Tom, Rozdzial
1 1,1 | anizeli cale Teby, a dla siebie wznioslbym piramide, przy
2 1,4 | patrza pod nogi, tylko przed siebie. I moze dlatego nigdy nie
3 1,5 | kamiennej wannie i narzucil na siebie biala toge, rodzaj wielkiego
4 1,6 | owce, a potem spogladali na siebie jakby mowiac:~"To gbur,
5 1,6 | widze, rzadza kaplani jak u siebie. Ale jaki to wodz ten Herhor!...
6 1,6 | czlowiek sam podniosl reke na siebie.~- Ale z winy Herhora.~-
7 1,8 | dreszcz chlodu. Patrzy przed siebie jak oblakany, nie slyszy,
8 1,8 | dostojny Tutmozis nie od siebie przychodzi, ale od kogos
9 1,8 | Tutmozis nie przychodzi od siebie?... - Stad, ze nie mogl
10 1,8 | dostojenstwa, ze ksiaze wziales do siebie Sare, corke Gedeona?~- A
11 1,10 | Nie odpedzaj mnie od siebie, panie!...~- Dobrze - odparl
12 1,11 | szwank...~Ksiaze wrocil do siebie zbolaly i zdumiony. Czul,
13 1,12 | wstrzasnienia w najgorszych dla siebie czasach? Ale jasnosc dzienna
14 1,12 | Egiptem!..." - rzekl do siebie i poczul niepokonana chec
15 1,12 | sasiedzki..." - rzekl do siebie nastepca.~W kilku dalszych
16 1,12 | bardzo niespokojne - mowil do siebie ksiaze. - Sara jest najspokojniejsza
17 1,12 | ogonem i tulac uszy, dokola siebie wypatruje ofiary.~ ~ ~
18 1,13 | nawet nie wzywal go do siebie. Czul wstyd wobec Fenicjanina,
19 1,13 | wzburzasz moja krew dla siebie, i azebys dowiedziala sie,
20 1,15 | znudzonym wzrokiem rzekl do siebie:~"Zrobilem, com mogl...
21 1,15 | dziwil sie, ze ja widzi obok siebie.~ ~
22 1,16 | ktore czlowiek wdziewa na siebie i odrzuca. Gwiazdy zapalaja
23 1,16 | mowil arcykaplan jakby do siebie - ze wszystko przewidzialem...
24 1,17 | bezgalezista palma, otaczal pien i siebie sznurem, jak luzna obrecza,
25 1,17 | o tym, ze zbiera nie dla siebie. Niezrozumiala choroba Sary,
26 1,17 | Tutmozisa, wydajacej ze siebie pietnascie roznych zapachow,
27 1,18 | nie moze obejrzec sie za siebie. Totez, pod jego bokiem,
28 1,18 | Zobaczymy!... - szepnal do siebie.~Na pare dni przed wyjazdem
29 1,18 | huczyc, a potem wyrzuca z siebie tyle plynnego ognia, ile
30 1,18 | My jej tez damy cos od siebie. I dziecko krolewskiej krwi
31 1,18 | patrzec na ludzi starszych od siebie. Ksiaze byl zachwycony i
32 1,18 | juz zmeczony. Nadto mial u siebie wieczorne przyjecie, na
33 1,18 | ksiaze.~Kazal przyjsc do siebie Tutmozisowi i jego natychmiast
34 1,18 | ja tez, aby odsunela od siebie choc troche Zydow, a przyjela
35 1,19 | wlasciciel wyrobione przez siebie lancuchy i bran- solety
36 1,19 | chwili gosc - powierzylem ci siebie i moj majatek. Pomysl wiec,
37 1,19 | krzyczec i zapraszac do siebie tancerki, a miedzy pospolstwem
38 1,19 | kaplani zaczeli spogladac na siebie ze zdumieniem. Najstarszy
39 1,19 | starszych, a niski taboret dla siebie. Usiadl w bliskosci lampki
40 1,19 | lud!... - mowil jakby do siebie Herhor.~- Tu przede wszystkim
41 1,19 | czolo i zaczal mruczec do siebie:~- Wiec moj harranczyk,
42 1,19 | dworskiego zycia, znowu wezwal do siebie Otoesa i rzekl mu:~- Prosilem
43 1,19 | swiatyn, ktory widzi dokola siebie tyle drog, ze w koncu nie
44 1,19 | Potem dobry bog przyjal na siebie ludzka postac i byl pierwszym
45 1,19 | legionow widzial dokola siebie: pustke, cisze i niewiadomosc.~
46 1,19 | Dobrze bym wyszedl - mowil do siebie Ramzes - oddawszy sie w
47 1,19 | bylo miedzy nimi dwu do siebie podobnych.~Po skonczeniu
48 1,19 | podniesc reki na samego siebie i w kwiecie wieku osierocic
49 1,19 | ekonomicznymi, ksiaze wezwal go do siebie i spytal:~- Nomes waszej
50 1,19 | drzwi.~Ksiaze wezwal do siebie nomarche Ranuzera. Przyszedl
51 1,19 | pochodnie, wydzielajac ze siebie pachnace dymy.~Sala dzielila
52 1,19 | inny. Niekiedy pytam samego siebie: czy ja jestem w obcym kraju?
53 1,19 | ktory wydoi miare mleka dla siebie albo zarznie owce, przecie
54 1,19 | Ramzes przyciagnal ja do siebie i namietnie pocalowal. Oczy
55 1,19 | strasznie madry i pewny siebie, wiec naczelnik karawany
56 1,19 | kobiet, muzyki czuc dokola siebie i nad soba ciezar murow...~"
57 1,19 | oszalalem..." - mowil do siebie Ramzes.~Byla chwila, ze
58 1,19 | widzial bogow!.. - rzekl do siebie ksiaze.~Ogrom swiatyni,
59 1,19 | prorok swiatyni wezwal go do siebie przypominajac, ze nie wszedl
60 1,19 | spytal.~- Wypedz mnie od siebie - rzekl smutnym glosem Tutmozis -
61 1,19 | Tylko nie zdradz mnie ani siebie - mowil z dobrodusznym usmiechem
62 1,19 | zamacili ich rozum - mowil do siebie Ramzes - ze nawet nie pytaja
63 1,19 | tyryjczyk. - Oszukuje kazdy sam siebie, gdy nie pyta o objasnienie
64 1,19 | spostrzeglszy zapraszali do siebie lub sypali im kwiaty na
65 1,19 | drzewami jakby wzywajac go do siebie.~Szedl odurzony, pelen dziwacznych
66 1,19 | Przywidzenie..." - rzekl do siebie.~Prawie w tej chwili uslyszal
67 1,19 | znowu przyciagnal ja do siebie, ona znowu wydarla sie.~-
68 1,19 | ubral, i kazal przyjsc do siebie Tutmozisowi.~Wystrojony,
69 1,19 | Wolano na mnie - mowil do siebie - i tu, i tam. Ale tam moja
70 1,19 | Fenicjanie!... - ciagnal jakby do siebie ksiaze. - Fenicjanin, Filistyn,
71 1,19 | mowil ksiaze - przyjmujesz u siebie Asyryjczykow?~- To wielki
72 1,19 | jakby pragnac zrzucic z siebie ciezar. Kama patrzyla na
73 1,19 | ramionami...~"Tak - rzekl do siebie. - Gdybym potrzebowal czyjejkolwiek
74 1,19 | zlego wybrali protektora dla siebie."~- Panie - szepnela Kama -
75 1,19 | dzwonic mieczami, kiedy mamy u siebie poslow tak wojennego narodu.~
76 1,19 | pierwszych miejsc, zwracala na siebie uwage bogatym strojem i
77 1,19 | wypadalo mu sprowadzac do siebie fenickiej kaplanki, wiec
78 1,19 | ja, posadzil z daleka od siebie i odparl z usmiechem:~-
79 1,19 | daktylonosne.~"Zaiste! - rzekl do siebie - jestem dzis bogaty, tak
80 1,19 | komnatach.~"Ladne to - mowil do siebie - ale piekniejsze bylyby
81 1,19 | Ciekawy jestem - mowil do siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel
82 1,19 | Dziwne oczy!" - rzekl do siebie pisarz chodzac po pokoju.~
83 1,19 | nia, i odchodzac rzekl do siebie:~"A jednak ty zostaniesz
84 1,19 | jak najmniej spoufalala do siebie.~Ucalowal ja, wymknal sie
85 1,19 | kochasz, ale przynajmniej siebie nie narazaj...~- Kto powiedzial,
86 1,19 | Kogo ja przygarne do siebie, stoi tak wysoko, ze go
87 1,19 | chcieli sciagac moj gniew na siebie..."~W pare dni przyszedl
88 1,19 | miesiac wiecej wylejesz na siebie wonnosci, anizeli tu przez
89 1,19 | Obie strony patrzyly na siebie jak stado tygrysow na stado
90 1,19 | i usiadl podwinawszy pod siebie nogi, na podlodze.~- Nie
91 1,19 | bralo w tym udzial, pewny siebie czy zaslepiony stan kaplanski
92 1,19 | oznakami czci. Zas wracajac do siebie myslal:~"Serce dam sobie
93 1,19 | przynajmniej nie oszukuje samego siebie i, choc ksiaze jest dla
94 1,19 | Mentezufis i Mefres spojrzeli na siebie ukradkiem. Ich prawie przerazil
95 1,19 | odejsciu Ramzes wezwal do siebie Tutmozisa. A gdy znalazl
96 1,19 | najlepsze rady!" - rzekl do siebie.~Byl spokojny i zadowolony
97 1,19 | Ramzes nie wstepujac do siebie poszedl do Kamy.~Malo obchodzilo
98 1,19 | swiatynia, ksiaze wezwal do siebie naczelnika policji w Pi-Bast
99 1,19 | polecenia namiestnik wrocil do siebie, ale cala noc nie spal.
100 1,19 | cierpliwosc.~Wrociwszy do siebie, ksiaze wezwal natychmiast
101 1,19 | wypedzala wszystkich od siebie. W nocy wolala do siebie
102 1,19 | siebie. W nocy wolala do siebie warte zolnierska, a po chwili
103 1,19 | niespokojnosci tej Fenicjance!..."~U siebie znalazl ksiaze Tutmozisa,
104 1,19 | pozwala mi przyjechac do siebie?... - pytal rozzalony ksiaze.~-
105 1,19 | eks-kaplanka wezwala do siebie Ramzesa.~Ksiaze przyszedl.~-
106 1,19 | swiety Mefres przyszedl do siebie. Powstal z krzesla i rzekl
107 1,19 | powiedziawszy ksiaze narzucil na siebie dlugi plaszcz z kapturem
108 1,19 | sa plamy... - mowila do siebie pelna bojazni. - Dwie...
109 1,19 | niepokoj, kazala wezwac do siebie lekarza. Gdy powiedziano
110 1,19 | twego syna?~Patrzyla przed siebie jak oblakana i tarla czolo.
111 1,19 | wyrazne oskarzenie samej siebie nomarcha oprzytomnial i
112 1,19 | Mefres z nomarcha wracali do siebie przez ogrod, naczelnik prowincji
113 1,19 | arcykaplan Sem dodajac od siebie uwage, ze Sara wydaje mu
114 1,19 | dwu ludzi tak podobnych do siebie, azeby jeden mogl byc wziety
115 1,19 | I wolalas oskarzyc sama siebie anizeli swego i naszego
116 1,19 | skarbiec i spizarnie dla siebie, dla swoich ludzi i dla
117 1,19 | zolnierze znajda wlasciwe dla siebie zajecie".~Druga korespondencje
118 1,19 | choc z wielka pewnoscia siebie, ze na czele band libijskich
119 1,19 | grupy budynkow oddalonych od siebie na kilka kilometrow; byly
120 1,19 | oblakanymi oczyma patrzyl przed siebie.~Wtem zblizyl sie do niego
121 1,19 | Libijczycy nawet nie spojrzeli za siebie, z wytezeniem brnac po piasku.
122 1,19 | deszczu. Po ciemku myli siebie i konie, lapali wode w czapki
123 1,19 | wladca, ktory patrzac naokolo siebie potrafi w rzeczach ziemskich
124 1,19 | Czesto tez ogladal sie za siebie, aby sprawdzic, czy nadzy
125 1,20 | znudzonym wzrokiem rzekl do siebie:~"Zrobilem, com mogl...
126 1,20 | dziwil sie, ze ja widzi obok siebie.~ ~
127 1,21 | ktore czlowiek wdziewa na siebie i odrzuca. Gwiazdy zapalaja
128 1,21 | mowil arcykaplan jakby do siebie - ze wszystko przewidzialem...
129 1,22 | bezgalezista palma, otaczal pien i siebie sznurem, jak luzna obrecza,
130 1,22 | o tym, ze zbiera nie dla siebie. Niezrozumiala choroba Sary,
131 1,22 | Tutmozisa, wydajacej ze siebie pietnascie roznych zapachow,
132 1,23 | nie moze obejrzec sie za siebie. Totez, pod jego bokiem,
133 1,23 | Zobaczymy!... - szepnal do siebie.~Na pare dni przed wyjazdem
134 1,23 | huczyc, a potem wyrzuca z siebie tyle plynnego ognia, ile
135 1,23 | My jej tez damy cos od siebie. I dziecko krolewskiej krwi
136 1,23 | patrzec na ludzi starszych od siebie. Ksiaze byl zachwycony i
137 1,23 | juz zmeczony. Nadto mial u siebie wieczorne przyjecie, na
138 1,23 | ksiaze.~Kazal przyjsc do siebie Tutmozisowi i jego natychmiast
139 1,23 | ja tez, aby odsunela od siebie choc troche Zydow, a przyjela
140 1,24 | wlasciciel wyrobione przez siebie lancuchy i bran- solety
141 1,24 | chwili gosc - powierzylem ci siebie i moj majatek. Pomysl wiec,
142 1,24 | krzyczec i zapraszac do siebie tancerki, a miedzy pospolstwem
143 1,25 | kaplani zaczeli spogladac na siebie ze zdumieniem. Najstarszy
144 1,25 | starszych, a niski taboret dla siebie. Usiadl w bliskosci lampki
145 1,25 | lud!... - mowil jakby do siebie Herhor.~- Tu przede wszystkim
146 1,25 | czolo i zaczal mruczec do siebie:~- Wiec moj harranczyk,
147 1,26 | dworskiego zycia, znowu wezwal do siebie Otoesa i rzekl mu:~- Prosilem
148 1,26 | swiatyn, ktory widzi dokola siebie tyle drog, ze w koncu nie
149 1,26 | Potem dobry bog przyjal na siebie ludzka postac i byl pierwszym
150 1,27 | zlozy w nich czastki samego siebie... A mnie spotkala ta niedola,
151 1,27 | wystepkow i ostatecznie gubia i siebie, i zawarta w nich iskre
152 1,27 | wznoszeniu piramidy dla siebie) ukazywal sie w nubijskich
153 1,28 | uwage, przywolywal je do siebie i pytal:~- Kto ty jestes,
154 1,28 | znakami i taz laska dookola siebie i faraona zakreslil w powietrzu
155 1,28 | ale nie chce wykradac dla siebie potegi jego modlitwy. Swiat,
156 1,29 | wysokosc placonych przez siebie danin. Hardy to byl narod!
157 1,29 | dwadziescia trzy lat!" - rzekl do siebie zatrwozony kaplan.~Zwrocili
158 1,29 | naszych prosb - mowil jakby do siebie ksiaze - ale on niczym sie
159 1,29 | znuzony. Rozciagnal rece za siebie, odchylil sie w tyl i patrzyl
160 1,29 | juz umarl..." - rzekl do siebie Pentuer.~Odszedl od okna
161 1,30 | strasznie madry i pewny siebie, wiec naczelnik karawany
162 2,1 | kobiet, muzyki czuc dokola siebie i nad soba ciezar murow...~"
163 2,1 | oszalalem..." - mowil do siebie Ramzes.~Byla chwila, ze
164 2,1 | widzial bogow!.. - rzekl do siebie ksiaze.~Ogrom swiatyni,
165 2,1 | prorok swiatyni wezwal go do siebie przypominajac, ze nie wszedl
166 2,4 | spytal.~- Wypedz mnie od siebie - rzekl smutnym glosem Tutmozis -
167 2,5 | Tylko nie zdradz mnie ani siebie - mowil z dobrodusznym usmiechem
168 2,6 | zamacili ich rozum - mowil do siebie Ramzes - ze nawet nie pytaja
169 2,6 | tyryjczyk. - Oszukuje kazdy sam siebie, gdy nie pyta o objasnienie
170 2,6 | spostrzeglszy zapraszali do siebie lub sypali im kwiaty na
171 2,6 | drzewami jakby wzywajac go do siebie.~Szedl odurzony, pelen dziwacznych
172 2,6 | Przywidzenie..." - rzekl do siebie.~Prawie w tej chwili uslyszal
173 2,6 | znowu przyciagnal ja do siebie, ona znowu wydarla sie.~-
174 2,7 | ubral, i kazal przyjsc do siebie Tutmozisowi.~Wystrojony,
175 2,7 | Wolano na mnie - mowil do siebie - i tu, i tam. Ale tam moja
176 2,7 | Fenicjanie!... - ciagnal jakby do siebie ksiaze. - Fenicjanin, Filistyn,
177 2,8 | mowil ksiaze - przyjmujesz u siebie Asyryjczykow?~- To wielki
178 2,8 | jakby pragnac zrzucic z siebie ciezar. Kama patrzyla na
179 2,8 | ramionami...~"Tak - rzekl do siebie. - Gdybym potrzebowal czyjejkolwiek
180 2,8 | zlego wybrali protektora dla siebie."~- Panie - szepnela Kama -
181 2,8 | dzwonic mieczami, kiedy mamy u siebie poslow tak wojennego narodu.~
182 2,8 | pierwszych miejsc, zwracala na siebie uwage bogatym strojem i
183 2,9 | wypadalo mu sprowadzac do siebie fenickiej kaplanki, wiec
184 2,9 | ja, posadzil z daleka od siebie i odparl z usmiechem:~-
185 2,9 | daktylonosne.~"Zaiste! - rzekl do siebie - jestem dzis bogaty, tak
186 2,9 | komnatach.~"Ladne to - mowil do siebie - ale piekniejsze bylyby
187 2,9 | Ciekawy jestem - mowil do siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel
188 2,9 | Dziwne oczy!" - rzekl do siebie pisarz chodzac po pokoju.~
189 2,9 | nia, i odchodzac rzekl do siebie:~"A jednak ty zostaniesz
190 2,9 | jak najmniej spoufalala do siebie.~Ucalowal ja, wymknal sie
191 2,10 | kochasz, ale przynajmniej siebie nie narazaj...~- Kto powiedzial,
192 2,10 | Kogo ja przygarne do siebie, stoi tak wysoko, ze go
193 2,10 | chcieli sciagac moj gniew na siebie..."~W pare dni przyszedl
194 2,10 | miesiac wiecej wylejesz na siebie wonnosci, anizeli tu przez
195 2,10 | Obie strony patrzyly na siebie jak stado tygrysow na stado
196 2,10 | i usiadl podwinawszy pod siebie nogi, na podlodze.~- Nie
197 2,11 | bralo w tym udzial, pewny siebie czy zaslepiony stan kaplanski
198 2,11 | oznakami czci. Zas wracajac do siebie myslal:~"Serce dam sobie
199 2,11 | przynajmniej nie oszukuje samego siebie i, choc ksiaze jest dla
200 2,11 | Mentezufis i Mefres spojrzeli na siebie ukradkiem. Ich prawie przerazil
201 2,12 | odejsciu Ramzes wezwal do siebie Tutmozisa. A gdy znalazl
202 2,12 | najlepsze rady!" - rzekl do siebie.~Byl spokojny i zadowolony
203 2,12 | Ramzes nie wstepujac do siebie poszedl do Kamy.~Malo obchodzilo
204 2,13 | swiatynia, ksiaze wezwal do siebie naczelnika policji w Pi-Bast
205 2,13 | polecenia namiestnik wrocil do siebie, ale cala noc nie spal.
206 2,14 | cierpliwosc.~Wrociwszy do siebie, ksiaze wezwal natychmiast
207 2,14 | wypedzala wszystkich od siebie. W nocy wolala do siebie
208 2,14 | siebie. W nocy wolala do siebie warte zolnierska, a po chwili
209 2,14 | niespokojnosci tej Fenicjance!..."~U siebie znalazl ksiaze Tutmozisa,
210 2,14 | pozwala mi przyjechac do siebie?... - pytal rozzalony ksiaze.~-
211 2,14 | eks-kaplanka wezwala do siebie Ramzesa.~Ksiaze przyszedl.~-
212 2,15 | swiety Mefres przyszedl do siebie. Powstal z krzesla i rzekl
213 2,16 | powiedziawszy ksiaze narzucil na siebie dlugi plaszcz z kapturem
214 2,16 | sa plamy... - mowila do siebie pelna bojazni. - Dwie...
215 2,16 | niepokoj, kazala wezwac do siebie lekarza. Gdy powiedziano
216 2,16 | twego syna?~Patrzyla przed siebie jak oblakana i tarla czolo.
217 2,16 | wyrazne oskarzenie samej siebie nomarcha oprzytomnial i
218 2,16 | Mefres z nomarcha wracali do siebie przez ogrod, naczelnik prowincji
219 2,16 | arcykaplan Sem dodajac od siebie uwage, ze Sara wydaje mu
220 2,16 | dwu ludzi tak podobnych do siebie, azeby jeden mogl byc wziety
221 2,16 | I wolalas oskarzyc sama siebie anizeli swego i naszego
222 2,17 | skarbiec i spizarnie dla siebie, dla swoich ludzi i dla
223 2,18 | zolnierze znajda wlasciwe dla siebie zajecie".~Druga korespondencje
224 2,18 | choc z wielka pewnoscia siebie, ze na czele band libijskich
225 2,18 | grupy budynkow oddalonych od siebie na kilka kilometrow; byly
226 2,18 | oblakanymi oczyma patrzyl przed siebie.~Wtem zblizyl sie do niego
227 2,19 | Libijczycy nawet nie spojrzeli za siebie, z wytezeniem brnac po piasku.
228 2,19 | deszczu. Po ciemku myli siebie i konie, lapali wode w czapki
229 2,19 | wladca, ktory patrzac naokolo siebie potrafi w rzeczach ziemskich
230 2,21 | Czesto tez ogladal sie za siebie, aby sprawdzic, czy nadzy
231 2,22 | zlozy w nich czastki samego siebie... A mnie spotkala ta niedola,
232 2,22 | wystepkow i ostatecznie gubia i siebie, i zawarta w nich iskre
233 2,22 | wznoszeniu piramidy dla siebie) ukazywal sie w nubijskich
234 2,23 | uwage, przywolywal je do siebie i pytal:~- Kto ty jestes,
235 2,23 | znakami i taz laska dookola siebie i faraona zakreslil w powietrzu
236 2,23 | ale nie chce wykradac dla siebie potegi jego modlitwy. Swiat,
237 2,24 | wysokosc placonych przez siebie danin. Hardy to byl narod!
238 2,24 | dwadziescia trzy lat!" - rzekl do siebie zatrwozony kaplan.~Zwrocili
239 2,24 | naszych prosb - mowil jakby do siebie ksiaze - ale on niczym sie
240 2,24 | znuzony. Rozciagnal rece za siebie, odchylil sie w tyl i patrzyl
241 2,24 | juz umarl..." - rzekl do siebie Pentuer.~Odszedl od okna
242 3,2 | czyms, w koncu, zamiast do siebie, poszedl do krolowej Nikotris.~
243 3,2 | chorych, prawie kazdy placi za siebie albo odrabia, co winien
244 3,3 | rozmowy.~Pan narzucil na siebie plaszcz, wlozyl niewiazane
245 3,3 | tym sposobem zgubi Egipt, siebie i dynastia..."~- Oho! -
246 3,4 | ofiarowujac wlasnymi rekoma samego siebie, kiedy pod postacia Ra wschodzisz
247 3,4 | przez nikogo rodzisz sam siebie na horyzoncie."~A w tym
248 3,4 | niedobre, oddalam brud od siebie. Dostaje sie do kraju mieszkancow
249 3,5 | wydawac bez zrujnowania siebie i panstwa.~- Czyn, jak chcesz -
250 3,6 | ktory wczoraj wezwal do siebie Fenicjan, a dzis - poklocil
251 3,6 | niskie taburety naprzeciw siebie i rzekl:~- Swieci ojcowie!
252 3,6 | O nienawisci kaplanow do siebie juz nie watpil. To byli
253 3,6 | mnie zrobic!..." - rzekl do siebie.~Ogarnela go rozpacz, bo
254 3,6 | wzruszyl ramionami i wezwal do siebie Tutmozisa. Mimo poznej nocy
255 3,6 | Za wiele mam potegi dla siebie, a pogardy dla nich. Padliny,
256 3,7 | Jestem bogiem, ktory sam siebie stwarza...~Chor II. Ktory
257 3,7 | przyboru rzeki, wchlanial w siebie nadmiar wody i znaczna czesc
258 3,7 | Samentu?..." - rzekl do siebie pan.~Zrozumial, ze tych
259 3,7 | Taka bila od nich pewnosc siebie, jakby kazdy mial do swego
260 3,8 | wlasnie miejscu, tuz obok siebie, staly dwa czcigodne miasta:
261 3,8 | wrazenie.~Pan wezwal do siebie Samentu.~- Badz spokojny -
262 3,9 | lezaly prawie naprzeciw siebie: jedno na wschodnim, drugie
263 3,9 | jej stronach, naprzeciw siebie - dwa jednakowo wysokie
264 3,9 | wlasnego serca - mowil do siebie Ramzes. - Arcykaplani lekcewaza
265 3,10 | wzniesieniu dwu budowli: grobu dla siebie i swiatyni dla bogow.~-
266 3,10 | faraon. - Otoz na grob dla siebie chce zbudowac wieze okragla,
267 3,10 | mlodzienca!..." - rzekl do siebie arcykaplan i smutny pozegnal
268 3,11 | ktorego on wypedzil od siebie... Ja robie to, ze dzis
269 3,11 | kaplanow swoimi slugami, a siebie - jedynym panem Egiptu.~
270 3,12 | moglabym tylko wyzszego od siebie.~- Mowisz to naprawde?.. -
271 3,12 | moge nikogo przyjmowac u siebie, ale musze opuszczac palac
272 3,12 | pani Nikotris wezwala do siebie Tutmozisa. Ulubieniec faraona
273 3,12 | mowi!"~Tutmozis wrocil do siebie oszolomiony. Juz nie tylko
274 3,14 | juz dzis przywiazal ich do siebie obietnicami, a jutro wystapi
275 3,14 | nie znaja!..." - rzekl do siebie Samentu.~Otworzyl jedna
276 3,14 | przypuszczal - mowil do siebie - ze tutejsi kaplani maja
277 3,14 | Co to znaczy?" - rzekl do siebie zdumiony.~Juz zapomnial
278 3,14 | wchodzic tutaj!... - mowil do siebie. - Alboz nie mialem czego
279 3,14 | wypadkami, spogladali to na siebie, to na eskorte Mefresa,
280 3,15 | samym Memfisie krazyly obok siebie dwie partie. Bezboznicy,
281 3,15 | pracuja.~"Co to znaczy? - sam siebie zapytywal faraon. - Czy
282 3,15 | unosic sie w obranym przez siebie kierunku...~W tej chwili
283 3,16 | uchwalali napad na samych siebie? - spytal drwiacym tonem
284 3,16 | gwiazdy... - wtracil do siebie pan.~Mrok szybko powiekszal
285 3,Epi| oczy.~- Spojrzyj no dokola siebie - mowil starzec. - Wszakze
286 3,Epi| bez zadnego pozytku dla siebie. I zeby choc ten ziemski
|