1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7464
Tom, Rozdzial
3001 1,19 | patrz, dostojny panie, co sie zrobilo...~Mowiac to podniosl
3002 1,19 | zimno - dodal - woda staje sie przezroczystym kamieniem.~
3003 1,19 | woda bardzo czesto zamienia sie w kamien, a para w biala
3004 1,19 | stronie niebo wyjasnilo sie odslaniajac Niedzwiedzice,
3005 1,19 | a zostawic tylko tlacy sie sznur, ktory utrzymywal
3006 1,19 | ogien i stopniowym upalaniem sie znaczyl godziny.~Ksiaze
3007 1,19 | wziawszy Pentuera wysunal sie o kilkadziesiat krokow naprzod.~-
3008 1,19 | naprzod.~- Pentuerze - odezwal sie - od tej chwili mianuje
3009 1,19 | teraz, i wowczas, gdy podoba sie bogom oddac mi korone Gornego
3010 1,19 | postapie?~Ramzes zamyslil sie.~Madrze powiedziales - odparl. -
3011 1,19 | nastepca.~Pentuer ozywil sie.~- Lud twoj - mowil wzruszony -
3012 1,19 | pisarz na brzeg i upomina sie o zbior, towarzysze jego
3013 1,19 | rzucaja do kanalu, gdzie sie topi, glowa na dol. Zone
3014 1,19 | przeciwnym beda i nadal karmili sie: lotosem, papirusem i zdechlymi
3015 1,19 | swoja laske, podzwignie sie.~I zaprawde uczynie tak! -
3016 1,19 | niesluszne plagi... To musi sie zmienic!...~Pentuer zatrzymal
3017 1,19 | zmienic!...~Pentuer zatrzymal sie.~- Przyrzekasz mi to, dostojny
3018 1,19 | kaplan.~Ksiaze zamyslil sie.~- Co poczniemy we dwu przeciw
3019 1,19 | nienawidza?...~- Oni boja sie ciebie, panie - odpowiedzial
3020 1,19 | odpowiedzial Pentuer - Boja sie, azebys zbyt wczesnie nie
3021 1,19 | chca wojny, gdyz lekaja sie, azebym nie wrocil z niej
3022 1,19 | niewolnikow... Oni tego boja sie, poniewaz chca, azeby kazdy
3023 1,19 | mozna odrzucic, kiedy im sie podoba...~Ale ze mna tego
3024 1,19 | zgine...~Pentuer cofnal sie i wyszeptal zaklecie.~-
3025 1,19 | trafi na sciane, odbije sie i zwroci przeciw tobie samemu...~
3026 1,19 | kilkadziesiat krokow od nich rozlegl sie dziwny krzyk, srodkujacy
3027 1,19 | ksiazecego orszaku rozlegl sie szmer zgrozy~To gryf!...
3028 1,19 | mowili Azjaci.~- Pustynia rui sie potworami!... - dodal stary
3029 1,19 | stropiony; jemu takze zdawalo sie, ze przebiegajacy cien mial
3030 1,19 | kaplana - w pustyni ukazuja sie potwory?~- Zapewne - rzekl
3031 1,19 | miejscu tak odludnym snuja sie niedobre duchy w najosobliwszych
3032 1,19 | najosobliwszych postaciach. Zdaje mi sie jednak, ze to, co przeszlo
3033 1,19 | zdobyc Egipt, a dzis stal sie niezbednym dla naszej armii.
3034 1,19 | ostatnie chmury i zaczela sie noc jasna. Pomimo braku
3035 1,19 | Przejmujacy chlod takze zmniejszyl sie. Przez jakis czas orszak
3036 1,19 | miedzy Azjatami znowu wszczal sie tumult i rozlegly sie wolania:~-
3037 1,19 | wszczal sie tumult i rozlegly sie wolania:~- Sfinks!... patrzcie,
3038 1,19 | pustyni, kiedy ciagle pokazuja sie nam widziadla...~Rzeczywiscie
3039 1,19 | bardzo wyraznie rysowala sie sylwetka sfinksa. Lwie cialo,
3040 1,19 | ludzki profil.~- Uspokojcie sie, barbarzyncy - rzekl stary
3041 1,19 | potwierdzil ksiaze zatrzymujac sie. - Ale jak on podobny do
3042 1,19 | oznaczyc: gdzie zaczyna sie pustynia.~Owczesni swieci
3043 1,19 | twarz ludzka i tak urodzil sie pierwszy sfinks...~- Ktoremu
3044 1,19 | czesc boska... - usmiechnal sie ksiaze.~- I slusznie - odparl
3045 1,19 | postac duchow blakajacych sie w pustyni i tak przeraza
3046 1,19 | pieczar i gor ciagnacych sie wzdluz Nilu?... Ile razy
3047 1,19 | razy na polowaniu zblakalem sie miedzy wschodnimi skalami,
3048 1,19 | przywidzen...~Przed nimi ciagnelo sie dlugie wzgorze piaszczyste,
3049 1,19 | ktorym w tej chwili ukazalo sie paru jezdzcow.~- Nasi czy
3050 1,19 | ksiaze.~Ze wzgorza odezwal sie glos rogu, na ktory odpowiedziano
3051 1,19 | gleboki piasek. Zblizywszy sie jeden z nich zawolal:~-
3052 1,19 | Cala kawaleria rozbiegla sie po pustyni, azeby znalezc
3053 1,19 | godziny pozniej ukazaly sie geste ognie armii egipskiej,
3054 1,19 | niebawem orszak ksiecia znalazl sie w obozie. Ze wszystkich
3055 1,19 | wszystkich stron odezwaly sie trabki na alarm, zolnierze
3056 1,19 | zwyciezco!... Bogowie opiekuja sie toba!.."~Otoczony pochodniami
3057 1,19 | Otoczony pochodniami zblizyl sie swiety Mentezufis. Nastepca
3058 1,19 | Nastepca zobaczywszy go wydarl sie z rak oficerow i pobiegl
3059 1,19 | lecz wlasnie dlatego zerwal sie w nim gniew. Zacisnal piesci,
3060 1,19 | nieoczekiwane odezwanie sie jego doradcy, ze w jednej
3061 1,19 | najwlasciwiej bedzie przyznac sie do bledu.~- Prawde mowisz,
3062 1,19 | wielkim krzykiem zblizyl sie do nich Patrokles. Grecki
3063 1,19 | Do mnie ci ludzie zbiegli sie i ja dzieki temu rozbilem
3064 1,19 | nasza armia musi rozprzegnac sie, gdy pozna, ze na jej czolo
3065 1,19 | ze na jej czolo wdzieraja sie zdrajcy...~- Nedzny najmito -
3066 1,19 | takze to smiesz odzywac sie o wojsku i zaufanych jego
3067 1,19 | bluznierstwa!... I lekam sie, czy bogowie nie pomszcza
3068 1,19 | Patrokles grubo rozesmial sie.~- Dopoki spie miedzy Grekami,
3069 1,19 | miedzy Grekami, nie lekam sie zemsty nocnych bogow...
3070 1,19 | daje mu poparcia, cofnal sie do swego obozu.~- Czy naprawde -
3071 1,19 | ten czyn. Ja zas pilnuje sie naszych praw wojennych,
3072 1,19 | swiatobliwosci, a nastepnie polaczyli sie z nieprzyjaciolmi, maja
3073 1,19 | przerwal dalsza rozmowe i udal sie do swego namiotu. Tam dopiero
3074 1,19 | nieszczesnych?...~- Zaslanial sie prawem wojennym i nowymi
3075 1,19 | dzisiaj musze zaczac wydobywac sie z niej, a przede wszystkim -
3076 1,19 | pamieci. Dopiero, gdy zbierze sie... O prorocy, wy mi wowczas
3077 1,19 | pomyslal.~Rzucil sie na skory, ale pomimo smiertelnego
3078 1,19 | skad potokami wylewaly sie nieludzkie wrzaski. Oto
3079 1,19 | bolesnym trudem posuwal sie po piasku. On i jego ludzie
3080 1,19 | taki zar...~A oto zrywa sie Tyfon, zaslania swiat, pali,
3081 1,19 | Z figury Pentuera sypia sie blade iskry... Nad ich glowami
3082 1,19 | Nad ich glowami rozlegaja sie grzmoty, zjawisko, ktorego
3083 1,19 | wszystko mialoby zdarzyc sie w ciagu czternastu godzin?..."~
3084 1,19 | zasnal.~Nazajutrz ocknal sie w pare godzin po wschodzie
3085 1,19 | naszemu wawozowi zbliza sie wielki tlum, ale to nie
3086 1,19 | jednej bitwie?... - zdziwil sie ksiaze.~- Ale jakiej!...
3087 1,19 | oczach nasze wojska... Czuja sie slabymi i lekaja sie najazdu
3088 1,19 | Czuja sie slabymi i lekaja sie najazdu i smierci...~Zobaczymy,
3089 1,19 | zawolal ksiaze zrywajac sie.~- Jedni mowia, ze zapil
3090 1,19 | Jedni mowia, ze zapil sie, drudzy... ze to kara bogow...
3091 1,19 | pamietasz go?... Nazywal sie Bakura i wpadl do sali uczty
3092 1,19 | skargami na nomarche... Rozumie sie, ze tej samej nocy umarl
3093 1,19 | szepnal.~- Postaramy sie - odparl ksiaze spokojnie. -
3094 1,19 | ksiaze spokojnie. - Nie bede sie nawet dziwil smierci Patroklesa...
3095 1,19 | wawozowi, wciaz powieksza sie.~Z rozkazu nastepcy geste
3096 1,19 | okolice: czy nie ukrywa sie gdzie nieprzyjacielska armia?
3097 1,19 | promieniu.~Ksiaze zaczal sie smiac z raportu.~- Mam dobre
3098 1,19 | wojska.~Kaplani naradziwszy sie miedzy soba oswiadczyli
3099 1,19 | ksieciu, ze jezeli obowiaze sie nie rozmawiac z ludzmi niewtajemniczonymi
3100 1,19 | tym, co zobaczy, przekona sie, ze mozna widziec bardzo
3101 1,19 | modlitwy. A gdy ksiaze umywszy sie zdjal sandaly i ofiarowal
3102 1,19 | sciane.~Po chwili zaczely sie pobozne spiewy, w czasie
3103 1,19 | w czasie ktorych ukazalo sie na wewnetrznej scianie skrzyni
3104 1,19 | spiewac zywiej i obraz zmienil sie. Bylo widac inny kawalek
3105 1,19 | oczy, dotykal poruszajacego sie wizerunku... Nagle odwrocil
3106 1,19 | widziec przyszlosc, nic wam sie nie oprze.~Na te slowa jeden
3107 1,19 | wszedl do kaplicy, zaczal sie modlic i niebawem odezwal
3108 1,19 | modlic i niebawem odezwal sie stamtad glos mowiacy:~-
3109 1,19 | jeszcze czego dowiedziec sie.~- Powiedz, ojcze Amonie -
3110 1,19 | Amonie - odparl - czy spelnia sie moje zamiary?~Po chwili
3111 1,19 | tych cudach, ktore zdarzyly sie w jasny dzien, na otwartym
3112 1,19 | namiotu.~"Nic nie oprze sie kaplanom!..." - myslal z
3113 1,19 | czlowiek dojrzy, co miesci sie we wnetrzu skaly, anizeli
3114 1,19 | odetchnal, ale nie mogl pozbyc sie niepokoju. Gdy zas ku wieczorowi
3115 1,19 | ofiarujac Egiptowi poddanie sie i wieczny spokoj.~- Zli
3116 1,19 | Wczoraj jednak przekonalismy sie, jak mocne jest wasze ramie,
3117 1,19 | rzecz roztropniejsza poddac sie wam i placic daniny anizeli
3118 1,19 | dostojny ksiaze, osmielilem sie zrobic ci uwage, ze dla
3119 1,19 | Dzis widze, ze mylilem sie: gdybys bowiem nie schwycil,
3120 1,19 | naczelny wodzu, okazala sie wyzsza nad wojskowe ustawy...~
3121 1,19 | nastepcy znowu zbudzily sie stare uczucia: pogarda dla
3122 1,19 | takze nie smieli odzywac sie po stanowczych slowach Mentezufisa,
3123 1,19 | juz wszyscy spodziewali sie, ze faraon umrze. Egipt
3124 1,19 | przybytki.~Ksiaze zgodzil sie z ochota, ale podejrzenia
3125 1,19 | ze do namiotu mego zbliza sie wladza tudziez godzina rachunku?..."~
3126 1,19 | skorpion, ktory, ukrywszy sie w piasku, jadowitym zadlem
3127 1,19 | wschodzie slonca odezwaly sie traby i cala armia egipska
3128 1,19 | oslarzy na oslach. I stalo sie w onym dniu, ze Egipcjanie
3129 1,19 | ubrane w strusie piora rwaly sie tak, ze kazdego z nich musialo
3130 1,19 | orszakiem ksiecia posuwal sie maly oddzial gwardii, a
3131 1,19 | chytry Musawasa zmartwil sie jeszcze bardziej i szepnal
3132 1,19 | obsypana popiolem znecal sie zar sloneczny, bose nogi
3133 1,19 | pare razy musial zatrzymac sie i odpoczac. Czesto tez ogladal
3134 1,19 | odpoczac. Czesto tez ogladal sie za siebie, aby sprawdzic,
3135 1,19 | Dziekuje bogom - pocieszal sie w swej nedzy chytry barbarzynca -
3136 1,19 | mnie padl los upokorzenia sie przed ksieciem, ktory lada
3137 1,19 | myslal, a wciaz ogladal sie. Niewolnik bowiem, choc
3138 1,19 | kazal im wstac. Zblizywszy sie o kilka krokow znowu padli
3139 1,19 | musial rozkazywac im, azeby sie podniesli.~Przez ten czas
3140 1,19 | swymi wrogami i nie cieszy sie z lada jakich triumfow...~
3141 1,19 | kaczeta nie majace gdzie ukryc sie przed jego moca.~- Tyzes
3142 1,19 | Tyzes to - nagle odezwal sie Ramzes? - Tyzes to jest
3143 1,19 | zapytany i znowu rzucil sie na ziemie.~Gdy mu kazano
3144 1,19 | mowil:~- Jak mogles dopuscic sie tak ciezkiego grzechu i
3145 1,19 | bogowie, jak dlugo ciagnelaby sie ta brzydka wojna, gdyby
3146 1,19 | Radbym jednak dowiedziec sie: o ile prawdziwa jest wasza
3147 1,19 | blyszczaly oczy i rozszerzaly sie nozdrza jak mlodemu ogierowi,
3148 1,19 | Powstan, Musawaso - odezwal sie ksiaze - i posluchaj, co
3149 1,19 | milosciwego pana, ktory tak wznosi sie ponad nami wszystkimi, jak
3150 1,19 | starszyzna libijska udali sie stad do Memfisu i tam, upadlszy
3151 1,19 | bogowie nigdy nie odwracaja sie od skruszonych i blagajacych,
3152 1,19 | gdy ten zeszedl i zblizyl sie ze czcia do swietego meza,
3153 1,19 | Mentezufis szepnal:~- Boje sie, azeby mlodemu panu naszemu
3154 1,19 | najwyzszej rady.~Odezwaly sie traby i bebny i rozpoczeto
3155 1,19 | a na twarzy odmalowalo sie przykre zdziwienie. To stojacy
3156 1,19 | powtorzyl ksiaze.~- Nie poruszaj sie, panie, i nie okazuj tysiacom
3157 1,19 | karnego zolnierstwa rozlegl sie szmer radosci, ale Ramzes
3158 1,19 | spokojny, panie: gdybys sie zarazil, juz bys go mial...~
3159 1,19 | tobie...~Nastepca poruszyl sie.~- Twoja druga kobieta,
3160 1,19 | wtracic?...~- Sama oskarzyla sie o zabojstwo syna twego...~-
3161 1,19 | Wielki krzyk rozlegl sie u stop ksiecia: maszerowali
3162 1,19 | kaplana. - Sara oskarzyla sie o dzieciobojstwo?... Czy
3163 1,19 | jeknal ksiaze.~- Hamuj sie, panie, jak przystalo na
3164 1,19 | Lykon, Sara zas oskarzyla sie, azeby ciebie ocalic...
3165 1,19 | szeptal ksiaze.~Teraz ukazali sie egipscy zolnierze, niosacy
3166 1,19 | nieprzewidzianym wypadkiem zakonczyl sie pierwszy triumf nastepcy
3167 1,19 | Libijczykow. Nikt tez nie dziwil sie, ze dokola ognisk zasiedli
3168 1,19 | egipscy i Libijczycy, dzielac sie chlebem i pijac wino z tych
3169 1,19 | wiezionych skarbow. Sam zas ukryl sie w namiocie i nie pokazal
3170 1,19 | w namiocie i nie pokazal sie przez kilka godzin. Nie
3171 1,19 | obyczaju.~Ksiaze zdziwil sie.~- Chyba wiadomo wam - rzekl -
3172 1,19 | tym swiecie?~Grecy wahali sie, wreszcie Kalipos zebrawszy
3173 1,19 | spalonego natychmiast przenosi sie do krajow wiekuistych, dusza
3174 1,19 | zyc na tej ziemi i cieszyc sie jej pieknoscia.~Ale egipscy
3175 1,19 | przygotujcie stos, a reszta sam sie zajme.~Grecy wyszli, ksiaze
3176 1,20 | wysiadlo na brzeg i uszykowalo sie we dwa szeregi. Juz mieli
3177 1,20 | bramie ogrodu. Nie usmiechnal sie jak zwykle, nawet nie odpowiedzial
3178 1,20 | dostojnosc - odparl Grek. Obrocil sie na piecie i wyprostowany
3179 1,20 | chwili zrozumial, ze stala sie jakas przykrosc nastepcy
3180 1,20 | piesni najlepiej maszerowalo sie i najrazniej uderzaly wiosla.~
3181 1,20 | rzekl nastepca - zobaczyc sie z toba i powiedziec, ze
3182 1,20 | Pragne, azeby dowiedzieli sie chlopi, ze ja im podatkow
3183 1,20 | ktory, mimo ostrzezen, uprze sie w swej glupocie i bedzie
3184 1,20 | ksiaze po chwilowym zawahaniu sie.~- A teraz moze by dac kije
3185 1,20 | niesforniejszym kije.~- Osmielam sie zrobic uwage waszej dostojnosci -
3186 1,20 | ma powodu, mozna okazac sie wspanialomyslnym.~- Rozumiem -
3187 1,20 | ksiaze ziewnal i ogladajac sie dokola znudzonym wzrokiem
3188 1,20 | pierwszej chwili rzucil sie jak pantera w strone budynkow.
3189 1,20 | Przygryzl usta i skryl sie miedzy drzewami, tym bardziej
3190 1,20 | I pierwszy raz zbudzilo sie w duszy Ramzesa podejrzenie,
3191 1,20 | dolince, Ramzes podobal sie jej. Lecz uczucie to naraz
3192 1,20 | Gdy zas Tutmozis ulozyl sie z Gedeonem o zabranie jej
3193 1,20 | cene zycia nie wyrzeklaby sie Ramzesa, lecz - nie mozna
3194 1,20 | przerazona, nie pojmujaca, co sie z nia dzieje.~Nadto, zanim
3195 1,20 | Nadto, zanim zdazyla oswoic sie z nowymi wrazeniami, zatrwozyla
3196 1,20 | folwark.~To, ze Ramzes ujal sie za nia i chcial rzucic sie
3197 1,20 | sie za nia i chcial rzucic sie na napastnikow, przestraszylo
3198 1,20 | przytomnosc na mysl, ze znajduje sie w reku tak gwaltownego i
3199 1,20 | czlowieka, ktory, gdyby mu sie podobalo, mial prawo przelewac
3200 1,20 | wpadla w rozpacz; zdawalo sie jej, ze oszaleje slyszac
3201 1,20 | tym samym momencie zdarzyl sie drobny wypadek, jedno slowko,
3202 1,20 | niepokoj: wiec ona zmienila sie tak, az to zdziwilo ksiecia?...
3203 1,20 | ksiecia?... A on tylko zdziwil sie!...~Siniak zniknal w pare
3204 1,20 | Sary pozostaly i rozrosly sie nie znane dotychczas uczucia.
3205 1,20 | zazdrosna o Ramzesa i bac sie, aby jej nie porzucil. I
3206 1,20 | ja troska: ze ona czuje sie wobec ksiecia sluga i niewolnica.
3207 1,20 | na nia... A ksiaze smial sie i tak samo zatapial palce
3208 1,20 | ona.~Nie mogla uspokoic sie i znienawidzila madre zwierze,
3209 1,20 | dbajac o nie i zachowujac sie wobec pana z taka poufaloscia,
3210 1,20 | poufaloscia, na jaka ona zdobyc sie nie smiala. Nawet nie potrafilaby
3211 1,20 | Jak to, wiec on pozwolilby sie piescic tym nagim, bezwstydnym
3212 1,20 | Ale tu wlasnie zaczela sie dla Sary najciezsza gorycz.
3213 1,20 | ani na jeden wlos nie stal sie dla niej dostepniejszy niz
3214 1,20 | Obejmowal ja albo bawil sie jej wlosami, ale patrzyl
3215 1,20 | jak zbudzony, jakby dziwil sie, ze ja widzi obok siebie.~ ~
3216 1,21 | ktore tysiacami uwijaly sie w blogoslawionej rzece,
3217 1,21 | blogoslawionej rzece, albo dostawal sie na moczary i ukryty miedzy
3218 1,21 | na calym moczarze robil sie ruch. Chmury gesi, kaczek
3219 1,21 | kaczek i bocianow porywaly sie w gore i zatoczywszy wielkie
3220 1,21 | przesuwal lodke dalej, kierujac sie chwianiem trzcin i urywanymi
3221 1,21 | uderzyla w wode i odbiwszy sie kilka razy od jej powierzchni
3222 1,21 | ktore co chwila zrywalo sie i krazylo nad jego lodzia.~
3223 1,21 | wiencami roz. Ksiaze usmiechal sie do niej, glaskal po twarzy,
3224 1,21 | dzieci, wesolo bawiacych sie. Wszystkie byly zolte i
3225 1,21 | na jego widok rozbiegly sie z krzykiem jak dzikie gesi
3226 1,21 | jest ten narod - rozesmial sie ksiaze. - A ktoz jest ten
3227 1,21 | Tylko jezeli ci ludzie beda sie tak mnozyli, niedlugo opanuja
3228 1,21 | na Ramzesa i obsuwajac mu sie do nog.~Ksiaze zdziwiony
3229 1,21 | druga strone Nilu i opieraly sie na poteznych pylonach zamku.~
3230 1,21 | Aha! - pomyslal smiejac sie. - Moja czcigodna matka
3231 1,21 | w tym miejscu ukazywala sie waska socha ciagniona przez
3232 1,21 | pelnymi garsciami.~Zaczynala sie dla Egiptu najpiekniejsza
3233 1,21 | ziemia szybko pokrywala sie szmaragdowa zielonoscia,
3234 1,21 | coraz czesciej odzywala sie wsrod surowego zapachu ziemi
3235 1,21 | namiestnika Herhora, ukazywal sie w poblizu mieszkania Sary.
3236 1,21 | ministrem i przekonywal sie, ze w ostentacyjny sposob
3237 1,21 | przekonam was, ze i ja sie nie nudze...~Gdy wiec jednego
3238 1,21 | zachodem slonca, ukazala sie na tamtym brzegu zlocona
3239 1,21 | mowic z toba?... Chyba rzuce sie w wode!...~- Nie badz dzieckiem,
3240 1,21 | dzieckiem, Saro - odparl smiejac sie ksiaze. - Jego dostojnosc
3241 1,21 | naprawde jej spiew spodoba sie poteznym wladcom, a wowczas?...~
3242 1,21 | Zydowka?...~- Nastepca znalazl sie tak poprawnie w stosunku
3243 1,21 | okazal tyle skruchy usuwajac sie z granic palacu, ze wasza
3244 1,21 | nielaska, w jakiej znalazl sie, zreszta z najszlachetniejszych
3245 1,21 | Z czasem moze nauczylaby sie korzystac ze stanowiska
3246 1,21 | jednak nastapi, Ramzes znudzi sie nia...~- Bodajby przez twoje
3247 1,21 | chwile nie szalal za nia, jak sie to trafia naszym paniczom,
3248 1,21 | sali sadowej ; Ksiaze bawi sie nia jak dojrzaly czlowiek
3249 1,21 | nawet Sara?... - usmiechnal sie Herhor. - My wszystko musimy
3250 1,21 | Przy Sarze bowiem znajduje sie jej krewna Tafet, kobieta
3251 1,21 | aby ksiaze nie zniechecil sie do jej wychowanicy, chetnie
3252 1,21 | faraonow powinna wznosic sie nad narodami jak gwiazda
3253 1,21 | malzonka faraona zasloniwszy sie wachlarzem przez jego piora
3254 1,21 | wiesz?... - usmiechnela sie jej dostojnosc. Herhor spuscil
3255 1,21 | oczy.~Na czolenku odezwala sie arfa i Sara drzacym glosem
3256 1,21 | pod Jego okiem zmieniaja sie jak szaty, ktore czlowiek
3257 1,21 | odrzuca. Gwiazdy zapalaja sie i gasna, jak iskry z twardego
3258 1,21 | otchlanie, ponad ktorymi unasza sie, kedy chce. On z ciemnosci
3259 1,21 | na dwie czesci i opiera sie na krancach ziemi. Gdziez
3260 1,21 | pod sloncem, co ostaloby sie przed Jego migotliwymi strzalami.
3261 1,21 | swoja nad wody, woda staje sie kamieniem. On przelewa morza
3262 1,21 | ziarn i sprawia, ze legna sie ptaki. On z sennej poczwarki
3263 1,21 | rzeki. Nagle Herhor podniosl sie i zawolal:~- Skrecic do
3264 1,21 | z szumem zaczal wdzierac sie w gore wody. Za nim gonila
3265 1,21 | miast i narodow skrecaja sie i schna jako lisc zwiedly.
3266 1,21 | ze na tym statku znajduje sie tylko jeden kaplan - mowil
3267 1,21 | slyszal, zapomne. Lekam sie jednak, czy bogowie nie
3268 1,21 | patrzac mu w oczy - nie stanie sie nic zlego?...~- Recze pani,
3269 1,21 | pani, ze nikomu nie stanie sie nic zlego, skoro ja nie
3270 1,21 | ale trzeba... Zdawalo mi sie - mowil arcykaplan jakby
3271 1,21 | tronu!...~Herhor zamyslil sie i dodal:~- Tak, czcigodna
3272 1,21 | czcigodna pani! Mozna smiac sie z wielu naszych przesadow;
3273 1,21 | faraona nie powinien laczyc sie z Zydowka...~ ~
3274 1,22 | dworski juz nie ukazywal sie na Nilu, a ksiaze Ramzes
3275 1,22 | ksiaze Ramzes poczal nudzic sie na dobre.~Nadchodzil miesiac
3276 1,22 | nizej, ziemia rozlegala sie coraz szerzej, trawa byla
3277 1,22 | jak barwne iskry, zapalaly sie kwiaty przerozmaitych kolorow,
3278 1,22 | zielonym morzu ukazywaly sie w ciagu jednego dnia kwieciste
3279 1,22 | upajajaca. Mimo to ksiaze nudzil sie, a nawet - czegos lekal.
3280 1,22 | dokuczyc, czy wprost lekano sie odwiedzac ksiecia dotknietego
3281 1,22 | bladla, wielkie oczy zapadaly sie, czasem z rana narzekala
3282 1,22 | jak nastepca sprowadzil sie na folwark, wychodzilo dziesiec
3283 1,22 | Memfisu, ale w nocy roja sie po najbrudniejszych zaulkach
3284 1,22 | ksiecia bylo przypatrywac sie zbieraniu daktyli.~Nagi
3285 1,22 | kilka cali wyzej, wspinal sie, znowu posuwal sznur i w
3286 1,22 | sposob, ciagle narazajac sie na zlamanie karku, wlazil
3287 1,22 | spoza muru zaczely wychylac sie kedzierzawe glowki i czarne
3288 1,22 | i bardzo powoli zblizyly sie do obrywanego drzewa. Najsmielsza
3289 1,22 | Przyszly wladca swiata zamyslil sie i rzekl w duchu: "Oni wszedzie
3290 1,22 | jak roj ptakow, rzucila sie na prace egipskiego chlopa,
3291 1,22 | Zydzi, ktorzy, przestawszy sie kryc, coraz glosniej gospodarowali
3292 1,22 | coraz glosniej gospodarowali sie na folwarku, do reszty obmierzily
3293 1,22 | daktylow, lecz pochmurny blakal sie po ogrodzie lub z tarasu
3294 1,22 | drzal, bladl i rumienil sie, gdy czytal laskawy list
3295 1,22 | swiatobliwosci zapytywal, jak sie miewasz, zas czcigodna pani
3296 1,22 | nielasce, a jezeli byl, to juz sie skonczyla!... Ta mysl podzialala
3297 1,22 | dobrego wina. Szybko wykapal sie i namascil, wlozyl nowa
3298 1,22 | A to dlaczego? - zdziwil sie nastepca. - Czyliz raz odjezdzalem
3299 1,22 | toba - mowila Sara tulac sie do Ramzesa - ale nie przyniosl
3300 1,22 | rzeki.~Sara wstrzasnela sie.~- O, czy slyszysz, panie,
3301 1,22 | Slyszysz i usmiechasz sie... i biada mi, wyrywasz
3302 1,22 | i biada mi, wyrywasz sie z moich objec... Kiedy trabki
3303 1,22 | spokojna... - mowil. - Boisz sie glosu naszych trab... Alboz
3304 1,22 | wrozba?...~- Panie - odezwala sie Sara - ja wiem, ze oni cie
3305 1,22 | golabkow... One tu urodzily sie i porosly... Wiec... ile
3306 1,22 | widok nastepcy odezwaly sie bebny i piszczalki, a osada
3307 1,22 | wielki krzyk. Znalazlszy sie miedzy zolnierzami, ksiaze
3308 1,22 | kosztowac, ale niepodobna kapac sie w niej. Brr!... az mnie
3309 1,22 | Ksiaze z niechecia odwrocil sie w inna strone, a Tutmozis
3310 1,22 | towarzystwo.~Im bardziej posuwali sie w gore rzeki, tym gesciej
3311 1,22 | bogami i muzyka i rozlegal sie wielki gwar, podobny do
3312 1,22 | Oczom patrzacych ukazal sie jedyny widok. Srodkiem szerokiego
3313 1,22 | bogaty wachlarz, roztaczal sie orszak wladcy Egiptu.~Kto
3314 1,22 | halasem. Na brzegach popychano sie, nikt bowiem nie patrzyl
3315 1,22 | powitalny niebawem udzielil sie i lodzi nastepcy tronu:
3316 1,22 | zapominajac o nastepcy tronu wdarl sie na wysoki przod statku i
3317 1,22 | poreczami i - ksiaze znalazl sie wobec ojca.~Widok faraona
3318 1,22 | ksiecia Ramzesa.~Stala sie taka cisza, ze bylo slychac
3319 1,22 | faraona, mogl dzis przekonac sie, ze nowa galaz krolewska
3320 1,22 | galaz krolewska mocno trzyma sie pnia. Jego swiatobliwosc
3321 1,22 | rzekl:~- Dusza moja rwala sie do ciebie, Ramzesie, tym
3322 1,22 | postepki, potrafi hamowc sie i ma poczucie interesow
3323 1,22 | Dobrze postapiles zrzekajac sie dwu pulkow greckich, nalezy
3324 1,22 | pulkow greckich, nalezy ci sie bowiem korpus Menfi, ktorego
3325 1,22 | tesknoscia i niepokojem zwracala sie jego dusza.~- Jestem juz
3326 1,22 | wyszukiwac ziarn i chronic sie przed jastrzebiem, tak ja
3327 1,22 | chwili do nastepcy zblizyl sie Herhor.~- Pozwol, dostojny
3328 1,22 | dostojny ksiaze - odezwal sie - abym byl pierwszym z tych,
3329 1,22 | pierwszym z tych, ktorzy raduja sie twoim wyniesieniem. Obys
3330 1,22 | Herhorze? - spytal.~- To ci sie nalezalo - odparl minister.~-
3331 1,22 | wdziecznosc i przekonasz sie, ze jest cos warta.~- Juzes
3332 1,22 | powtarza.~- No i powinna sie oczyscic - wtracil ksiaze. -
3333 1,22 | Bogowie nie obrazaja sie za dary...~- Ty zas, szlachetny
3334 1,22 | nastepca juz zdecydowal sie poslubic corke jego, Herhora?...~
3335 1,22 | bynajmniej nie myslal o zenieniu sie z jego corka, lecz - o daniu
3336 1,23 | Dolnego Egiptu, zaczelo sie dla Ramzesa zycie nieslychanie
3337 1,23 | uciazliwe, jakiego nie domyslal sie nawet, pomimo ze urodzil
3338 1,23 | nawet, pomimo ze urodzil sie i wyrosl wsrod krolewskiego
3339 1,23 | tlumu ludzi, ktorzy, cisnac sie i popychajac, mimowolnie
3340 1,23 | oczyma Ramzesa przesuneli sie przedstawiciele calego Egiptu,
3341 1,23 | zmarlych.~Jeszcze nie skonczyla sie procesja holdownikow, a
3342 1,23 | sieroty po oficerach domagali sie pensji; szlachetni panowie -
3343 1,23 | im swej sliny.~Zglaszaly sie wreszcie piekne kobiety
3344 1,23 | dziesieciu dniach przypatrywania sie co chwile nowym osobom i
3345 1,23 | ksiaze Ramzes wyczerpal sie. Nie mogl sypiac, byl tak
3346 1,23 | kilkakrotnych wezwan do rozejscia sie, wciaz czekal, wyslal kompanie
3347 1,23 | zolnierzy z kijami. Tym udalo sie bez porownania latwiej anizeli
3348 1,23 | w sufit. Juz nie dziwil sie, ze jego swiatobliwy ojciec
3349 1,23 | projektow, lecz po prostu bronic sie od szalenstwa..."~Byl tak
3350 1,23 | plan, nigdy nie zmeczywszy sie i zawsze majac wesoly umysl.~-
3351 1,23 | miedzy proszacymi znajdowali sie niewinnie pokrzywdzeni albo
3352 1,23 | najwazniejsze, jakie dzieja sie: w armii, w dobrach faraona,
3353 1,23 | wiemy, co waznego stalo sie w stu tysiacach punktow
3354 1,23 | dojrzy tlum gromadzacych sie bez zajecia robotnikow.~
3355 1,23 | dostrzeze pozar zaczynajacy sie w dzielnicy.~Ten porzadek
3356 1,23 | panstwowy - mowil ozywiajac sie Herhor - jest nasza chwala
3357 1,23 | panstwa - z ktorej urodzily sie wszystkie inne. Sa to budowle
3358 1,23 | Lecz ich krol sam troszczyl sie o swoje bydlo, sam bil kijem
3359 1,23 | prawie nie moze obejrzec sie za siebie. Totez, pod jego
3360 1,23 | pod jego bokiem, rodza sie cale bandy rozbojnikow,
3361 1,23 | wladca, ktory by wiedzial, co sie dzieje, i rozkazywal we
3362 1,23 | panstwa. Lecz gdyby znalazl sie jaki nikczemny pisarz egipski,
3363 1,23 | ladem i morzem zwalilyby sie na nas potezne armie, ktorym
3364 1,23 | Jeszcze nie wyleczylismy sie z poprzednich naszych zwyciestw -
3365 1,23 | skarbow?...~- A czy nie psuje sie topor, ktorym scinamy drzewo?... -
3366 1,23 | jego swiatobliwosc odezwal sie:~- Masz tu, ksiaze, twoje
3367 1,23 | Pochlebca!... - usmiechnal sie pan. - Pamietaj, ze nie
3368 1,23 | Pamietaj, ze nie chce, azebys sie zapracowywal... Baw sie,
3369 1,23 | sie zapracowywal... Baw sie, mlodosc potrzebuje rozrywki...
3370 1,23 | Egiptu, a rozchody mnoza sie...~Pan zamyslil sie.~- Te
3371 1,23 | mnoza sie...~Pan zamyslil sie.~- Te kobiety... te kobiety,
3372 1,23 | prosta, nie moglem spierac sie z kobieta, jeszcze w tak
3373 1,23 | poczatku panowania zmniejszyly sie do polowy, szczegolniej
3374 1,23 | w Dolnym Egipcie. Pytam sie: co to znaczy?... Odpowiadaja:
3375 1,23 | wyswietlil ta sprawe. Rozpatrz sie, poznaj ludzi dobrze informowanych
3376 1,23 | komisji. Ale nie spiesz sie ze zdaniem, a nade wszystko -
3377 1,23 | kilku dniach znowu przypatrz sie tej samej sprawie i znowu
3378 1,23 | ogarnianiu przedmiotow.~- Stanie sie, jak rozkazujesz, wasza
3379 1,23 | zalatwic, jest trudniejsza. Cos sie tam dzieje w Asyrii, co
3380 1,23 | nagle zaczyna dymic, trzasc sie, huczyc, a potem wyrzuca
3381 1,23 | kilkoma korytami rozlewa sie po jej bokach i na ogromnej
3382 1,23 | cisza, lecz nagle zrywa sie wewnetrzna burza, nie wiadomo
3383 1,23 | nie wiadomo skad wylewaja sie wielkie armie i niszcza
3384 1,23 | Musisz wiec dowiedziec sie: o ile ten dym zwiastuje
3385 1,23 | ksiaze.~- Trzeba nauczyc sie patrzec - mowil wladca. -
3386 1,23 | cudzych.~Nie ograniczaj sie na sadach samych Egipcjan:
3387 1,23 | z wysokosci tronu widzi sie takie rzeczy, jakich nawet
3388 1,23 | siedzenia i nie upomnial sie o polowe rzadow... Jakiz
3389 1,23 | Mimo to, ojcze, zdajesz sie nie ufac Grekom?~- Bo to
3390 1,23 | tak blyszczy, koloryzuje sie i mieni jak niebo Egiptu
3391 1,23 | Troja, jakich u nas liczy sie dwadziescia tysiecy. Na
3392 1,23 | spalili forteczke i wyniesli sie na inne miejsca.~Zwykla
3393 1,23 | trojanskich walkach. Smiejemy sie z tych cudow i bohaterstw,
3394 1,23 | swej nianki i - nie mozemy sie od nich oderwac!...~To sa
3395 1,23 | dla nich cale zycie miesci sie w zarobku, byle duzym, najwiekszym!...
3396 1,23 | wiele zabiera, a wciska sie wszedzie. Trzeba dawac im
3397 1,23 | gwozdziami sandal Asyrii, zwroca sie.do nas. Bodajby nie za pozno.
3398 1,23 | za pozno. Ale poslugiwac sie nimi mozna... Rozumie sie,
3399 1,23 | sie nimi mozna... Rozumie sie, nie tu, tylko w Niniwie
3400 1,23 | uscisnienie ojcowskie udal sie do matki.~Pani siedzac w
3401 1,23 | mowila ze lzami:~- Jakes ty sie zmienil?... Jestes juz mezczyzna!...
3402 1,23 | wspomniala...~- Moze wstydzi sie, moze sama nie wie - odparla. -
3403 1,23 | Tylko... dlaczego ona kryje sie przede mna... jakby dziecko
3404 1,23 | oczy krolowej usmiechnely sie, ale przyslonila je rzesami.~-
3405 1,23 | tak postawiony, abym ja go sie nie wstydzil ani on nie
3406 1,23 | zalu do mnie.~Po pozegnaniu sie z matka Ramzes chcial jechac
3407 1,23 | przyjecie, na ktore nie chcial sie spoznic.~"I znowu u niej
3408 1,23 | talenty. Powiedz, ze gniewam sie, iz ukrywala przede mna
3409 1,23 | zakonczyl smiejac sie. Ale, ale... namow ja tez,
3410 1,23 | towarzystwie i moze jeszcze bawil sie z zydowskimi dziecmi. Nauczyliby
3411 1,24 | Po obu stronach wznosily sie domy ceglane, piaskowce
3412 1,24 | pelna. Wzdluz scian miescili sie lektykarze, wachlarzownicy,
3413 1,24 | prace. Srodkiem ciagnal sie nieprzerwany lancuch towarow
3414 1,24 | wozow. Na chodnikach snuli sie wrzaskliwi przekupnie swiezej
3415 1,24 | ktory plynal, roztracal sie, sprzedawal i kupowal krzyczac
3416 1,24 | rozmaitymi glosami, wyrozniali sie policjanci. Kazdy mial brunatna
3417 1,24 | chodniku, niekiedy porozumiewal sie ze swoim kolega, najczesciej
3418 1,24 | ogarnac tlum przelewajacy sie u stop jego.~Wobec takiej
3419 1,24 | soba bitwe, a gdy zebral sie tlum i policjanci okladali
3420 1,24 | kijami zarowno swarzacych sie, jak i widzow, inni towarzysze
3421 1,24 | kilkanascie okien i nie stykal sie z innymi, wiec mozna bylo
3422 1,24 | ktorymi Fenicjanie odznaczali sie duzym wzrostem i mocno czerwona
3423 1,24 | pietra, na dole miescila sie winiarnia i restauracja.
3424 1,24 | bylo chlodniej, znajdowaly sie stoliki, lawki i krzesla,
3425 1,24 | kradzieze i bitwy trafialy sie rzadko; czesciej nawet w
3426 1,24 | male pieniadze.~Zawrocil sie i wszedl do galerii miedzy
3427 1,24 | panowie - zachecal klaniajac sie. - Czasy sa dobre! Najdostojniejszy
3428 1,24 | szlachetne rysy, ktorych, zdawalo sie, nigdy gniew nie zmarszczyl
3429 1,24 | a starszy poczal owijac sie malymi i duzymi wezami,
3430 1,24 | Okretem". Fujarka odzywala sie coraz piskliwiej, poskramiacz
3431 1,24 | piskliwiej, poskramiacz wyginal sie, pienil, drgal konwulsyjnie
3432 1,24 | niepokojem przypatrywali sie zabawie poskramiacza. Drzeli,
3433 1,24 | gdy poskramiacz zblizyl sie po zaplate, podroznik rzucil
3434 1,24 | dajac mu reka znak, azeby sie nie zblizal.~Przedstawienie
3435 1,24 | Przedstawienie ciagnelo sie z pol godziny. Gdy psyllowie
3436 1,24 | nie wiadomo skad, ukazal sie dziesietnik policyjny i
3437 1,24 | czcigodny wlasciciel zajazdu bil sie w piersi, zalamywal rece
3438 1,24 | zalamywal rece albo chwytal sie za glowe. Nareszcie kopnal
3439 1,24 | cypryjskiego, a sam zblizyl sie do goscia z frontowej galerii,
3440 1,24 | galerii, ktory wciaz zdawal sie drzemac, choc oczy mial
3441 1,24 | deszcz i smutek, kiedy im sie podoba - odparl obojetnie
3442 1,24 | obojetnie gosc.~- Gdysmy sie tu przypatrywali psyllom -
3443 1,24 | brode - zlodzieje dostali sie na drugie pietro i wykradli
3444 1,24 | procent wartosci i wszystko sie znajdzie. Ja moge ci dopomoc.~-
3445 1,24 | podrozny - nikt nie uklada sie ze zlodziejami, i ja nie
3446 1,24 | Asarhadon zaczal drapac sie miedzy lopatki.~- Czlowieku
3447 1,24 | szczerze radze ci nie wdawac sie z egipskim sadem, bo on
3448 1,24 | jedne drzwi: przez ktore sie wchodzi, ale nie ma tych,
3449 1,24 | nie ma tych, przez ktore sie wychodzi.~- Bogowie przez
3450 1,24 | dziesietnik przyszedl wypytywac sie o ciebie...~To powiedziawszy
3451 1,24 | dlatego mowie ci - strzez sie!... Strzez sie cudzoziemcow
3452 1,24 | strzez sie!... Strzez sie cudzoziemcow ktorzy nie
3453 1,24 | nie obchodzi!... - oburzyl sie widzac ze nawet straszne
3454 1,24 | spokojem.~Gospodarz zerwal sie z poduszek sapiac z gniewu. "
3455 1,24 | Asarhadon nie zdazyl uspokoic sie z gniewu, gdy na ulicy rozlegly
3456 1,24 | gniewu, gdy na ulicy rozlegly sie odglosy fletu i bebenka,
3457 1,24 | galerii zaczeli przygladac sie ciekawie i robic uwagi nad
3458 1,24 | bogini, ktora opiekuje sie wszelkim stworzeniem...
3459 1,24 | mowila glosno - powinny sie spelnic... Mieszkam na ulicy
3460 1,24 | szepnela. Tylko strzez sie zlodziei, ktorzy czyhaja
3461 1,24 | przychodza!...~- Nie zlosc sie, staruszku - odparla szyderczo
3462 1,24 | wrozbom. Gdy zas odsunal sie w glab galerii, kaplanka
3463 1,24 | Gdyby cos podobnego stalo sie w moim domu z egipska kaplanka,
3464 1,24 | azebym idac nie zblakal sie.~- Wszystkie zle duchy wstapily
3465 1,24 | zbiera sobie posag. Nie wlocz sie wiec noca po nieznanym miescie,
3466 1,24 | Phut.~Gospodarz patrzyl sie na niego zdumiony. Nagle
3467 1,24 | zdumiony. Nagle uderzyl sie w czolo, jakby odgadl tajemnice,
3468 1,24 | skrzynie, bo inaczej poskarze sie do sadu.~To powiedziawszy
3469 1,24 | gniewu Asarhadon zblizyl sie do stolika, przy ktorym
3470 1,24 | uraganie z mego domu, wybiera sie do egipskiej tancerki, zamiast
3471 1,24 | dziwnego? - odparl smiejac sie Kusz. - Fenicjanki mogl
3472 1,24 | na uczte do kobiet, uda sie na jakies zgromadzenie spiskowcow.~-
3473 1,24 | wszystkich, ktorzy kreca sie przy swiatyniach. Ale ty
3474 1,24 | wykryjesz, moze dostanie ci sie jaka czastka jego majatku.~-
3475 1,24 | zrenice, przed ktorymi nic sie nie ukryje!~ ~ ~* Tyr -
3476 1,25 | czy harranczyk nie wymknie sie z domu pod "Zielona Gwiazda",
3477 1,25 | na wezszych ulicach kryl sie pod domami, na szerszych -
3478 1,25 | przekupnie spali. Swiecilo sie tylko w mieszkaniach pracujacych
3479 1,25 | stronach miasta odzywaly sie dzwieki arf i fletow, spiewy,
3480 1,25 | wybojow. W miare zblizania sie do celu podrozy, kamienice
3481 1,25 | akacji, ktore wychylaly sie spomiedzy murow, jakby mialy
3482 1,25 | Grobow widok nagle zmienil sie. Miejsce kamienic zajely
3483 1,25 | z bram Murzyn zatrzymal sie i zgasil pochodnia.~- Tu
3484 1,25 | do wrot. Po chwili ukazal sie odzwierny. Uwaznie obejrzal
3485 1,25 | miedzy drzewami Phut znalazl sie w sieni palacyku, gdzie
3486 1,25 | gdzie niebawem rozlegly sie dzwieki fletu i szczek pucharow.
3487 1,25 | ogrodow, wreszcie znalezli sie na pustym placu.~~ ~- Tam -
3488 1,25 | niebezpieczenstw.~Dwaj kaplani cofneli sie do ogrodu, a Phut zostal
3489 1,25 | migotal Nil, wyzej iskrzylo sie siedem gwiazd Wielkiej Niedzwiedzicy.
3490 1,25 | glowa podroznego wznosil sie Orion, a nad ciemnymi pylonami
3491 1,25 | nieznanym jezyku i skierowal sie ku swiatyni.~Gdy odszedl
3492 1,25 | jednego ogrodu wychylil sie czlowiek i sledzil podroznego.
3493 1,25 | czasie harranczyk natknal sie na wysoki mur. Spojrzal
3494 1,25 | nietoperze. Mgla zrobila sie tak gesta, ze musial dotykac
3495 1,25 | gdy nagle Phut znalazl sie przed niska furtka, nabita
3496 1,25 | dolu, drzwi cicho otworzyly sie. Harranczyk posunal sie
3497 1,25 | sie. Harranczyk posunal sie kilka krokow i znalazl sie
3498 1,25 | sie kilka krokow i znalazl sie w ciasnej niszy, w ktorej
3499 1,25 | Tu usiadl i smialo zsunal sie w glab przepasci, chociaz
3500 1,25 | i w tym kraju znajdowal sie dopiero pierwszy raz. Przepasc
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7464 |