Tom, Rozdzial
1 1,Wst| przenosic kamienie z kopaln tam, gdzie byly potrzebne. Te
2 1,1 | kraju Buchten, uzdrowil tam corke krolewska imieniem
3 1,1 | figi i winogrona. Snulo sie tam sporo nagich dzieci i kobiet
4 1,1 | Wiec siadaj do lektyki. Sa tam swieze wience roz, pieczone
5 1,1 | odpowiedzial minister. - Nie musi tam byc jednak bezpiecznie,
6 1,2 | trzymala mnie za nogi.~Raz, o tam, za zalamem, wyszedl na
7 1,2 | popiol, azebym jeszcze i tam, na polach Ozirisa, po raz
8 1,3 | zawolal do Tutmozisa - tam ma byc moja ziemia, a tu
9 1,3 | tu moje wojsko... I otoz tam - najwyzszymi budowlami
10 1,3 | wylekniony Tutmozis.~- Jaki on tam wojownik!... Ze pobil garstke
11 1,4 | wyszly z pustyni.~- Wiec tam, blisko szosy, stoi nieprzyjaciel?...~-
12 1,4 | pagorek szepnal:~- Pojdziesz tam, do Sary...~- Rozumiem.~-
13 1,5 | dziesiec talentow.~- A ktoz sie tam wloczy z pochodniami? -
14 1,5 | waszej dostojnosci, ktory tam siedzi od poludnia.~- I
15 1,6 | z goscinca z powodu tych tam skarabeuszow...~- Jestes
16 1,7 | wymawiane imie twoje i tu... tam... i tam... I dzis, i zawsze,
17 1,7 | imie twoje i tu... tam... i tam... I dzis, i zawsze, i na
18 1,8 | moglbym zostac prorokiem...~- Tam wykladaja, zeby nie pozyczac
19 1,9 | matko - mowila - co ty tam robisz na dole?...~- Ogrodnik
20 1,9 | drzalo jak zlapany ptak.~Tam plynal do niej Ramzes, a
21 1,9 | Innego dnia wyszlam wieczor, tam, miedzy oliwne drzewa. Nagle
22 1,10 | wlasnosc nastepcy tronu?~- Tam mieszka nieczysta Zydowka,
23 1,11 | rana bylo jeszcze sucho, tam ku wieczorowi pluskaly fale.~
24 1,11 | tworzy blyszczace jeziorko tam, gdzie przed chwila rozsypywaly
25 1,11 | sprawiedliwosci, na gore, a tam juz muzyke rozpedzili i
26 1,11 | dumajac:~"Straszna rzecz!... Tam rozstapily sie przede mna
27 1,12 | ho! ho!... spojrzyjcie no tam... - zawolal znowu zadowolony
28 1,14 | mogly wyjsc tylko stamtad. Tam plonela jedyna widoczna
29 1,14 | juz na szczycie pagorka. Tam zas kilku rownie nagich
30 1,15 | Sary, a gdy ona chciala tam usiasc, warknal na nia...
31 1,16 | zawolala skladajac rece. - Alez tam jest wasza matka i namiestnik.~-
32 1,16 | ladna piesn zydowska. Niech tam bedzie co o milosci...~-
33 1,17 | Pamietam cie tak samo odzianym tam... w naszej dolince... -
34 1,17 | Sara - ja wiem, ze oni cie tam zatrzymaja... Wiec zrob
35 1,18 | wkroczyly nasze wojska. Tam nie bylo jednej Etiopii,
36 1,18 | egipski, ktory poszedlby tam, wytlomaczyl krolom ich
37 1,18 | jest trudniejsza. Cos sie tam dzieje w Asyrii, co moj
38 1,19 | miasta, blisko Nilu. Liczono tam kilkaset domow i kilkanascie
39 1,19 | kadzidla na swiete ofiary, a tam, w katach, stoja bogowie
40 1,19 | pol drachmy. Ale niech go tam!... Bedziemy mieli mniej
41 1,19 | gospodarz. - Oto spojrzyj - tam dojada ges dziesietnik z
42 1,19 | Chetii, z miasta Harranu; ma tam porzadny dom o trzech pietrach
43 1,19 | zaprowadzili do lazni w ogrodzie. Tam, wykapawszy go i utrefiwszy
44 1,19 | sie na pustym placu.~~ ~- Tam - rzekl do Phuta jeden z
45 1,19 | kaplanow - sa dawne groby, tam miasto, a tu swiatynia.
46 1,19 | Zielona Gwiazda". Harranczyk tam byl, upil sie i wyrabial
47 1,19 | no, wasza dostojnosc... Tam kije sa w robocie?...~Nomarcha
48 1,19 | do swiatyni bostwa Hator. Tam orszak zostal w przysionku,
49 1,19 | swiatyniami, a za pomoca tam i kanalow zwiekszyli obszar
50 1,19 | mowil arcykaplan. - Tylko tam szlachetna ciekawosc twoja
51 1,19 | naczyn glinianych. Byly tam wazy, garnki, misy, dzbany
52 1,19 | i zlorzeczyl kaplanom. A tam, miedzy wzgorzami, spotkal
53 1,19 | miala zostac matka.~"Co ona tam robi? - myslal ksiaze. -
54 1,19 | ty te gory?...~- Bylismy tam zeszlego roku... - westchnal
55 1,19 | niego nowych szat.~Byla tam swiezo utkana koszula pokryta
56 1,19 | Nie szukaj, panie, winy tam, gdzie jej nie widac, bo
57 1,19 | wizyte mojej zonie.~- Ja tam nie pojde!... - rzekl bankier
58 1,19 | w tej samej chwili takze tam wejdzie.~Po krotkim oporze
59 1,19 | dom i grunta w Harranie i tam nazywa sie Phut. Dostal
60 1,19 | srebra?~- Pokazemy.~- I tam, skad bierze sie cyne?~-
61 1,19 | bierze sie cyne?~- No...~- I tam, gdzie sie rodzi bursztyn -
62 1,19 | Gdzie nie trafi zloto, tam trafi ojciec, matka albo
63 1,19 | kaplanskiej szkole. Ile on tam dostal kijow!... ile nocy
64 1,19 | wejscie do swiatyni.~Poszedl tam. Ode drzwi panowal mrok,
65 1,19 | manewrach pod Pi-Bailos. Bylem tam przy jego dostojnosci Herhorze -
66 1,19 | faraona i jego armia...~- Co tam armia!... - mruknal arcykaplan,
67 1,19 | dziewietnastej dynastii mieszkalo tam dwadziescia tysiecy ludzi,
68 1,19 | teraz zwroce wasza uwage. Tam kilkoro dzieci leza na ziemi:
69 1,19 | inna strone dziedzinca i tam zaprowadzil swoich sluchaczy.
70 1,19 | miary ziemi...~Spojrzyjcie tam, dostojni - mowil wskazujac
71 1,19 | ze boskie zwierze idzie tam, gdzie chca kaplani.~Ktoz
72 1,19 | zdrow jak nosorozec. Jakich tam nie pokazywano cudow!...
73 1,19 | milczal.~- Czylizby zdrada i tam?... - szepnal ksiaze. -
74 1,19 | miesiac w swiatyni.~- Wlasnie tam mozna bylo dowiedziec sie
75 1,19 | wieczorne swiatyni i bedziesz tam dopuszczony. Tylko nie zdradz
76 1,19 | kwiaty na glowy.~- Hej, wy tam, nocne wloczegi! - wolano
77 1,19 | rozlegaly sie spiewy.~- Tam modla sie? - zapytal ksiaze.~-
78 1,19 | odglosy spizu.~"Aha! musze tam isc..." - pomyslal ksiaze,
79 1,19 | mowil do siebie - i tu, i tam. Ale tam moja cela byla
80 1,19 | siebie - i tu, i tam. Ale tam moja cela byla bardzo ciasna
81 1,19 | myslal:~"Dotykano mnie tu i tam jednakowo zrecznie... Czy
82 1,19 | dlatego, ze tu bylem, a tam nie bylem przygotowany na
83 1,19 | drugiego m n i e, czego tam nie potrafili zrobic...
84 1,19 | Coz swiatynia?... I tam, i w calym zreszta kraju
85 1,19 | ogrodow swiatyni Astoreth.~Tam odnajdywal swoja lawke naprzeciw
86 1,19 | twojej niewolnicy?...~- Staly tam jakies bydleta. Podobno
87 1,19 | na Babilon, Asyryjczycy tam gromadza glowne sily, a
88 1,19 | domu...~- Gdybym weszla tam nie jako zona twoja - umre...~
89 1,19 | co to za folwark widac tam?...~I wychylil sie przez
90 1,19 | jest bogactwo.~- Ale co to tam widac? - spytal po chwili
91 1,19 | calowac ich rece. Lecz ze i tam bylo mu nudno, wiec wrocil
92 1,19 | dotykac tej oto sztuczki, co tam stoi w kacie? No, za taki
93 1,19 | Zobaczy ich, jesli ja sie tam skryje - przerwala kaplanka.~-
94 1,19 | Ramzes, wymykal sie do Kamy.~Tam, jako czlowiek starszy i
95 1,19 | Przypuszczam, ze musiala tam peknac niejedna kosc.~-
96 1,19 | Nastepca ma caly nos i on tam nie byl, zapewniam cie.~-
97 1,19 | podpisze... Ale jak wy go tam wykonacie... Cha!... cha!...
98 1,19 | polnocno-wschodnich granicach. Siedza tam ludy bardzo waleczne i mnogie,
99 1,19 | bezpieczenstwo...~- Co mi tam bezpieczenstwo!... - odparla. -
100 1,19 | dalbys warte, nie jej... Tam przed posagiem Astoreth
101 1,19 | poznego wieczoru czuwano tam. Sara wlasnymi rekoma prala
102 1,19 | przeprowadzicie tu kobiete, ktora tam mieszka...~- Stanie sie
103 1,19 | jak pokutnik do swiatyni; tam oszukiwali go za pomoca
104 1,19 | dzieckiem do izby czeladniej. Tam sluzebne, z litosci, odstapily
105 1,19 | krolowie, a tym bardziej jakis tam krol izraelski, ktorego
106 1,19 | bladozielonawa emalia. Bylo tam wiele lozek pokrytych krolewskim
107 1,19 | swiatynie Istar w nocy i widzial tam jakies cuda. Zreszta miedzy
108 1,19 | ktorym dojedziemy do Nilu, a tam moja barka...~- Oszalales!...
109 1,19 | pietro do pokoju Sary, bawil tam chwile, potem predko wybiegl
110 1,19 | do wiezienia. Zobaczymy tam jeszcze jednego swiadka...~
111 1,19 | swietej izby. Gdy wszedl tam, zastal Mefresa i Sema ubranych
112 1,19 | najwyzszej rady - mowil Mefres.- Tam, gdzie nastepca tronu zwiedza
113 1,19 | wladza kaplanska buntem, tam - Lykon moze sie przydac...~
114 1,19 | napasc na Egipt.~- Znajdziesz tam - mowili - bezdenny skarbiec
115 1,19 | no tu na prawo - rzekl - tam musi byc luka. Wjedz tam
116 1,19 | tam musi byc luka. Wjedz tam ostroznie, azebys nie podeptal
117 1,19 | sie i na lewym skrzydle. Tam juz Libijczycy zaczeli uciekac.~-
118 1,19 | glowy.~- Wiec Musawasa jest tam i uciekl?... - Hej! kto
119 1,19 | zasadzke? - spytal.~- I tam nie opuszcze cie, panie -
120 1,19 | rzut z procy.~- Hej, wy tam!... - zawolal nastepca -
121 1,19 | Panie - rzekl Pentuer - tam moze byc zasadzka...~- Niech
122 1,19 | na swiecie... Ale tamto - tam... - jest naprawde!... -
123 1,19 | obozowi - rzekl. - Mozemy tam dojsc za pare godzin, zanim
124 1,19 | udal sie do swego namiotu. Tam dopiero upadlszy na fotel
125 1,19 | najwyzszego wzgorza i odprawili tam nabozenstwo. A wrociwszy
126 1,19 | kiedy cie nie oczekiwano, tam gdzie cie nie oczekiwano,
127 1,19 | udali sie stad do Memfisu i tam, upadlszy na twarz przed
128 1,19 | opusciles miasto Pi-Bast, zaszly tam dziwne wydarzenia... Twoja
129 1,20 | Sary, a gdy ona chciala tam usiasc, warknal na nia...
130 1,21 | zawolala skladajac rece. - Alez tam jest wasza matka i namiestnik.~-
131 1,21 | ladna piesn zydowska. Niech tam bedzie co o milosci...~-
132 1,22 | Pamietam cie tak samo odzianym tam... w naszej dolince... -
133 1,22 | Sara - ja wiem, ze oni cie tam zatrzymaja... Wiec zrob
134 1,23 | wkroczyly nasze wojska. Tam nie bylo jednej Etiopii,
135 1,23 | egipski, ktory poszedlby tam, wytlomaczyl krolom ich
136 1,23 | jest trudniejsza. Cos sie tam dzieje w Asyrii, co moj
137 1,24 | miasta, blisko Nilu. Liczono tam kilkaset domow i kilkanascie
138 1,24 | kadzidla na swiete ofiary, a tam, w katach, stoja bogowie
139 1,24 | pol drachmy. Ale niech go tam!... Bedziemy mieli mniej
140 1,24 | gospodarz. - Oto spojrzyj - tam dojada ges dziesietnik z
141 1,24 | Chetii, z miasta Harranu; ma tam porzadny dom o trzech pietrach
142 1,25 | zaprowadzili do lazni w ogrodzie. Tam, wykapawszy go i utrefiwszy
143 1,25 | sie na pustym placu.~~ ~- Tam - rzekl do Phuta jeden z
144 1,25 | kaplanow - sa dawne groby, tam miasto, a tu swiatynia.
145 1,25 | Zielona Gwiazda". Harranczyk tam byl, upil sie i wyrabial
146 1,26 | no, wasza dostojnosc... Tam kije sa w robocie?...~Nomarcha
147 1,26 | do swiatyni bostwa Hator. Tam orszak zostal w przysionku,
148 1,27 | nakreslil plany wszystkich pol, tam, kanalow, piramid i swiatyn...~-
149 1,27 | nienawidzonego czlowieka, a tam wywracal lub niszczyl sprzety
150 1,28 | slonca, kazal przeniesc tam jego swiatobliwosc.~W oznaczonej
151 1,28 | sie tylko maly stolik.~Byl tam juz Beroes i zwrocony do
152 1,28 | pustynia... Tu Memfis, tam Teby...~Istotnie widzial
153 1,28 | rozsadzali ogromne skaly. Tam partia robotnikow dziennych
154 1,28 | nigdy nie zachodzilo slonce. Tam kupcy, ktorzy nabywali odlupane
155 1,29 | Co znacza te ogniska tam, na polnoc? - wtracil ksiaze.~-
156 1,29 | twojego chlopa?...~Spojrzyj tam... Azjaci spia i cisza zalega
157 1,30 | wizyte mojej zonie.~- Ja tam nie pojde!... - rzekl bankier
158 1,30 | w tej samej chwili takze tam wejdzie.~Po krotkim oporze
159 1,30 | dom i grunta w Harranie i tam nazywa sie Phut. Dostal
160 1,30 | srebra?~- Pokazemy.~- I tam, skad bierze sie cyne?~-
161 1,30 | bierze sie cyne?~- No...~- I tam, gdzie sie rodzi bursztyn -
162 1,30 | Gdzie nie trafi zloto, tam trafi ojciec, matka albo
163 2,1 | kaplanskiej szkole. Ile on tam dostal kijow!... ile nocy
164 2,1 | wejscie do swiatyni.~Poszedl tam. Ode drzwi panowal mrok,
165 2,2 | manewrach pod Pi-Bailos. Bylem tam przy jego dostojnosci Herhorze -
166 2,2 | faraona i jego armia...~- Co tam armia!... - mruknal arcykaplan,
167 2,3 | dziewietnastej dynastii mieszkalo tam dwadziescia tysiecy ludzi,
168 2,3 | teraz zwroce wasza uwage. Tam kilkoro dzieci leza na ziemi:
169 2,3 | inna strone dziedzinca i tam zaprowadzil swoich sluchaczy.
170 2,3 | miary ziemi...~Spojrzyjcie tam, dostojni - mowil wskazujac
171 2,3 | ze boskie zwierze idzie tam, gdzie chca kaplani.~Ktoz
172 2,3 | zdrow jak nosorozec. Jakich tam nie pokazywano cudow!...
173 2,4 | milczal.~- Czylizby zdrada i tam?... - szepnal ksiaze. -
174 2,5 | miesiac w swiatyni.~- Wlasnie tam mozna bylo dowiedziec sie
175 2,5 | wieczorne swiatyni i bedziesz tam dopuszczony. Tylko nie zdradz
176 2,6 | kwiaty na glowy.~- Hej, wy tam, nocne wloczegi! - wolano
177 2,6 | rozlegaly sie spiewy.~- Tam modla sie? - zapytal ksiaze.~-
178 2,6 | odglosy spizu.~"Aha! musze tam isc..." - pomyslal ksiaze,
179 2,7 | mowil do siebie - i tu, i tam. Ale tam moja cela byla
180 2,7 | siebie - i tu, i tam. Ale tam moja cela byla bardzo ciasna
181 2,7 | myslal:~"Dotykano mnie tu i tam jednakowo zrecznie... Czy
182 2,7 | dlatego, ze tu bylem, a tam nie bylem przygotowany na
183 2,7 | drugiego m n i e, czego tam nie potrafili zrobic...
184 2,7 | Coz swiatynia?... I tam, i w calym zreszta kraju
185 2,7 | ogrodow swiatyni Astoreth.~Tam odnajdywal swoja lawke naprzeciw
186 2,8 | twojej niewolnicy?...~- Staly tam jakies bydleta. Podobno
187 2,8 | na Babilon, Asyryjczycy tam gromadza glowne sily, a
188 2,9 | domu...~- Gdybym weszla tam nie jako zona twoja - umre...~
189 2,9 | co to za folwark widac tam?...~I wychylil sie przez
190 2,9 | jest bogactwo.~- Ale co to tam widac? - spytal po chwili
191 2,9 | calowac ich rece. Lecz ze i tam bylo mu nudno, wiec wrocil
192 2,9 | dotykac tej oto sztuczki, co tam stoi w kacie? No, za taki
193 2,9 | Zobaczy ich, jesli ja sie tam skryje - przerwala kaplanka.~-
194 2,10 | Ramzes, wymykal sie do Kamy.~Tam, jako czlowiek starszy i
195 2,11 | Przypuszczam, ze musiala tam peknac niejedna kosc.~-
196 2,11 | Nastepca ma caly nos i on tam nie byl, zapewniam cie.~-
197 2,11 | podpisze... Ale jak wy go tam wykonacie... Cha!... cha!...
198 2,12 | polnocno-wschodnich granicach. Siedza tam ludy bardzo waleczne i mnogie,
199 2,13 | bezpieczenstwo...~- Co mi tam bezpieczenstwo!... - odparla. -
200 2,13 | dalbys warte, nie jej... Tam przed posagiem Astoreth
201 2,13 | poznego wieczoru czuwano tam. Sara wlasnymi rekoma prala
202 2,13 | przeprowadzicie tu kobiete, ktora tam mieszka...~- Stanie sie
203 2,13 | jak pokutnik do swiatyni; tam oszukiwali go za pomoca
204 2,13 | dzieckiem do izby czeladniej. Tam sluzebne, z litosci, odstapily
205 2,14 | krolowie, a tym bardziej jakis tam krol izraelski, ktorego
206 2,14 | bladozielonawa emalia. Bylo tam wiele lozek pokrytych krolewskim
207 2,15 | swiatynie Istar w nocy i widzial tam jakies cuda. Zreszta miedzy
208 2,16 | ktorym dojedziemy do Nilu, a tam moja barka...~- Oszalales!...
209 2,16 | pietro do pokoju Sary, bawil tam chwile, potem predko wybiegl
210 2,16 | do wiezienia. Zobaczymy tam jeszcze jednego swiadka...~
211 2,16 | swietej izby. Gdy wszedl tam, zastal Mefresa i Sema ubranych
212 2,16 | najwyzszej rady - mowil Mefres.- Tam, gdzie nastepca tronu zwiedza
213 2,16 | wladza kaplanska buntem, tam - Lykon moze sie przydac...~
214 2,17 | napasc na Egipt.~- Znajdziesz tam - mowili - bezdenny skarbiec
215 2,18 | no tu na prawo - rzekl - tam musi byc luka. Wjedz tam
216 2,18 | tam musi byc luka. Wjedz tam ostroznie, azebys nie podeptal
217 2,18 | sie i na lewym skrzydle. Tam juz Libijczycy zaczeli uciekac.~-
218 2,18 | glowy.~- Wiec Musawasa jest tam i uciekl?... - Hej! kto
219 2,18 | zasadzke? - spytal.~- I tam nie opuszcze cie, panie -
220 2,19 | rzut z procy.~- Hej, wy tam!... - zawolal nastepca -
221 2,19 | Panie - rzekl Pentuer - tam moze byc zasadzka...~- Niech
222 2,19 | na swiecie... Ale tamto - tam... - jest naprawde!... -
223 2,19 | obozowi - rzekl. - Mozemy tam dojsc za pare godzin, zanim
224 2,20 | udal sie do swego namiotu. Tam dopiero upadlszy na fotel
225 2,20 | najwyzszego wzgorza i odprawili tam nabozenstwo. A wrociwszy
226 2,21 | kiedy cie nie oczekiwano, tam gdzie cie nie oczekiwano,
227 2,21 | udali sie stad do Memfisu i tam, upadlszy na twarz przed
228 2,21 | opusciles miasto Pi-Bast, zaszly tam dziwne wydarzenia... Twoja
229 2,22 | nakreslil plany wszystkich pol, tam, kanalow, piramid i swiatyn...~-
230 2,22 | nienawidzonego czlowieka, a tam wywracal lub niszczyl sprzety
231 2,23 | slonca, kazal przeniesc tam jego swiatobliwosc.~W oznaczonej
232 2,23 | sie tylko maly stolik.~Byl tam juz Beroes i zwrocony do
233 2,23 | pustynia... Tu Memfis, tam Teby...~Istotnie widzial
234 2,23 | rozsadzali ogromne skaly. Tam partia robotnikow dziennych
235 2,23 | nigdy nie zachodzilo slonce. Tam kupcy, ktorzy nabywali odlupane
236 2,24 | Co znacza te ogniska tam, na polnoc? - wtracil ksiaze.~-
237 2,24 | twojego chlopa?...~Spojrzyj tam... Azjaci spia i cisza zalega
238 3,1 | na sale audiencjonalna.~Tam zastapil mu droge arcykaplan
239 3,3 | skladac ofiary. Ale dzis nikt tam nie chodzi, bo nie ma czasu.~
240 3,3 | wlasnosc, a w kilka lat wyrosna tam ogrody...~- Pieknie mowisz -
241 3,3 | gadacze i strachoplochy, tam byli ludzie zbrojni i zdecydowani
242 3,3 | sali zlotej. Sadzil, ze tam nikt nie podslucha ich rozmowy.~
243 3,4 | sie do kaplicy Ozirisa. Tam jak zwykle wskrzesil bostwo,
244 3,4 | kaplanow zapukal.~- Kto tam? - spytano ze srodka.~-
245 3,4 | w jednej osobie...~- Hej tam, wy! - zawolano z gory. -
246 3,4 | wewnetrzny organ zmarlego.~- A co tam robisz, bracie Tyfonie? -
247 3,4 | przychodzila do niebieskiej sali. Tam jeczac i rwac sobie wlosy
248 3,4 | trocinami i nawet wlewac tam wonne zywice, wszystko wsrod
249 3,4 | przez Ra; kazdy bog, ktory tam przebywa, stacza walke.
250 3,4 | Znam wielkiego boga, ktory tam mieszka.~Ja jestem z mego
251 3,5 | to wnet beda, po jakiejs tam szczesliwej wojnie, ktora
252 3,5 | tronu, byl w swiatyni Hator, tam, pod Pi-Bast, kaplani zupelnie
253 3,6 | wasza swiatobliwosc, poslal tam na okretach dwa swoje pulki,
254 3,6 | nie widzi skarbow, jakie tam znajdziemy?... Zlota, kamieni,
255 3,7 | imie wielkiego boga, ktory tam jest...~Chor II. Gdyz ja
256 3,7 | dostojnikow nie tylko nie trafilby tam, ale nawet nie mogl zmiarkowac:
257 3,7 | niewtajemniczeni potrafiliby odkryc tam droge, gdyby mysli ich nie
258 3,8 | z tych klejnotow, jakie tam leza, mozna dac ludowi piecdziesiat
259 3,8 | miasta: Tinis i Abydos. Tam urodzil sie Menes, pierwszy
260 3,8 | pierwszy faraon Egiptu; tam przed stoma tysiacami lat
261 3,8 | sposob zamordowal brat Tyfon.~Tam wreszcie na pamiatke owych
262 3,8 | Ramzesa XII przemieszkala tam pare dni; byl to bowiem
263 3,8 | smiertelnik~dostawszy sie tam mogl stracic zycie.~Sciany
264 3,8 | wiernych wojsk i znalazl tam krolewski namiot,~przy ktorym
265 3,8 | modlitwy do Ozirisa dostane sie tam, gdzie ty idac mogles odmowic
266 3,8 | trzydziesci modlitw...~- Alboz tam sa inne wejscia?~- Niezawodnie
267 3,8 | mnie na polwysep Synai, aby tam wybudowac mala kaplice dla
268 3,8 | tamtejsze pieczary.~Czego ja tam nie widzialem... Korytarze
269 3,8 | Zaciekawiony wybralem sie tam na czas dluzszy, szukalem
270 3,8 | najwieksza piramida.~Kiedy sie tam blakalem, dolecial mnie
271 3,9 | astronomii.~Faraon byl tu i tam. Zirytowal sie, gdy mu kazano
272 3,9 | strone Nilu, do miasta Kaneh.~Tam nie bylo slawnych swiatyn,
273 3,9 | udac sie do kraju Buchten i tam wypedzil zlego ducha z corki
274 3,9 | nawet arcykaplani wchodzic tam nie mogli. Przed zmarlym
275 3,9 | nim do podziemiow dolnych. Tam ustawili sarkofag w ciasnym
276 3,9 | wejdziecie do grobu, spoczniecie tam na wieki, na cala dlugosc
277 3,9 | nie ma czlowieka, ktory by tam poszedl i wrocil!..." ******* ~
278 3,10 | nazywala sie stolica sloniow; tam bowiem koncentrowal sie
279 3,11 | swiatynia bogini Nut. Mieszkal tam stary kaplan Menes, najwiekszy
280 3,12 | ogrodow krolewskich, aby tam udawal oblakanego faraona?...~-
281 3,14 | Labiryntem... Z rana bedzie tam...~- Jak on wyglada?...~-
282 3,14 | Jeszcze dzis w nocy pojade tam z Lykonem, aby ostrzec miejscowych
283 3,14 | stamtad wszedl do sali gornej. Tam rowniez byly napisy na scianach,
284 3,14 | Dlaczegoz nie zwrociles mi uwagi tam... w podziemiu!... - wybuchnal
285 3,15 | swiatyn, byle - zostaly tam wprowadzone.~- Nie watpie -
286 3,15 | lud zacznie wdzierac sie tam albo... Albo gdyby zaczal
287 3,15 | swiatyniach, azeby modlic sie tam i badac madrosc bez przeszkod...~-
288 3,16 | zblizal sie wieczor...~- Co tam bydlo !... Dalejze na kaplanow!...~-
289 3,16 | zajecie swiatyn, juz by tam byly...~- Alez co mowisz,
290 3,16 | aby dowiedziec sie: co tam zaszlo podczas zacmienia?
291 3,16 | potrzebujecie wpadac, ale wejsc tam jako wykonawcy rozkazow
292 3,17 | do palacowego ogrodu... Tam stan w figowym klombie i
293 3,18 | najdostojniejszych osob. Byli tam prawie wszyscy arcykaplani,
294 3,Epi| pszenicy, owdzie jeczmienia, tam placek albo suszona rybke.
295 3,Epi| wesolosci?... Ale gdzie tam!... Komu glod nie skreca
|