Tom, Rozdzial
1 1,Wst| stolicy, Memfisu.~Gdyby kto mogl wzniesc sie o dwadziescia
2 1,1 | spiewem, azeby mieli patrzec, kto zbliza sie do ministra;
3 1,1 | Bodaj jezyk usechl temu, kto mowi podobne klamstwa. Ja,
4 1,3 | przez potezna klase... A kto za toba?~Ksiaze sluchal
5 1,3 | ksztaltu podobne do jablek.~- Kto ty jestes, dziewczyno? -
6 1,3 | oczy zachodzily lzami.~- Kto wy jestescie? - pytala zatrwozona. -
7 1,3 | sie ciebie, bo nie wiem, kto ty jestes...~Wtem, spoza
8 1,4 | odcieci - rzekl Herhor.~- Kto?... przez kogo?...~- Nasz
9 1,4 | znizyly sie wlocznie.~- Kto wy jestescie, szalency?... -
10 1,5 | zdumieni, wychylili sie.~- Kto jestes?.. - zawolal ksiaze.~-
11 1,5 | Ale nie bylo nikogo.~- Kto to mogl byc?... - pytal
12 1,6 | popelnil duzo bledow...~- Kto z nas ich nie popelnia!... -
13 1,6 | topory? - przerwal Nitager. - Kto chce zachowac glowe na plecach,
14 1,6 | Nieroztropnym bylby ten, kto by sadzil, ze nie sa mi
15 1,7 | a ktoz ci zostanie?... Kto bedzie twoim okiem w Dolnym
16 1,7 | w Dolnym i Gornym Kraju, kto za granica?... A przeciez
17 1,8 | z krzesla na podloge.~- Kto w tym miescie - zawolal -
18 1,8 | naszych kupcow i powiem, kto mnie wyslal, do jutra wydobedziemy
19 1,9 | i opluwaja. Z Egipcjan, kto mnie zna, klania mi sie
20 1,9 | co za spojrzenie!...~- Kto to mogl byc? - spytal Gedeon.~-
21 1,10 | ze rozwali leb kazdemu, kto osmieli sie wejsc.~- Dajcie
22 1,10 | opanowala go wscieklosc.~- Kto uderzyl Sare?... Kto rzucil
23 1,10 | Kto uderzyl Sare?... Kto rzucil kamien?... - krzyknal
24 1,10 | pomscic cie... - odparl. - Kto uderza w moja wlasnosc,
25 1,11 | domostwo od sasiadow. Nieraz, kto wyszedl do pracy piechota,
26 1,11 | ciskaja w ogrod kamienie...~- Kto ciskal?~- Nie moglem zmiarkowac.
27 1,11 | musza byc przestepcy, a kto raz dostal sie w rece wladzy
28 1,11 | Stojze! - zawolal Ramzes. - Kto jestes?...~Nikt nie odpowiedzial.
29 1,12 | usunal zbiegowisko: ale kto by on byl? nie wiedzieli.~-
30 1,12 | oficerow i urzednikow. Kto zyl, dostawal kije, z wyjatkiem
31 1,12 | dostojnikow, bo tych juz nie mial kto bic. Ksiaze wiec dosc spokojnie
32 1,12 | jegomosc w baraniej peruce. - Kto jestes, zuchwalcze, ktory
33 1,12 | wskazujac na Ramzesa:~- Kto jest ten chlystek?...~-
34 1,12 | sie na swiecie. A jak mnie kto zwalil, zaraz zrozumialem,
35 1,12 | czlowiek przy czlowieku. Kto chce jako tako obracac sie
36 1,12 | poszedl do mnie w sluzbe? Kto wie, czybys zalowal tego...~-
37 1,14 | Egipcie... Jakie zmiany?... I kto, za zycia faraona, osmieli
38 1,14 | wszystkich, i biada temu, kto osmielilby sie watpic glosno
39 1,14 | panstwie? Chyba, azeby ten, kto czerpie wode do nizszej
40 1,17 | narzekala na mdlosci.~- Pewnie kto czary rzucil na nieboge!... -
41 1,17 | sie orszak wladcy Egiptu.~Kto zyl - krzyczal, spiewal,
42 1,18 | Golebie juz zjedzone.~- Kto je zjadl?...~- Wasza dostojnosc.
43 1,19 | odparl gosc.~- Niewinny!... Kto z nas jest niewinny w ziemi
44 1,19 | Egipcjanki. Glupi jest ten, kto na Cyprze nie kosztuje wina
45 1,19 | przypominaja medrcowi, ze kto by zdradzil te wielka tajemnice,
46 1,19 | Chaldejczyk. - Zreszta, kto chce, niech toczy wojne,
47 1,19 | niebieskie i piekielne moce. A kto by nie dotrzymal umowy albo
48 1,19 | mlodosci byly liczniejsze. A kto temu winien? Nikt inny,
49 1,19 | ze piorun zabije kazdego, kto bez odpowiednich nabozenstw
50 1,19 | mlodzienczy glos nastepcy. - Kto mnie szuka?... Tu jestem.~
51 1,19 | byl walic w leb kazdego, kto by sie zblizyl. We drzwiach
52 1,19 | mieczami.~- Co to jest?... Kto tu jest?... - wolal przerazony
53 1,19 | urodzonym Egipcjaninem...~- Kto jestes? - spytal ksiaze.~-
54 1,19 | sie biora te pachnidla i kto je przywozi do Egiptu, o
55 1,19 | Niech reka uschnie temu, kto by mu pospieszyl z ratunkiem,
56 1,19 | rozlegl sie szmer i pytanie:~- Kto nas budzi?~- Niewolnik bozy,
57 1,19 | faraona - pomyslal - coz mi tu kto zrobi?..."~Podniosl sie
58 1,19 | o modlitwy i procesje.~"Kto zreszta widzial bogow!.. -
59 1,19 | oparla sie na plecach...~- Kto tu jest?... - zawolal ksiaze
60 1,19 | i meczyc oczy. Ale ten, kto rozumie wartosc nauk i ksztalci
61 1,19 | wyrzadzaja Egiptowi.~Gdy kto bierze od nich zlota za
62 1,19 | obejrzawszy sie, czy go kto nie podsluchuje, odparl:~"
63 1,19 | pozyczy, bo i juz nie ma kto...~- Od czegoz jest Dagon?... -
64 1,19 | Assara - odparl Hiram. - A kto z waszej strony?... Nie
65 1,19 | jakby na ziemi postawil kto ogromna kostke czarna, na
66 1,19 | jego sobowtor zniknal.~- Kto tu jest?... Chce wiedziec!.. -
67 1,19 | jakby lekajac sie, aby go kto inny nie uprzedzil. - Wiesz,
68 1,19 | sa kaplani!... Ciekawym, kto mnie tak dobrze udawal,
69 1,19 | moge byc dopuszczany. Ale kto mi powie, ze oni w taki
70 1,19 | nikt nie ma przystepu...~A kto mnie dzis zapewni, ze kaplanstwo
71 1,19 | Babilonu...~- Z Babilonu?... Kto on?...~- Nazywa sie Sargon...~-
72 1,19 | hulanek, wiec bawil sie, kto zyl.~Przez czas pobytu Ramzesa
73 1,19 | Stanal i wahal sie.~"Kto by ja zabil?... Hiram, ktory
74 1,19 | mi, kaplanko... Aha!... Kto to byl ten, tak podobny
75 1,19 | przynajmniej dowiem sie, kto on taki: czlowiek czy duch?...~-
76 1,19 | i rzucali na byka, czym kto mial pod reka. Na arene
77 1,19 | odpowiedzial z powaga ksiaze. - Kto posiadl moja laske, nie
78 1,19 | przerwala kaplanka.~- Kto wie?... gdyby go bardzo
79 1,19 | siebie nie narazaj...~- Kto powiedzial, ze cie juz nie
80 1,19 | Fenicjance?~- Czy ja wiem kto? Zla wrozba i serce moje.~-
81 1,19 | trzeba isc przez pustynia?~Kto zareczy, ze nim dotarlibysmy
82 1,19 | zgadujemy, ale biada temu, kto czesciej omylil sie, anizeli
83 1,19 | ofiarujecie ich bogini.~A kto wie - konczyl - moze spodobasz
84 1,19 | nie wiedzial o wypadku. Kto tak chlodno i trafnie sadzi
85 1,19 | wracali zamysleni do domu.~- Kto wie - rzekl Mentezufis -
86 1,19 | chodze z mieczem i gdyby mi kto zastapil droge...~- Przez
87 1,19 | Co to za sledztwo?... Kto wam daje prawo zagladac
88 1,19 | przejrzal sasiednie komnaty, czy kto w nich nie podsluchuje,
89 1,19 | A w Labiryncie!...~- Kto je wydobedzie stamtad! -
90 1,19 | powatpiewaniem ksiaze.~- Kto?... Kazdy nomarcha, kazdy
91 1,19 | jest mi razniej...~- A kto szlachcie i tobie mowil
92 1,19 | trwoznie ogladajac sie, aby ich kto nie podsluchal? Czyliz wreszcie
93 1,19 | poslowi?... A w takim razie kto go namowil?... Chyba Fenicjanie?...
94 1,19 | spytal namiestnik.~- Moze!... Kto to wie?... - odparla Kama
95 1,19 | Hirama. - Chce wiedziec: kto urzadzil napad na asyryjskiego
96 1,19 | nie gniewaj sie na nich.~- Kto napadl Sargona?~- Lykon,
97 1,19 | najwiekszy wystepek zapomni temu, kto posiadzie laske pana naszego,
98 1,19 | kaplanka Kama umarla i ze gdyby kto spotkal kobiete podobna
99 1,19 | azeby w kuchni nie zatrul mi kto potraw...~- Bylem zajety
100 1,19 | Ale kiedys pokaze im, kto jest wladca Egiptu: oni
101 1,19 | Niepodobna!... Chyba rzucil kto urok na tego mlodzienca...
102 1,19 | poboznosc...~- Sam sie obraza, kto rozmawia z pijakiem - odparl
103 1,19 | Ra nad nieprzyjaciolmi; kto zas przyszedl na swiat w
104 1,19 | Skadzeby znowu?... Czy kto slyszal, azeby kaplanka
105 1,19 | zatrzymala ich warta:~- Kto jestescie?~- Teby - odparl
106 1,19 | Teraz ide spac i biada temu, kto zbudzi mnie przed uczta
107 1,19 | nomarcha.~- Syn Sary Zydowki.~- Kto zabil?... kiedy...~- Dzis
108 1,19 | Dzis w nocy.~- Ale kto to mogl zrobic?...~Oficer
109 1,19 | rozlozyl rece.~- Pytam sie, kto zabil?... - powtorzyl dostojnik,
110 1,19 | rozkazuje, azebys odpowiedziala: kto zamordowal twego syna?~Patrzyla
111 1,19 | ruchem zaslonil sobie uszy.~- Kto zabil?... - rzekla Sara
112 1,19 | wzrok w twarzy Mefresa. - Kto zabil, pytasz?... Znam ja
113 1,19 | sprawiedliwosc...~- Wiec kto?... - nalegal Mefres.~-
114 1,19 | gniewnie Mefres.~- Wiec kto?..~- Ten, ktorego widziala
115 1,19 | czlowiek bystry; domyslil sie, kto mogl popelnic zbrodnie,
116 1,19 | nie odmowia ci swej laski: kto zabil dziecko Zydowki Sary?...~-
117 1,19 | niekiedy na kilometr.~Gdyby kto wdrapal sie na ktory z pagorkow
118 1,19 | morze, ktore zakrzeplo.~Kto by jednak mial odwage isc
119 1,19 | znal wojne i rozumial, ze kto chce zwyciezyc, musi dzialac
120 1,19 | Gdyby owej nocy powiedzial kto Libijczykom, ze w dolinie
121 1,19 | tam i uciekl?... - Hej! kto ma lepsze konie, za mna!...~-
122 1,19 | jezeli klamali w jednym, kto zareczy, ze i te widoki
123 1,22 | narzekala na mdlosci.~- Pewnie kto czary rzucil na nieboge!... -
124 1,22 | sie orszak wladcy Egiptu.~Kto zyl - krzyczal, spiewal,
125 1,23 | Golebie juz zjedzone.~- Kto je zjadl?...~- Wasza dostojnosc.
126 1,24 | odparl gosc.~- Niewinny!... Kto z nas jest niewinny w ziemi
127 1,24 | Egipcjanki. Glupi jest ten, kto na Cyprze nie kosztuje wina
128 1,25 | przypominaja medrcowi, ze kto by zdradzil te wielka tajemnice,
129 1,25 | Chaldejczyk. - Zreszta, kto chce, niech toczy wojne,
130 1,25 | niebieskie i piekielne moce. A kto by nie dotrzymal umowy albo
131 1,26 | mlodosci byly liczniejsze. A kto temu winien? Nikt inny,
132 1,27 | ich w ten sposob. Lecz... kto mi powie, ze cienie istnieja...~
133 1,27 | nie spotkac cienia. Ale kto by mieszkal przez setki
134 1,27 | ale - gdzie sa cienie?... Kto je widzial i z nimi rozmawial?...~-
135 1,28 | je do siebie i pytal:~- Kto ty jestes, moj malenki?~-
136 1,28 | przypuszczal, ze osmieli mi sie kto zalecic niegodne lekarstwo...~
137 1,29 | przesuwajacych sie jak cienie.~- Kto wy jestescie? - zapytal
138 1,29 | a ile krwi, lez, bolow - kto zrachuje?~Dlatego nie dziw
139 1,29 | byc milosierni. Chyba, ze kto probowalby opierac sie ich
140 1,29 | chlopi rozlewaja krew!... Kto mi dowiedzie, ze moj boski
141 1,30 | sie biora te pachnidla i kto je przywozi do Egiptu, o
142 1,30 | Niech reka uschnie temu, kto by mu pospieszyl z ratunkiem,
143 2,1 | rozlegl sie szmer i pytanie:~- Kto nas budzi?~- Niewolnik bozy,
144 2,1 | faraona - pomyslal - coz mi tu kto zrobi?..."~Podniosl sie
145 2,1 | o modlitwy i procesje.~"Kto zreszta widzial bogow!.. -
146 2,1 | oparla sie na plecach...~- Kto tu jest?... - zawolal ksiaze
147 2,1 | i meczyc oczy. Ale ten, kto rozumie wartosc nauk i ksztalci
148 2,3 | wyrzadzaja Egiptowi.~Gdy kto bierze od nich zlota za
149 2,3 | obejrzawszy sie, czy go kto nie podsluchuje, odparl:~"
150 2,4 | pozyczy, bo i juz nie ma kto...~- Od czegoz jest Dagon?... -
151 2,5 | Assara - odparl Hiram. - A kto z waszej strony?... Nie
152 2,6 | jakby na ziemi postawil kto ogromna kostke czarna, na
153 2,6 | jego sobowtor zniknal.~- Kto tu jest?... Chce wiedziec!.. -
154 2,6 | jakby lekajac sie, aby go kto inny nie uprzedzil. - Wiesz,
155 2,7 | sa kaplani!... Ciekawym, kto mnie tak dobrze udawal,
156 2,7 | moge byc dopuszczany. Ale kto mi powie, ze oni w taki
157 2,7 | nikt nie ma przystepu...~A kto mnie dzis zapewni, ze kaplanstwo
158 2,7 | Babilonu...~- Z Babilonu?... Kto on?...~- Nazywa sie Sargon...~-
159 2,7 | hulanek, wiec bawil sie, kto zyl.~Przez czas pobytu Ramzesa
160 2,7 | Stanal i wahal sie.~"Kto by ja zabil?... Hiram, ktory
161 2,8 | mi, kaplanko... Aha!... Kto to byl ten, tak podobny
162 2,8 | przynajmniej dowiem sie, kto on taki: czlowiek czy duch?...~-
163 2,8 | i rzucali na byka, czym kto mial pod reka. Na arene
164 2,9 | odpowiedzial z powaga ksiaze. - Kto posiadl moja laske, nie
165 2,9 | przerwala kaplanka.~- Kto wie?... gdyby go bardzo
166 2,10 | siebie nie narazaj...~- Kto powiedzial, ze cie juz nie
167 2,10 | Fenicjance?~- Czy ja wiem kto? Zla wrozba i serce moje.~-
168 2,10 | trzeba isc przez pustynia?~Kto zareczy, ze nim dotarlibysmy
169 2,10 | zgadujemy, ale biada temu, kto czesciej omylil sie, anizeli
170 2,10 | ofiarujecie ich bogini.~A kto wie - konczyl - moze spodobasz
171 2,11 | nie wiedzial o wypadku. Kto tak chlodno i trafnie sadzi
172 2,12 | wracali zamysleni do domu.~- Kto wie - rzekl Mentezufis -
173 2,12 | chodze z mieczem i gdyby mi kto zastapil droge...~- Przez
174 2,12 | Co to za sledztwo?... Kto wam daje prawo zagladac
175 2,12 | przejrzal sasiednie komnaty, czy kto w nich nie podsluchuje,
176 2,12 | A w Labiryncie!...~- Kto je wydobedzie stamtad! -
177 2,12 | powatpiewaniem ksiaze.~- Kto?... Kazdy nomarcha, kazdy
178 2,12 | jest mi razniej...~- A kto szlachcie i tobie mowil
179 2,12 | trwoznie ogladajac sie, aby ich kto nie podsluchal? Czyliz wreszcie
180 2,12 | poslowi?... A w takim razie kto go namowil?... Chyba Fenicjanie?...
181 2,12 | spytal namiestnik.~- Moze!... Kto to wie?... - odparla Kama
182 2,12 | Hirama. - Chce wiedziec: kto urzadzil napad na asyryjskiego
183 2,12 | nie gniewaj sie na nich.~- Kto napadl Sargona?~- Lykon,
184 2,12 | najwiekszy wystepek zapomni temu, kto posiadzie laske pana naszego,
185 2,13 | kaplanka Kama umarla i ze gdyby kto spotkal kobiete podobna
186 2,14 | azeby w kuchni nie zatrul mi kto potraw...~- Bylem zajety
187 2,14 | Ale kiedys pokaze im, kto jest wladca Egiptu: oni
188 2,15 | Niepodobna!... Chyba rzucil kto urok na tego mlodzienca...
189 2,15 | poboznosc...~- Sam sie obraza, kto rozmawia z pijakiem - odparl
190 2,16 | Ra nad nieprzyjaciolmi; kto zas przyszedl na swiat w
191 2,16 | Skadzeby znowu?... Czy kto slyszal, azeby kaplanka
192 2,16 | zatrzymala ich warta:~- Kto jestescie?~- Teby - odparl
193 2,16 | Teraz ide spac i biada temu, kto zbudzi mnie przed uczta
194 2,16 | nomarcha.~- Syn Sary Zydowki.~- Kto zabil?... kiedy...~- Dzis
195 2,16 | Dzis w nocy.~- Ale kto to mogl zrobic?...~Oficer
196 2,16 | rozlozyl rece.~- Pytam sie, kto zabil?... - powtorzyl dostojnik,
197 2,16 | rozkazuje, azebys odpowiedziala: kto zamordowal twego syna?~Patrzyla
198 2,16 | ruchem zaslonil sobie uszy.~- Kto zabil?... - rzekla Sara
199 2,16 | wzrok w twarzy Mefresa. - Kto zabil, pytasz?... Znam ja
200 2,16 | sprawiedliwosc...~- Wiec kto?... - nalegal Mefres.~-
201 2,16 | gniewnie Mefres.~- Wiec kto?..~- Ten, ktorego widziala
202 2,16 | czlowiek bystry; domyslil sie, kto mogl popelnic zbrodnie,
203 2,16 | nie odmowia ci swej laski: kto zabil dziecko Zydowki Sary?...~-
204 2,17 | niekiedy na kilometr.~Gdyby kto wdrapal sie na ktory z pagorkow
205 2,17 | morze, ktore zakrzeplo.~Kto by jednak mial odwage isc
206 2,17 | znal wojne i rozumial, ze kto chce zwyciezyc, musi dzialac
207 2,18 | Gdyby owej nocy powiedzial kto Libijczykom, ze w dolinie
208 2,18 | tam i uciekl?... - Hej! kto ma lepsze konie, za mna!...~-
209 2,20 | jezeli klamali w jednym, kto zareczy, ze i te widoki
210 2,22 | ich w ten sposob. Lecz... kto mi powie, ze cienie istnieja...~
211 2,22 | nie spotkac cienia. Ale kto by mieszkal przez setki
212 2,22 | ale - gdzie sa cienie?... Kto je widzial i z nimi rozmawial?...~-
213 2,23 | je do siebie i pytal:~- Kto ty jestes, moj malenki?~-
214 2,23 | przypuszczal, ze osmieli mi sie kto zalecic niegodne lekarstwo...~
215 2,24 | przesuwajacych sie jak cienie.~- Kto wy jestescie? - zapytal
216 2,24 | a ile krwi, lez, bolow - kto zrachuje?~Dlatego nie dziw
217 2,24 | byc milosierni. Chyba, ze kto probowalby opierac sie ich
218 2,24 | chlopi rozlewaja krew!... Kto mi dowiedzie, ze moj boski
219 3,1 | uczciwa i nagle spytal:~- Kto i czym jestes, wasza dostojnosc?~-
220 3,1 | pylonow wywieszono choragwie. Kto byl w polu, na dziedzincu
221 3,1 | srogoscia. Zreszta - pomysl: kto ci zastapi ich rade?...
222 3,3 | placi za wielkie podatki. Kto dawniej robil od wschodu
223 3,3 | gdybys rozbil kaganiec, kto wie, czy nie zgasilbys tego
224 3,3 | lat spokojnych rzadow... Kto sobie powie: zlamie przeszkode!
225 3,3 | przeszkode! zlamie ja. Ale kto sie zawaha, musi ustapic..."~
226 3,3 | Faraon zerwal sie z fotelu.~- Kto tu jest?... - zawolal.~-
227 3,3 | bede wydawal rozkazy, a kto osmieli sie nie spelnic
228 3,4 | jeden z kaplanow zapukal.~- Kto tam? - spytano ze srodka.~-
229 3,4 | odparl inny. - Ciekawym, kto go tak oporzadzil: kaplani
230 3,4 | nieszczescie...~- Co mu kto zrobi, kiedy ma wojsko za
231 3,4 | wypytywala obecnych: czy kto nie widzial boskiego jej
232 3,4 | bog nie stawia przeszkod.~Kto to jest?...~On jest Tum
233 3,4 | Jestem Wczoraj i znam Jutro.~Kto to jest?~Wczoraj - jest
234 3,5 | usunieto bloto z twarzy, a kto mial ochote, umyl sie. I
235 3,6 | Ktoz taka prace wykona i kto chcialby narazic Egipt?...
236 3,6 | planami i rachunkiem...~- Kto jest ten kaplan?...~Hiram
237 3,6 | sie miedzy wirami i skala. Kto mi zareczy, ze ten szaleniec,
238 3,6 | wypelnili je lupami?... A kto wygrywal bitwy: kaplani
239 3,6 | kaplani czy zolnierze?... Wiec kto ma prawo do skarbow: kaplani
240 3,6 | wiara bardzo oslabla!...~- Kto to pomagal Amenhotepowi? -
241 3,7 | swiatobliwy panie.~- Dobrze. A kto was, dozorcow, przekona,
242 3,8 | znalazl obcego oficera.~- Kto jestes? - zapytal.~- Jestem
243 3,8 | Wlocznia nie zaszkodzi temu, kto potrafi ja odbic, a mylna
244 3,8 | sie anizeli w Labiryncie. Kto zna slowo tajemnicy, wszedzie
245 3,9 | Dostojnik spojrzal spod oka, czy kto nie podsluchuje, i odparl:~-
246 3,9 | zepsuty skutkiem upadku wiary.~Kto bowiem dzis zajmuje sie
247 3,9 | zajmuje sie poboznoscia, kto mysli o spelnianiu woli
248 3,9 | mnie przyjdziecie, gdyby kto z was na miejscu mego nazwiska
249 3,11 | wcale nie zastanawia sie: kto to zrobi? czy sa srodki?
250 3,11 | w razie roznicy zdan - kto powinien ustapic: my czy
251 3,11 | pisarze, nawet chlopi.~- Kto wam opowiada takie klamstwa?... -
252 3,11 | tylko madrosc. l biada temu, kto dla rzeczy mijajacych jak
253 3,12 | zdumiewam sie. Gdyby tu wszedl kto obcy, uwazalby cie za boginie
254 3,12 | nim stanal i zapytal:~- Kto idzie?...~- Nubia - odpowiedzial
255 3,12 | mojej sypialni, a gdyby kto chcial mnie widziec, nie
256 3,12 | Nie moge powiedziec...~- Kto byl?... - zapytal przerazony
257 3,12 | pokoju, aby sprawdzic, czy kto nie podsluchuje.~- Dostojny
258 3,13 | faraonowi i swiatyniom. Kto mi zas powie, czy i pospolstwo,
259 3,13 | z nich rzuci do dzbana. Kto chce, abys wasza swiatobliwosc
260 3,13 | Labiryntu, wlozy czarny kamyk; kto woli, azeby nie tykano wlasnosci
261 3,13 | radzic sie ich...~- A jezeli kto osmieli sie stawic opor? -
262 3,14 | A szczesliwy bylby ten, kto by na ow dzien oslepnal.~
263 3,14 | jest scigany i otoczony.~Kto mogl go zdradzic?... Rozumie
264 3,14 | niecheci, tylko ciekawosc: kto mogl go zdradzic? Ale i
265 3,14 | osobliwie teraz. A gdyby nawet kto zakradl sie, to chyba po
266 3,14 | ciemna figure kaplana.~- Kto tu?... - krzyknal chrapliwym
267 3,14 | potwierdzili kaplani-dozorcy.~- Kto wie, czy Mefres nie dzialal
268 3,15 | tknieta, winogron nie mial kto zrywac. Chlopi nie robili
269 3,15 | prowincji, mogl jesc i pic, kto chcial i ile chcial, za
270 3,15 | ten tylko moze sie napic, kto w pore podsunie swoj kubek.
271 3,16 | darmo. Gdy zas spytal ich kto, dlaczego nie biora zaplaty?
272 3,16 | zrozumiec: o co tu chodzi i kto naprawde wywoluje zaburzenia?
273 3,16 | juz tak wielka, ze malo kto dostrzegal te zmiany.~-
274 3,16 | zawolala krolowa.~- Gdzie kto slyszal, azeby wojsko egipskie...~-
275 3,16 | klaniajac sie - czas pokaze, kto byl wiernym, a kto zlym
276 3,16 | pokaze, kto byl wiernym, a kto zlym sluga jego swiatobliwosci.~
277 3,16 | namiestnikiem faraona i ze ty sam, kto wie, czy panowalbys dzisiaj,
278 3,17 | nagle opuscil ja pytajac:~- Kto wy jestescie?...~- Dozorcy
279 3,17 | Byla juz noc, ale jasna.~- Kto wy jestescie, ludzie? -
280 3,18 | bez okrucienstwa, i lada kto nie smial bic egipskiego
281 3,Epi| nie przychodzi stamtad, kto by nam powiedzial, jak sie
|