali do wojska i mieli z nich wybornych zolnierzy.~W ten
101 1,19 | bowiem lat nie bylo dla nich tajemnica, ze szlachta egipska
102 1,19 | Postanowil jednak nie zwracac na nich uwagi, a podczas narad wojennych
103 1,19 | glebi doliny przylecial do nich szmer, z poczatku cichy,
104 1,19 | zobaczyli Libijczykow. Ale i dla nich droga byla zabojcza, ustaly
105 1,19 | Byli to Libijczycy.~Jeden z nich, czlowiek mlody, dwudziestoletni,
106 1,19 | Ale ja nie chce nalezyc do nich. Bo pomysl: czy zdradzajac
107 1,19 | zbior nalezalby tylko do nich i sluzyl do ich wykarmienia.
108 1,19 | kilkadziesiat krokow od nich rozlegl sie dziwny krzyk,
109 1,19 | Zblizywszy sie jeden z nich zawolal:~- Czy jest nastepca
110 1,19 | krzykiem zblizyl sie do nich Patrokles. Grecki wodz znowu
111 1,19 | wsrod niej skaly, a przy nich azjatyckie placowki.~Kaplani
112 1,19 | rwaly sie tak, ze kazdego z nich musialo pilnowac dwu masztalerzy.~
113 1,19 | zlocistego wozu patrzyl na nich jak srogi hipopotam na kaczeta
114 1,21 | spojrzal na nia.~- Ja o nich nawet nie mysle - odparl
115 1,22 | nieprzyjaciol. Obys z czasem padl na nich jak orzel na ploche kuropatwy!~
116 1,23 | nadzorcy i ministrowie. Kazdy z nich nie donosi mi drobiazgow,
117 1,23 | mi blahostek, ze kazdy z nich, zanim przyszedl do mnie,
118 1,23 | prawdomownych i utworz z nich komisje sledcza. Gdy zas
119 1,23 | dziecmi, ale jaka dusza w nich mieszka...~Pamietasz ty
120 1,23 | nianki i - nie mozemy sie od nich oderwac!...~To sa Grecy:
121 1,23 | przyjemni, no i mezni. Kazdy z nich predzej poswieci zycie,
122 1,23 | odwagi, ale handlarze: dla nich cale zycie miesci sie w
123 1,23 | ruchach Asyrii, wiemy przez nich. ~- A Zydzi?... - szepnal
124 1,23 | waszej dostojnosci robil z nich pieczenie i pasztety.~-
125 1,24 | odwolal na strone jednego z nich, Kusza.~- Pieknych gosci
126 1,24 | sobie do kaplanek, a od nich w miejsce nie znane mi.
127 1,25 | rozlegle ogrody, a wsrod nich - eleganckie palacyki. Przed
128 1,25 | w Egipcie upada. Wielu z nich gromadza pieniadze i kobiety
129 1,25 | Jestem pewny ze najbogatsi z nich i najzreczniejsi uciekna
130 1,25 | trzech kaplanow. Jeden z nich, z czarna broda i wlosami,
131 1,25 | pierwszego sluge i kazdemu z nich kazal powtorzyc jego opowiadanie.
132 1,26 | paraszytowie i oprawcy. Po nich dostojny nomarcha przedstawil
133 1,26 | zwierzetami, aby miec z nich pozytek. Potem dobry bog
134 1,26 | zwierzeta, strzyga, zdejmuja z nich skory, drudzy pilnuja, aby
135 1,27 | groby, dopoki nie zlozy w nich czastki samego siebie...
136 1,27 | gubia i siebie, i zawarta w nich iskre boza.~Otoz, co dla
137 1,27 | sie na zyjacych i wysysa z nich krew. Lecz gdy usuwa sie
138 1,27 | stawiamy im prawie palace, a w nich - najozdobniejsze mieszkania.~
139 1,28 | swojego domu. Gdy ktore z nich pieknoscia czy zrecznoscia
140 1,28 | zaden zlodziej nie smial do nich wchodzic i naruszac wiekuistego
141 1,28 | okradano, nie tylko wynoszac z nich rzeczy kosztowne, lecz nawet
142 1,28 | kopaln. Z poczatku kazdy z nich pedzil w gore jak strzala,
143 1,28 | otworzylo oczy i padl z nich na swiat promien szczescia.
144 1,29 | w drugiej bowiem los na nich moze byc laskaw - i przez
145 1,29 | Nadaremnie pan musztrowal wobec nich swoje wojska, gdyz twierdzili,
146 1,29 | zawarli traktat, jakiego od nich zadano.~Poniewaz nie zrozumialem
147 1,29 | niektorych zamordowano. Ale ty o nich nie pamietasz, tylko o chlopach,
148 1,30 | twoich ojcow, azebys ty o nich tyle dbal, ile ja o kazdy
149 1,30 | sie od kaplanow: czy byl u nich Beroes i czy zawarl z nimi
150 1,30 | ma duzo strun i grac na nich trzeba dziesiecioma palcami,
151 2,1 | stworzyl i wszystkie na nich stworzenia zrobil.~Chor
152 2,1 | wartosc nauk i ksztalci sie w nich, moze osiagnac wszystkie
153 2,2 | madrosci. W pare dni po nich przybyli: arcykaplan Mefres
154 2,2 | wojownikow. Gdyby zas kazdy z nich rzucil na ziemie swoj kamyk,
155 2,2 | zapalczywie Mefres. - Kraj ma z nich same szkody, a sasiedzi
156 2,2 | choc wszyscy wiedzieli o nich.~- Za czasow dziewietnastej
157 2,2 | jeometrowie panstwowi ucza sie o nich w szkolach.~- Nie wiadomo,
158 2,3 | poranione kijami.~Nie widac przy nich wolow ani oslow, bo i na
159 2,3 | Egiptowi.~Gdy kto bierze od nich zlota za talent, obowiazany
160 2,3 | faraon czy nomarcha, nie ma z nich zadnego pozytku; po uplywie
161 2,3 | sposob bankier wybieral od nich naleznosci!...~Lecz to splatanie
162 2,3 | rozbudzil w nim dawniejsza do nich nieufnosc.~Raz szedl z jednym
163 2,3 | kraju Aram, przy jednej z nich spotkal czlowieka, ktory
164 2,4 | zdobywcow, ale Ramzes patrzyl na nich z przyjemnoscia. Byli to
165 2,4 | nimi zachwycony. Braklo na nich wesolosci i zdarzaly sie
166 2,5 | faraonowego, ale mniejsza o nich... Wasza dostojnosc nie
167 2,5 | kaplanow egipskich: zaden z nich nie przyjalby takiego ukladu.~-
168 2,5 | tlumil stare niecheci do nich.~Dzis wszystko to odzylo.~
169 2,6 | niespodzianke, gdy przemowi do nich swoim wlasnym jezykiem...~
170 2,6 | Przebiegly tyryjczyk udawal wobec nich czlowieka bardzo dumnego
171 2,6 | wiecznie! - moze niejeden z nich bedzie prowadzil twoje okrety.~-
172 2,6 | pary.~Nagle zblizyl sie do nich stary kaplan; zamienil kilka
173 2,7 | nawet nie wiem, ktorym z nich lepiej wierzyc: naszym czy
174 2,7 | Totez nie wspominaj o nich nikomu.~- Ze ja nie wspomne,
175 2,7 | wraz z goracem spadlo na nich szalenstwo nie tylko zabaw,
176 2,7 | mu nie zawinili, uczul do nich straszna nienawisc. Draznil
177 2,7 | wezwal Tutmozisa. Jeden z nich byl przepity, drugi wsciekly.~-
178 2,7 | placa danin, gniewamy sie na nich, gdy zaplaca, zapominamy...~
179 2,8 | kudlatymi brodami, nie myslal o nich. Ale dzis zawadzali mu.
180 2,8 | Fenicjanie i - wykradziona przez nich tajemnica traktatu z Asyria,
181 2,8 | Zmiana kostiumu byla dla nich tym niezbedniejsza, ze ksiaze
182 2,8 | niezbedniejsza, ze ksiaze po kilku z nich prowadzil do mieszkania
183 2,8 | rece, azebys opowiedzial o nich kiedys, gdy mu daruje pulk
184 2,9 | bogowie, czy uciekla od nich sprawiedliwosc?...~- Szalony
185 2,10 | trebacze wygrywali sygnal, a po nich odzywal sie wielkim glosem
186 2,11 | zaslepiony stan kaplanski nic o nich nie wiedzial, a Sargon,
187 2,11 | powinien ksiaze kilku z nich wbic na pal. Przeciezem
188 2,12 | sasiednie komnaty, czy kto w nich nie podsluchuje, potem znowu
189 2,12 | I mozna bylo polegac na nich jako na sprzymierzencach
190 2,12 | ale nie gniewaj sie na nich.~- Kto napadl Sargona?~-
191 2,13 | doskonala bron; ale widac po nich, ze sa zle musztrowani.~
192 2,15 | A ze nie grozi zadnemu z nich niedostatek, to jest zasluga
193 2,15 | nowine, ktora przyszla do nich z Memfisu.~Oto - kaplana
194 2,15 | Fenicjanom i otrzymal od nich wielki majatek.~Wysluchawszy
195 2,16 | pokoju ksiecia; kazdy z nich bowiem sadzil, ze w jego
196 2,16 | poganskie swiatynie wykrada z nich kobiety, gdzie kraj jest
197 2,17 | pagorkow widac doliny, na nich koryta rzek i strumieni,
198 2,17 | wedrowcow, ktorzy znajdowali w nich troche zielonosci dla oka
199 2,17 | morska zegluga; w kazdym z nich jednak byla gromada dzikusow,
200 2,17 | werbowali do wojska i mieli z nich wybornych zolnierzy.~W ten
201 2,17 | bowiem lat nie bylo dla nich tajemnica, ze szlachta egipska
202 2,18 | Postanowil jednak nie zwracac na nich uwagi, a podczas narad wojennych
203 2,18 | glebi doliny przylecial do nich szmer, z poczatku cichy,
204 2,19 | zobaczyli Libijczykow. Ale i dla nich droga byla zabojcza, ustaly
205 2,19 | Byli to Libijczycy.~Jeden z nich, czlowiek mlody, dwudziestoletni,
206 2,19 | Ale ja nie chce nalezyc do nich. Bo pomysl: czy zdradzajac
207 2,19 | zbior nalezalby tylko do nich i sluzyl do ich wykarmienia.
208 2,19 | kilkadziesiat krokow od nich rozlegl sie dziwny krzyk,
209 2,19 | Zblizywszy sie jeden z nich zawolal:~- Czy jest nastepca
210 2,20 | krzykiem zblizyl sie do nich Patrokles. Grecki wodz znowu
211 2,20 | wsrod niej skaly, a przy nich azjatyckie placowki.~Kaplani
212 2,21 | rwaly sie tak, ze kazdego z nich musialo pilnowac dwu masztalerzy.~
213 2,21 | zlocistego wozu patrzyl na nich jak srogi hipopotam na kaczeta
214 2,22 | groby, dopoki nie zlozy w nich czastki samego siebie...
215 2,22 | gubia i siebie, i zawarta w nich iskre boza.~Otoz, co dla
216 2,22 | sie na zyjacych i wysysa z nich krew. Lecz gdy usuwa sie
217 2,22 | stawiamy im prawie palace, a w nich - najozdobniejsze mieszkania.~
218 2,23 | swojego domu. Gdy ktore z nich pieknoscia czy zrecznoscia
219 2,23 | zaden zlodziej nie smial do nich wchodzic i naruszac wiekuistego
220 2,23 | okradano, nie tylko wynoszac z nich rzeczy kosztowne, lecz nawet
221 2,23 | kopaln. Z poczatku kazdy z nich pedzil w gore jak strzala,
222 2,23 | otworzylo oczy i padl z nich na swiat promien szczescia.
223 2,24 | w drugiej bowiem los na nich moze byc laskaw - i przez
224 2,24 | Nadaremnie pan musztrowal wobec nich swoje wojska, gdyz twierdzili,
225 2,24 | zawarli traktat, jakiego od nich zadano.~Poniewaz nie zrozumialem
226 2,24 | niektorych zamordowano. Ale ty o nich nie pamietasz, tylko o chlopach,
227 3,1 | ukrywana pogarda spojrzal na nich i - znowu utopil zimny wzrok
228 3,1 | wiec musze wyznaczyc do nich zastepce...~To mowiac pan
229 3,1 | sercami jak wiatr liscmi. Bez nich nie tylko nie bedziesz wiedzial,
230 3,2 | faraon. - Ale co ty myslisz o nich?~- Przede wszystkim trzeba
231 3,2 | faraonowie korzystaja z nich tylko w czasie wojny. Co
232 3,4 | nieboszczykow i robiono z nich mumie; tu rodziny ukladaly
233 3,4 | odeszli, azeby nie padlo na nich nieczyste tchnienie zwlok
234 3,4 | czlowiek bedzie musial zebrac u nich o placek jeczmienny, tak
235 3,5 | bylo dobrze, gdyby kazdy z nich posiadal kilka zagonow gruntu
236 3,6 | odparl.~- Mniejsza o nich - rzekl faraon. - Wasza
237 3,6 | lecz nic nie wspominaja o nich... Oczywiscie, sa to zdrajcy,
238 3,6 | udzielac, obejde sie bez nich... Przeciez Fenicjanie maja
239 3,6 | ze dary, zlozone przez nich bogom i swiatyniom, naleza
240 3,6 | dla siebie, a pogardy dla nich. Padliny, ktora czlowiek
241 3,6 | Ledwie postawisz noge na nich, i juz beda rozmiazdzeni...
242 3,6 | Najzupelniejsza. Od dawna wiemy o nich i nie ma dziesiatka lat,
243 3,7 | kobiet dworskich. Jedne z nich czepialy sie trumny, inne
244 3,7 | zawodzili wnieboglosy. A obok nich, zgodnie z rytualem zalobnym,
245 3,7 | zaslonily wode. Siedzialy w nich nagie rodziny chlopow i
246 3,7 | podziemne, i - w kazdym z nich - liczyl po tysiac piecset
247 3,7 | Ramzes.~- Bo tez kazdy z nich odebral nizsze swiecenia,
248 3,7 | celibacie faraon dojrzal w nich bystrosc i spokojna energie.
249 3,7 | przekupic. Taka bila od nich pewnosc siebie, jakby kazdy
250 3,7 | Ramzes spostrzegl, ze jeden z nich przytulil sie do kolumny
251 3,7 | w ciemnicy?...~- Jest w nich wielka sila na wypadek,
252 3,7 | w takim razie juz nikt z nich nie skorzysta.~- Nie moj
253 3,7 | mozna sie i przywiazac do nich - odparl z usmiechem arcykaplan.~
254 3,8 | pozniej tak przywykl do nich, ze juz nie zwracal uwagi.
255 3,8 | gazonom swiatyn widzial na nich kwitnace obrazy bogow lub
256 3,8 | znowu tak widne, jakby w nich swiecilo drugie slonce...~
257 3,8 | potworami. Dawniej bowiem od nich zyly niezmierne gady: latajace,
258 3,9 | i glupie. A gdy jeden z nich w czasie ofiary, zanadto
259 3,9 | i naszego nabozenstwa do nich. Okadzamy to, co lud powinien
260 3,9 | rzedem sfinksow. Jedne z nich mialy przy lwich cialach
261 3,9 | czterech kolumnach. Spomiedzy nich dwanascie srodkowych slupow
262 3,9 | Ramzesa nie usiedli: dla nich bowiem nie bylo krzesel.~
263 3,9 | dostojnikow. Przy wejsciu do nich, miedzy stromymi skalami,
264 3,9 | ale jeszcze znajduje sie w nich mnostwo posagow. Sa to liczne
265 3,10 | rozkazal wyplacic pozyczone od nich sumy...~- Rozumiem - odparl
266 3,10 | fundusze, ktore pozyczyl od nich moj wiecznie zyjacy ojciec.
267 3,10 | kazdego stanu, i uzyskac od nich potwierdzenie mojej woli...~
268 3,10 | wojska, ze zamiast mowic o nich osmiele sie zaniesc do ciebie
269 3,10 | co piekne, jest ukryte, u nich wszystko robi sie na pokaz.
270 3,11 | kaplanami, uczyl sie od nich, ba! nawet ozenil sie z
271 3,11 | laske faraonow? Najmedrszy z nich ma za soba doswiadczenie
272 3,11 | tysiecy wolow. A gdzie dla nich pasza, chocby w Gornym Egipcie?..."~ ~ ~*
273 3,12 | Smierci za malo dla nich...~- Wiec faraon spal dzisiejsza
274 3,12 | Ramzes XIII nie wiedzial o nich. Nawet bowiem Tutmozis lekajac
275 3,13 | otrzyma obie galki i jedna z nich rzuci do dzbana. Kto chce,
276 3,13 | chlopom zrozumiec: czego od nich zadano. I zaczelo sie oddawanie
277 3,13 | co?... Mnie nie chodzi o nich, tylko o swiatynie i Labirynt,
278 3,13 | rozlegac sie beda dokola nich!...~- W kazdej swiatyni
279 3,14 | bowiem egipscy drwili z nich, a innowiercy posuneli sie
280 3,14 | scianach, liczne kolumny, a w nich garnki zaopatrzone w sznury
281 3,14 | Samentu nawet nie czul do nich niecheci, tylko ciekawosc:
282 3,14 | Reszta nalezyc bedzie do nich...~- Alez ja stracilem rozum! -
283 3,14 | podziemiow, ale nawet chodzili po nich jak po wlasnym domu, ze
284 3,15 | pochodzilo stad, ze kazda z nich robila zamieszanie pod kierunkiem
285 3,15 | wiadomo - odparl najstarszy z nich - ze wojsko nie moze wchodzic
286 3,15 | jutro zechce wedrzec sie do nich. Jezeli go nie poprzemy,
287 3,15 | natychmiast wkraczaja do nich, jezeli lud zacznie wdzierac
288 3,15 | wielkie miny, bo jestem od nich daleko. Lecz gdy wyciagne
289 3,15 | spytal Tutmozis.~- Nawet na nich - odparl faraon. - Dosc
290 3,16 | spalic te listy. Mnie nic na nich nie zalezy.~Faraon pomyslal
291 3,16 | przejdzie, a on sam bedzie przy nich.~- Zyj wiecznie! - odpowiedzialy
292 3,16 | sie nad nimi, nie chcial o nich sluchac.~Kaplani sledzacy
293 3,16 | zajac swiatynie, bylibysmy w nich od dziesiatej z rana, a
294 3,17 | najdostojniejszy Mefres - rzekl jeden z nich.~I wszyscy trzej uklekli
295 3,17 | wolno. Lecz wnet jeden z nich dostrzegl w jego ruchach
296 3,18 | Dolnego Egiptu. Jedna z nich wzial arcykaplan Ozirisa,
297 3,Epi| Niekiedy jednak wypadaly na nich zle psy albo dzieci pogan
298 3,Epi| dni, gdy zglosil sie do nich bogaty dzierzawca proponujac,
299 3,Epi| ogarnawszy je spojrzeniem czyta w nich historie dawnych czasow
|