Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
uzyznia 1
uzyzniajacych 1
v 1
w 5612
wabi 1
wachlarz 15
wachlarza 1
Frequency    [«  »]
-----
9705 i
7464 sie
5612 w
5210 nie
4809 na
3977 z
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

w

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-5612

     Tom,  Rozdzial
1 1,Wst| WSTEP~ ~W polnocno-wschodnim kacie 2 1,Wst| najstarszej cywilizacji w swiecie. Przed trzema, czterema, 3 1,Wst| piecioma tysiacami lat, kiedy w srodkowej Europie odziani 4 1,Wst| srodkowej Europie odziani w surowe skory barbarzyncy 5 1,Wst| ktorych szczatki budza podziw w technikach nowozytnych.~ 6 1,Wst| sciany wawozu znizaja sie, a w odleglosci dwudziestu pieciu 7 1,Wst| wzniesc sie o dwadziescia mil w gore i stamtad spojrzec 8 1,Wst| wygladalby jak waz, ktory w energicznych skretach posuwa 9 1,Wst| Srodziemnego i - juz zanurzyl w nim trojkatna glowe, ozdobiona 10 1,Wst| Damietta.~Dlugi ten waz w pazdzierniku, kiedy Nil 11 1,Wst| mialby blekitna barwe wody. W lutym, kiedy miejsce opadajacych 12 1,Wst| ktore przecinaja Delte. W marcu blekitna prega zwezilaby 13 1,Wst| przybraloby kolor zloty. Wreszcie w poczatkach czerwca Nilowa 14 1,Wst| klimatu egipskiego jest upal: w styczniu bywa dziesiec stopni 15 1,Wst| dziesiec stopni ciepla, w sierpniu dwadziescia siedem; 16 1,Wst| rzymskiej lazni. Nadto - w sasiedztwie Morza Srodziemnego, 17 1,Wst| dziesiec razy na rok, zas w Gornym Egipcie raz na dziesiec 18 1,Wst| Egipcie raz na dziesiec lat.~W tych warunkach Egipt, zamiast 19 1,Wst| staje sie brunatnawym, wiec w miare opadania wod na zalanych 20 1,Wst| pustyniami, moze miec trzy zbiory w ciagu roku i okolo trzystu 21 1,Wst| wysycha i trzeba ja zlewac jak w doniczkach.~Wszystkie te 22 1,Wst| przez caly rok, wykopali w swoim kraju dluga na kilka 23 1,Wst| polozone drogi dla wojsk, ktore w kazdej porze musialy odbywac 24 1,Wst| musialo byc robione i zrobione w pewnym czasie na wielkiej 25 1,Wst| tysiecy glow, dzialajacej w oznaczonym celu i pod jednym 26 1,Wst| Skutkiem tego narod egipski w czasach wielkosci tworzyl 27 1,Wst| tworzyl jakby jedna osobe, w ktorej stan kaplanski odegrywal 28 1,Wst| przede wszystkim - prace w kamieniolomach, wykonywali 29 1,Wst| nareszcie zalaly i rozpuscily w sobie pierwotnych mieszkancow 30 1,Wst| stan kaplanski odegrywal w Egipcie. Byli oni nauczycielami 31 1,Wst| wlasnego kraju i jego sasiadow.~W historii Egiptu pierwszorzedne 32 1,Wst| zmniejszyl sie liczebnie, w ucisku i zdzierstwie utracil 33 1,Wst| rasowa jednosc. A gdy jeszcze w powodzi azjatyckiego zbytku 34 1,1 | ROZDZIAL PIERWSZY~ ~W trzydziestym trzecim roku 35 1,1 | napelnily duma i slodycza.~W miesiacu Mechir, w grudniu, 36 1,1 | slodycza.~W miesiacu Mechir, w grudniu, wrocil do Tebow, 37 1,1 | dziewiec miesiecy podrozowal w kraju Buchten, uzdrowil 38 1,1 | z fortecy Buchtenu.~Zas w miesiacu Farmuti, w lutym, 39 1,1 | Zas w miesiacu Farmuti, w lutym, pan Gornego i Dolnego 40 1,1 | chcial sie wyrzec, wpadl w szalenstwo i mniemajac, 41 1,1 | narodow, o ktorych nigdy w Egipcie nie slyszano, zbudowalbym 42 1,1 | wojsk na stopie bojowej~W tym celu zwolana zostala 43 1,1 | najwiekszej swiatyni - Amona w Tebach.~Rada postanowila: 44 1,1 | postanowila: Nastepca tronu w polowie miesiaca Misori ( 45 1,1 | z miastem Pi-Uto lezacym w Zatoce Sebenickiej.~Z dziesieciotysiecznym 46 1,1 | przygotowanym do boju, zaopatrzonym w oboz i machiny wojenne, 47 1,1 | Gosen i pustyni egipskiej.~W tym czasie jeneral Nitager, 48 1,1 | i zachodnia, zetkna sie w okolicach miasta Pi-Bailos, 49 1,1 | Gosen nie doznal przeszkod w swoich zajeciach.~Nastepca 50 1,1 | pulki i zdazy ustawic je w szyku bojowym na spotkanie 51 1,1 | spotkanie nieprzyjaciela.~W obozie ksiecia Ramzesa znajdowac 52 1,1 | Kanal znajdowal sie jeszcze w ziemi Gosen, szosa juz w 53 1,1 | w ziemi Gosen, szosa juz w pustyni, ktora obie drogi 54 1,1 | upstrzone dziwnymi znakami.~W pustyni, spoza pierwszego 55 1,1 | glodna pustynia pozera je w nastepnym roku i przerabia 56 1,1 | pomoca rowow, przebitych w nasypie szosy, mozna bylo 57 1,1 | miedzy lysymi wzgorzami, w poblizu szosy, pily rose 58 1,1 | krzew, palmy i tamaryndusy. W takich miejscach zyli i 59 1,1 | spotkawszy sie na targu w Pi-Bailos, mogli nawet nie 60 1,1 | napadu, ktory byl mozliwym w okolicy pelnej wzgorz i 61 1,1 | wzgorz i wawozow. On, Ramzes, w ciagu tygodnia sam objechal 62 1,1 | cieple plaszcze na noc, czy w obozach znajduje sie dostateczna 63 1,1 | wozy i lektyki zostawil on w Memfis; a sam w odziezy 64 1,1 | zostawil on w Memfis; a sam w odziezy prostego oficera 65 1,1 | konno, na sposob asyryjski, w towarzystwie dwu adiutantow.~ 66 1,1 | poszla bardzo szybko i wojska w oznaczonym czasie stanely 67 1,1 | machinami.~Sztab, zebrany w Memfis, mial droge najkrotsza, 68 1,1 | za oficerami wybrala sie w podroz liczna trupa spiewaczek 69 1,1 | musiala miec woz, zaprzezony w jedna lub dwie pary wolow, 70 1,1 | wcale jeszcze niestraszna w tym miejscu, zaczely bac 71 1,1 | potem uczte.~Nocna zabawa, w chlodzie, pod gwiazdzistym 72 1,1 | odtad beda wystepowac tylko w pustyni. Tymczasem nastepca 73 1,1 | tronu, dowiedziawszy sie w drodze o sprawach swego 74 1,1 | minister wojny, lecz tylko w charakterze widza. Nie prowadzil 75 1,1 | silnie zbudowany, zamkniety w sobie. Rzadko odzywal sie 76 1,1 | bioder, a z przodu fartuszek w pasy niebieskie i biale. 77 1,1 | spadala chusteczka, rowniez w biale i niebieskie pasy.~ 78 1,1 | piersiach, krotki miecz w kosztownej pochwie.~Lektyce 79 1,1 | ministra, chudy asceta, ktory w najwiekszy upal nie nakrywal 80 1,1 | zajmowal wazne stanowisko w panstwie dzieki wyjatkowym 81 1,1 | drobnostki nikt nie zwazal w zgielkliwym tlumie sztabowcow. 82 1,1 | przepedzil noc pod golym niebem w odleglosci jednej mili od 83 1,1 | ustawiajacych sie juz do boju w poprzek szosy, za miastem 84 1,1 | wygladaly jak iskry i plomienie, w jednej chwili zapalone wsrod 85 1,1 | ziemi Gosen rozplywa sie w zlocie, a niezliczone kanaly, 86 1,1 | sporo nagich dzieci i kobiet w bialych, zoltych lub czerwonych 87 1,1 | rekawow.~I byl wielki ruch w tej okolicy. Na niebie drapiezne 88 1,1 | drzew jak barwne motyle. Zas w pustyni, na szosie, juz 89 1,1 | oddzial konnych uzbrojony w lance. Za nim pomaszerowali 90 1,1 | nim pomaszerowali lucznicy w czepkach i spodniczkach; 91 1,1 | spodniczkach; mieli oni luki w garsci, sajdaki na plecach 92 1,1 | z pociskami i uzbrojeni w krotkie miecze.~O sto krokow 93 1,1 | uzbrojony we wlocznie, drugi w topory. Ci i tamci niesli 94 1,1 | topory. Ci i tamci niesli w rekach prostokatne tarcze, 95 1,1 | upalu. Czepki i kaftany byly w pasy: niebieskie z bialym 96 1,1 | lektyka ministra, a za nia, w miedzianych helmach i pancerzach, 97 1,1 | uderzenia ciezkich mlotow. W tyle bylo slychac skrzypienie 98 1,1 | brodaty handlarz fenicki w lektyce zawieszonej miedzy 99 1,1 | dostojnosc wysiadl z lektyki, a w tejze chwili na szosie ukazala 100 1,1 | niecierpliwie uderzyl noga w ziemie i umilkl. Byl to 101 1,1 | na sobie obcisly kaftan w pasy niebieskie i biale, 102 1,1 | Tutmozis, pierwszy elegant w Memfis, ktory nawet podczas 103 1,1 | byc komendantem oddzialu, w ktorym znajduje sie jego 104 1,1 | czarna i popekana jak ziemia w lecie?... Najczcigodniejsza 105 1,1 | jeszcze ciszej - Senure w obozie...~- Jest?... - spytal 106 1,1 | o armii.~- Okropny jest w tobie ten pociag do wojny, 107 1,1 | odparl Ramzes stanowczo.~W chwili gdy spoza greckich 108 1,1 | przed soba gliniana kulke w poprzek drogi, ku piaskom...~- 109 1,1 | ciagnal Eunana spogladajac w strone ministra - ze jak 110 1,1 | nawet osla nie zatrzymalaby w podrozy.~- Bo tez osiol 111 1,1 | spokojnie odparl minister.- W takim razie ty, ministrze, 112 1,1 | Tutmozisa i skierowal sie w strone lysych pagorkow.~ ~ 113 1,2 | dowodztwo strazy przedniej w miejsce Eunany. Potem wyslal 114 1,2 | aby ulatwiali im przejscie w miejscach trudnych. Wszystkie 115 1,2 | przednia znowu zatrzymala sie. W tym miejscu znajdowal sie 116 1,2 | zapytal go, juz obecny w tym miejscu, Eunana.~- Widze, 117 1,2 | wyrwal motyke, uderzyl chlopa w zeby, az krew wystapila 118 1,2 | przez dziesiec lat nocami i w swieta! Nasz pan obiecal, 119 1,2 | procesje, ja wykradalem sie w ten niegoscinny wawoz. Nie 120 1,2 | sciezce czyhal strach, a w tym kanale wolnosc trzymala 121 1,2 | chlop. - Oby nie bylo jekow w twojej komnacie i nieszczescie 122 1,2 | rozglaszac imie twoje jako prawo w kraju... Przyjdz do slowa 123 1,2 | ramionami i posunal sie w strone kanalu, przez ktory 124 1,2 | rowu, a zolnierze prawie w powietrzu odniesli chlopa 125 1,2 | kulakow, a zawsze zbrojni w trzciny podoficerowie odliczyli 126 1,2 | zerwawszy sie poczal uciekac w strone goscinca jeczac:~- 127 1,2 | ziemio!... Przeklety dzien, w ktorym ujrzalem swiatlo, 128 1,2 | ujrzalem swiatlo, i noc, w ktorej powiedziano: "narodzil 129 1,2 | narodzil sie czlowiek..." W plaszczu sprawiedliwosci 130 1,3 | brodka odpadla, wiec niosl ja w rekach. Pomimo zmeczenia 131 1,3 | Gosen, wciaz kapiacej sie w blaskach slonca. Zdawalo 132 1,3 | nomarchowie rzadzili samowolnie w swoich stolicach, a etiopski 133 1,3 | Niniwy kipi ruch, ktory czuc w calej Mezopotamii.~I jakiz 134 1,3 | grecki, ktory trzyma ich w porzadku jak brytan owce, 135 1,3 | im na karkach noge obuta w spizowy sandal... A najpierwej 136 1,3 | grecki...~- Beczka wody w Nilu.~- Urzednicy...~- W 137 1,3 | w Nilu.~- Urzednicy...~- W polowie naleza do nich.~ 138 1,3 | odpowiedzial ksiaze.~U ich stop, w glebi lezala zyzna dolina 139 1,3 | kryly sie miedzy skalami. W jednym rogu widac bylo kilka 140 1,3 | zaskoczy i nie trafisz do domu, w ktorym wszyscy ci usluguja; 141 1,3 | piechota...~Spiew zblizal sie w strone podroznych. Juz spiewaczka 142 1,3 | ogromne czarne wlosy, skrecone w wezel. Miala na sobie biala 143 1,3 | widzialam cie na jarmarku w Pi-Bailos, jak zaklinales 144 1,3 | Obaj mlodzi ludzie wpadli w doskonaly humor.~- A ktoz 145 1,3 | Zly duch cie opetal. Nikt w tej dolinie nie smialby 146 1,3 | dolinie nie smialby przemawiac w taki sposob do mnie... - 147 1,3 | oficerem - odparla Sara w zamysleniu patrzac na Ramzesa. - 148 1,3 | rece Sarze i patrzac jej w oczy.~- I to bajka... podla 149 1,3 | lancuch takiej roboty, jakiego w swoim skarbcu nie posiada 150 1,3 | jej reke i tkliwie patrzac w oczy.~- Jestes piekny jak 151 1,3 | upadajac na kolana.~Teraz w rozmaitych punktach graly 152 1,3 | Czy nie slyszysz, ze w obozie alarm?...~Nastepca 153 1,3 | Namietnie pocalowal ja w usta, a ona objela go za 154 1,3 | niecierpliwych odglosow armii.~- W imieniu jego swiatobliwosci 155 1,3 | reke.~Zaczeli biec pedem w strone glosu trabek. Ramzes 156 1,4 | Nareszcie znalezli sie w miejscu, skad mozna bylo 157 1,4 | wychodzil z glebi pustyni.~Otoz w tym punkcie dzialo sie cos 158 1,4 | Nitager...~Zdawalo sie, ze w tej chwili nastepca tronu 159 1,4 | krzyk na czesc Ramzesa.~W pare minut Grecy znalezli 160 1,4 | nastepca biegnac z mieczem w reku.~Grecy znizyli wlocznie. 161 1,4 | Grecy znizyli wlocznie. W szeregach przeciwnych zrobil 162 1,4 | zblizyl sie siwy wojownik w zlocistym helmie i zbroi 163 1,4 | erpatre. Tylko wielki wodz w ten sposob wydobywa sie 164 1,4 | walecznych!... - zawolal ksiaze.~W tej chwili zblizyl sie do 165 1,4 | jego reki...~Herhor sluchal w milczeniu.~Manewry uznano 166 1,4 | skonczone. Nastepca tronu w towarzystwie ministra i 167 1,4 | z zielonymi galazkami i w swiatecznych szatach pozdrawialy 168 1,4 | stare drzewo tamaryndowe. W tym miejscu zatrzymala sie 169 1,4 | dlonie zwrocone do widzow, a w oczach zgroze. Wygladal 170 1,4 | stal mu obraz samobojcy, a w sercu nurtowalo uczucie, 171 1,4 | wojskowa znowu przechodzi w moje rece.~Obecni pochylili 172 1,4 | otrzymuje, jestem jak sierota w pustyni, szukajaca drogi 173 1,4 | wymowie Eunany i mysleli w sobie :~"Ten bedzie wywyzszony 174 1,4 | stal i bystro patrzyl mu w oczy, jak wierny pies, ktory 175 1,4 | musielismy bowiem trabic alarm w sasiedztwie nieprzyjaciela.~- 176 1,4 | tlumaczyl sie Eunana bijac sie w piersi. - Zreszta nikt mi 177 1,4 | Zaiste, za podobny blad w czasie wojny musialbys umrzec 178 1,4 | oficerowie polozyli Eunane w wygodnym miejscu obok szosy. 179 1,4 | a dwaj inni wyliczyli mu w obnazone cialo piecdziesiat 180 1,4 | posluszenstwa. Wiec padl twarza w piasek i musiano go odwiezc 181 1,4 | predko zmienia sie wiatr w Dolnym Egipcie jak fortuna 182 1,4 | Dolnym Egipcie jak fortuna w zyciu biednego oficera!~ 183 1,4 | nastepcy tronu wyruszyl w dalsza droge, jego dostojnosc 184 1,4 | najmiekszym, jaki spotkal w zyciu - odparl adiutant. - 185 1,4 | co to jest dola chlopa w Egipcie!~- Za to wiem, co 186 1,4 | kaza mu pracowac obiecujac w dodatku, ze i na tamtym 187 1,4 | duch, niesmiertelny Ka, w miare oczyszczania sie, 188 1,4 | z bogami - rozplynac sie w bezimiennym a wszechmocnym 189 1,4 | Lecz zamiast niego mam bol w duszy, bo odczuwam nedze 190 1,4 | sniadanie dostawalem piescia w brzuch, az mnie mdlilo, 191 1,4 | mnie mdlilo, na obiad kulak w oczy, az mi sie geba rozdziawiala, 192 1,4 | i picie musialem dzwigac w rekach, objuczony jak osiol. 193 1,4 | mnie na ziemie i bija jak w ksiazke, tak ze od kijow 194 1,5 | ROZDZIAL PIATY~W miare jak swita nastepcy 195 1,5 | zyznych okolic, a na polach i w zaroslach bylo widac nieprzerwane 196 1,5 | szeregi maszerujacych pulkow.~W purpurowych promieniach 197 1,5 | odciac droge do goscinca...~W wojsku zawrzalo.~- Badz 198 1,5 | pojedyncze glosy zlaly sie w jeden wielki szmer, niby 199 1,5 | Tak duzo mowic nie bylo w jego zwyczaju.~- Powiedz 200 1,5 | bezbozne slowa.~Slonce zaszlo i w chwile pozniej zapadla noc 201 1,5 | podarunki armii, wlasnie w tym dniu, kiedy jego swiatobliwosc 202 1,5 | widziales, dla opowiedzenia tego w kolegium kaplanskim.~- Czy 203 1,5 | umilkl, a jego orszak utonal w ciemnej alei drzew prowadzacej 204 1,5 | prowadzacej do Memfisu.~W tym czasie Ramzes dojezdzal 205 1,5 | potezna budowla niby wieza, w formie scietej piramidy, 206 1,5 | dyzurny kaplan patrzyl w gwiazdy.~Na prawo i na lewo 207 1,5 | chodzily warty. Kiedy ksiaze w towarzystwie kilku jezdzcow 208 1,5 | urzednik dworski, ubrany w biala spodnice, ciemna narzutke 209 1,5 | swiatobliwosc popatrzy sie w wielkiej sali na balet, 210 1,5 | Pierwsza krolowa modli sie w pokoju zmarlego syna, a 211 1,5 | slyszeliscie co?~- Mowili w ministerium, ze sztab zostal 212 1,5 | nastepca wszedl do domu. W mieszkaniu na parterze zdjal 213 1,5 | zakurzona odziez, wykapal sie w kamiennej wannie i narzucil 214 1,5 | ktore zapial pod szyja, a w pasie przewiazal sznurem. 215 1,5 | Zbyt wiele zebralo ci sie w sercu czarnej krwi, skutkiem 216 1,5 | trzy lata ksztalcila sie w Pi-Bailos. Postapilem jeszcze 217 1,5 | sie o balustrade i patrzac w najpustsza strone parku. - 218 1,5 | strone parku. - Czy wiesz, ze w drodze spotkalismy powieszonego 219 1,5 | przez dziesiec lat kopal w pustyni.~- No, ten czlowiek 220 1,5 | wykupic i dac im kawalek ziemi w dzierzawe.~- Ale trzeba 221 1,5 | Ale trzeba to zrobic w wielkiej tajemnicy - wtracil 222 1,5 | Bog, ktory nie ma imienia w ludzkim jezyku ani posagow 223 1,5 | ludzkim jezyku ani posagow w swiatyniach!~Obaj mlodzi 224 1,5 | zdradzil ludzkiej obecnosci w tym miejscu. Na rozkaz ksiecia 225 1,5 | podstawke z kosci sloniowej w formie ksiezyca na nowiu 226 1,5 | polozyl sie na podlodze i - w kilka minut zasneli obaj.~ ~ 227 1,6 | rowniez wizerunki bogow, w pieciu kondygnacjach, jedna 228 1,6 | Ramzesa Wielkiego, ktory w jednej rece mial podniesiony 229 1,6 | gromade ludzi zwiazanych w pek niby pietruszka. Powyzej 230 1,6 | je laczyla, plaskorzezby, w ktorych porzadek mieszal 231 1,6 | Byl to ozdobny ogrodek, w ktorym hodowano aloesy, 232 1,6 | drzewa pomaranczowe i cedry w wazonach, wszystko wyciagniete 233 1,6 | wazonach, wszystko wyciagniete w szeregi i dobrane wedlug 234 1,6 | Oswietlaly ja drobne okienka w scianach i duzy prostokatny 235 1,6 | i duzy prostokatny otwor w suficie. Panowal tu chlod 236 1,6 | kondygnacjami malowidel. W gorze liscie i kwiaty, nizej 237 1,6 | czerwonym i niebieskim. ~W tej sali, z wzorzysta posadzka 238 1,6 | posadzka mozaikowa, stali w ciszy, bialych szatach i 239 1,6 | narada, skladal ofiary bogom w swojej kaplicy. Ciagnelo 240 1,6 | wiec mozna mu wybaczyc..." W dalszych komnatach odezwal 241 1,6 | rzedami kilkunastu gwardzistow w zlotych helmach i napiersnikach, 242 1,6 | kolpak ze zlotym wezem, w reku dluga laske. Kiedy 243 1,6 | usiadlszy na tronie, utkwil oczy w gzyms sali, na ktorym byla 244 1,6 | lewo sedzia z laska, obaj w ogromnych perukach.~Na znak 245 1,6 | pierwsi opuscili sale. Zostal w niej tylko faraon, Herhor 246 1,6 | ciebie zostawil sandaly w przysionku. Tymczasem wiadomo 247 1,6 | Tymczasem wiadomo jest nie tylko w Gornym i Dolnym Egipcie, 248 1,6 | Dolnym Egipcie, ale u Chetow, w Libii, Fenicji i w kraju 249 1,6 | Chetow, w Libii, Fenicji i w kraju Punt, ze dwadziescia 250 1,6 | prawo stawania przed toba w sandalach.~- Mowisz prawde - 251 1,6 | na slawe moich przodkow, w ktorych plynela krew krolewska, 252 1,6 | dostojnosc? - spytal Nitager.~- W rzadzie i wojnie na nikogo 253 1,6 | rownym Patroklesowi, ktory w dwudziestu bitwach zdeptal 254 1,6 | pomyslal i rzekl:~- Odejdzcie w spokoju i lasce mojej. Uczynie, 255 1,6 | wodzowie znalezli sie sami w przysionku, Nitager odezwal 256 1,6 | ozdobionych malowidlami, gdzie w kazdych drzwiach kaplani 257 1,6 | Chonsu po kraju Buchten.~W sali tej znajdowal sie malachitowy 258 1,6 | klejnotami, przed nim oltarz w formie scietej piramidy, 259 1,6 | mienila sie. Wpil wielkie oczy w faraona i sluchal.~- Czyny 260 1,6 | popelnisz zadnego bledu w prowadzeniu wojska, dostaniesz 261 1,6 | Ale z winy Herhora.~- W pulkach, ktore tak umiejetnie 262 1,6 | przerwal faraon - ktory w stanowczej chwili rzuca 263 1,6 | dlugi, jako szef sztabu w korpusie Menfi, i mysli 264 1,6 | korpusie Menfi, i mysli w swym sercu, ze oko faraona 265 1,6 | nie dosiegnie jego spraw w pustyni...~ ~ 266 1,7 | ROZDZIAL SIODMY~W kilka dni pozniej ksiaze 267 1,7 | a dzis najwieksza pania w Egipcie.~Bogowie nie omylili 268 1,7 | jeszcze piekna. Nade wszystko w oczach, twarzy i calej postaci 269 1,7 | nawet gdy szla samotna, w skromnej szacie kaplanki, 270 1,7 | Dostojna pani przyjela syna w gabinecie wylozonym fajansowymi 271 1,7 | obraczke ozdobiona klejnotami w formie lotosu.~Kiedy ksiaze 272 1,7 | kaplan zdrajca, ktorego w naszych swiatyniach po dzis 273 1,7 | tylko zloto, ale i wiare w Jedyne- go i nasze swiete 274 1,7 | nieprzyjacielskim wodzom, to chyba w tym celu, azeby albo zjednac 275 1,7 | posiadal rozlegla wladze w kraju.~- Wlasnie dlatego, 276 1,7 | poznaje syna mego... Nie widze w tobie przyszlego pana Egiptu!... 277 1,7 | pana Egiptu!... Dynastia w twojej osobie bedzie jak 278 1,7 | Kto bedzie twoim okiem w Dolnym i Gornym Kraju, kto 279 1,7 | naszym skarbem, z ktorego w jednym dniu bierzesz dziesiec 280 1,7 | dobra krolewskie bylyby juz w rekach Fenicjan?...~- Jedna 281 1,7 | moglyby powstac zawiklania w panstwie, ktore i tak ma 282 1,7 | na pieniadze ze skarbu?~- W zadnym razie. Wielki pisarz 283 1,7 | pamietaj, ze Fenicjanie w naszych majatkach sa jak 284 1,7 | majatkach sa jak szczury w spichlerzach: gdy jeden 285 1,7 | jak kazdy mlody szlachcic w tym kraju, wiec korzystaj... 286 1,7 | Jeszcze nic okreslonego. W kazdym razie madrosc polityczna 287 1,7 | ksiaze ze smiechem.~- Coz by w tym bylo nagannego? Herhor 288 1,7 | predko zostanie arcykaplanem w Tebach, a jego corka ma 289 1,7 | azeby Nil nie poplynal w strone katarakt albo piramidy 290 1,7 | trwoga patrzac na syna. - W tym kraju widywano dziwniejsze 291 1,7 | Uklonil sie i wyszedl.~W miare jak kroki nastepcy 292 1,7 | jak kroki nastepcy cichly w ogromnym przysionku, twarz 293 1,7 | zajely bolesc i trwoga, a w wielkich oczach blysnely 294 1,7 | bogow beda przegladaly sie w wodzie Nilu.~Modlac sie 295 1,7 | dotknela czolem ziemi. A w tej chwili rozlegl sie nad 296 1,7 | ogladac sie dokola. Ale w pokoju nie bylo nikogo. 297 1,8 | madrosc, ktorej nie ucza w najwyzszych szkolach kaplanskich, 298 1,8 | szkolach kaplanskich, ale w ktorej ja moglbym zostac 299 1,8 | jakby pytal: na co one sa? W najchlodniejszej swiatyni 300 1,8 | bija mu ognie do twarzy, a w najwiekszy upal, wsrod pustyni, 301 1,8 | mowia, najczesciej chodzi w przekreconej peruce, ktorej 302 1,8 | bezladnym wyrzucaniu rekoma, ze w tej chwili doznajesz rozpaczy 303 1,8 | przerwal Tutmozis. - W tej chwili ide po fenickiego 304 1,8 | sam letkiewiczami zniknal w alejach parku.~Przed zachodem 305 1,8 | najznakomitszy bankier w Memfis. Byl to czlowiek 306 1,8 | Memfis. Byl to czlowiek w sile wieku, zolty, suchy, 307 1,8 | namaszczali, inni grali w szachy i arcaby na pietrze, 308 1,8 | arcaby na pietrze, inni, w towarzystwie kilku tancerek, 309 1,8 | zobaczyl wyjezdzajacego z alei w lektyce na dwu oslach, zeszedl 310 1,8 | bo ja ich nie mam... - W tej chwili uklonilismy sie 311 1,8 | chcesz moich uslug, taka w nasz dom wstapila radosc, 312 1,8 | Rabusniki, zlodzieje.~W ksieciu, nie wiadomo dlaczego, 313 1,8 | krzesla na podloge.~- Kto w tym miescie - zawolal - 314 1,8 | synu Horusa, bo czuje bol w dolku sercowym i miesza 315 1,8 | swiatobliwosc moglby oddac w ciagu roku pietnascie talentow, 316 1,8 | piec talentow na rok, a w ciagu trzech lat ja wszystko 317 1,8 | co zrobia nasi batikierzy w Chetem i Migdolu. Trzy talenty 318 1,8 | bo oni oszukaliby ksiecia w rachunkach.~Ramzes niecierpliwie 319 1,8 | rewersu?... Mnie ksiaze odda w dzierzawe na trzy lata swoje 320 1,8 | trzy lata swoje folwarki w nomesach: Takens, Ses, Neha-Ment 321 1,8 | Ses, Neha-Ment Meha-Pechu, w Sebt-Het, w Habu...~- Dzierzawa?... - 322 1,8 | Meha-Pechu, w Sebt-Het, w Habu...~- Dzierzawa?... - 323 1,8 | rozkaz, moge opuscic folwarki w Ses... Nie jest ksiaze jeszcze 324 1,8 | najdostojniejszy panie, oddajecie mi w dzierzawe na trzy lata folwarki 325 1,8 | dzierzawe na trzy lata folwarki w tym, tym i tym nomesie. 326 1,9 | niepalonej cegly, za ktorym w pewnej odleglosci znajdowaly 327 1,9 | oknach zwieszaly sie zaslony w roznokolorowe pasy. Byly 328 1,9 | Juz dziesiec dni mieszkala w tym ustroniu Sara, z obawy 329 1,9 | prawie nikt jej nie widzial. W zaslonietym buduarze szyla, 330 1,9 | piekny jak raj... Wyjrzyj w pole, gdzie zbieraja pszenice... 331 1,9 | zbieraja pszenice... Siadz w lodke rzezbiona, ktorej 332 1,9 | szyje, mysle, ze jestem w naszej dolince i ze zaraz 333 1,9 | piekny, ktorego poznala w dolince, czy trwoga, ze 334 1,9 | oniesmielal.~Jednego dnia, w wigilia szabasu, przyszedl 335 1,9 | raz od jej osiedlenia sie w tym miejscu. Sara z placzem 336 1,9 | przyszlymi dniami, ktore sa w reku Boga? Przyszedlem spedzic 337 1,9 | wtracila Tafet. - Kupilam tez w Memfis siedmioramienny swiecznik 338 1,9 | Tafet, ze ciagle siedzisz w domu. Dlaczego? Trzeba wyjrzec 339 1,9 | Raz wyszlam do ogrodu w dzien... Zobaczyli mnie 340 1,9 | przede mna i spojrzala mi w oczy... Ach, ojcze, myslalam, 341 1,9 | ojcze, myslalam, ze sie w kamien obroce... Co to byla 342 1,9 | minelo gwiazde Sotis, ale w studni kaplanskiej w Memfsie 343 1,9 | ale w studni kaplanskiej w Memfsie woda nie podniosla 344 1,9 | zaniepokojeni, tym bardziej ze w Gornym Egipcie, wedlug sygnalow, 345 1,9 | ukazaly sie gwiazdy, Tafet w jadalnym pokoju nakryla 346 1,9 | obie rece mowil zapatrzony w niebo:~- Boze Abrahama, 347 1,9 | nas ze smutku i strachu, w jakim jestesmy pograzeni, 348 1,9 | opuscilismy dla twojej chwaly...~W tej chwili zza muru odezwal 349 1,9 | zawolala Tafet klaszczac w rece. - Bedziemy obchodzili 350 1,9 | dziewczat, jakie przegladaja sie w wodach Nilu. Wlosy twoje 351 1,9 | piesn:~- "Przyjdz i spocznij w ogrodzie. Sluzba, ktora 352 1,9 | ktory po niej nastapi. W moim cieniu, w cieniu figi 353 1,9 | nastapi. W moim cieniu, w cieniu figi rodzacej slodkie 354 1,10 | kiedy wszyscy nurzamy sie w strapieniu, i chwalicie 355 1,10 | wybiegla na taras cala w bieli, wolajac do tlumu 356 1,10 | zatrzymuje wody Nilu!...~W powietrzu swisnelo kilka 357 1,10 | na oslep; jeden uderzyl w czolo Sare.~- Ojcze!.. - 358 1,10 | widac bylo nagich ludzi w bialych czepkach i fartuszkach, 359 1,10 | schwyciwszy topor stanal w jedynych drzwiach domu, 360 1,10 | z ogolona glowa, odziany w skore pantery.~- Prorok !... 361 1,10 | ojciec swiety... - zaszemrano w tlumie.~Siedzacy na murze 362 1,10 | powstrzymac wole bogow? Co rok, w miesiacu Tot, Nil zaczyna 363 1,10 | ksiazat, ktorzy, jeczac w niewoli i ciezkiej pracy, 364 1,10 | godzinie, albo Nil nie przybral w poczatkach roku. I co z 365 1,10 | Albo nie zostaly wysluchane w niebiosach, albo obcy bogowie 366 1,10 | proroka!... - odezwano sie w tlumie.~- A jednak Messu, 367 1,10 | zrobil ciemnosc i pomor w Egipcie!... - zaoponowal 368 1,10 | kraza zli ludzie niby hieny w owczarni. Nie lituja sie 369 1,10 | sie przed wloczniami jak w tej chwili przed moim wezwaniem.~- 370 1,10 | egipski... Za twoja wiare w slowa kaplana, za posluszenstwo 371 1,10 | Idzcie do domow waszych w pokoju, a moze, nim zejdziecie 372 1,10 | spelnia sie cud!..:~- Na wiezy w Memfis zapalono swiatlo... 373 1,10 | tej ziemi. Przychodzisz w pokoju, aby dac zycie Egiptowi. 374 1,10 | utrwalasz swiatynie." * ~W tym czasie oswietlona lodz 375 1,10 | na twarz albo rzucali sie w wode, aby calowac wiosla 376 1,10 | otoczony pochodniami Ramzes w towarzystwie Tutmozisa wszedl 377 1,10 | przez ogrod i pola, poszedl w strone Memfisu.~Na dziedzincu 378 1,10 | ktora ci przyslalem...~W progu ukazala sie Sara z 379 1,10 | odparl. - Kto uderza w moja wlasnosc, we mnie uderza... 380 1,10 | sie - a jakze po nocy i w tlumie poznasz ludzi, ktorzy 381 1,10 | krolewskim palacem, napada w nocy swoj lud?...~- O, gdyby 382 1,10 | szeptal ksiaze uderzajac noga w ziemie...~- Wreszcie... 383 1,10 | Sara. - Stanal z toporem w drzwiach...~- Zrobiles tak?... - 384 1,10 | niewolnika, bystro patrzac mu w oczy.~- Czyliz mialem pozwolic, 385 1,10 | kolana i uderzajac czolem w posadzke zawolal:~- Nie 386 1,10 | najnieszczesliwszym czlowiekiem w Egipcie!... Niedlugo nawet 387 1,10 | Egipcie!... Niedlugo nawet w moim lozku bede znajdowac 388 1,10 | Dziwy!... Dziwy!... - mowil w zamysleniu ksiaze rzuciwszy 389 1,11 | przybierala. Krolewski wodowskaz w Memfisie byl zapelniony 390 1,11 | niewidzialny wicher dmie w glebi rzeki. Orze na niej 391 1,11 | wody, a po chwili skreca ja w przepasciste wiry. Znowu 392 1,11 | pewnej granicy przekracza ja, w okamgnieniu wlewa sie w 393 1,11 | w okamgnieniu wlewa sie w nizine i tworzy blyszczace 394 1,11 | przed chwila rozsypywaly sie w proch zwiedle trawy. Choc 395 1,11 | wiecej. Z jednych lapano ryby w sieci, na innych przewozono 396 1,11 | z Gornego Egiptu niosla w dol olbrzymie bryly kamienne, 397 1,11 | bryly kamienne, wyrabane w nadbrzeznych kopalniach.~ 398 1,11 | nadbrzeznych kopalniach.~W powietrzu, jak ucho sieglo, 399 1,11 | miesiac toczylo sie sledztwo w sprawie napadu na dom nastepcy 400 1,11 | wiezienie lub kilka lat pracy w kamieniolomach. Niczego 401 1,11 | sklonil lud do rozejscia.~W ksieciu Ramzesie kojarzyly 402 1,11 | Wiezniowie zas miescili sie w podziemnych jaskiniach wykutych 403 1,11 | podziemnych jaskiniach wykutych w wapiennej skale.~Kiedy nastepca 404 1,11 | ziemi trzymajac rece i nogi w czterech otworach kwadratowej 405 1,11 | wieczor, len zostal nam w polu, a tu rzeka przybiera!...~ 406 1,11 | pamiatke twojej bytnosci w tym miejscu, synu slonca, 407 1,11 | bedzie zlozony u stop waszych w ciagu miesiaca.~- A ten, 408 1,11 | miesiaca.~- A ten, ktorego maja w tej chwili dusic, czy nie 409 1,11 | rozlozyl rece i pochylil sie w milczeniu.~Ruszyli z miejsca 410 1,11 | przeszli kilka dziedzincow. W drewnianych klatkach, na 411 1,11 | na golej ziemi, roili sie w ciasnocie przestepcy skazani 412 1,11 | przestepcy skazani na wiezienie. W jednym budynku rozlegaly 413 1,11 | najwinniejszych i wypytajcie ich w mojej obecnosci. Nie chce 414 1,11 | Otworzono nastepcy tronu izbe, w ktorej prowadzil czynnosci 415 1,11 | predzej mozna zobaczyc sygnal w Memfisie." Wiec poszlismy 416 1,11 | latwiej mozna zobaczyc sygnal w Memfisie. Wtedy do mojej 417 1,11 | zolnierz i mowi: "Pojdz ze mna w ten ogrod, to znajdziemy 418 1,11 | Wiec moja zona poszla w ogrod z owym zolnierzem, 419 1,11 | zolnierzem, a ja wpadlem w wielki gniew i zagladalem 420 1,11 | zolnierza, dostalbym piescia w brzuch, azby mi jezyk wylazl. 421 1,11 | muzyke rozpedzili i ciskaja w ogrod kamienie...~- Kto 422 1,11 | Gdziezbym smial rzucac kamienie w ogrod nastepcy tronu?... 423 1,11 | panie - odparl urzednik.~- W takim razie jeszcze dzisiaj 424 1,11 | jakich znalazlem. Ale nie w mojej mocy jest powrocic 425 1,11 | donosi jego swiatobliwosci. W coz obrocilaby sie praca 426 1,11 | przestepcy, a kto raz dostal sie w rece wladzy i jest opisany 427 1,11 | rece wladzy i jest opisany w aktach, nie moze odejsc 428 1,11 | bez jakiegos rezultatu. W szynku czlowiek pije i placi; 429 1,11 | cos sprzedaje i otrzymuje; w polu sieje i zbiera; w grobach 430 1,11 | w polu sieje i zbiera; w grobach dostaje blogoslawienstwa 431 1,11 | podrozny, ktory zatrzymuje sie w polowie swej drogi i zwraca 432 1,11 | kaplan jednej ze swiatyn w Memfis, przyjal ksiecia 433 1,11 | myslal ksiaze z uciskiem w duszy. Pierwszy raz uczul, 434 1,11 | rzedu niewolnikow i zeslac w kamieniolomy. Ale dlaczego 435 1,11 | wszyscy boja?..." Spojrzal w ogrod i miedzy drzewami, 436 1,11 | uswiecilo swoim poszanowaniem...~W duszy ksiecia, pierwszy 437 1,11 | duszy ksiecia, pierwszy raz w zyciu, poczelo zarysowywac 438 1,11 | wspanialszego od swiatyni w Tebach, cos wiekszego od 439 1,11 | cos trwalszego od granitu. W tym niezmiernym, choc niewidzialnym 440 1,11 | gmachu ludzie sa jako mrowki w szczelinie skalnej, a faraon 441 1,11 | zdazy osadzic jeden glaz w scianie i juz odchodzi. 442 1,11 | czul tak swojej malosci jak w tej chwili, kiedy jego wzrok 443 1,11 | sprawa ich moze upasc i wroca w pokoju do swych domow, jezeli 444 1,11 | Prawde rzekles. On podal ja w twoim imieniu. Ale jezeli 445 1,11 | zdawalo sie ksieciu, ze w smudze swiatla pochodni, 446 1,11 | Dlaczego on kryje sie?...~Lecz w tej chwili przyszlo mu na 447 1,12 | czesc nocy Ramzes przepedzil w goraczkowych marzeniach. 448 1,12 | inaczej przedstawialy mu sie w tych godzinach przestrogi 449 1,12 | matki, powsciagliwosc ojca w wypowiadaniu najwyzszej 450 1,12 | Panstwo i kaplanstwo!..." - w polsnie powtarzal ksiaze 451 1,12 | jakie tej nocy zakielkowaly w duszy ksiecia. Moze, zostawszy 452 1,12 | wladcow? Moze imie jego, ryte w podziemnych i nadziemnych 453 1,12 | wielkiego wstrzasnienia w najgorszych dla siebie czasach? 454 1,12 | interesow. Pobyt ksiecia w wiezieniu nie pozostal bez 455 1,12 | zbadal kilku obwinionych i w ciagu paru dni uwolnil wieksza 456 1,12 | oddal pod sad.~Gdy zas, w imieniu poszkodowanego na 457 1,12 | oskarzyciel, pomimo wywolywan go w sali sadowej i na rynku, 458 1,12 | proces o falszywa skarge i w razie dowiedzenia mu poniesc 459 1,12 | zostali uwolnieni, akta ich w swietokradzki sposob zniszczone 460 1,12 | wysokim dostojnikiem, azeby w duszy nastepcy zatrzec budzace 461 1,12 | przesypuje, jak mu sie podoba. W panstwie nie ma tych ciasnych 462 1,12 | drzwi, zwanych prawami, w ktorych przejsciu kazdy 463 1,12 | chlopem czy nastepca tronu. W tym gmachu sa rozmaite wejscia 464 1,12 | zakielkowala nowa mysl w ksieciu - to ja zrobie porzadek, 465 1,12 | jaki mnie sie podoba!..."~W tej samej chwili przypomnial 466 1,12 | im, wola moja znaczylaby w Egipcie i za Egiptem!..." - 467 1,12 | miec...~Od tej pory ksiaze, w czolenku prowadzonym przez 468 1,12 | wioslarza, zaczal zwiedzac chaty w bliskosci swego folwarku. 469 1,12 | bliskosci swego folwarku. Ubrany w tunike i wielka peruke, 470 1,12 | i wielka peruke, z kijem w reku, na ktorym byla wycieta 471 1,12 | tu - mowil pewien chlop - w naszej okolicy kaplan, ktory 472 1,12 | tamten, ktory objawil sie w ogrodzie nastepcy tronu, 473 1,12 | duch!" - pomyslal Ramzes. W Egipcie zawsze latwiej o 474 1,12 | zrobila sie brunatna, a w sierpniu, w miesiacu Hator, 475 1,12 | brunatna, a w sierpniu, w miesiacu Hator, dosiegnela 476 1,12 | dosiegnela polowy swej wysokosci. W nadbrzeznych tamach otworzono 477 1,12 | jezioro sztuczne, Moeris, w prowincji Fayum slynacej 478 1,12 | ze wygladaly jak liscie w jesieni. Na najwyzszych 479 1,12 | grozili i zlorzeczyli ludziom w lodkach.~"Jakis spor sasiedzki..." - 480 1,12 | rzekl do siebie nastepca.~W kilku dalszych folwarkach 481 1,12 | kobieta wszedlszy po pas w wode wygrazala piesciami. " 482 1,12 | innego czlowieka i nurzalo mu w wodzie glowe po szyje, po 483 1,12 | jegomosc z laska, ubrany w poplamiona tunike i peruke 484 1,12 | bylo tak upowszechnione w szczesliwym panstwie faraonow 485 1,12 | zastanowil go chlop nurzany w wodzie.~- Ho! ho!... - smial 486 1,12 | zawolal przez nos jegomosc w baraniej peruce. - Kto jestes, 487 1,12 | zuchwalcze, ktory osmie...~W tej chwili ksiaze zwalil 488 1,12 | Dagona, pierwszego bankiera w Memfis. A jezeli jeszcze 489 1,12 | Wiec jakim prawem katujecie w podobny sposob ksiazecego 490 1,12 | podatkow, a skarb nastepcy jest w potrzebie...~Pomocnicy urzednika, 491 1,12 | zaplacilismy wszystkie podatki: w prosie, pszenicy, kwiatach 492 1,12 | nad piramidami, dzialy sie w tym kraju rozne dziwowiska... 493 1,12 | jakis nieznany czlowiek i w majatkach najdostojniejszego 494 1,12 | niskich uklonow.~Wsiadl w czolno, a gdy jego pomocnicy 495 1,12 | opowiem mu, co sie dzieje w jego dobrach...~Potem wzial 496 1,12 | lichwiarza. Ale jegomosc w baraniej peruce rzucil kij 497 1,12 | swiatobliwosci. Zaraz walicie w leb! Znam sie na tym, sam 498 1,12 | sam przez piec lat bylem w wojsku. Zawsze walilem w 499 1,12 | w wojsku. Zawsze walilem w leb albo w brzuch i nie 500 1,12 | Zawsze walilem w leb albo w brzuch i nie najgorzej dzialo


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-5612

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License